75 lat temu miś Wojtek rozstał się z żołnierzami Armii Andersa

75 lat temu miś Wojtek rozstał się z żołnierzami Armii Andersa i został przekazany do ogrodu zoologicznego w Edynburgu.
Ulubionym sportem Wojtka były zapasy z żołnierzami 22 Kompanii 75 lat temu miś Wojtek rozstał się z żołnierzami Armii Andersa
Ulubionym sportem Wojtka były zapasy z żołnierzami 22 Kompanii / domena publiczna

Wojtek był syryjskim niedźwiedziem brunatnym adoptowanym przez żołnierzy 22. Kompanii Zaopatrywania Artylerii w 2. Korpusie Polskim dowodzonym przez gen. Władysława Andersa. Brał udział w bitwie o Monte Cassino, podczas której nosił skrzynki z amunicją i ciągnął za sobą wózek z zaopatrzeniem. Za swoje zasługi dla Armii Polskiej został awansowany do stopnia kaprala.

Polscy żołnierze maszerując wraz uchodźcami cywilnymi z Pahlevi w Iranie do Palestyny spotkali 8 kwietnia 1942 r. perskiego chłopca niosącego małego niedźwiadka brunatnego. Matka niedźwiadka została najprawdopodobniej zastrzelona przez myśliwych. Niedźwiadek tak zachwycił 18-letnią Irenę (Inkę) Bokiewicz, że namówiła por. Anatola Tarnowieckiego, by jej go kupił. Kolejne trzy miesiące maluch spędził pod opieką Inki w obozie dla uchodźców niedaleko Teheranu. W sierpniu 1942 r. niedźwiadek został podarowany 22. Kompanii Zaopatrywania Artylerii. Niedźwiadek nie umiał jeszcze jeść i żołnierze karmili go zmieszanym z wodą skondensowanym mlekiem z butelki i skręconego ze szmat smoczka. Podobno z tego powodu Wojtkowi na zawsze pozostało upodobanie do napojów z takiej butelki. Miś został oficjalnie wciągnięty na stan ewidencyjny 22. Kompanii Zaopatrywania Artylerii, z którą to jednostką przeszedł cały szlak bojowy: z Iranu przez Irak, Syrię, Palestynę, Egipt do Włoch, a po demobilizacji do Wielkiej Brytanii.

Niedźwiadkiem opiekowano się troskliwie. Jego ulubionymi przysmakami były owoce, słodkie syropy, marmolada, miód oraz piwo, które dostawał za dobre zachowanie. Jadał razem z żołnierzami i spał z nimi w namiocie. Kiedy urósł, dostał własną sypialnię w dużej drewnianej skrzyni, nie lubił jednak samotności i często w nocy chodził przytulać się do śpiących w namiocie żołnierzy. Był łagodnym zwierzęciem mającym pełne zaufanie do ludzi. Stwarzało to często zabawne sytuacje z udziałem obcych żołnierzy lub ludności cywilnej.

Żołnierze wspominają, że Wojtek uwielbiał jazdę wojskowymi ciężarówkami – w szoferce, a czasami na skrzyni, czym wzbudzał sporą sensację na drodze. Lubił też zapasy z żołnierzami, które na ogół kończyły się jego zwycięstwem: pokonany leżał „na łopatkach” a niedźwiedź lizał go po twarzy. Pośród opowieści o Wojtku jest również taka, jak to podczas działań pod Monte Cassino kapral Wojtek pomagał pozostałym żołnierzom w noszeniu ciężkich skrzyń z amunicją artyleryjską i nigdy nie zdarzyło mu się żadnej upuścić. Od tamtej pory symbolem 22. Kompanii stał się niedźwiedź z pociskiem w łapach. Odznaka taka pojawiła się na samochodach wojskowych, proporczykach i mundurach żołnierzy.

Po zakończeniu II wojny światowej miś Wojtek wraz z wieloma polskimi żołnierzami został przetransportowany do Szkocji. Trafił do edynburskiego ogrodu zoologicznego, gdzie był odwiedzany przez kolegów z kompanii. Lata życia wśród ludzi nie pozwalały mu na przystosowanie się do życia wśród innych niedźwiedzi, co stanowiło poważny problem dla Wojtka. W szkockim zoo spędził 16 lat. Zmarł w 1963 r.

***

4 października 2022 r. Instytut Pamięci Narodowej w ramach projektu „Szlaki Nadziei. Odyseja Wolności” przygotował spektakl dla najmłodszych widzów pt. „Historia Misia Wojtka, aby przybliżyć dzieciom historię odważnych Polaków za granicą, którzy nieśli nadzieję całej Europie podczas II wojny światowej. Przedstawienie będą mogli zobaczyć dzieci w USA w Chicago, Illinois, a także w innych miastach w Europie. Teatrzyk ma charakter mobilny, przenośna scena o lekkiej konstrukcji pozwala dotrzeć do kilku placówek w ciągu jednego dnia.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Nie żyje legendarny trener z ostatniej chwili
Nie żyje legendarny trener

W wieku 85 lat zmarł słynny trener Cesar Luis Menotti - poinformowała w niedzielę Argentyńska Federacja Piłkarska (AFA). W 1978 roku zdobył z reprezentacją tego kraju, gospodarzem turnieju, mistrzostwo śwata.

Kate Middleton poważnie chora. Książę William wydał nowy komunikat z ostatniej chwili
Kate Middleton poważnie chora. Książę William wydał nowy komunikat

Księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu księcia Williama, poinformowała niedawno, że jej styczniowy pobyt w szpitalu i przebyta operacja jamy brzusznej były związane z wykrytym u niej rakiem. Książę Walii wydał nowy komunikat.

Uszyły im serce z pasiaka. 79 lat temu Brygada Świętokrzyska wyzwoliła obóz w Holiszowie Wiadomości
Uszyły im serce z pasiaka. 79 lat temu Brygada Świętokrzyska wyzwoliła obóz w Holiszowie

5 maja 1945 roku Brygada Świętokrzyska Narodowych Sił Zbrojnych wyzwoliła niemiecki obóz koncentracyjny w czeskim Holiszowie, położonym niedaleko Pilzna. Żołnierze uratowali życie ponad tysiąca kobiet: w tym Polek, Francuzek, Rosjanek, a także kilkuset Żydówek, które Niemcy planowali spalić w barakach żywcem. Jest to jedyny w historii przypadek, kiedy polski odział partyzancki wyzwolił niemiecki obóz koncentracyjny.

Bójka na ulicy w Poznaniu. 33-latek w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Bójka na ulicy w Poznaniu. 33-latek w stanie krytycznym

33-letni Mołdawianin w ciężkim stanie trafił do szpitala po zdarzeniu, do jakiego doszło w sobotę po południu na poznańskich Jeżycach. W sprawie zatrzymano 36-letniego mężczyznę.

Protasiewicz bez ogródek do Kierwińskiego: „Czekam na twoich chłopców, dostaną kawkę i…” z ostatniej chwili
Protasiewicz bez ogródek do Kierwińskiego: „Czekam na twoich chłopców, dostaną kawkę i…”

„Czekam na twoich chłopców. Dostaną kawkę i ponarzekają na pensje. Ich szef to pewnie mój kolega z SP lub liceum” – pisze do ministra Marcina Kierwińskiego były wicewojewoda dolnośląski Jacek Protasiewicz.

Nie żyje najcięższy człowiek w Wielkiej Brytanii. Lekarze nie pozostawiali złudzeń z ostatniej chwili
Nie żyje najcięższy człowiek w Wielkiej Brytanii. Lekarze nie pozostawiali złudzeń

Nie żyje Jason Holton, uważany za najcięższego człowieka w Wielkiej Brytanii. Zmarł w wieku 33 lat z powodu niewydolności narządów. Ważył około 317 kilogramów.

Nie żyje znany aktor, odtwórca roli króla Theodena z ostatniej chwili
Nie żyje znany aktor, odtwórca roli króla Theodena

W wieku 79 lat zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany z ról w filmach "Titanic" i "Władca Pierścieni".

Koniec dominacji polskich siatkarzy. Jastrzębski Węgiel przegrał w finale Ligi Mistrzów z ostatniej chwili
Koniec dominacji polskich siatkarzy. Jastrzębski Węgiel przegrał w finale Ligi Mistrzów

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla przegrali z włoskim Itasem Trentino 0:3 (20:25, 22:25, 21:25) w finale Ligi Mistrzów rozegranym w tureckiej Antalyi.

Dziennikarz pokazał wydruk z badania alkomatem: Każdy może z ulicy wejść z ostatniej chwili
Dziennikarz pokazał wydruk z badania alkomatem: "Każdy może z ulicy wejść"

– Podjechał, przebadał się, dostał kwit bez wypełnionych danych, ja go opublikowałem. Kolega pokazał mi, jak wygląda kwit wystawiany w takiej sytuacji. Choć mój znajomy nie planował nagrywać badania, to dyżurni na komendzie sami, z pewną nerwowością, mówili, aby niczego nie filmować. Chcieli nawet wyłączyć mu telefon – mówi serwisowi wpolityce.pl dziennikarz i publicysta Samuel Pereira.

Nowy wpis Kierwińskiego. Grozi prawnymi konsekwencjami z ostatniej chwili
Nowy wpis Kierwińskiego. Grozi "prawnymi konsekwencjami"

Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia - poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań – zapowiada minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej.

REKLAMA

75 lat temu miś Wojtek rozstał się z żołnierzami Armii Andersa

75 lat temu miś Wojtek rozstał się z żołnierzami Armii Andersa i został przekazany do ogrodu zoologicznego w Edynburgu.
Ulubionym sportem Wojtka były zapasy z żołnierzami 22 Kompanii 75 lat temu miś Wojtek rozstał się z żołnierzami Armii Andersa
Ulubionym sportem Wojtka były zapasy z żołnierzami 22 Kompanii / domena publiczna

Wojtek był syryjskim niedźwiedziem brunatnym adoptowanym przez żołnierzy 22. Kompanii Zaopatrywania Artylerii w 2. Korpusie Polskim dowodzonym przez gen. Władysława Andersa. Brał udział w bitwie o Monte Cassino, podczas której nosił skrzynki z amunicją i ciągnął za sobą wózek z zaopatrzeniem. Za swoje zasługi dla Armii Polskiej został awansowany do stopnia kaprala.

Polscy żołnierze maszerując wraz uchodźcami cywilnymi z Pahlevi w Iranie do Palestyny spotkali 8 kwietnia 1942 r. perskiego chłopca niosącego małego niedźwiadka brunatnego. Matka niedźwiadka została najprawdopodobniej zastrzelona przez myśliwych. Niedźwiadek tak zachwycił 18-letnią Irenę (Inkę) Bokiewicz, że namówiła por. Anatola Tarnowieckiego, by jej go kupił. Kolejne trzy miesiące maluch spędził pod opieką Inki w obozie dla uchodźców niedaleko Teheranu. W sierpniu 1942 r. niedźwiadek został podarowany 22. Kompanii Zaopatrywania Artylerii. Niedźwiadek nie umiał jeszcze jeść i żołnierze karmili go zmieszanym z wodą skondensowanym mlekiem z butelki i skręconego ze szmat smoczka. Podobno z tego powodu Wojtkowi na zawsze pozostało upodobanie do napojów z takiej butelki. Miś został oficjalnie wciągnięty na stan ewidencyjny 22. Kompanii Zaopatrywania Artylerii, z którą to jednostką przeszedł cały szlak bojowy: z Iranu przez Irak, Syrię, Palestynę, Egipt do Włoch, a po demobilizacji do Wielkiej Brytanii.

Niedźwiadkiem opiekowano się troskliwie. Jego ulubionymi przysmakami były owoce, słodkie syropy, marmolada, miód oraz piwo, które dostawał za dobre zachowanie. Jadał razem z żołnierzami i spał z nimi w namiocie. Kiedy urósł, dostał własną sypialnię w dużej drewnianej skrzyni, nie lubił jednak samotności i często w nocy chodził przytulać się do śpiących w namiocie żołnierzy. Był łagodnym zwierzęciem mającym pełne zaufanie do ludzi. Stwarzało to często zabawne sytuacje z udziałem obcych żołnierzy lub ludności cywilnej.

Żołnierze wspominają, że Wojtek uwielbiał jazdę wojskowymi ciężarówkami – w szoferce, a czasami na skrzyni, czym wzbudzał sporą sensację na drodze. Lubił też zapasy z żołnierzami, które na ogół kończyły się jego zwycięstwem: pokonany leżał „na łopatkach” a niedźwiedź lizał go po twarzy. Pośród opowieści o Wojtku jest również taka, jak to podczas działań pod Monte Cassino kapral Wojtek pomagał pozostałym żołnierzom w noszeniu ciężkich skrzyń z amunicją artyleryjską i nigdy nie zdarzyło mu się żadnej upuścić. Od tamtej pory symbolem 22. Kompanii stał się niedźwiedź z pociskiem w łapach. Odznaka taka pojawiła się na samochodach wojskowych, proporczykach i mundurach żołnierzy.

Po zakończeniu II wojny światowej miś Wojtek wraz z wieloma polskimi żołnierzami został przetransportowany do Szkocji. Trafił do edynburskiego ogrodu zoologicznego, gdzie był odwiedzany przez kolegów z kompanii. Lata życia wśród ludzi nie pozwalały mu na przystosowanie się do życia wśród innych niedźwiedzi, co stanowiło poważny problem dla Wojtka. W szkockim zoo spędził 16 lat. Zmarł w 1963 r.

***

4 października 2022 r. Instytut Pamięci Narodowej w ramach projektu „Szlaki Nadziei. Odyseja Wolności” przygotował spektakl dla najmłodszych widzów pt. „Historia Misia Wojtka, aby przybliżyć dzieciom historię odważnych Polaków za granicą, którzy nieśli nadzieję całej Europie podczas II wojny światowej. Przedstawienie będą mogli zobaczyć dzieci w USA w Chicago, Illinois, a także w innych miastach w Europie. Teatrzyk ma charakter mobilny, przenośna scena o lekkiej konstrukcji pozwala dotrzeć do kilku placówek w ciągu jednego dnia.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe