Autor nowego podręcznika: „Wykładowcy są sparaliżowani poziomem wiedzy ws. historii najnowszej” [WIDEO]
![Autor nowego podręcznika: „Wykładowcy są sparaliżowani poziomem wiedzy ws. historii najnowszej” [WIDEO]](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c/uploads/news/85654/16548575423c56fc9b961ca05163d1d7.jpg)
Pierwsza część rozmowy dotyczyła m.in. problemów z tożsamością Europy i działań instytucji europejskich. Zdaniem profesora zagranica chce, żeby Polska była krajem „zanarchizowanym”, a kilkadziesiąt rezolucji Parlamentu Europejskiego o tzw. praworządności „zaczyna brzmieć śmiesznie”.
– Natomiast w konsekwencjach już niedługo może nam nie być do śmiechu, za tym mogą pójść po prostu ograniczenia funduszy europejskich – skwitował. Jego zdaniem jednak te problemy, z którymi Unia Europejska zmaga się dzisiaj, można było dostrzec już w latach 60., 70.
– To, co dzieje się teraz, jest żałosną puentą, do czego ten wspaniały projekt wspólnoty europejskiej, bo to był naprawdę wspaniały, chadecki projekt, do czego liberałowie i lewica szeroko rozumiani… właściwie trudno nawet powiedzieć, czy to liberałowie, czy lewica, ja ich nazywam barbarzyńcami raczej, bo to ludzie, którzy nie respektują żadnych wartości – mówił profesor.
Przedmiot historia i teraźniejszość
– Media narzekają na poziom wykształcenia humanistycznego maturzystów. Bardzo często słyszymy, że młodzież czyta po łebkach, nie rozumie tekstów, czyta bez zrozumienia. A z wyższych uczelni słyszymy, że wykładowcy są sparaliżowani poziomem wiedzy z przedmiotów humanistycznych, historii najnowszej w szczególności, jaką wynoszą ze szkoły maturzyści. To, że taki przedmiot jest konieczny, to mi się wydawało zupełnie oczywiste. Jeśli on wzbudził protesty, to w gruncie rzeczy zachodzi pytanie: o co chodzi? – zastanawiał się profesor.
– Ja odpowiadam sobie może dosyć radykalnie, ale… zacznę od powodu błahego. Ci, którzy to robią, w ogóle nie rozumieją, o czym jest mowa. Zachowują się tak z głupoty. Ale myślę, że nie tylko; tzn. niewiedza w przedmiocie wiedzy o społeczeństwie, z historii najnowszej, stwarza pewną próżnię, w którą każdy może głupstw nagadać. I zmanipulować społeczeństwo. Historia najnowsza w gruncie rzeczy jest najważniejsza, bo kształtuje postawy obywatelskie młodego pokolenia – podkreślił prof. Wojciech Roszkowski.
Prof. Roszkowski: Wykładowcy wyższych uczelni są sparaliżowani poziomem wiedzy z historii najnowszej, jaką wynoszą ze szkoły maturzyści#wieszwięcej #Minęła20 #HiT pic.twitter.com/8sWpTJ4jsO
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) June 10, 2022