Najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”: Joanna Opozda – wybrała mnie Brigitte Bardot

– Na początku Bardot nie wyraziła zgody na to, żeby ktoś mógł ją zagrać. Powiedziała, że nie po to zrezygnowała z kina, żeby teraz ktoś ją odgrywał. Po pierwsze – chciała mieć wpływ na sceny, w których aktorka wcieli się w nią samą. Po drugie – musi osobiście zaakceptować aktorkę. Zaczęły się poszukiwania. Była nawet kandydatura Claudii Schiffer. Bardot ją odrzuciła, mówiąc, że modelki są zbyt sztywne i nie chce, żeby w jej rolę wcieliła się modelka. Ostatecznie Bardot obejrzała moje zdjęcia próbne i powiedziała, że to ja mogę ją zagrać. To ogromne wyróżnienie – mówi Joanna Opozda, aktorka, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem. To właśnie rozmowa z aktorką jest tematem okładkowym „Tygodnika Solidarność”.
 Najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”: Joanna Opozda – wybrała mnie Brigitte Bardot

– Na początku Bardot nie wyraziła zgody na to, żeby ktoś mógł ją zagrać. Powiedziała, że nie po to zrezygnowała z kina, żeby teraz ktoś ją odgrywał. Po pierwsze – chciała mieć wpływ na sceny, w których aktorka wcieli się w nią samą. Po drugie – musi osobiście zaakceptować aktorkę. Zaczęły się poszukiwania. Była nawet kandydatura Claudii Schiffer. Bardot ją odrzuciła, mówiąc, że modelki są zbyt sztywne i nie chce, żeby w jej rolę wcieliła się modelka. Ostatecznie Bardot obejrzała moje zdjęcia próbne i powiedziała, że to ja mogę ją zagrać. To ogromne wyróżnienie – mówi Joanna Opozda, aktorka, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.

Co jeszcze w rozmowie z Joanną Opozdą? 

Marzyłam o aktorstwie. I cieszę się, że moje marzenia się zrealizowały. Jako dziecko bawiłam się w reżyserkę. Reżyserowałam moje rodzeństwo. Wystawiałam sztuki dla rodziny. Zapisałam się do kółka teatralnego. Jeździłam na konkursy recytatorskie. Pamiętam, jak na jednym z konkursów zaczepił mnie jakiś aktor i powiedział mi, że sama również mam szansę zostać aktorką. Te słowa dodały mi skrzydeł. Ktoś we mnie uwierzył. Potem poszłam do liceum i wybrałam profil biologiczno-chemiczny. Na chwilę odeszłam od swoich aktorskich marzeń, żeby pod koniec liceum znowu do nich powrócić

– słyszymy.


„Liczby roku 2023” Rafał Woś

Oczywiście, że nie wszystko, co się w życiu liczy, da się policzyć. Ale niektóre rzeczy – owszem – policzyć można. A nawet warto. Jak będą wyglądały te najważniejsze wskaźniki ekonomiczne nadchodzących dwunastu miesięcy? Subiektywny przegląd Rafała Wosia z autorskimi prognozami na rok 2023. Wytnijcie, zachowajcie i sprawdzimy za rok. Polska gospodarka – jak każda inna na świecie – składa się z codziennej pracy i aktywności milionów podmiotów: firm, korporacji, pojedynczych jednostek oraz instytucji państwa. Wszyscy jesteśmy trochę jak Pan Jourdain z Moliera. Tego, co mówił prozą, nawet o tym nie wiedząc. My też każdego dnia tworzymy produkt krajowy brutto (PKB). Czynimy to, zazwyczaj nawet się nad tym nie zastanawiając. Aktywnie: robiąc zakupy w realu czy internecie. Albo pasywnie: wykonując pracę, którą potem kupi od nas pracodawca albo kontrahent. Oczywiście nie wszystko wlicza się do PKB – nie znajdziemy tam wielu społecznie potrzebnych i moralnie uzasadnionych aktywności, jak choćby opieki nad (własnymi) dziećmi czy schorowanymi rodzicami. I dlatego nie jest to miara idealna – co przyznawał nawet twórca tej ekonomicznej kategorii, późniejszy noblista Simon Kuznets. Dlatego PKB nie wolno traktować jak złotego cielca i tańczyć przed nim, bezmyślnie bijąc pokłony. Ta miara powinna nam służyć do określania tendencji. Kierunku, w którym zmierzamy.

„Rok ostrzenia szabel” – Jakub Pacan o prognozach na najbliższy rok 

Wskutek zogniskowania się wielu czynników cywilizacyjnych, geopolitycznych, kulturowych, demograficznych i toczącej się III wojny światowej pod koniec 2023 roku jako społeczeństwo i wspólnota narodowa możemy żyć już w zupełnie innej rzeczywistości.
Rok 2023 co przyniesie polskiej polityce? Co polskiej polityce przyniesie polityka światowa, bo nadchodzący rok będzie kontynuacją przemożnego wpływu polityki światowej na nasze życie parlamentarne.  Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew kreśli na Twitterze wizje zagarnięcia przez Polskę i Węgry zachodnich regionów Ukrainy, powstania IV Rzeszy Niemieckiej oraz wojny między Niemcami i Francją, co niechybnie przyniesie kolejny rozbiór Polski. Chyba nawet Putin nie ma już tak śmiałych marzeń jak jego pomocnik.
Jasnowidz Krzysztof Jackowski widzi w nowym roku, że „jacyś ludzie porozlewają coś w jakichś miejscach”, Polskę na szczęście to ominie. „Rok 2023… Kojarzą mi się maszerujący żołnierze, tak jakby u nas w Polsce, ale tu się nic nie dzieje wojennego, tylko maszerują żołnierze. Idą grupami żołnierze i jest wiele rzeczy na wydział” – przepowiada Jackowski. To znaczy, że Miedwiediew się jednak myli.
Przechodząc z proroctw do realiów, nadchodzący rok w polskiej polityce będzie natężeniem, emocjami i konsekwencjami dla naszego podstawowego bytu narodowego kluczowy, co najmniej tak samo ważny jak początki lat 90., kiedy przechodziliśmy transformację. Wskutek zogniskowania się wielu czynników cywilizacyjnych, geopolitycznych, kulturowych, demograficznych i toczącej się III wojny światowej pod koniec 2023 roku jako społeczeństwo i wspólnota narodowa możemy żyć już w zupełnie innej rzeczywistości.

Barbara Michałowska „Solidarność wybiera”

Rok dopiero się zaczyna, ale wybory w NSZZ „Solidarność” na kadencję 2023-2028 już trwają. Na razie swoje władze i delegatów na zjazdy regionalne i branżowe wybierają członkowie podstawowych jednostek organizacyjnych Związku. Wiosną wybory przeprowadzą regiony i branże, a do 31 października powinny zostać przeprowadzone wybory do ogólnopolskich władz w Związku. 
Wybory w tak dużej organizacji, jak NSZZ „Solidarność”, to skomplikowany proces. Podobnie jak podczas poprzednich wyborów związkowych obecne również odbywają się kilkuetapowo. – W samej ordynacji nie ma chyba żadnych rewolucyjnych zmian. W tej kadencji jednak na dużo szerszą skalę wykorzystywana jest w podstawowych jednostkach organizacyjnych możliwość wyborów elektronicznych, czyli przy pomocy maili – mówi Ewa Zydorek, sekretarz KK NSZZ „S” i przewodnicząca Krajowej Komisji Wyborczej. – Nieśmiało wprowadziliśmy to rozwiązanie przed poprzednimi wyborami. Wówczas nie wszyscy orientowali się jeszcze, jak to narzędzie wykorzystywać. W tej chwili sporo osób korzysta z tej możliwości. Mamy organizacje rozsiane po całej Polsce. Możliwość zjechania się po to, żeby wybrać delegatów czy władze, jest czasami prawie niemożliwa. Dzięki tej nowej zasadzie można w takiej sytuacji spokojnie przeprowadzić wybory. To rozwiązanie, które było wprawdzie już wcześniej, ale w tej chwili dopiero jest w pełni wykorzystywane – stwierdza Ewa Zydorek.

„Korupcja przeżera UE?” Teresa Wójcik

Wydaje się, że belgijskie służby specjalne odkryły całą „sieć” działającą „w imieniu” Maroka i Kataru. Jeśli chodzi o Katar, celem „sieci” była ingerencja w procesy decyzyjne w Parlamencie Europejskim poprzez wpływ na europejskich polityków na kluczowych stanowiskach. Lobby prokatarskie to być może tylko wierzchołek góry lodowej korupcji i nadużyć w Unii Europejskiej.

Katar ‒ emirat położony na wąskim półwyspie stanowiącym skraj pustynnego Półwyspu Arabskiego. Państewko wciśnięte między Bahrajn i Zjednoczone Emiraty Arabskie. W ciągu ostatnich trzech dekad stało się jednym z głównych graczy na globalnym rynku gazu. A dzięki temu także jednym z petrodolarowych potentatów w grach geopolitycznych. Stosującym prostą, ale nad wyraz skuteczną strategię: intensywne kupowanie megawpływów nie tyle za gaz, co za pomocą „gazowych dolarów”. Inwestycje finansowe, wielkie konkursy i imprezy sportowe, dobre usługi dyplomatyczne ‒ emirat nie zaniedbuje żadnego obszaru, aby zwiększyć wpływy na świecie. A także umocnić swoje znaczenie w ogromnym środowisku arabsko-perskim, czyli islamskim, poprzez wpływy na Zachodzie. 

W numerze również m.in.:

  • „Związkowe podsumowanie roku” Marcin Krzeszowiec 
  • „Słowa roku 2022” Agnieszka Żurek 
  • „Zielone światło dla NABE” Barbara Michałowska, Teresa Wójcik 
  • „Operetkowy zamach czy sprytna prowokacja?” Mateusz Kosiński o buncie Januszajtisa 
  • „Instytucyjny deficyt demokracji” prof. Marek Jan Chodakiewicz
  • Sebastian Pytel recenzuje film „Nitram”
  • Piotr Łopuszański o książce „Media dwudziestolecia”
  • „To był ten czas” Mateusz Wyrwich o Zbigniewie Ostaszewskim 
  • „W jednym zawodzie mamy dwa: opiekunki i sprzątaczki” Barbara Michałowska rozmawia z Martą Kruk, przewodniczącą Organizacji Zakładowej NSZZ „Solidarność” przy Zespole Żłobków m.st. Warszawy
  • „Zapalili słońce” Wojciech Kulecki o fuzji atomowej
  • „Nie żyje Andrzej Iwan” Łukasz Bobruk 


 

POLECANE
Skandaliczne zachowanie izraelskich kibiców podczas meczu Raków Częstochowa - Maccabi Hajfa. Burza w sieci gorące
Skandaliczne zachowanie izraelskich kibiców podczas meczu Raków Częstochowa - Maccabi Hajfa. Burza w sieci

Raków Częstochowa wygrał w węgierskim Debreczynie z Maccabi Hajfa 2:0 (1:0) w meczu rewanżowym 3. rundy eliminacji piłkarskiej Ligi Konferencji i awansował do kolejnej fazy rozgrywek. W pierwszym spotkaniu u siebie polski zespół przegrał 0:1. Uwagę polskich kibiców zwrócił skandaliczny transparent kibiców izraelskich.

Pierwszy taki przypadek. Groziło jej 25 lat za krytykę ideologii gender, uciekła do Europy wschodniej tylko u nas
Pierwszy taki przypadek. Groziło jej 25 lat za krytykę ideologii gender, uciekła do Europy wschodniej

25 lat więzienia za sprzeciw wobec ideologii gender – brzmi jak teoria spiskowa? Tak jednak wygląda rzeczywistość pewnej działaczki z Brazylii, która musiała uciekać z własnej ojczyzny. Powód? Feministka nazwała transseksualistę... mężczyzną. W Brazylii taka forma „transfobii” to surowo karany „rasizm społeczny”.

Redukcja sił NATO w Polsce? Trump: Nie było takiej propozycji polityka
Redukcja sił NATO w Polsce? Trump: Nie było takiej propozycji

Prezydent USA Donald Trump, zapytany w czwartek, czy zgodziłby się na zmniejszenie obecności sił NATO w Europie, w tym w Polsce, w celu skłonienia Władimira Putina do podpisania porozumienia pokojowego, odpowiedział, że nikt mu takiej propozycji nie przedstawił.

Klęska zielonej polityki Ursuli von der Leyen. Emisje w UE wystrzeliły pilne
Klęska zielonej polityki Ursuli von der Leyen. Emisje w UE wystrzeliły

Zielona polityka klimatyczna miała prowadzić do zmniejszenia emisji, tymczasem dane Eurostatu pokazują zupełnie inną rzeczywistość. Wzrost o 3,4 proc. w skali całej Unii, skok w 20 krajach i zaledwie siedem państw, którym udało się ograniczyć emisję – to bilans pierwszego kwartału 2025 r.

Ocieplenie między Watykanem a lefebrystami? Bractwo św. Piusa X wpisane na listę gorące
Ocieplenie między Watykanem a lefebrystami? Bractwo św. Piusa X wpisane na listę

Pojawia się nadzieje na ocieplenie stosunków pomiędzy Watykanem a Bractwem św. Piusa X. Za pontyfikatu papieża Leona XIV Bractwo Kapłańskie Świętego Piusa X zostało wpisane do oficjalnego watykańskiego kalendarza jubileuszowego, co pozwoliło mu na organizowanie wydarzeń w Rzymie w trakcie Roku Świętego.

Niemiec znieważył polskie flagi na granicy. Usłyszał zarzuty Wiadomości
Niemiec znieważył polskie flagi na granicy. Usłyszał zarzuty

58-letni obywatel Niemiec, Thomas S., zrywał biało-czerwone flagi na moście w Słubicach i wrzucał je do Odry. Prokuratura postawiła mu zarzut publicznego znieważenia flagi Polski. Mężczyzna przyznał się do winy, tłumacząc, że był pijany.

Afera KPO. Prokuratura Europejska wszczyna śledztwo z ostatniej chwili
Afera KPO. Prokuratura Europejska wszczyna śledztwo

Europejska Prokuratura (EPPO) wszczęła postępowanie dotyczące wydatkowania środków z polskiego KPO w branży HoReCa, obejmującej turystykę i gastronomię – przekazała w czwartek PAP rzeczniczka EPPO Tine Hollevoet.

Waldemar Żurek chce reaktywować starą KRS. Obecna rada ma być wygaszona uchwałą pilne
Waldemar Żurek chce reaktywować starą KRS. Obecna rada ma być "wygaszona" uchwałą

Jak donosi "Rzeczpospolita" Waldemar Żurek rozważa przywrócenie starej Krajowej Rady Sądownictwa, w składzie sprzed reform sądownictwa PiS. W planach jest "wygaszenie" obecnej rady uchwałą sejmu. Ma to być metoda na obejście prawdopodobnego weta prezydenta wobec zmian ustawowych.

Wydatki państwa idą w górę. MF podało informacje nt. deficytu pilne
Wydatki państwa idą w górę. MF podało informacje nt. deficytu

Jak podało w komunikacie Ministerstwo Finansów, wykonanie wydatków budżetu państwa w okresie styczeń-lipiec 2025 r. wyniosło 470,5 mld zł, tj. 51,1 proc. rocznego planu, jednocześnie było wyższe o ok. 31,3 mld zł (tj. o 7,1 proc.) w stosunku do tego samego okresu roku 2024 (439,3 mld zł, tj. 50,7 proc. planu).

Płonie hala koło Ciechocinka. Pożar zagraża całej okolicy pilne
Płonie hala koło Ciechocinka. Pożar zagraża całej okolicy

W Siarzewie w województwie kujawsko-pomorskim wybuchł pożar hali produkcyjno-magazynowej. Płomienie objęły cały obiekt i dwa budynki gospodarcze, a nad miejscowością unosi się gęsty, niebezpieczny dym. Mieszkańcy i turyści zostali wezwani do zachowania szczególnej ostrożności.

REKLAMA

Najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”: Joanna Opozda – wybrała mnie Brigitte Bardot

– Na początku Bardot nie wyraziła zgody na to, żeby ktoś mógł ją zagrać. Powiedziała, że nie po to zrezygnowała z kina, żeby teraz ktoś ją odgrywał. Po pierwsze – chciała mieć wpływ na sceny, w których aktorka wcieli się w nią samą. Po drugie – musi osobiście zaakceptować aktorkę. Zaczęły się poszukiwania. Była nawet kandydatura Claudii Schiffer. Bardot ją odrzuciła, mówiąc, że modelki są zbyt sztywne i nie chce, żeby w jej rolę wcieliła się modelka. Ostatecznie Bardot obejrzała moje zdjęcia próbne i powiedziała, że to ja mogę ją zagrać. To ogromne wyróżnienie – mówi Joanna Opozda, aktorka, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem. To właśnie rozmowa z aktorką jest tematem okładkowym „Tygodnika Solidarność”.
 Najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”: Joanna Opozda – wybrała mnie Brigitte Bardot

– Na początku Bardot nie wyraziła zgody na to, żeby ktoś mógł ją zagrać. Powiedziała, że nie po to zrezygnowała z kina, żeby teraz ktoś ją odgrywał. Po pierwsze – chciała mieć wpływ na sceny, w których aktorka wcieli się w nią samą. Po drugie – musi osobiście zaakceptować aktorkę. Zaczęły się poszukiwania. Była nawet kandydatura Claudii Schiffer. Bardot ją odrzuciła, mówiąc, że modelki są zbyt sztywne i nie chce, żeby w jej rolę wcieliła się modelka. Ostatecznie Bardot obejrzała moje zdjęcia próbne i powiedziała, że to ja mogę ją zagrać. To ogromne wyróżnienie – mówi Joanna Opozda, aktorka, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.

Co jeszcze w rozmowie z Joanną Opozdą? 

Marzyłam o aktorstwie. I cieszę się, że moje marzenia się zrealizowały. Jako dziecko bawiłam się w reżyserkę. Reżyserowałam moje rodzeństwo. Wystawiałam sztuki dla rodziny. Zapisałam się do kółka teatralnego. Jeździłam na konkursy recytatorskie. Pamiętam, jak na jednym z konkursów zaczepił mnie jakiś aktor i powiedział mi, że sama również mam szansę zostać aktorką. Te słowa dodały mi skrzydeł. Ktoś we mnie uwierzył. Potem poszłam do liceum i wybrałam profil biologiczno-chemiczny. Na chwilę odeszłam od swoich aktorskich marzeń, żeby pod koniec liceum znowu do nich powrócić

– słyszymy.


„Liczby roku 2023” Rafał Woś

Oczywiście, że nie wszystko, co się w życiu liczy, da się policzyć. Ale niektóre rzeczy – owszem – policzyć można. A nawet warto. Jak będą wyglądały te najważniejsze wskaźniki ekonomiczne nadchodzących dwunastu miesięcy? Subiektywny przegląd Rafała Wosia z autorskimi prognozami na rok 2023. Wytnijcie, zachowajcie i sprawdzimy za rok. Polska gospodarka – jak każda inna na świecie – składa się z codziennej pracy i aktywności milionów podmiotów: firm, korporacji, pojedynczych jednostek oraz instytucji państwa. Wszyscy jesteśmy trochę jak Pan Jourdain z Moliera. Tego, co mówił prozą, nawet o tym nie wiedząc. My też każdego dnia tworzymy produkt krajowy brutto (PKB). Czynimy to, zazwyczaj nawet się nad tym nie zastanawiając. Aktywnie: robiąc zakupy w realu czy internecie. Albo pasywnie: wykonując pracę, którą potem kupi od nas pracodawca albo kontrahent. Oczywiście nie wszystko wlicza się do PKB – nie znajdziemy tam wielu społecznie potrzebnych i moralnie uzasadnionych aktywności, jak choćby opieki nad (własnymi) dziećmi czy schorowanymi rodzicami. I dlatego nie jest to miara idealna – co przyznawał nawet twórca tej ekonomicznej kategorii, późniejszy noblista Simon Kuznets. Dlatego PKB nie wolno traktować jak złotego cielca i tańczyć przed nim, bezmyślnie bijąc pokłony. Ta miara powinna nam służyć do określania tendencji. Kierunku, w którym zmierzamy.

„Rok ostrzenia szabel” – Jakub Pacan o prognozach na najbliższy rok 

Wskutek zogniskowania się wielu czynników cywilizacyjnych, geopolitycznych, kulturowych, demograficznych i toczącej się III wojny światowej pod koniec 2023 roku jako społeczeństwo i wspólnota narodowa możemy żyć już w zupełnie innej rzeczywistości.
Rok 2023 co przyniesie polskiej polityce? Co polskiej polityce przyniesie polityka światowa, bo nadchodzący rok będzie kontynuacją przemożnego wpływu polityki światowej na nasze życie parlamentarne.  Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew kreśli na Twitterze wizje zagarnięcia przez Polskę i Węgry zachodnich regionów Ukrainy, powstania IV Rzeszy Niemieckiej oraz wojny między Niemcami i Francją, co niechybnie przyniesie kolejny rozbiór Polski. Chyba nawet Putin nie ma już tak śmiałych marzeń jak jego pomocnik.
Jasnowidz Krzysztof Jackowski widzi w nowym roku, że „jacyś ludzie porozlewają coś w jakichś miejscach”, Polskę na szczęście to ominie. „Rok 2023… Kojarzą mi się maszerujący żołnierze, tak jakby u nas w Polsce, ale tu się nic nie dzieje wojennego, tylko maszerują żołnierze. Idą grupami żołnierze i jest wiele rzeczy na wydział” – przepowiada Jackowski. To znaczy, że Miedwiediew się jednak myli.
Przechodząc z proroctw do realiów, nadchodzący rok w polskiej polityce będzie natężeniem, emocjami i konsekwencjami dla naszego podstawowego bytu narodowego kluczowy, co najmniej tak samo ważny jak początki lat 90., kiedy przechodziliśmy transformację. Wskutek zogniskowania się wielu czynników cywilizacyjnych, geopolitycznych, kulturowych, demograficznych i toczącej się III wojny światowej pod koniec 2023 roku jako społeczeństwo i wspólnota narodowa możemy żyć już w zupełnie innej rzeczywistości.

Barbara Michałowska „Solidarność wybiera”

Rok dopiero się zaczyna, ale wybory w NSZZ „Solidarność” na kadencję 2023-2028 już trwają. Na razie swoje władze i delegatów na zjazdy regionalne i branżowe wybierają członkowie podstawowych jednostek organizacyjnych Związku. Wiosną wybory przeprowadzą regiony i branże, a do 31 października powinny zostać przeprowadzone wybory do ogólnopolskich władz w Związku. 
Wybory w tak dużej organizacji, jak NSZZ „Solidarność”, to skomplikowany proces. Podobnie jak podczas poprzednich wyborów związkowych obecne również odbywają się kilkuetapowo. – W samej ordynacji nie ma chyba żadnych rewolucyjnych zmian. W tej kadencji jednak na dużo szerszą skalę wykorzystywana jest w podstawowych jednostkach organizacyjnych możliwość wyborów elektronicznych, czyli przy pomocy maili – mówi Ewa Zydorek, sekretarz KK NSZZ „S” i przewodnicząca Krajowej Komisji Wyborczej. – Nieśmiało wprowadziliśmy to rozwiązanie przed poprzednimi wyborami. Wówczas nie wszyscy orientowali się jeszcze, jak to narzędzie wykorzystywać. W tej chwili sporo osób korzysta z tej możliwości. Mamy organizacje rozsiane po całej Polsce. Możliwość zjechania się po to, żeby wybrać delegatów czy władze, jest czasami prawie niemożliwa. Dzięki tej nowej zasadzie można w takiej sytuacji spokojnie przeprowadzić wybory. To rozwiązanie, które było wprawdzie już wcześniej, ale w tej chwili dopiero jest w pełni wykorzystywane – stwierdza Ewa Zydorek.

„Korupcja przeżera UE?” Teresa Wójcik

Wydaje się, że belgijskie służby specjalne odkryły całą „sieć” działającą „w imieniu” Maroka i Kataru. Jeśli chodzi o Katar, celem „sieci” była ingerencja w procesy decyzyjne w Parlamencie Europejskim poprzez wpływ na europejskich polityków na kluczowych stanowiskach. Lobby prokatarskie to być może tylko wierzchołek góry lodowej korupcji i nadużyć w Unii Europejskiej.

Katar ‒ emirat położony na wąskim półwyspie stanowiącym skraj pustynnego Półwyspu Arabskiego. Państewko wciśnięte między Bahrajn i Zjednoczone Emiraty Arabskie. W ciągu ostatnich trzech dekad stało się jednym z głównych graczy na globalnym rynku gazu. A dzięki temu także jednym z petrodolarowych potentatów w grach geopolitycznych. Stosującym prostą, ale nad wyraz skuteczną strategię: intensywne kupowanie megawpływów nie tyle za gaz, co za pomocą „gazowych dolarów”. Inwestycje finansowe, wielkie konkursy i imprezy sportowe, dobre usługi dyplomatyczne ‒ emirat nie zaniedbuje żadnego obszaru, aby zwiększyć wpływy na świecie. A także umocnić swoje znaczenie w ogromnym środowisku arabsko-perskim, czyli islamskim, poprzez wpływy na Zachodzie. 

W numerze również m.in.:

  • „Związkowe podsumowanie roku” Marcin Krzeszowiec 
  • „Słowa roku 2022” Agnieszka Żurek 
  • „Zielone światło dla NABE” Barbara Michałowska, Teresa Wójcik 
  • „Operetkowy zamach czy sprytna prowokacja?” Mateusz Kosiński o buncie Januszajtisa 
  • „Instytucyjny deficyt demokracji” prof. Marek Jan Chodakiewicz
  • Sebastian Pytel recenzuje film „Nitram”
  • Piotr Łopuszański o książce „Media dwudziestolecia”
  • „To był ten czas” Mateusz Wyrwich o Zbigniewie Ostaszewskim 
  • „W jednym zawodzie mamy dwa: opiekunki i sprzątaczki” Barbara Michałowska rozmawia z Martą Kruk, przewodniczącą Organizacji Zakładowej NSZZ „Solidarność” przy Zespole Żłobków m.st. Warszawy
  • „Zapalili słońce” Wojciech Kulecki o fuzji atomowej
  • „Nie żyje Andrzej Iwan” Łukasz Bobruk 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe