[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Marzenia o Wielkiej Polsce

Z wielką nadzieją oczekuję zakupu książki Rafała Ziemkiewicza pt. „Wielka Polska” tutaj, za wielką wodą. Pojawiające się jednak publikacje największych polskich geopolityków lub uznanych publicystów skupiają się tylko na analizie doraźnej, powstałej po 2015 roku.
 [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Marzenia o Wielkiej Polsce
/ pixabay.com

W tych „profesjonalnych” wizjach nie biorą oni pod uwagę ważnego faktu, że podmiotem ich rozważań są Polacy znad Wisły. A przecież 20 milionów polskiej diaspory żyje poza granicami Polski. Ponad 100 lat temu Roman Dmowski w książce „Myśli nowoczesnego Polaka” zdefiniował Pax Polonica w prosty, lapidarny sposób: „Każdy ma obowiązek być czynnym obywatelem, znającym stan spraw politycznych swego kraju i wpływającym na ich bieg w miarę sił swoich. I wszyscy są za bieg tych spraw odpowiedzialni. […] Jestem Polakiem – więc mam obowiązki polskie”. W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych dziewiętnastego wieku wśród wychodźstwa polskiego w Stanach Zjednoczonych rodzi się świadomość wartości wspólnego działania. Rodzą się podwaliny rozumienia polskiej racji stanu. Wokół tej myśli wybrzmiewały podobne pomysły, dekadę wcześniej w Milwaukee w Wisconsin redaktor naczelny „Kuryera Polskiego” Michał Kruszka w pierwszym numerze pierwszej gazety codziennej w Stanach Zjednoczonych przedstawił misję swojego medium: „«Kuryer Polski» to jedyna gazeta polska w Ameryce poświęcona interesom polskim w Stanach Zjednoczonych…”.

Wszystkie te organizacje miały w swoich założeniach dążenie do zdobycia niepodległości i wolności Polski drogą pomocy materialnej i drogą walki orężnej. Myśl tę wypowiedział głośno prezes Związku Narodowego Polskiego Marian Stęczyński na kongresie w Waszyngtonie w maju 1910 roku. Została ona zapisana w formie wniosku i uchwalona jednomyślnie w takim brzmieniu: „My, Polacy, mamy prawo do bytu samodzielnego narodowego i uważamy za swój święty obowiązek dążyć do osiągnięcia niepodległości politycznej naszej ojczyzny”. W 1917 roku mistrz Ignacy Paderewski przedstawił prezydentowi Woodrowowi Wilsonowi memorandum w sprawie Polski wypracowane w latach poprzednich przez emigracyjnych intelektualistów. Tutaj w 1969 roku prof. Marian Kamil Dziewanowski napisał zupełnie nieznaną w Polsce książkę pt. „Józef Piłsudski, Europejski Federalista, 1918–1922” wydaną po angielsku przez Hoover Institution Press na Uniwersytecie Stanforda, w której przedstawia amerykańskim elitom ideę Międzymorza. Edmund Banasikowski jest autorem dokumentalnej książki pt. „Na zew ziemi wileńskiej” (1990 rok). To właśnie w tej książce Edmund Banasikowski jako pierwszy wspomina legendarną sanitariuszkę „Inkę” – Danutę Siedzikównę – oraz wprowadza pojęcie „żołnierze niezłomni”. Związek Pisarzy Polskich na Obczyźnie w roku 1989 wyróżnił go swoją nagrodą. To tutaj, za oceanem w 2008 roku prof. Anna Cienciała wydaje pierwszą w USA książkę zatytułowaną: „Katyń: A Crime Without Punishment”. Aby mówić o Wielkiej Polsce, nie można zostawić w tyle 20 milionów obywateli, którzy czują się Polakami i przez ostatnie 100 lat bezkrytycznie i bezwarunkowo wspierali naród i państwo polskie. Najwyższy czas, aby polskie elity wyzwoliły się z oparów magdalenkowego układu o niewłączaniu polskiej diaspory w polski krwioobieg. Polska powinna oddychać dwoma płucami: Polakami znad Wisły i polską diasporą.

 

 

 

 


 

POLECANE
Urlopowy koszmar na Tajlandii. Polak zginął na oczach żony z ostatniej chwili
Urlopowy koszmar na Tajlandii. Polak zginął na oczach żony

To kolejna smutna historia pokazująca, że beztroski wypoczynek za granicą może w jednej chwili przerodzić się w tragedię. W popularnym kurorcie Phuket na Tajlandii doszło do śmiertelnego wypadku z udziałem Polaka. 

Rumunia wybrała. Są wyniki pierwszej tury z ostatniej chwili
Rumunia wybrała. Są wyniki pierwszej tury

Przeliczono prawie 100 proc. głosów pierwszej tury powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. Największe zaufanie zdobył George Simion, zdobywając 41 proc. głosów. Drugi - z wynikiem 21 proc. - był Nicusor Dan. To oni zmierzą się 18 maja w rozstrzygającej drugiej turze.

Wybory prezydenckie w Polsce. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Polsce. Ważny komunikat

Poniedziałek, 5 maja jest ostatnim dniem na zgłaszanie komisarzowi wyborczemu zamiaru głosowania korespondencyjnego w tegorocznych wyborach prezydenckich przez m.in. wyborców z niepełnosprawnością lub wyborców, którzy najpóźniej w dniu głosowania ukończą 60 lat.

Mogą być stresujące. Policja wydała komunikat Wiadomości
"Mogą być stresujące". Policja wydała komunikat

Policja wydała raport podsumowujący długi majowy weekend. W tym czasie na polskich drogach doszło do 307 wypadków drogowych, w których zginęło 19 osób, a 383 zostały ranne – podała policja w komunikacie. Przestrzegła jednak, że to nie koniec, bo wiele osób przełożyło powroty na poniedziałek.

Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39-proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86-proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Marzenia o Wielkiej Polsce

Z wielką nadzieją oczekuję zakupu książki Rafała Ziemkiewicza pt. „Wielka Polska” tutaj, za wielką wodą. Pojawiające się jednak publikacje największych polskich geopolityków lub uznanych publicystów skupiają się tylko na analizie doraźnej, powstałej po 2015 roku.
 [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Marzenia o Wielkiej Polsce
/ pixabay.com

W tych „profesjonalnych” wizjach nie biorą oni pod uwagę ważnego faktu, że podmiotem ich rozważań są Polacy znad Wisły. A przecież 20 milionów polskiej diaspory żyje poza granicami Polski. Ponad 100 lat temu Roman Dmowski w książce „Myśli nowoczesnego Polaka” zdefiniował Pax Polonica w prosty, lapidarny sposób: „Każdy ma obowiązek być czynnym obywatelem, znającym stan spraw politycznych swego kraju i wpływającym na ich bieg w miarę sił swoich. I wszyscy są za bieg tych spraw odpowiedzialni. […] Jestem Polakiem – więc mam obowiązki polskie”. W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych dziewiętnastego wieku wśród wychodźstwa polskiego w Stanach Zjednoczonych rodzi się świadomość wartości wspólnego działania. Rodzą się podwaliny rozumienia polskiej racji stanu. Wokół tej myśli wybrzmiewały podobne pomysły, dekadę wcześniej w Milwaukee w Wisconsin redaktor naczelny „Kuryera Polskiego” Michał Kruszka w pierwszym numerze pierwszej gazety codziennej w Stanach Zjednoczonych przedstawił misję swojego medium: „«Kuryer Polski» to jedyna gazeta polska w Ameryce poświęcona interesom polskim w Stanach Zjednoczonych…”.

Wszystkie te organizacje miały w swoich założeniach dążenie do zdobycia niepodległości i wolności Polski drogą pomocy materialnej i drogą walki orężnej. Myśl tę wypowiedział głośno prezes Związku Narodowego Polskiego Marian Stęczyński na kongresie w Waszyngtonie w maju 1910 roku. Została ona zapisana w formie wniosku i uchwalona jednomyślnie w takim brzmieniu: „My, Polacy, mamy prawo do bytu samodzielnego narodowego i uważamy za swój święty obowiązek dążyć do osiągnięcia niepodległości politycznej naszej ojczyzny”. W 1917 roku mistrz Ignacy Paderewski przedstawił prezydentowi Woodrowowi Wilsonowi memorandum w sprawie Polski wypracowane w latach poprzednich przez emigracyjnych intelektualistów. Tutaj w 1969 roku prof. Marian Kamil Dziewanowski napisał zupełnie nieznaną w Polsce książkę pt. „Józef Piłsudski, Europejski Federalista, 1918–1922” wydaną po angielsku przez Hoover Institution Press na Uniwersytecie Stanforda, w której przedstawia amerykańskim elitom ideę Międzymorza. Edmund Banasikowski jest autorem dokumentalnej książki pt. „Na zew ziemi wileńskiej” (1990 rok). To właśnie w tej książce Edmund Banasikowski jako pierwszy wspomina legendarną sanitariuszkę „Inkę” – Danutę Siedzikównę – oraz wprowadza pojęcie „żołnierze niezłomni”. Związek Pisarzy Polskich na Obczyźnie w roku 1989 wyróżnił go swoją nagrodą. To tutaj, za oceanem w 2008 roku prof. Anna Cienciała wydaje pierwszą w USA książkę zatytułowaną: „Katyń: A Crime Without Punishment”. Aby mówić o Wielkiej Polsce, nie można zostawić w tyle 20 milionów obywateli, którzy czują się Polakami i przez ostatnie 100 lat bezkrytycznie i bezwarunkowo wspierali naród i państwo polskie. Najwyższy czas, aby polskie elity wyzwoliły się z oparów magdalenkowego układu o niewłączaniu polskiej diaspory w polski krwioobieg. Polska powinna oddychać dwoma płucami: Polakami znad Wisły i polską diasporą.

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe