"Bruksela zapłaci Polakom za to żeby zagłosowali na Tuska". Fala oburzenia w sieci po słowach szefa Platformy

- To polskie pieniądze, które oni zablokowali w Brukseli tym swoim uporem poprzez walkę z praworządnością. Jeśli zmienilibyśmy tę władzę, a ja miałbym na coś wpływ, to jestem to w stanie załatwić z dnia na dzień - powiedział w Inowrocławiu Donald Tusk. Jego słowa wywołały falę oburzenia.
Donald Tusk
Donald Tusk / Wikipedia CC BY-SA 2,0 de DanySahneMUC

- Meine Damen und Herren, Brednie o rzekomym braku praworządności w Polsce? Blokowanie funduszy. Kary! Jeśli nie zdajecie sobie sprawy, że polityka części elit UE wobec Polski jest obliczona na zmianę rządu i stołek premiera dla Donalda Tuska, to jesteście naprawdę mocno naiwni…

- skomentował były dwukrotny senator Platformy i jej współzałożyciel mec. Robert Smoktunowicz.

- Wkład w kampanię PJK.

- komentuje Antoni Trzmiel

- Strategiczna korupcja polityczna level hard & niedopuszczalna ingerencja w demokrację
i wybory krajowe

- komentuje europoseł Jacek Saryusz-Wolski

- Tak, tak. Pamiętamy skąd była kasa na KLD.

- pisze poseł Janusz Kowalski

- W sensie Bruksela zapłaci Polakom za to żeby zagłosowali na Tuska? A może mu kiełbasę na szyi powiesić?:)

- pyta Cezary Krysztopa

- Panie Donku... Przemyślał pan logiczne implikacje swoich przechwałek?

- pyta z kolei Rafał Ziemkiewicz.

- To znaczy, że rzeczywiście o tych sędziów Komisji chodzi

- ironizuje Wiktor Świetlik

 

"Wojna" z Polską

Instytucje Unii Europejskiej prowadzą z Polską rodzaj "wojny", której cel określiła w wywiadzie dla niemieckich mediów niemiecka wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego Katarina Barley - "Zagłodzić Polskę i Węgry". Z wykorzystaniem szeregu pretekstów i wykraczając poza zapisy traktatów instytucje UE stosują presję finansową i instytucjonalną, by zmusić Polaków do "poparcia właściwych polityków". Według niektórych wyliczeń suma sankcji nałożonych na Polskę przez instytucje UE, które zablokowały należne Polsce fundusze wykorzystując zaakceptowane przez rząd Morawieckiego tzw. "Kamienie milowe", oraz tzw. "mechanizm warunkowości", przekraczają sumę sankcji nałozonych przez UE na Rosję po agresji na Ukrainę.

 


 

POLECANE
Nie chcę być jedną z wielu. Marta Nawrocka zdradza, jaką będzie Pierwszą Damą Wiadomości
"Nie chcę być jedną z wielu". Marta Nawrocka zdradza, jaką będzie Pierwszą Damą

Wraz z objęciem przez Karola Nawrockiego urzędu Prezydenta RP, jego żona Marta Nawrocka stanie się Pierwszą Damą. Jak zapowiedziała, już od pierwszych dni zamierza aktywnie włączyć się w działalność społeczną i skupić się na konkretnych, realnych problemach Polaków.

Z jakimi ustawami wystartuje nowy prezydent? Już w tym tygodniu znajdą się w Sejmie pilne
Z jakimi ustawami wystartuje nowy prezydent? Już w tym tygodniu znajdą się w Sejmie

W najbliższych dniach do Sejmu trafią prezydenckie projekty ustaw dotyczące Centralnego Portu Komunikacyjnego, PIT 0 proc. dla rodzin mających dwoje lub więcej dzieci oraz spraw rolniczych związanych z umową Mercosur – poinformował Zbigniew Bogucki, który obejmie stanowisko szefa Kancelarii Prezydenta Karola Nawrockiego.

Setki tysięcy Polaków jadą do Warszawy. Historyczny dzień zaprzysiężenia Karola Nawrockiego Wiadomości
Setki tysięcy Polaków jadą do Warszawy. Historyczny dzień zaprzysiężenia Karola Nawrockiego

– Na środowe uroczystości związane z zaprzysiężeniem Karola Nawrockiego na prezydenta do Warszawy przyjadą ludzie z każdego zakątka Polski – powiedział Zbigniew Bogucki (PiS). Według rzecznika PiS Rafała Bochenka, Polacy sami organizują swój przyjazd: - To oddolna inicjatywa społeczna - dodał.

Niemiecki gigant przegrywa z Japończykami historyczny kontrakt na okręty stealth dla Australii pilne
Niemiecki gigant przegrywa z Japończykami historyczny kontrakt na okręty stealth dla Australii

Koncern Thyssen-Krupp Marine Systems (TKMS) przegrał z japońskim gigantem Mitsubishi Heavy Industries walkę o wielomiliardowy kontrakt na budowę fregat dla australijskiej marynarki wojennej.

Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik Oberschlesien z ostatniej chwili
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik "Oberschlesien"

Marek Tylikowski, działacz Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący Mniejszości Niemieckiej w Bytomiu, spotkał się z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem. Podczas spotkania Tylikowski miał na sobie szalik z napisem „Beuthen” (czyli niemiecka nazwa Bytomia) oraz skrótem „O-S”, co może oznaczać Oberschlesien – Górny Śląsk po niemiecku. O Tylikowskim pisał w ubiegłym roku serwis "Niezależna" twierdząc, że "to były członek ekstremistycznej niemieckiej organizacji, który obrażał powstańców śląskich, a w Bytomiu odsłaniał tablicę ufundowaną przez działaczy neonazistowskiej niemieckiej młodzieżówki".

Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat z ostatniej chwili
Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat

MSZ poinformowało we wtorek wieczorem, że zlikwidowane zostało stanowisko pełnomocnika MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej, które obejmował prof. Krzysztof Ruchniewicz.

Trzeba mieć pamięć dobrą, ale.... Kaczyński odpowiada Mentzenowi z ostatniej chwili
"Trzeba mieć pamięć dobrą, ale...". Kaczyński odpowiada Mentzenowi

Jarosław Kaczyński odniósł się do wideo, w którym lider partii Konfederacja nazwał go "politycznym gangsterem". – W polityce trzeba mieć pamięć dobrą, ale krótką – powiedział prezes PiS.

Znany poseł odchodzi z Polski 2050 z ostatniej chwili
Znany poseł odchodzi z Polski 2050

Tomasz Zimoch poinformował, że odszedł z klubu parlamentarnego Polska 2050 i został posłem niezrzeszonym. Jak poinformował, decyzję podjął w związku z działaniami marszałka Sejmu, lidera Polski 2050 Szymona Hołowni.

Po Putinie w Rosji zostanie pustynia tylko u nas
Po Putinie w Rosji zostanie pustynia

Skoro w Rosji cała para (i większość kasy) idzie w wojnę z Ukrainą, zbrojenia do wojny z NATO i wzmacnianie wykazującego coraz więcej cech totalitarnych autorytarnego reżimu, to na resztę „dienieg niet!”. Zwłaszcza na politykę społeczną.

Trzęsienie ziemi w USA z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w USA

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 2,7 nawiedziło we wtorek rejon Nowego Jorku i New Jersey. Według danych Amerykańskiej Służby Geologicznej (USGS) wstrząs wystąpił o godz. 12.11 czasu lokalnego (godz. 18.11 w Polsce) w miejscowości Hillsdale w stanie New Jersey. Jego epicentrum znajdowało się na głębokości około 12 kilometrów.

REKLAMA

"Bruksela zapłaci Polakom za to żeby zagłosowali na Tuska". Fala oburzenia w sieci po słowach szefa Platformy

- To polskie pieniądze, które oni zablokowali w Brukseli tym swoim uporem poprzez walkę z praworządnością. Jeśli zmienilibyśmy tę władzę, a ja miałbym na coś wpływ, to jestem to w stanie załatwić z dnia na dzień - powiedział w Inowrocławiu Donald Tusk. Jego słowa wywołały falę oburzenia.
Donald Tusk
Donald Tusk / Wikipedia CC BY-SA 2,0 de DanySahneMUC

- Meine Damen und Herren, Brednie o rzekomym braku praworządności w Polsce? Blokowanie funduszy. Kary! Jeśli nie zdajecie sobie sprawy, że polityka części elit UE wobec Polski jest obliczona na zmianę rządu i stołek premiera dla Donalda Tuska, to jesteście naprawdę mocno naiwni…

- skomentował były dwukrotny senator Platformy i jej współzałożyciel mec. Robert Smoktunowicz.

- Wkład w kampanię PJK.

- komentuje Antoni Trzmiel

- Strategiczna korupcja polityczna level hard & niedopuszczalna ingerencja w demokrację
i wybory krajowe

- komentuje europoseł Jacek Saryusz-Wolski

- Tak, tak. Pamiętamy skąd była kasa na KLD.

- pisze poseł Janusz Kowalski

- W sensie Bruksela zapłaci Polakom za to żeby zagłosowali na Tuska? A może mu kiełbasę na szyi powiesić?:)

- pyta Cezary Krysztopa

- Panie Donku... Przemyślał pan logiczne implikacje swoich przechwałek?

- pyta z kolei Rafał Ziemkiewicz.

- To znaczy, że rzeczywiście o tych sędziów Komisji chodzi

- ironizuje Wiktor Świetlik

 

"Wojna" z Polską

Instytucje Unii Europejskiej prowadzą z Polską rodzaj "wojny", której cel określiła w wywiadzie dla niemieckich mediów niemiecka wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego Katarina Barley - "Zagłodzić Polskę i Węgry". Z wykorzystaniem szeregu pretekstów i wykraczając poza zapisy traktatów instytucje UE stosują presję finansową i instytucjonalną, by zmusić Polaków do "poparcia właściwych polityków". Według niektórych wyliczeń suma sankcji nałożonych na Polskę przez instytucje UE, które zablokowały należne Polsce fundusze wykorzystując zaakceptowane przez rząd Morawieckiego tzw. "Kamienie milowe", oraz tzw. "mechanizm warunkowości", przekraczają sumę sankcji nałozonych przez UE na Rosję po agresji na Ukrainę.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe