Mobilizacja w Rosji? Stanowcza odpowiedź rosyjskiego generała

Andriej Kartapołow jest deputowanym do rosyjskiej Dumy, jest również emerytowanym generałem rosyjskiej armii i byłym wiceministrem obrony narodowej. Jest jednym z autorów poprawek wprowadzających do kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej pojęcia „mobilizacji” i „stanu wojennego”, które mogły wskazywać na chęć ogłoszenia mobilizacji.
- Nie będzie powszechnej mobilizacji. Wielokrotnie mówił o tym prezydent, jego sekretarz prasowy Dmitrij Pieskow i wielu innych polityków na szczeblu federalnym. „Prawo” to nie to samo, co „mobilizacja”. ma być wykonywana przez długi czas, nie tylko na potrzeby tej konkretnej operacji wojskowej — przynajmniej do czasu, gdy zniknie jej potrzeba
- powiedział Kartapołow rosyjskiej Gazecie Parlamentarnej.
Stan wojenny
Jednocześnie przyznał, że na pewnych obszarach Rosji może zostać wprowadzony stan wojenny.
- Najbliższe podobieństwo to reżim operacji antyterrorystycznej podczas pierwszej i drugiej kampanii czeczeńskiej na terenach przygranicznych, na przykład w Stawropolu. W stanie wojennym to administracja wojskowa przejmuje pełną władzę. Ograniczenia, takie jak godzina policyjna, zostanie wprowadzony specjalny reżim działania dla obiektów infrastruktury krytycznej itd. I tak właśnie będzie.
- powiedział Kartapołow
There will be no general mobilization in the Russian Federation, but martial law may be introduced in some places, said Andrey Kartapolov, chairman of the State Duma Defense Committee pic.twitter.com/MvJchYcCAy
— ТРУХА⚡️English (@TpyxaNews) September 20, 2022