[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Kieszonkowy Bonaparte w przedwyborczej desperacji

Kieszonkowy Bonaparte, Emmanuel Macron, w przedwyborczej desperacji nazwał premiera Mateusza Morawieckiego „prawicowym antysemitą”. Poniosła go żałosna frustracja spowodowana sondażami, ale należy oddać, że jeśli chodzi o antysemityzm, to Francuzi są prawdziwymi ekspertami. To przecież paryski tygodnik „Au Pilori” ogłosił w grudniu 1940 roku konkurs na najlepszy pomysł, jak pozbyć się Żydów. Nagrodami były jedwabne pończochy. Nagrodzono m.in. propozycję: spalić w piecach krematoryjnych. Z rady skorzystali logistycy Adolfa Eichmanna, głównego koordynatora Endlösung, niemieckiego programu „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej”.
 [Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Kieszonkowy Bonaparte w przedwyborczej desperacji

W tym samym czasie uważany za wybitnego intelektualistę, krytyka filmowego i powieściopisarza Lucien Rebatet oceniał na łamach gazety „Le Cri du Peuple”, iż Żydzi „są tak wstrętni jak szczury lub nosiciele zarazy”. Ten sam Rebatet napisał w 1942 roku broszurę „Les Décombres” i udowadniał w niej, że winę za klęskę Francji w 1940 roku ponoszą Żydzi, którzy zagnieździli się w środowiskach politycznych i wojskowych, a jedyną świetlistą drogą dla Francji jest kolaboracja z III Rzeszą. Słowa i czyny kieszonkowego Bonapartego potwierdzają, że w Pałacu Elizejskim teza ta uważana jest nadal za właściwą i słuszną.

Do problemu antysemityzmu we Francji podchodzono w sposób analityczno-rozpoznawczy. We wrześniu 1941 roku w budynku szkoły języków obcych Berlitza przy Boulevard des Italiens otwarto wystawę „Le Juif et la France” („Żydzi i Francja”), którą odwiedzały tysiące Paryżan, z uwagą słuchając wykładów, jak z wyglądu rozpoznawać Żyda. Nauka nie poszła w las. Podczas II wojny światowej do władz niemieckich na terenie Francji wpłynęły trzy miliony listów, w większości denuncjujących Żydów lub zdradzających miejsce ich przebywania.

Denuncjacje szeregowych Francuzów miały swój dalszy ciąg w wykonaniu francuskich władz. Pierwszy pociąg z 1112 Żydami wysłanymi do Auschwitz odjechał z Compiègne 27 marca 1942 roku i aż do granicy Francji eskortowany był przez żandarmów francuskich.

Podobnie wielka łapanka Żydów mieszkających w Paryżu, przeprowadzona w dniach 16 i 17 lipca 1942 roku, była wyłącznym dziełem Francuzów, bowiem Niemcy nie brali w niej udziału. Tak zwaną La Grande Rafle przeprowadziła francuska policja przy wsparciu 400 bojówkarzy Francuskiej Faszystowskiej Partii Ludowej (a jakże, była taka). Aresztowano wówczas i skoncentrowano na krytym torze kolarskim Vélodrome d’Hiver ponad 8 tys. osób, z czego połowę stanowiły dzieci. Kolejną operacją francuskich służb mundurowych na niemieckie zlecenie była deportacja około 6 tys. żydowskich dzieci rozpoczęta w lipcu 1942 roku. Kiedy eskortowane przez Francuzów transporty przekroczyły granicę z Niemcami, niemal wszystkie dzieci trafiły do komór gazowych.

Panie Macron, warto uderzyć się w piersi, zanim się rzuci kamieniem. Inaczej można wyjść na rozhisteryzowanego frustrata, a nie prezydenta Francji.


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa

Kraków ruszył z 12. edycją budżetu obywatelskiego. Do podziału jest 51 mln zł, a mieszkańcy mogą głosować na projekty dzielnicowe i ogólnomiejskie do 3 października – zarówno online, jak i w mobilnym kamperze odwiedzającym dzielnice.

Niebezpiecznie w Berlinie. Ewakuowano tysiące mieszkańców Wiadomości
Niebezpiecznie w Berlinie. Ewakuowano tysiące mieszkańców

Berlińska policja utworzyła strefę bezpieczeństwa o promieniu 500 metrów w jednej z najgęściej zaludnionych części miasta. Nakaz objął nie tylko mieszkańców, ale także ambasadę Chin, budynki niemieckiego senatu i ratusz.

Komunikat dla mieszkańców Mielca z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Mielca

Straż Miejska wspólnie z Wydziałem Środowiska i Energii rozpocznie kontrole pieców w Mielcu. Akcja potrwa przez cały sezon grzewczy, również w weekendy.

Szaleńcza jazda hulajnogą w Koszalinie. Sprawa trafi do sądu rodzinnego z ostatniej chwili
Szaleńcza jazda hulajnogą w Koszalinie. Sprawa trafi do sądu rodzinnego

Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie, po wcześniejszym pościgu, zatrzymali 15-latka, który jechał hulajnogą elektryczną z prędkością 90 km/h. Nastolatek wiózł na jednośladzie rówieśniczkę.

Żurek powołał bezprawnie zastępcę rzecznika dyscyplinarnego sędziów pilne
Żurek powołał bezprawnie "zastępcę rzecznika dyscyplinarnego sędziów"

Powołanie sędziego Grzegorza Kasickiego na stanowisko Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych wywołało burzę. Sędzia Kamila Borszowska-Moszowska ostrzega w mediach społecznościowych, że to „tworzenie alternatywnej rzeczywistości” i próba obejścia prawa.

Dramatyczna historia w programie „Nasz nowy dom”. Prowadząca nie powstrzymała łez Wiadomości
Dramatyczna historia w programie „Nasz nowy dom”. Prowadząca nie powstrzymała łez

Nowy sezon programu „Nasz nowy dom” powrócił na antenę Polsatu i od razu dostarczył widzom ogromnych emocji. W drugim odcinku Elżbieta Romanowska odwiedziła wieś Lelowice, gdzie poznała pana Ryszarda – samotnego ojca dwójki dzieci.

Niemieckie firmy bardzo skorzystają na umowie UE–Mercosur. Von der Leyen zabiera głos z ostatniej chwili
Niemieckie firmy bardzo skorzystają na umowie UE–Mercosur. Von der Leyen zabiera głos

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen spotkała się z przedstawicielami wiodących niemieckich stowarzyszeń biznesowych. W wygłoszonym do nich przemówieniu wskazywała na korzyści, jakie niemiecki przemysł odniesie wskutek umowy UE z krajami Mercosur, przekonywała również do unijnej polityki ws. konkurencyjności.

IMGW wydał nowy komunikat. Pogoda niebawem zaskoczy Wiadomości
IMGW wydał nowy komunikat. Pogoda niebawem zaskoczy

Termometry wskażą w sobotę w całym kraju od 26 do 29 st. C, a w niedzielę nawet do 30 st. C. Od wtorku ochłodzenie. Temperatura spadnie do około 15-17 st. C – powiedział PAP synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Kowalczuk.

Feralna depesza z wypowiedzią Donalda Trumpa. PAP wydała oświadczenie z ostatniej chwili
Feralna depesza z wypowiedzią Donalda Trumpa. PAP wydała oświadczenie

W piątek po południu Polska Agencja Prasowa wydała oświadczenie ws. feralnej depeszy dot. wypowiedzi Donalda Trumpa, która rzekomo miała paść nt. Polski.

Złe wieści dla kierowców. Od dzisiaj nowe stawki za przegląd techniczny pilne
Złe wieści dla kierowców. Od dzisiaj nowe stawki za przegląd techniczny

Od piątku obowiązują dużo wyższe opłaty za obowiązkowe badania techniczne pojazdów. Najbardziej odczują to właściciele samochodów osobowych.

REKLAMA

[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Kieszonkowy Bonaparte w przedwyborczej desperacji

Kieszonkowy Bonaparte, Emmanuel Macron, w przedwyborczej desperacji nazwał premiera Mateusza Morawieckiego „prawicowym antysemitą”. Poniosła go żałosna frustracja spowodowana sondażami, ale należy oddać, że jeśli chodzi o antysemityzm, to Francuzi są prawdziwymi ekspertami. To przecież paryski tygodnik „Au Pilori” ogłosił w grudniu 1940 roku konkurs na najlepszy pomysł, jak pozbyć się Żydów. Nagrodami były jedwabne pończochy. Nagrodzono m.in. propozycję: spalić w piecach krematoryjnych. Z rady skorzystali logistycy Adolfa Eichmanna, głównego koordynatora Endlösung, niemieckiego programu „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej”.
 [Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Kieszonkowy Bonaparte w przedwyborczej desperacji

W tym samym czasie uważany za wybitnego intelektualistę, krytyka filmowego i powieściopisarza Lucien Rebatet oceniał na łamach gazety „Le Cri du Peuple”, iż Żydzi „są tak wstrętni jak szczury lub nosiciele zarazy”. Ten sam Rebatet napisał w 1942 roku broszurę „Les Décombres” i udowadniał w niej, że winę za klęskę Francji w 1940 roku ponoszą Żydzi, którzy zagnieździli się w środowiskach politycznych i wojskowych, a jedyną świetlistą drogą dla Francji jest kolaboracja z III Rzeszą. Słowa i czyny kieszonkowego Bonapartego potwierdzają, że w Pałacu Elizejskim teza ta uważana jest nadal za właściwą i słuszną.

Do problemu antysemityzmu we Francji podchodzono w sposób analityczno-rozpoznawczy. We wrześniu 1941 roku w budynku szkoły języków obcych Berlitza przy Boulevard des Italiens otwarto wystawę „Le Juif et la France” („Żydzi i Francja”), którą odwiedzały tysiące Paryżan, z uwagą słuchając wykładów, jak z wyglądu rozpoznawać Żyda. Nauka nie poszła w las. Podczas II wojny światowej do władz niemieckich na terenie Francji wpłynęły trzy miliony listów, w większości denuncjujących Żydów lub zdradzających miejsce ich przebywania.

Denuncjacje szeregowych Francuzów miały swój dalszy ciąg w wykonaniu francuskich władz. Pierwszy pociąg z 1112 Żydami wysłanymi do Auschwitz odjechał z Compiègne 27 marca 1942 roku i aż do granicy Francji eskortowany był przez żandarmów francuskich.

Podobnie wielka łapanka Żydów mieszkających w Paryżu, przeprowadzona w dniach 16 i 17 lipca 1942 roku, była wyłącznym dziełem Francuzów, bowiem Niemcy nie brali w niej udziału. Tak zwaną La Grande Rafle przeprowadziła francuska policja przy wsparciu 400 bojówkarzy Francuskiej Faszystowskiej Partii Ludowej (a jakże, była taka). Aresztowano wówczas i skoncentrowano na krytym torze kolarskim Vélodrome d’Hiver ponad 8 tys. osób, z czego połowę stanowiły dzieci. Kolejną operacją francuskich służb mundurowych na niemieckie zlecenie była deportacja około 6 tys. żydowskich dzieci rozpoczęta w lipcu 1942 roku. Kiedy eskortowane przez Francuzów transporty przekroczyły granicę z Niemcami, niemal wszystkie dzieci trafiły do komór gazowych.

Panie Macron, warto uderzyć się w piersi, zanim się rzuci kamieniem. Inaczej można wyjść na rozhisteryzowanego frustrata, a nie prezydenta Francji.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe