„Potężny cios dla polskiej gospodarki”. Ujawniono, do czego UE chce zmusić Polskę

Portal Niezalezna.pl dotarł do pisma, z którego wynika, że aby sprostać wyznaczonym celom (chodzi o zwiększenia limitów pochłaniania CO2 przez lasy), należałoby wstrzymać gospodarkę leśną, a także zalesić wszystkie dostępne tereny w naszym kraju. Portal zaznacza, że „to oznaczałoby potężny cios dla polskiej gospodarki”.
 „Potężny cios dla polskiej gospodarki”. Ujawniono, do czego UE chce zmusić Polskę
/ pixabay.com

Portal Niezalezna.pl dotarł do pisma minister klimatu Anny Moskwy do Fransa Timmermansa, wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej, i Virginijusa Sinkevičiusa, eurokomisarza ds. środowiska.

Obecna rewizja filaru LULUCF [z ang. Land use, land use change and forestry, czyli sektor związany z użytkowaniem gruntów, zmianą użytkowania gruntów i leśnictwem – przyp. red.] mocno eksponuje funkcję klimatyczną lasów kosztem pozostałych funkcji, co jest niezgodne z zasadami trwałej i stale zrównoważonej gospodarki leśnej

– napisano w piśmie. 

Dotychczasowy podział celów w oparciu o poziomy referencyjne dla leśnictwa w sposób odpowiedni odzwierciedlał możliwości państw członkowskich w zakresie pochłaniania w filarze LULUCF. Natomiast obecnie zaproponowany podział celów nie jest sprawiedliwy i nie odzwierciedla rzeczywistych możliwości państw członkowskich w zakresie pochłaniania dwutlenku węgla, czego przykładem mogą być zbyt duże rozbieżności pomiędzy wzrostami i spadkami celów krajowych dla państw członkowskich. W przyjętym prawie klimatycznym Unia Europejska zobowiązała się do zapewnienia osiągnięcia celu w sektorze gruntów na poziomie -225 mln ton ekw. CO2/rok. Obecna rewizja LULUCF przewiduje osiągnięcie celu w sektorze gruntów na poziomie -310 mln ton ekw. CO2/rok, co jest celem bardzo ambitnym dla całej UE

– nadmieniono dalej. 

Nawet w tym momencie, gdybyśmy zalesili dostępne tereny całej Polski, to zgodnie z zaproponowaną metodą dystrybucji celu jego osiągnięcie byłoby możliwe i realne do osiągnięcia dopiero po kilku dziesięcioleciach. Dlatego należy podkreślić, że zaproponowany dla Polski cel krajowy nadmiernie obciąża Polskę, a przede wszystkim jest nierealny do osiągnięcia

– można przeczytać.

Jak dowiedział się portal Niezależna.pl, „polskie lasy musiałyby zwiększyć w 2025 roku pochłanianie z 25 mln ton CO2 na 38 mln ton CO2. Zdaniem naukowców to niewykonalne. Przede wszystkim młodniki i zasadzony las nie od razu staje się pochłaniaczem CO2. W pierwszym okresie – 20–30 lat – jest emitentem CO2. Wymaganie UE staje się wręcz absurdem. Obciążenie mogłoby zmniejszyć zaniechanie gospodarki leśnej. To jednak byłoby potężne uderzenie w polską gospodarkę”.


 

POLECANE
Polacy ocenili działania Żurka. Minister nie będzie zadowolony Wiadomości
Polacy ocenili działania Żurka. Minister nie będzie zadowolony

45,1 proc. respondentów źle ocenia rozliczenia rządów PiS przez szefa MS, prokuratora generalnego Waldemara Żurka - wynika z badania IBRiS dla „Rzeczpospolitej”. Pozytywnie działania ministra sprawiedliwości ocenia z kolei 32,4 proc. badanych.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Śnieg, mróz i silny wiatr wracają do Polski. IMGW zapowiada na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie, opady śniegu i deszczu oraz miejscami niebezpieczną gołoledź.

Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy” z ostatniej chwili
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy”

Sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział po niedzielnych rozmowach z ukraińską delegacją w Genewie, że był to najbardziej produktywny dzień od początku zaangażowania w proces pokojowy. Stwierdził jednak, że wciąż do ustalenia pozostaje część rzeczy i potrzebne do tego jest więcej czasu.

Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża Wiadomości
Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża

Justyna Kowalczyk od dawna cieszy się ogromnym uznaniem kibiców jako jedna z najlepszych polskich biegaczek narciarskich w historii. Jej sukcesy sportowe sprawiły, że stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego sportu, ale to nie tylko wyniki sprawiły, że widzowie ją pokochali. Kibice zawsze doceniali jej szczerość, skromność i naturalność. 

Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń Wiadomości
Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń

Na pogrążonej w kryzysie gospodarczym Kubie rośnie liczba zachorowań na chikungunyę, tropikalną chorobę przenoszoną przez komary – podała w piątek agencja AFP. Walkę z epidemią utrudniają powszechne niedobory czystej wody, żywności, paliwa i leków.

Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo z ostatniej chwili
Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo

Niedzielny poranek w Szwarcenowie (woj. warmińsko-mazurskie) zamienił się w dramat, gdy osobowe mitsubishi wypadło z drogi i z ogromną siłą uderzyło w drzewo. W samochodzie jechała piątka młodych ludzi - od 15 do 21 lat. Jak przekazała policja, to właśnie ta grupa ucierpiała w poważnym wypadku, do którego doszło około godziny 10.30.

Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo! z ostatniej chwili
Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo!

Grafzero vlog literacki o Wydawnictwie Centryfuga - jakie będą plany, jakie pomysły, jakie są projekty, jakich książek możecie się spodziewać!

Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali Wiadomości
Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali

Kamil Stoch zajął 12. miejsce, Dawid Kubacki był 20., a Kacper Tomasiak - 22. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem, który prowadził po pierwszej serii.

Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość Wiadomości
Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość"

Po wielu latach nieobecności do Grabiny powraca Simona, jedna z najbardziej barwnych postaci „M jak miłość”. Fani serialu od dawna wyczekiwali jej powrotu - stworzyli nawet fanpage o nazwie „Chcemy powrotu Simony”. Teraz ich marzenie wreszcie się spełni.

Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył z ostatniej chwili
Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył

Wygląda na to, że marszałek marzy o sprywatyzowaniu także Sejmu Rzeczypospolitej i uczynieniu z Izby instytucji podporządkowanej jego osobistej ocenie tego, co jest „racjonalne”, a co nie – napisał Leszek Miller w mediach społecznościowych,

REKLAMA

„Potężny cios dla polskiej gospodarki”. Ujawniono, do czego UE chce zmusić Polskę

Portal Niezalezna.pl dotarł do pisma, z którego wynika, że aby sprostać wyznaczonym celom (chodzi o zwiększenia limitów pochłaniania CO2 przez lasy), należałoby wstrzymać gospodarkę leśną, a także zalesić wszystkie dostępne tereny w naszym kraju. Portal zaznacza, że „to oznaczałoby potężny cios dla polskiej gospodarki”.
 „Potężny cios dla polskiej gospodarki”. Ujawniono, do czego UE chce zmusić Polskę
/ pixabay.com

Portal Niezalezna.pl dotarł do pisma minister klimatu Anny Moskwy do Fransa Timmermansa, wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej, i Virginijusa Sinkevičiusa, eurokomisarza ds. środowiska.

Obecna rewizja filaru LULUCF [z ang. Land use, land use change and forestry, czyli sektor związany z użytkowaniem gruntów, zmianą użytkowania gruntów i leśnictwem – przyp. red.] mocno eksponuje funkcję klimatyczną lasów kosztem pozostałych funkcji, co jest niezgodne z zasadami trwałej i stale zrównoważonej gospodarki leśnej

– napisano w piśmie. 

Dotychczasowy podział celów w oparciu o poziomy referencyjne dla leśnictwa w sposób odpowiedni odzwierciedlał możliwości państw członkowskich w zakresie pochłaniania w filarze LULUCF. Natomiast obecnie zaproponowany podział celów nie jest sprawiedliwy i nie odzwierciedla rzeczywistych możliwości państw członkowskich w zakresie pochłaniania dwutlenku węgla, czego przykładem mogą być zbyt duże rozbieżności pomiędzy wzrostami i spadkami celów krajowych dla państw członkowskich. W przyjętym prawie klimatycznym Unia Europejska zobowiązała się do zapewnienia osiągnięcia celu w sektorze gruntów na poziomie -225 mln ton ekw. CO2/rok. Obecna rewizja LULUCF przewiduje osiągnięcie celu w sektorze gruntów na poziomie -310 mln ton ekw. CO2/rok, co jest celem bardzo ambitnym dla całej UE

– nadmieniono dalej. 

Nawet w tym momencie, gdybyśmy zalesili dostępne tereny całej Polski, to zgodnie z zaproponowaną metodą dystrybucji celu jego osiągnięcie byłoby możliwe i realne do osiągnięcia dopiero po kilku dziesięcioleciach. Dlatego należy podkreślić, że zaproponowany dla Polski cel krajowy nadmiernie obciąża Polskę, a przede wszystkim jest nierealny do osiągnięcia

– można przeczytać.

Jak dowiedział się portal Niezależna.pl, „polskie lasy musiałyby zwiększyć w 2025 roku pochłanianie z 25 mln ton CO2 na 38 mln ton CO2. Zdaniem naukowców to niewykonalne. Przede wszystkim młodniki i zasadzony las nie od razu staje się pochłaniaczem CO2. W pierwszym okresie – 20–30 lat – jest emitentem CO2. Wymaganie UE staje się wręcz absurdem. Obciążenie mogłoby zmniejszyć zaniechanie gospodarki leśnej. To jednak byłoby potężne uderzenie w polską gospodarkę”.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe