[Felieton „TS”] Karol Gac: Prawicowe soft power

Campus Polska Przyszłości Rafała Trzaskowskiego najłatwiej byłoby skrytykować czy wykpić. Zamiast tego warto potraktować go jako punkt wyjścia i zastanowić się nad konserwatywną kontrofertą. Żeby przypadkiem nie okazało się, że jest tak, jak w pytaniu Mikołaja Gogola: „Z czego się śmiejecie? Z siebie samych się śmiejecie”.
/ pixabay.com

Wydaje się, że inicjatywa Rafała Trzaskowskiego wpisała się już w polityczny kalendarz. Choć za nami dopiero druga edycja, to można pokusić się już o pierwsze wnioski. Odkładając na bok polityczne przepychanki i relacje wewnątrz opozycji, tegoroczna formuła Campusu była szersza niż poprzednia. Widać wyraźnie, że buduje ona prezydenta Warszawy, który – tak to trochę wygląda – czeka na swój (kolejny) moment. Organizatorzy podjęli zresztą małą próbę wyjścia poza utarte schematy i własne środowisko. Oczywiście, można dyskutować, na ile udaną, oraz kpić z doboru gości do tematów, ale chyba nikt się też nie spodziewał przełomu.

Tegoroczny Campus to niemal tydzień dyskusji na różne tematy – od bieżącej polityki przez gospodarkę, ekologię, religię aż po innowacyjność. Wszystko to w atmosferze kończących się wakacji w olsztyńskim miasteczku akademickim. Miejsce i czas sprzyjał więc również innym aktywnościom. Oczywiście, że sama impreza była skierowana głównie do ludzi o liberalno-lewicowych poglądach i przekonaniach. Oczywiście, że widzieliśmy dość znane twarze. Tyle tylko, że trudno z tego robić zarzut, gdy mówimy o imprezie Rafała Trzaskowskiego, która ma dać efekty w przyszłości.

Choć piszę ten felieton z pozycji bardzo odległych od Campusu, to jednak skłonił mnie on do refleksji na temat kondycji polskiej prawicy i jej oferty dla młodych ludzi. Owszem, rządzący podjęli działania, by odpowiedzieć na bolączki młodych ludzi. Owszem, są rozwiązania w sferze podatkowej, grantowej i innych. Nie ma jednak czegoś na kształt imprezy Rafała Trzaskowskiego. Nawet jeśli takie inicjatywy są, to równocześnie są niszowe, rozproszone lub niewidoczne.

Tymczasem Zjednoczona Prawica ma się od kogo w tym względzie uczyć. W lipcu odbyła się w Siedmiogrodzie 31. edycja Uniwersytetu Letniego Tusványos organizowanego przez firmy i instytucje węgierskie. Podczas kilkudniowej imprezy w kilkunastu namiotach prowadzone były dyskusje, panele i wykłady na wszelkie tematy. Byli też goście z zagranicznych uniwersytetów i think tanków. Wieczorem z kolei odbywały się koncerty, z których największą popularnością cieszyła się muzyka ludowa.

Według organizatorów na Uniwersytet Letni przybyło 60 tys. ludzi. To pokazuje, że można stworzyć konserwatywną soft power z umiejętnym wykorzystaniem kultury masowej. Dziś, na nieco ponad rok przed wyborami parlamentarnymi, jest już stanowczo za późno. Warto jednak o tym pamiętać, by nie karmić się wyłącznie iluzją. Skutki tego mogą być bowiem opłakane.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.  

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Pilna decyzja MSZ ws. ambasadora Polski we Francji z ostatniej chwili
Pilna decyzja MSZ ws. ambasadora Polski we Francji

Rzecznik MSZ Maciej Wewiór przekazał w środę PAP, że decyzją szefa MSZ Radosława Sikorskiego ambasador Polski we Francji Jan R. został zwolniony z kierowania placówką do czasu wyjaśnienia wątpliwości. Sprawa ma związek z medialnymi doniesieniami o jego zatrzymaniu przez CBA.

 „Die Welt” ostro o Unii Europejskiej: „Nie sprawdziła się” z ostatniej chwili
„Die Welt” ostro o Unii Europejskiej: „Nie sprawdziła się”

Na łamach niemieckiego dziennika „Die Welt” opublikowano krytyczny tekst dotyczący kondycji Unii Europejskiej. Autorzy zarzucają Brukseli biurokratyczny autorytaryzm, nieskuteczność w kluczowych kryzysach i oderwanie od realnych problemów gospodarki oraz obywateli. W tekście pojawiają się mocne tezy o Green Deal, polityce migracyjnej i braku demokratycznej legitymacji urzędników w Brukseli.

USA objęły sankcjami wizowymi byłego komisarza UE. Oburzenie w Brukseli z ostatniej chwili
USA objęły sankcjami wizowymi byłego komisarza UE. Oburzenie w Brukseli

Komisja Europejska zdecydowanie potępiła w środę decyzję administracji Donalda Trumpa o nałożeniu zakazu wjazdu do USA na byłego komisarza UE ds. rynku wewnętrznego Thierry'ego Bretona oraz czterech szefów organizacji pozarządowych z Wielkiej Brytanii i Niemiec.

Prezydent Karol Nawrocki odwiedził żołnierzy i funkcjonariuszy SG na granicy z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki odwiedził żołnierzy i funkcjonariuszy SG na granicy

Prezydent RP Karol Nawrocki spotkał się z żołnierzami Wojska Polskiego i funkcjonariuszami Straży Granicznej, stacjonującymi na wschodniej granicy Polski.

Tom Rose przekazał Polakom życzenia świąteczne od prezydenta Trumpa z ostatniej chwili
Tom Rose przekazał Polakom życzenia świąteczne od prezydenta Trumpa

Ambasador USA w Polsce Thomas Rose, składając w środę Polakom życzenia świąteczne w imieniu swoim oraz prezydenta Donalda Trumpa, podkreślił, że Boże Narodzenie to czas, w którym wszyscy ludzie mogą dziękować Bogu za błogosławieństwa wiary, rodziny i wolności.

KO wygrywa wybory, ale nie ma z kim rządzić, spadki największych. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
KO wygrywa wybory, ale nie ma z kim rządzić, spadki największych. Zobacz najnowszy sondaż

W środę opublikowano najnowsze badanie poparcia dla partii politycznych. Z sondażu United Surveys by IBRiS dla Wirtualnej Polski wynika, że Koalicja Obywatelska wygrałaby wybory, jednak Donald Tusk właściwie nie miałby z kim utworzyć rząd - potencjalni koalicjanci właściwie nie wchodzą do Sejmu.

Zełenski ujawnił amerykański plan pełnego porozumienia pokojowego. Co zawiera? z ostatniej chwili
Zełenski ujawnił amerykański plan pełnego porozumienia pokojowego. Co zawiera?

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że amerykański plan pokojowy, dotyczący zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej, przewiduje zamrożenie konfliktu na obecnych liniach kontaktowych - poinformowały w środę media, w tym m.in. agencja AFP. Ukraiński prezydent rozmawiał z dziennikarzami we wtorek, ale wypowiedzi ze spotkania zostały opublikowane dopiero w środę. 

W Wigilię na straży bezpieczeństwa kraju stoi 20 tys. polskich żołnierzy z ostatniej chwili
W Wigilię na straży bezpieczeństwa kraju stoi 20 tys. polskich żołnierzy

W Wigilię Świąt Bożego Narodzenia na straży bezpieczeństwa państwa polskiego i naszych sojuszników stoi około 20 tysięcy żołnierzy - powiedział w środę wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podczas spotkania z żołnierzami służącymi w Centrum Logistycznym Rzeszów-Jasionka.

Jest nowy ranking zaufania. Karol Nawrocki ponownie na czele [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Jest nowy ranking zaufania. Karol Nawrocki ponownie na czele [SONDAŻ]

W Wigilię portal Onet.pl opublikował grudniowy sondaż zaufania do polityków. Na pierwszym miejscu ponownie znalazł się prezydent Karol Nawrocki. W badaniu widać też powrót Jarosława Kaczyńskiego do pierwszej dziesiątki oraz pogarszającą się sytuację Mateusza Morawieckiego.

„Niech ucichną dzisiaj wszelkie spory”. Świąteczne życzenia Pary Prezydenckiej z ostatniej chwili
„Niech ucichną dzisiaj wszelkie spory”. Świąteczne życzenia Pary Prezydenckiej

Para Prezydencka skierowała do Polaków w kraju i za granicą życzenia świąteczne. W bożonarodzeniowym przesłaniu podkreślono znaczenie wspólnoty, tradycji oraz nadziei płynącej z Narodzenia Pańskiego. W komunikacie znalazły się także słowa wdzięczności dla osób pełniących służbę w święta.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Karol Gac: Prawicowe soft power

Campus Polska Przyszłości Rafała Trzaskowskiego najłatwiej byłoby skrytykować czy wykpić. Zamiast tego warto potraktować go jako punkt wyjścia i zastanowić się nad konserwatywną kontrofertą. Żeby przypadkiem nie okazało się, że jest tak, jak w pytaniu Mikołaja Gogola: „Z czego się śmiejecie? Z siebie samych się śmiejecie”.
/ pixabay.com

Wydaje się, że inicjatywa Rafała Trzaskowskiego wpisała się już w polityczny kalendarz. Choć za nami dopiero druga edycja, to można pokusić się już o pierwsze wnioski. Odkładając na bok polityczne przepychanki i relacje wewnątrz opozycji, tegoroczna formuła Campusu była szersza niż poprzednia. Widać wyraźnie, że buduje ona prezydenta Warszawy, który – tak to trochę wygląda – czeka na swój (kolejny) moment. Organizatorzy podjęli zresztą małą próbę wyjścia poza utarte schematy i własne środowisko. Oczywiście, można dyskutować, na ile udaną, oraz kpić z doboru gości do tematów, ale chyba nikt się też nie spodziewał przełomu.

Tegoroczny Campus to niemal tydzień dyskusji na różne tematy – od bieżącej polityki przez gospodarkę, ekologię, religię aż po innowacyjność. Wszystko to w atmosferze kończących się wakacji w olsztyńskim miasteczku akademickim. Miejsce i czas sprzyjał więc również innym aktywnościom. Oczywiście, że sama impreza była skierowana głównie do ludzi o liberalno-lewicowych poglądach i przekonaniach. Oczywiście, że widzieliśmy dość znane twarze. Tyle tylko, że trudno z tego robić zarzut, gdy mówimy o imprezie Rafała Trzaskowskiego, która ma dać efekty w przyszłości.

Choć piszę ten felieton z pozycji bardzo odległych od Campusu, to jednak skłonił mnie on do refleksji na temat kondycji polskiej prawicy i jej oferty dla młodych ludzi. Owszem, rządzący podjęli działania, by odpowiedzieć na bolączki młodych ludzi. Owszem, są rozwiązania w sferze podatkowej, grantowej i innych. Nie ma jednak czegoś na kształt imprezy Rafała Trzaskowskiego. Nawet jeśli takie inicjatywy są, to równocześnie są niszowe, rozproszone lub niewidoczne.

Tymczasem Zjednoczona Prawica ma się od kogo w tym względzie uczyć. W lipcu odbyła się w Siedmiogrodzie 31. edycja Uniwersytetu Letniego Tusványos organizowanego przez firmy i instytucje węgierskie. Podczas kilkudniowej imprezy w kilkunastu namiotach prowadzone były dyskusje, panele i wykłady na wszelkie tematy. Byli też goście z zagranicznych uniwersytetów i think tanków. Wieczorem z kolei odbywały się koncerty, z których największą popularnością cieszyła się muzyka ludowa.

Według organizatorów na Uniwersytet Letni przybyło 60 tys. ludzi. To pokazuje, że można stworzyć konserwatywną soft power z umiejętnym wykorzystaniem kultury masowej. Dziś, na nieco ponad rok przed wyborami parlamentarnymi, jest już stanowczo za późno. Warto jednak o tym pamiętać, by nie karmić się wyłącznie iluzją. Skutki tego mogą być bowiem opłakane.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.  

 

 

 

 

 



 

Polecane