[Nasz wywiad] Trafił Kosa na Witolda Gadowskiego: Apogeum akcji dukaczewszczyzny będzie....

Emocje polityczne w ostatnich dniach sięgają zenitu. Mateusz Kosiński o ocenę sytuacji poprosił Witolda Gadowskiego, publicystę i dziennikarza śledczego.
/ screen YouTube
Mateusz Kosiński: Skąd  ten pośpiech rządzącej koalicji? Ustawa o Sądzie Najwyższym jest ustawą dotyczącą ustroju państwa, a była przepychana w szybkim tempie. 

Witold Gadowski: Można mieć awanturę przez tydzień, można mieć też awanturę przez rok. Wszystko zależy od tego, jak będziemy procedować. Taka sama awantura trwałaby rok gdyby były konsultacje i wszystko to, czego chce opozycja. Awantura byłaby ta sama, ale byłyby jeszcze większe emocje i jeszcze więcej skandali. Lepiej jak mamy tydzień skandali, niż rok skandali. Uważam że to dobrze, że ustawa jest szybko przepychana. Druga sprawa - to kiedyś musi zacząć działać. Jest vacatio legis, jest procedura aplikacji tego typu ustaw do życia, procedura wyboru, która jest jeszcze przed nami. Ona też będzie uciążliwa i trudna. Żeby zdążyć przed końcem kadencji trzeba było to zrobić przed wakacjami. 

Ten okres nie jest przypadkowy? Ostatnie tygodnie to sukcesy rządu, lepiej procedować trudne ustawy, gdy się jest na fali wznoszącej? 

Tak, to racja. To dobry okres dla rządu, więc zniesie parę ciosów, które mogą na niego spaść przy tej okazji. Po drugie są wakacje – nie ma lepszego momentu, na tak konfliktowy, wedle opozycji, projekt ustawy. We wrześniu byłaby większa batalia, bo jednocześnie wchodzi reforma edukacji. To byłoby za dużo konfliktów, konfliktami trzeba umieć zarządzać, trzeba umieć je wypuszczać w momencie, gdy się wie jak z nimi radzić. 

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Nasuwa mi się taka myśl, że opozycja również stara się pewne okresy w kalendarzu zohydzić. Rok temu mieliśmy okres świąt, teraz wakacje – to zawsze był czas studzenia politycznych emocji... 

Opozycja została w tym momencie sprowokowana do reakcji, bo nie może nie reagować. Kończy się okres, gdy sądy były hamulcem bezpieczeństwa dla elit niedawno rządzących. Po prostu przestali czuć się bezpiecznie. Zrozumieli, że jeśli zamknie się reforma, która zaczęła się od Trybunału Konstytucyjnego, a teraz kończy się na KRS-ie i Sądzie Najwyższym, to mogą zostać pozbawieni tego hamulca bezpieczeństwa, czyli prokuratura może ich oskarżać, a sądy mogą ich naprawdę sądzić. To budzi w nich określone emocje i wcale się nie dziwię, że tak działają. Jednocześnie są realizowane, przygotowywane przez specjalistów, byłych ekspertów Wojskowych Służb Informacyjnych, grona emerytów Służby Bezpieczeństwa i okolic, zimne scenariusze, które mają doprowadzić do rozhuśtania emocji. Do przełomu, który mógłby dokonać się na ulicy. Na razie to się nie udaje, ale emocje są coraz mocniej rozgrzewane. Apogeum akcji dukaczewszczyzny będzie wrzesień, kiedy będziemy mieli ciągle konflikt o reformę wymiaru sprawiedliwości, a dojdzie konflikt o reformę edukacji. 

To podkręcenie emocji, które w mojej ocenie już wrzą, przedwczoraj byłem świadkiem ataku na posła Jakubiaka i tam było blisko pobicia i gdyby posła do domu nie prowadziło 20 policjantów to mogłoby być różnie. To jest głupota opozycji, czy cyniczne działanie? W każdym momencie może pojawić się nowy Cyba... 

To celowe działanie. Oni chcą wytworzyć atmosferę, w której zapanuje przyzwolenie na działania kryminalne wobec przedstawicieli obecnego rządu i przedstawicieli opcji niepodległościowej. Tak było na Krakowskim Przedmieściu, tak będzie i teraz. Jest pewien element w społeczeństwie, który lubi takie awantury, lubi posuwać się do parakryminalnych działań. To sygnał do nich – możecie, będziemy was ochraniać. 

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Zastanawia mnie to, że w tak gorącym czasie wciąż nie wyjawił się konkretny lider opozycji. Brak kandydata czy brak chęci do ustępstw wśród frakcji? 

Nie zawsze modele przygotowywane w inkubatorach służb sprawdzają się w życiu. Nie sprawdził się Palikot, nie sprawdził się pan Petru, nie sprawdził się pan Zandberg. To wszystko wygląda mi na takie kreacje. Zanim służby wykreują nowego lidera – typu Kijowski. On sprawdzał się jako trybun ludowy, ale okazało się, że ma lepkie ręce, ale nie można było tego założyć na samym początku. Dopóki nie znajdzie się nowy lider, który będzie uosobieniem takiego lidera ulicznego, dopóty będą cierpieć na brak kogoś charyzmatycznego. Tam nie ma charyzmatycznej postaci. Bardzo śmieszne jak zmusza się do ulicznego chuliganienia osoby, które są już w pewnym wieku, są znane, z dokonań solidniejszych, a teraz muszą chuliganić. Widziałem byłego marszałka małopolskiego, brata księdza Sowy, który na komisji praworządności stał i zachowywał się jak klasyczny chuligan, jakiś żul. Nie uwierzę, że to wynika tylko z jego temperamentu. To pewne inspiracje, które należy wykonywać. 

Może miejsce dla tego lidera jest zostawione dla największego gracza, który wróci do Polski? Lider już jest wybrany, ale nie może zostać zaprezentowany...

Tusk popełnił kolejny falstart. Próbował stać się mężem opatrznościowym, który łagodzi konflikt i dostał prztyczka w nos od kancelarii prezydenckiej. Cała akcja się nie udała, wyrazem frustracji jest wywiad, którego Tusk udzielił. 

A rola prezydenta Dudy? Prezydent nabrał w całej tej sytuacji wizerunku postaci niezależnej? 

Prezydent pokazał, że obóz PiS-u nie jest obozem wojskowym, tylko jest miejsce na różne poglądy. Pokazał, że jest samodzielną postacią polityczną i nieco udoskonalił zapisy ustawy. Jest jednak prawnikiem, pochodzi ze środowiska akademickiego i w tej materii ma rozeznanie i wyczucie. To tylko wpłynie na korzyść tych przepisów. Nie potępiałbym prezydenta, tak jak robią to niektórzy ortodoksi z obozu Prawa i Sprawiedliwości robią. Prezydent wprowadził element dyskusji i bardzo dobrze, w dyskusji poglądy się doskonalą. 

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Możemy się spodziewać gorącego sierpnia? 

Tak zapowiadają liderzy opozycji, np. Schetyna. Nie wiem jak to się pogodzi z tym, że czujemy ogromny sentyment do kolejnych rocznic powstania warszawskiego. Nie wiem jak to się nałoży na to wszystko. Te środowiska nigdy nie miały wyczucia do patriotycznych kwestii i działały w takiej próżni. 

A można się spodziewać takiego czarnego rozwiązania? Chociażby jakiejś kontrmanifestacji i starcia? Wydaje mi się, że jest kilka grup, które powoli tracą cierpliwość – kibice, związkowcy, narodowcy. To oni do tej pory rządzili ulicą. 

To nie byłby dobry scenariusz, jeżeli doszłoby do konfrontacji. Im na tym zależy, na okazaniu, że nie tylko „reżim” w Sejmie i Senacie ich blokuje, prześladuje, ale do tego nasyła „bojówki”. Tak to będzie pokazane zagranicą. Jak długo można, to trzeba powstrzymywać emocje i na chłodno przyglądać się tym posunięciom, które swoją drogą są planowane na zimno. Ci, którzy za tym stoją  planują to na zimno, a to, że jakieś „myszki agresorki” i inne panie dostają histerii to taki jest scenariusz. Jak długo się da, to należy się powstrzymać od reakcji, wystarczą służby porządkowe, które będą zabezpieczać najważniejsze osoby w państwie. Ale gdyby doszło np. do okupacji Sejmu, do szturmu na Pałac Prezydencki, bo to nie jest wykluczone, to wtedy rzeczywiście nasza strona ulicy, która jest o wiele liczniejsza, powinna stanąć po stronie naszych władz, ze wszystkimi konsekwencjami tych działań. Ale to też będzie wygrana projektantów rozhuśtania nastrojów, bo w tym starciu będą ofiary, a dobrze jakby ofiar uniknąć. 

#REKLAMA_POZIOMA#
 

 

POLECANE
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys Wiadomości
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys

W sobotę 13 grudnia 2025 r. reżim Alaksandra Łukaszenki uwolnił 123 więźniów politycznych. Decyzja jest efektem negocjacji z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa - w zamian Stany Zjednoczone zniosły sankcje na kluczowy dla Białorusi koncern nawozowy Bielaruskali.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska Wiadomości
„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska

W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, mijają dokładnie dwa lata od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Donalda Tuska - złożonego z KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Z tej okazji Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, opublikował na X ostrą krytykę premiera i jego ekipy. „Ten rząd jest dokładnie taki, jakiego można było się spodziewać po Tusku - leniwy i pozbawiony ambicji” - napisał.

Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia z ostatniej chwili
Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia

Mieszkająca we Włoszech białoruska działaczka opozycyjna Julia Juchno poinformowała w sobotę PAP, że dziennikarz przebywający w białoruskim więzieniu Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia i dlatego nie znalazł się na liście osób uwolnionych przez reżim Łukaszenki.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północna Europa oraz Wyspy Brytyjskie pozostaną pod wpływem głębokiego niżu islandzkiego. Również północno-zachodnia Rosja będzie w obszarze niżu. Natomiast południowa, centralna części kontynentu oraz większość zachodniej Europy będą pod wpływem rozległego wyżu z centrami nad Alpami oraz Bałkanami. Polska pozostanie w obszarze przejściowym pomiędzy wyżej wspomnianym wyżem a niżem islandzkim. Będziemy w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim.

Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany z ostatniej chwili
Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany

Niemieckie media informują o planowanym zaangażowaniu Bundeswehry we wzmocnienie wschodniej granicy Polski. Żołnierze mają uczestniczyć w działaniach inżynieryjnych w ramach polskiej operacji ochronnej, której celem jest zabezpieczenie granicy z Białorusią i Rosją. Misja ma rozpocząć się w kwietniu 2026 roku i potrwać kilkanaście miesięcy.

REKLAMA

[Nasz wywiad] Trafił Kosa na Witolda Gadowskiego: Apogeum akcji dukaczewszczyzny będzie....

Emocje polityczne w ostatnich dniach sięgają zenitu. Mateusz Kosiński o ocenę sytuacji poprosił Witolda Gadowskiego, publicystę i dziennikarza śledczego.
/ screen YouTube
Mateusz Kosiński: Skąd  ten pośpiech rządzącej koalicji? Ustawa o Sądzie Najwyższym jest ustawą dotyczącą ustroju państwa, a była przepychana w szybkim tempie. 

Witold Gadowski: Można mieć awanturę przez tydzień, można mieć też awanturę przez rok. Wszystko zależy od tego, jak będziemy procedować. Taka sama awantura trwałaby rok gdyby były konsultacje i wszystko to, czego chce opozycja. Awantura byłaby ta sama, ale byłyby jeszcze większe emocje i jeszcze więcej skandali. Lepiej jak mamy tydzień skandali, niż rok skandali. Uważam że to dobrze, że ustawa jest szybko przepychana. Druga sprawa - to kiedyś musi zacząć działać. Jest vacatio legis, jest procedura aplikacji tego typu ustaw do życia, procedura wyboru, która jest jeszcze przed nami. Ona też będzie uciążliwa i trudna. Żeby zdążyć przed końcem kadencji trzeba było to zrobić przed wakacjami. 

Ten okres nie jest przypadkowy? Ostatnie tygodnie to sukcesy rządu, lepiej procedować trudne ustawy, gdy się jest na fali wznoszącej? 

Tak, to racja. To dobry okres dla rządu, więc zniesie parę ciosów, które mogą na niego spaść przy tej okazji. Po drugie są wakacje – nie ma lepszego momentu, na tak konfliktowy, wedle opozycji, projekt ustawy. We wrześniu byłaby większa batalia, bo jednocześnie wchodzi reforma edukacji. To byłoby za dużo konfliktów, konfliktami trzeba umieć zarządzać, trzeba umieć je wypuszczać w momencie, gdy się wie jak z nimi radzić. 

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Nasuwa mi się taka myśl, że opozycja również stara się pewne okresy w kalendarzu zohydzić. Rok temu mieliśmy okres świąt, teraz wakacje – to zawsze był czas studzenia politycznych emocji... 

Opozycja została w tym momencie sprowokowana do reakcji, bo nie może nie reagować. Kończy się okres, gdy sądy były hamulcem bezpieczeństwa dla elit niedawno rządzących. Po prostu przestali czuć się bezpiecznie. Zrozumieli, że jeśli zamknie się reforma, która zaczęła się od Trybunału Konstytucyjnego, a teraz kończy się na KRS-ie i Sądzie Najwyższym, to mogą zostać pozbawieni tego hamulca bezpieczeństwa, czyli prokuratura może ich oskarżać, a sądy mogą ich naprawdę sądzić. To budzi w nich określone emocje i wcale się nie dziwię, że tak działają. Jednocześnie są realizowane, przygotowywane przez specjalistów, byłych ekspertów Wojskowych Służb Informacyjnych, grona emerytów Służby Bezpieczeństwa i okolic, zimne scenariusze, które mają doprowadzić do rozhuśtania emocji. Do przełomu, który mógłby dokonać się na ulicy. Na razie to się nie udaje, ale emocje są coraz mocniej rozgrzewane. Apogeum akcji dukaczewszczyzny będzie wrzesień, kiedy będziemy mieli ciągle konflikt o reformę wymiaru sprawiedliwości, a dojdzie konflikt o reformę edukacji. 

To podkręcenie emocji, które w mojej ocenie już wrzą, przedwczoraj byłem świadkiem ataku na posła Jakubiaka i tam było blisko pobicia i gdyby posła do domu nie prowadziło 20 policjantów to mogłoby być różnie. To jest głupota opozycji, czy cyniczne działanie? W każdym momencie może pojawić się nowy Cyba... 

To celowe działanie. Oni chcą wytworzyć atmosferę, w której zapanuje przyzwolenie na działania kryminalne wobec przedstawicieli obecnego rządu i przedstawicieli opcji niepodległościowej. Tak było na Krakowskim Przedmieściu, tak będzie i teraz. Jest pewien element w społeczeństwie, który lubi takie awantury, lubi posuwać się do parakryminalnych działań. To sygnał do nich – możecie, będziemy was ochraniać. 

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Zastanawia mnie to, że w tak gorącym czasie wciąż nie wyjawił się konkretny lider opozycji. Brak kandydata czy brak chęci do ustępstw wśród frakcji? 

Nie zawsze modele przygotowywane w inkubatorach służb sprawdzają się w życiu. Nie sprawdził się Palikot, nie sprawdził się pan Petru, nie sprawdził się pan Zandberg. To wszystko wygląda mi na takie kreacje. Zanim służby wykreują nowego lidera – typu Kijowski. On sprawdzał się jako trybun ludowy, ale okazało się, że ma lepkie ręce, ale nie można było tego założyć na samym początku. Dopóki nie znajdzie się nowy lider, który będzie uosobieniem takiego lidera ulicznego, dopóty będą cierpieć na brak kogoś charyzmatycznego. Tam nie ma charyzmatycznej postaci. Bardzo śmieszne jak zmusza się do ulicznego chuliganienia osoby, które są już w pewnym wieku, są znane, z dokonań solidniejszych, a teraz muszą chuliganić. Widziałem byłego marszałka małopolskiego, brata księdza Sowy, który na komisji praworządności stał i zachowywał się jak klasyczny chuligan, jakiś żul. Nie uwierzę, że to wynika tylko z jego temperamentu. To pewne inspiracje, które należy wykonywać. 

Może miejsce dla tego lidera jest zostawione dla największego gracza, który wróci do Polski? Lider już jest wybrany, ale nie może zostać zaprezentowany...

Tusk popełnił kolejny falstart. Próbował stać się mężem opatrznościowym, który łagodzi konflikt i dostał prztyczka w nos od kancelarii prezydenckiej. Cała akcja się nie udała, wyrazem frustracji jest wywiad, którego Tusk udzielił. 

A rola prezydenta Dudy? Prezydent nabrał w całej tej sytuacji wizerunku postaci niezależnej? 

Prezydent pokazał, że obóz PiS-u nie jest obozem wojskowym, tylko jest miejsce na różne poglądy. Pokazał, że jest samodzielną postacią polityczną i nieco udoskonalił zapisy ustawy. Jest jednak prawnikiem, pochodzi ze środowiska akademickiego i w tej materii ma rozeznanie i wyczucie. To tylko wpłynie na korzyść tych przepisów. Nie potępiałbym prezydenta, tak jak robią to niektórzy ortodoksi z obozu Prawa i Sprawiedliwości robią. Prezydent wprowadził element dyskusji i bardzo dobrze, w dyskusji poglądy się doskonalą. 

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Możemy się spodziewać gorącego sierpnia? 

Tak zapowiadają liderzy opozycji, np. Schetyna. Nie wiem jak to się pogodzi z tym, że czujemy ogromny sentyment do kolejnych rocznic powstania warszawskiego. Nie wiem jak to się nałoży na to wszystko. Te środowiska nigdy nie miały wyczucia do patriotycznych kwestii i działały w takiej próżni. 

A można się spodziewać takiego czarnego rozwiązania? Chociażby jakiejś kontrmanifestacji i starcia? Wydaje mi się, że jest kilka grup, które powoli tracą cierpliwość – kibice, związkowcy, narodowcy. To oni do tej pory rządzili ulicą. 

To nie byłby dobry scenariusz, jeżeli doszłoby do konfrontacji. Im na tym zależy, na okazaniu, że nie tylko „reżim” w Sejmie i Senacie ich blokuje, prześladuje, ale do tego nasyła „bojówki”. Tak to będzie pokazane zagranicą. Jak długo można, to trzeba powstrzymywać emocje i na chłodno przyglądać się tym posunięciom, które swoją drogą są planowane na zimno. Ci, którzy za tym stoją  planują to na zimno, a to, że jakieś „myszki agresorki” i inne panie dostają histerii to taki jest scenariusz. Jak długo się da, to należy się powstrzymać od reakcji, wystarczą służby porządkowe, które będą zabezpieczać najważniejsze osoby w państwie. Ale gdyby doszło np. do okupacji Sejmu, do szturmu na Pałac Prezydencki, bo to nie jest wykluczone, to wtedy rzeczywiście nasza strona ulicy, która jest o wiele liczniejsza, powinna stanąć po stronie naszych władz, ze wszystkimi konsekwencjami tych działań. Ale to też będzie wygrana projektantów rozhuśtania nastrojów, bo w tym starciu będą ofiary, a dobrze jakby ofiar uniknąć. 

#REKLAMA_POZIOMA#
 


 

Polecane