Organizacje społeczne alarmują: w Wielkiej Brytanii setki Ukraińców wyrzucanych jest z domów

W Wielkiej Brytanii rośnie liczba ukraińskich uchodźców, którzy stają się bezdomnymi, alarmują organizacje społeczne i media. Choć według danych rządowych zdecydowana większość przybyszów przyjmowana jest dobrze, to coraz więcej jest przypadków, gdy nawet matki z dziećmi są wyrzucane przez Brytyjczyków, którzy przyjęli je w ramach rządowego programu Domy dla Ukrainy.
zdjęcie poglądowe
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/Kerckx

Doniesienia czołowych brytyjskich mediów potwierdzają lokalne urzędy, do których zwracają się o pomoc Ukrainki, niekiedy z dnia na dzień pozbawione domu, bez środków do życia. O „niepokojącym wzroście” bezdomności Ukraińców informuje Stowarzyszenie Samorządów Terytorialnych.

Organizacje charytatywne obawiają się, że program może się załamać, ponieważ gospodarze nie zdają sobie sprawy z ogromu zadania, jakiego się podjęli. Praktyka pokazała, że samodzielne wyszukiwanie sponsorów przez media społecznościowe to sposób rodzący pole do dużych nadużyć. Brytyjska prasa opisuje historie matek z dziećmi, którym kazano znaleźć sobie nowego sponsora po tym, jak w domu doszło do jakiejś konfliktowej sytuacji. Zdarza się, że uchodźca dostaje wymówienie domu SMS-em. Inny przypadek to nakaz „jak najszybszego” wyprowadzenia się z powodu wegetariańskiej diety gospodarza, który nie toleruje w swoim domu przyrządzania mięsa. Brytyjczycy często nie zdają sobie sprawy, że przychodzi im gościć ludzi ciężko doświadczonych przez wojnę. Media opisują przypadki ukraińskich dzieci, padających na podłogę po usłyszeniu głośnych dźwięków, myląc je z bombami. Kolejna kwestia dotyczy braku perspektyw dla uchodźców po upływie półrocznego terminu, w którym gospodarstwo otrzymuje dofinansowanie na rzecz uchodźcy. Nie brakuje doniesień, że rząd opracowuje system „ponownego dopasowywania” uchodźców i gospodarzy, po upływie minimalnych 6 miesięcy deklarowanego sponsoringu.

Sara Nathan z organizacji Refugees at Home, powiedziała MailOnline, że jej organizacja pomogła już wielu Ukraińcom, po tym, jak rozpadły się ich relacje z gospodarzami. Uchodźcy liczą na pomoc w dostępie do publicznej służby zdrowia, w ubieganiu się o zasiłek czy rejestracji na kursach, które pomogłyby im zdobyć kwalifikacje potrzebne do znalezienia pracy. „Gościliśmy kobietę, której gospodarz uznał, że oczekiwanie tego typu wsparcia to zbyt dużo, a zakwaterowanie okazało się zbyt małe na dłuższy pobyt” – relacjonuje działaczka. Inna historia dotyczy Olgi i jej 3-letniego syna, którzy zostali wyrzuceni z domu gospodarza po tym, jak Nikita przestraszył jedno z pozostałych dzieci.

Ukraińcy, którzy zwracają się po pomoc do lokalnego urzędu, otrzymują tymczasowe zakwaterowanie w hostelu, do czasu, aż urzędnicy znajdą dla nich nowego sponsora. Marta Mulyak, przewodnicząca 1st London Plast, ukraińskiej grupy skautowej, która gościła już kilka ukraińskich rodzin, powiedziała Guardianowi, że według jej doświadczeń program Domy dla Ukrainy „ostatecznie doprowadzi do całkowitego krachu” przyjmowania uchodźców z Ukrainy przez Wielką Brytanię. Iryna Terlecky z zarządu Stowarzyszenia Ukraińców w Wielkiej Brytanii również potwierdziła, że przypadki zerwania relacji są coraz częstsze. Na początku maja, media opublikowały dane, z których wynika, że „30 procent sponsorów w Wielkiej Brytanii stanowią samotni mężczyźni powyżej 40 r.ż.”, w tym również osoby notowane za przemoc domową. Guardian donosi o „setkach ukraińskich uchodźców”, których usunięto z domów „nieodpowiednich” sponsorów. Wśród przyczyn załamania relacji wymienia się koszty, starcia osobowościowe i kulturowe, nieustalanie przez gospodarzy zasad panujących w domu, nieporozumienia i problemy z komunikacją.

Alarmujące tony studzi strona rządowa, podając, że w zdecydowanej większości ukraińscy uchodźcy przyjmowani są dobrze. Rzecznik Departamentu Mieszkalnictwa i Społeczności powiedział: „Istnieją rygorystyczne środki ochronne w odniesieniu do programu Domy dla Ukrainy. Z danych wynika, że bardzo niewiele sponsoringów się załamuje. Tam, gdzie do tego dochodzi, lokalne samorządy są w stanie zapewnić wsparcie lub znaleźć bardziej odpowiedniego sponsora”. Za pośrednictwem programu Domy dla Ukrainy do Wielkiej Brytanii przybyło dotąd ponad 26 000 uchodźców.

Elżbieta Sobolewska-Farbotko – Radio Bobola/vaticannews.va / Londyn


 

POLECANE
Śnieżyca sparaliżowała lotnisko w Modlinie. Nikt nie przekazywał żadnych informacji z ostatniej chwili
Śnieżyca sparaliżowała lotnisko w Modlinie. "Nikt nie przekazywał żadnych informacji"

Setki pasażerów czekały w terminalu bez informacji, a część rejsów została całkowicie odwołana. Gwałtowna śnieżyca doprowadziła do wielogodzinnego paraliżu jednego z kluczowych lotnisk w regionie.

Trzeci największy bank w Polsce znika. Co z kontami klientów? Wiadomości
Trzeci największy bank w Polsce znika. Co z kontami klientów?

Jedna z największych instytucji finansowych w Polsce przygotowuje się do rebrandingu. Zmiana ma nastąpić w 2026 roku, a klienci nie muszą obawiać się rewolucji w codziennym bankowaniu.

Paraliż na S7. Stoją w korku już ponad 14 godzin z ostatniej chwili
Paraliż na S7. "Stoją w korku już ponad 14 godzin"

Nie ustępują utrudnienia na trasie S7, a kierowcy informują o wielogodzinnych korkach w rejonie Mławy. "Niektórzy kierowcy stoją w korku już ponad 14 godzin!" – informuje serwis miejskireporter.pl.

Pilny apel szefa MSWiA: Polacy powinni unikać podróży w najbliższych godzinach z ostatniej chwili
Pilny apel szefa MSWiA: Polacy powinni unikać podróży w najbliższych godzinach

Intensywne opady śniegu i silny wiatr mogą w nocy sparaliżować drogi w wielu regionach kraju. Szef MSWiA Marcin Kierwiński apeluje o rozwagę i ograniczenie podróży do absolutnego minimum.

Policja zatrzymała Nigeryjczyka podejrzanego o milionowe oszustwa i pranie pieniędzy gorące
Policja zatrzymała Nigeryjczyka podejrzanego o milionowe oszustwa i pranie pieniędzy

Śledczy mówią o wieloletnim procederze, dziesiątkach fałszywych tożsamości i niemal milionie złotych strat. Zatrzymany Nigeryjczyk usłyszał 12 zarzutów i trafił do tymczasowego aresztu.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

W wyniku obfitych opadów śniegu przed południem w środę opóźnienie powyżej 60 minut miało 16 pociągów PKP Intercity - wynika z informacji przekazanych PAP przez przewoźnika. Obecnie ruch odbywa się bez zakłóceń.

Ropa najtańsza od lat. Najgorszy rok od pandemii i widmo nadpodaży pilne
Ropa najtańsza od lat. Najgorszy rok od pandemii i widmo nadpodaży

Rok 2025 zapisuje się jako wyjątkowo słaby dla rynku ropy naftowej. Spadki cen sięgają niemal 20 procent, a inwestorzy coraz częściej mówią o nadpodaży i braku impulsów do odbicia.

Zimowy paraliż na S7. Wiceminister infrastruktury zabrał głos z ostatniej chwili
Zimowy paraliż na S7. Wiceminister infrastruktury zabrał głos

Ruch na drodze ekspresowej S7 w woj. warmińsko-mazurskim i mazowieckim w kierunku Gdańska i Warszawy został udrożniony i odbywa się jednym pasem – poinformował w środę rano wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec. Według niego służby robią wszystko, aby jeszcze dziś trasa była całkowicie udrożniona.

Nowe doniesienia. Zwrot w sprawie właściciela TVN z ostatniej chwili
Nowe doniesienia. Zwrot w sprawie właściciela TVN

Warner Bros. Discovery w przyszłym tygodniu ponownie rozważy poprawioną ofertę przejęcia od Paramount Skydance. Według źródeł Bloomberga spółka odrzuci ofertę.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

14 grudnia 2025 r. zaczął obowiązywać nowy roczny rozkład jazdy pociągów. Rozkład jest podzielony na 5 cykli i potrwa do połowy grudnia 2026 r. – poinformowało w komunikacie województwo podkarpackie.

REKLAMA

Organizacje społeczne alarmują: w Wielkiej Brytanii setki Ukraińców wyrzucanych jest z domów

W Wielkiej Brytanii rośnie liczba ukraińskich uchodźców, którzy stają się bezdomnymi, alarmują organizacje społeczne i media. Choć według danych rządowych zdecydowana większość przybyszów przyjmowana jest dobrze, to coraz więcej jest przypadków, gdy nawet matki z dziećmi są wyrzucane przez Brytyjczyków, którzy przyjęli je w ramach rządowego programu Domy dla Ukrainy.
zdjęcie poglądowe
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/Kerckx

Doniesienia czołowych brytyjskich mediów potwierdzają lokalne urzędy, do których zwracają się o pomoc Ukrainki, niekiedy z dnia na dzień pozbawione domu, bez środków do życia. O „niepokojącym wzroście” bezdomności Ukraińców informuje Stowarzyszenie Samorządów Terytorialnych.

Organizacje charytatywne obawiają się, że program może się załamać, ponieważ gospodarze nie zdają sobie sprawy z ogromu zadania, jakiego się podjęli. Praktyka pokazała, że samodzielne wyszukiwanie sponsorów przez media społecznościowe to sposób rodzący pole do dużych nadużyć. Brytyjska prasa opisuje historie matek z dziećmi, którym kazano znaleźć sobie nowego sponsora po tym, jak w domu doszło do jakiejś konfliktowej sytuacji. Zdarza się, że uchodźca dostaje wymówienie domu SMS-em. Inny przypadek to nakaz „jak najszybszego” wyprowadzenia się z powodu wegetariańskiej diety gospodarza, który nie toleruje w swoim domu przyrządzania mięsa. Brytyjczycy często nie zdają sobie sprawy, że przychodzi im gościć ludzi ciężko doświadczonych przez wojnę. Media opisują przypadki ukraińskich dzieci, padających na podłogę po usłyszeniu głośnych dźwięków, myląc je z bombami. Kolejna kwestia dotyczy braku perspektyw dla uchodźców po upływie półrocznego terminu, w którym gospodarstwo otrzymuje dofinansowanie na rzecz uchodźcy. Nie brakuje doniesień, że rząd opracowuje system „ponownego dopasowywania” uchodźców i gospodarzy, po upływie minimalnych 6 miesięcy deklarowanego sponsoringu.

Sara Nathan z organizacji Refugees at Home, powiedziała MailOnline, że jej organizacja pomogła już wielu Ukraińcom, po tym, jak rozpadły się ich relacje z gospodarzami. Uchodźcy liczą na pomoc w dostępie do publicznej służby zdrowia, w ubieganiu się o zasiłek czy rejestracji na kursach, które pomogłyby im zdobyć kwalifikacje potrzebne do znalezienia pracy. „Gościliśmy kobietę, której gospodarz uznał, że oczekiwanie tego typu wsparcia to zbyt dużo, a zakwaterowanie okazało się zbyt małe na dłuższy pobyt” – relacjonuje działaczka. Inna historia dotyczy Olgi i jej 3-letniego syna, którzy zostali wyrzuceni z domu gospodarza po tym, jak Nikita przestraszył jedno z pozostałych dzieci.

Ukraińcy, którzy zwracają się po pomoc do lokalnego urzędu, otrzymują tymczasowe zakwaterowanie w hostelu, do czasu, aż urzędnicy znajdą dla nich nowego sponsora. Marta Mulyak, przewodnicząca 1st London Plast, ukraińskiej grupy skautowej, która gościła już kilka ukraińskich rodzin, powiedziała Guardianowi, że według jej doświadczeń program Domy dla Ukrainy „ostatecznie doprowadzi do całkowitego krachu” przyjmowania uchodźców z Ukrainy przez Wielką Brytanię. Iryna Terlecky z zarządu Stowarzyszenia Ukraińców w Wielkiej Brytanii również potwierdziła, że przypadki zerwania relacji są coraz częstsze. Na początku maja, media opublikowały dane, z których wynika, że „30 procent sponsorów w Wielkiej Brytanii stanowią samotni mężczyźni powyżej 40 r.ż.”, w tym również osoby notowane za przemoc domową. Guardian donosi o „setkach ukraińskich uchodźców”, których usunięto z domów „nieodpowiednich” sponsorów. Wśród przyczyn załamania relacji wymienia się koszty, starcia osobowościowe i kulturowe, nieustalanie przez gospodarzy zasad panujących w domu, nieporozumienia i problemy z komunikacją.

Alarmujące tony studzi strona rządowa, podając, że w zdecydowanej większości ukraińscy uchodźcy przyjmowani są dobrze. Rzecznik Departamentu Mieszkalnictwa i Społeczności powiedział: „Istnieją rygorystyczne środki ochronne w odniesieniu do programu Domy dla Ukrainy. Z danych wynika, że bardzo niewiele sponsoringów się załamuje. Tam, gdzie do tego dochodzi, lokalne samorządy są w stanie zapewnić wsparcie lub znaleźć bardziej odpowiedniego sponsora”. Za pośrednictwem programu Domy dla Ukrainy do Wielkiej Brytanii przybyło dotąd ponad 26 000 uchodźców.

Elżbieta Sobolewska-Farbotko – Radio Bobola/vaticannews.va / Londyn



 

Polecane