M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Szczęść Boże górnikom!

Unia Europejska, nawet jeśli doliczyć do niej Wielką Brytanię, odpowiada według oficjalnych danych za 8,69 proc. światowej emisji dwutlenku węgla (co, nawiasem mówiąc, pośrednio świadczy również o szybko zmniejszającym się znaczeniu UE dla globalnej gospodarki). Nawet gdyby jutro wszyscy Europejczycy umarli i przestali emitować cokolwiek, różnica w ogólnym bilansie byłaby niewielka.
Górnik
Górnik / pixabay.com

Nie przeszkadza to Unii Europejskiej w realizacji obłąkanych planów, takich jak „Fit for 55”. Co więcej, kryzys energetyczny wywołany zarówno konsekwencjami wojny na Ukrainie, jak i realizacją dotychczasowej unijnej polityki energetycznej bynajmniej nie prowadzi tu do żadnej refleksji. Mało tego! Frans Timmermans na szczycie COP27 zapowiada nawet zaostrzenie kryteriów „dekarbonizacji”.

Polski rząd ugiął się pod presją Brukseli i likwiduje polskie górnictwo. Efektem tego jest, o czym mówią w bieżącym numerze „Tygodnika Solidarność” Waldemar Sopata i Bogusław Hutek, między innymi wysoki koszt sprowadzenia do Polski węgla z zagranicy potrzebnego do dopięcia bilansu energetycznego po ogłoszeniu embarga na węgiel z Rosji. Ten sam węgiel polskie kopalnie mogłyby wydobyć znacznie taniej. Niestety „wygaszanie górnictwa” nie daje możliwości, jak chciałby premier Morawiecki, by „zwiększyć wydobycie na dwa, trzy lata”, ponieważ konieczne inwestycje musiałyby być inwestycjami wieloletnimi.

Likwidacja górnictwa w oczywisty sposób nie wywołuje entuzjazmu na Śląsku, który z górnictwem związany jest organicznie. Utraty być może setek tysięcy stabilnych miejsc pracy nie rekompensują rządowe czy samorządowe inwestycje. Ludzie się boją. Boją się i są wściekli, ponieważ widzą, że destabilizacji polskiego systemu energetycznego nie zrekompensuje szybko budowa elektrowni atomowych, a rozwój odnawialnych źródeł energii, z natury dość niestabilnych, prawdopodobnie nie zrekompensuje jej nigdy.

Dziwnie jest w takiej sytuacji składać górnikom życzenia w najważniejsze dla nich święto ‒ św. Barbary, popularną Barbórkę. Jednak, pamiętając o ich trudnej sytuacji i jednocześnie życząc jak najlepszego z niej wyjścia, pozdrawiamy ich jak co roku gromko i szczerze – Szczęść Boże!

 

 

 


 

POLECANE
Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

W najnowszym wystąpieniu telewizyjnym król Karol III podzielił się z Brytyjczykami zarówno dobrymi wiadomościami, jak i ważnym apelem dotyczącym profilaktyki nowotworowej. Monarcha zwrócił uwagę, że mimo trwającego leczenia funkcjonuje aktywnie, a dzięki wczesnemu wykryciu choroby jego terapia może wkrótce zostać skrócona.

Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem

Mój kolega, Stanisław, człek obdarzony wyjątkowym darem obserwacji i jeszcze większą umiejętnością ubierania swych spostrzeżeń w słowa, przez lata posługiwał się takim lapidarnym powiedzeniem: „Im gorzej u nich, tym lepiej dla nas!”.

Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie

Sześciu Polaków awansowało do sobotniego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Niemiec Philipp Raimund. Piotr Żyła był 21., Kamil Stoch - 24., Maciej Kot - 28., Kacper Tomasiak - 29., Dawid Kubacki - 32., a Paweł Wąsek - 48.

Groźny incydent na komisariacie w Pionkach Wiadomości
Groźny incydent na komisariacie w Pionkach

Na komisariacie policji w Pionkach (woj. mazowieckie) doszło do groźnego zdarzenia, które, choć nikomu nie zrobiło krzywdy, wywołało poważne konsekwencje służbowe. Podczas rutynowych czynności z zatrzymanym jedna z funkcjonariuszek przypadkowo doprowadziła do wystrzału ze swojej broni służbowej.

Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu Wiadomości
Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu

Jeden z najwybitniejszych polskich krytyków jazzowych, pianista, pisarz, historyk, menedżer kultury, wydawca, fotograf i podróżnik zmarł w nocy 12 grudnia 2025 roku, w szpitalu w Wyszkowie. Miał 88 lat.

Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje Wiadomości
Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje

Przyszłość Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie od miesięcy wywołuje liczne spekulacje. Każdego dnia pojawiają się nowe doniesienia . Mimo tego jedno wydaje się jasne: Polak nadal widzi siebie w Barcelonie i jest gotowy zrobić wiele, aby pozostać w klubie.

Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina z ostatniej chwili
Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina

Kanclerz Friedrich Merz podejmie w poniedziałek w Berlinie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, a tematem rozmów będzie aktualny stan negocjacji pokojowych dotyczących Ukrainy - poinformował w piątek rzecznik niemieckiego rządu Stefan Kornelius.

Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu Wiadomości
Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu

Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał 21-letniego Maksymiliana S. na 20 lat i trzy miesiące pozbawienia wolności za zabójstwo 23-letniego studenta Uniwersytetu Gdańskiego Jakuba Siemiątkowskiego w Sopocie i posiadanie narkotyków. Mężczyzna zepchnął pokrzywdzonego pod pociąg w sierpniu 2024 r.

Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA z ostatniej chwili
Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA

„Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA!!!!” - skomentowała ekspert ds. Niemiec odnosząc się do opublikowanego artykułu w Welt.de. cytującego Angelę Merkel, byłą kanclerz Niemiec.

Nie żyje znana brytyjska pisarka Wiadomości
Nie żyje znana brytyjska pisarka

Sophie Kinsella nie żyje. Brytyjska pisarka, która zdobyła międzynarodową sławę dzięki serii książek o zakupoholiczce, odeszła po długich zmaganiach z glejakiem wielopostaciowym. O jej śmierci poinformowała rodzina.

REKLAMA

M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Szczęść Boże górnikom!

Unia Europejska, nawet jeśli doliczyć do niej Wielką Brytanię, odpowiada według oficjalnych danych za 8,69 proc. światowej emisji dwutlenku węgla (co, nawiasem mówiąc, pośrednio świadczy również o szybko zmniejszającym się znaczeniu UE dla globalnej gospodarki). Nawet gdyby jutro wszyscy Europejczycy umarli i przestali emitować cokolwiek, różnica w ogólnym bilansie byłaby niewielka.
Górnik
Górnik / pixabay.com

Nie przeszkadza to Unii Europejskiej w realizacji obłąkanych planów, takich jak „Fit for 55”. Co więcej, kryzys energetyczny wywołany zarówno konsekwencjami wojny na Ukrainie, jak i realizacją dotychczasowej unijnej polityki energetycznej bynajmniej nie prowadzi tu do żadnej refleksji. Mało tego! Frans Timmermans na szczycie COP27 zapowiada nawet zaostrzenie kryteriów „dekarbonizacji”.

Polski rząd ugiął się pod presją Brukseli i likwiduje polskie górnictwo. Efektem tego jest, o czym mówią w bieżącym numerze „Tygodnika Solidarność” Waldemar Sopata i Bogusław Hutek, między innymi wysoki koszt sprowadzenia do Polski węgla z zagranicy potrzebnego do dopięcia bilansu energetycznego po ogłoszeniu embarga na węgiel z Rosji. Ten sam węgiel polskie kopalnie mogłyby wydobyć znacznie taniej. Niestety „wygaszanie górnictwa” nie daje możliwości, jak chciałby premier Morawiecki, by „zwiększyć wydobycie na dwa, trzy lata”, ponieważ konieczne inwestycje musiałyby być inwestycjami wieloletnimi.

Likwidacja górnictwa w oczywisty sposób nie wywołuje entuzjazmu na Śląsku, który z górnictwem związany jest organicznie. Utraty być może setek tysięcy stabilnych miejsc pracy nie rekompensują rządowe czy samorządowe inwestycje. Ludzie się boją. Boją się i są wściekli, ponieważ widzą, że destabilizacji polskiego systemu energetycznego nie zrekompensuje szybko budowa elektrowni atomowych, a rozwój odnawialnych źródeł energii, z natury dość niestabilnych, prawdopodobnie nie zrekompensuje jej nigdy.

Dziwnie jest w takiej sytuacji składać górnikom życzenia w najważniejsze dla nich święto ‒ św. Barbary, popularną Barbórkę. Jednak, pamiętając o ich trudnej sytuacji i jednocześnie życząc jak najlepszego z niej wyjścia, pozdrawiamy ich jak co roku gromko i szczerze – Szczęść Boże!

 

 

 



 

Polecane