Krzysztof Bosak zobaczył zdjęcie z cukierni i nie wytrzymał: "Najgorszy ściek"

Warszawski lokal jest drugim po Wrocławiu, lokalem pod szyldem Dickery. Sprzedawane są w nim wypieki, a szczególnie gofry przypominające kształtem narządy płciowe.
– Nasze pseudonimy to Shero i Hero. Jesteśmy parą młodych osób (19 i 22 lata) z zajawką do gastronomii, z zamiłowaniem do wolności i luzu – powiedzieli Ruslana i Krystian z Wrocławia, którzy założyli cukiernię Dickery.
Polityk Konfederacji opublikował post ze zdjęciem, na którym widać, że niecodzienne wypieki dawane są dzieciom. Ta sytuacja była dla niego nie do zaakceptowania.
– Smutno, że najgorszy ściek świata zachodniego wlał się już do Polski, niszczy serca, umysły i ciała dzieci i młodzieży. Z drugiej strony to pokazuje, że weszliśmy w decydujący etap walki, „Bitwy o Polskę" jak pisał w latach 90. Jan Jackowski, a walczyć w dobrej sprawie to radość – powiedział wzburzony Krzysztof Bosak.
Co na to właściciele?
Zapewniono, że oferowane produkty mają wyjątkowy smak i wypieczone zostały z wysokojakościowych składników. Wielu internautów napisało pod postem posła Konfederacji, że nigdy nie udałoby się do takiego lokalu. Opinie z pewnością są podzielone. Znaleźli się i tacy, którzy napisali kilka mocnych słów Bosakowi: – Najgorsze jest to, że niektórzy dorośli bardziej boją się tych wypieków niż te dwa smerfy – czytamy.
Smutno, że najgorszy ściek świata zachodniego wlał się już do Polski, niszczy serca, umysły i ciała dzieci i młodzieży. Z drugiej strony to pokazuje, że weszliśmy w decydujący etap walki, „Bitwy o Polskę” jak pisał w latach 90. @JanMJackowski. A walczyć w dobrej sprawie to radość https://t.co/UwrkpyKJxH
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) July 4, 2022