W Brembo powstała Solidarność

Do „Solidarności”, która pod koniec zeszłego roku powstała w dąbrowskiej spółce Brembo, zapisało się już ponad 60 osób i ta liczba cały czas rośnie. Pracownicy firmy mają nadzieję, że z pomocą nowego związku uda im się doprowadzić do poprawy warunków pracy.
 W Brembo powstała Solidarność
/ fot. commons.wikimedia.org/Kalvin Chan

– To nie była spontaniczna decyzja. Myśl o zorganizowaniu się zaczęła nam chodzić po głowach już wiele miesięcy temu. Nie było łatwo się zmobilizować, ale w końcu się przełamaliśmy – mówi Przemysław Koper, przewodniczący nowej organizacji związkowej.

Pracownicy Brembo, którzy zapisują się do „Solidarności”, liczą na zmiany. Mają nadzieję, że będą mieli wpływ na to, co się w firmie dzieje, zwłaszcza na przebieg negocjacji płacowych. Jak informuje przewodniczący, do tej pory o efektach rozmów prowadzonych z pracodawcą przez dwie inne organizacje związkowe dowiadywali się „pocztą pantoflową” lub dopiero w momencie podpisywania aneksów do umów o pracę. Wówczas zazwyczaj okazywało się, że podwyżki są niesatysfakcjonujące. – Na przykład w zeszłym roku było to 90 groszy brutto do stawki godzinowej, dodatkowo pracownicy obsługujący wózki widłowe zostali przeszeregowani o kolejne 50 groszy. Przy szalejącej inflacji to tyle, co nic. Ludzie się frustrują, bo wiedzą, że zakład dobrze funkcjonuje i ma coraz więcej zamówień. Zdajemy sobie sprawę z tego, że pracodawca płaci coraz większe rachunki za prąd czy gaz, ale my też odczuwamy podwyżki cen energii – dodaje związkowiec.

Oprócz wzrostu wynagrodzeń, związkowcy z „Solidarności” chcieliby doprowadzić do wdrożenia klarownych zasad przyznawania miesięcznej premii produkcyjnej. W tej chwili obowiązuje odpowiedzialność zbiorowa. – Tak nie może być. Przez dwa miesiące byliśmy pozbawieni prawie całej premii ze względu na jakiś zwrot produktów. Zawinił jeden z działów, a ukarani zostali wszyscy – mówi Przemysław Koper. W jego ocenie również kryteria przyznawania miesięcznej premii zasadniczej, której wysokość jest uzależniona od liczby zgłoszonych pomysłów dotyczących poprawy organizacji pracy i bezpieczeństwa, są oderwane od rzeczywistości. – To absurd, bo te pomysły się kiedyś skończą – dodaje związkowiec. Zaznacza, że obie premie łącznie stanowią 15 proc. stawki zasadniczej pracownika.

Związkowcy mają świadomość, że doprowadzenie do dialogu z pracodawcą i poprawa warunków pracy, to cele, na realizację których potrzeba czasu i cierpliwości. – Część pracowników chciałaby szybkich zmian. To tak nie działa. Pracodawca w pierwszej kolejności będzie patrzył, ilu nas jest. Im więcej, tym bardziej będzie się musiał liczyć z naszym zdaniem oraz większa szansa na skuteczną realizację naszych postulatów. Innej drogi nie ma – podkreśla przewodniczący nowej organizacji związkowej.

Brembo to włoski koncern produkujący systemy hamulcowe do samochodów i motocykli. W Dąbrowie Górniczej zatrudnionych jest ok. 1600 osób.


 

POLECANE
Paweł Łatuszka zaatakowany na UW. Zatrzymano sprawcę z ostatniej chwili
Paweł Łatuszka zaatakowany na UW. Zatrzymano sprawcę

W środę, podczas jubileuszu Studium Europy Wschodniej na Uniwersytecie Warszawskim, został zaatakowany Paweł Łatuszka.

Lempart nie ma bezpośrednich dowodów, ale sąd oddalił powództwo Ordo Iuris gorące
Lempart nie ma bezpośrednich dowodów, ale sąd oddalił powództwo Ordo Iuris

Wyrokiem z 1 lipca Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo Ordo Iuris przeciwko Marcie Lempart. Natomiast sąd nie uwzględnił wniosku aktywistki o obciążenie Instytutu grzywną za skierowanie pozwu, uznając, że roszczenie to jest całkowicie bezpodstawne.

Była gwiazda TVN zdradziła, że głosowała na Nawrockiego. To fighter z ostatniej chwili
Była gwiazda TVN zdradziła, że głosowała na Nawrockiego. "To fighter"

Były gwiazdor stacji TVN Filip Chajzer zaskoczył w środę swoich fanów i wyznał, że jest sympatykiem Karola Nawrockiego. "Tyle hejtu i szamba przyjąć na klatę przez 24/h trzeba umieć. To jest fighter" – podkreślił.

Polityka „Herzlich Willkommen” – sierota po Merkel i Tusku tylko u nas
Polityka „Herzlich Willkommen” – sierota po Merkel i Tusku

Polityka otwartych drzwi, czyli ideologiczny parawan, pod którym Europa zafundowała sobie kryzys migracyjny, pozostaje do dziś sierotą. Wszyscy wiemy, gdzie się narodziła – w Berlinie, w przemówieniach Angeli Merkel, która w 2015 roku rozpostarła ramiona, wypowiadając słynne Herzlich Willkommen.

Kłopoty członków Ruchu Obrony Granic. Jest reakcja prokuratury z ostatniej chwili
Kłopoty członków Ruchu Obrony Granic. Jest reakcja prokuratury

Prokuratura wszczęła postępowania wobec członków patroli obywatelskich za znieważenie i podszywanie się pod Straż Graniczną – poinformował minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar.

Nielegalnych imigrantów umieszczono w domu dziecka w Biłgoraju z ostatniej chwili
Nielegalnych imigrantów umieszczono w domu dziecka w Biłgoraju

Dwóch nieletnich imigrantów, którzy nielegalnie przekroczyli granicę, trafiło do domu dziecka w Biłgoraju. Obaj zostali umieszczeni decyzją sądu.

Nie żyje Klaudia z Torunia zaatakowana przez Wenezuelczyka. Są wyniki sekcji zwłok z ostatniej chwili
Nie żyje Klaudia z Torunia zaatakowana przez Wenezuelczyka. Są wyniki sekcji zwłok

Udar mózgu według wstępnych wyników sekcji zwłok był przyczyną śmierci 24-letniej Klaudii K., która została napadnięta w nocy z 11 na 12 czerwca w Toruniu przez 19-letniego obcokrajowca. Informację przekazał w środę rzecznik toruńskiej Prokuratury Okręgowej Andrzej Kukawski.

Unia Europejska ma być wytrychem do broni jądrowej dla Niemiec tylko u nas
Unia Europejska ma być wytrychem do broni jądrowej dla Niemiec

Jens Spahn, przewodniczący frakcji CDU/CSU w Bundestagu, wywołał debatę, kwestionując dotychczasowe podejście Niemiec, które historycznie zrezygnowały z posiadania własnej broni jądrowej. Zarówno Republika Federalna Niemiec, jak i była NRD, zobowiązały się do tego w ramach Traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT) oraz umowy dwa-plus-cztery z 1990 roku, która umożliwiła zjednoczenie Niemiec.

Ocena rządu Donalda Tuska. Tak źle jeszcze nie było z ostatniej chwili
Ocena rządu Donalda Tuska. Tak źle jeszcze nie było

Poparcie dla rządu spadło do 32 proc., a przeciwnicy wzrośli do 47 proc. To najgorszy wynik gabinetu Donalda Tuska od objęcia władzy.

Kosiniak-Kamysz wściekły na dziennikarkę: Polacy wybrali Nawrockiego, koniec tematu z ostatniej chwili
Kosiniak-Kamysz wściekły na dziennikarkę: Polacy wybrali Nawrockiego, koniec tematu

– Polacy wybrali Karola Nawrockiego na prezydenta. Ktoś mógł głosować tak, ktoś inaczej, każdy miał swojego kandydata i wybór został dokonany. Wyniki są jasne – powiedział w środę zirytowany pytaniem dziennikarki wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

REKLAMA

W Brembo powstała Solidarność

Do „Solidarności”, która pod koniec zeszłego roku powstała w dąbrowskiej spółce Brembo, zapisało się już ponad 60 osób i ta liczba cały czas rośnie. Pracownicy firmy mają nadzieję, że z pomocą nowego związku uda im się doprowadzić do poprawy warunków pracy.
 W Brembo powstała Solidarność
/ fot. commons.wikimedia.org/Kalvin Chan

– To nie była spontaniczna decyzja. Myśl o zorganizowaniu się zaczęła nam chodzić po głowach już wiele miesięcy temu. Nie było łatwo się zmobilizować, ale w końcu się przełamaliśmy – mówi Przemysław Koper, przewodniczący nowej organizacji związkowej.

Pracownicy Brembo, którzy zapisują się do „Solidarności”, liczą na zmiany. Mają nadzieję, że będą mieli wpływ na to, co się w firmie dzieje, zwłaszcza na przebieg negocjacji płacowych. Jak informuje przewodniczący, do tej pory o efektach rozmów prowadzonych z pracodawcą przez dwie inne organizacje związkowe dowiadywali się „pocztą pantoflową” lub dopiero w momencie podpisywania aneksów do umów o pracę. Wówczas zazwyczaj okazywało się, że podwyżki są niesatysfakcjonujące. – Na przykład w zeszłym roku było to 90 groszy brutto do stawki godzinowej, dodatkowo pracownicy obsługujący wózki widłowe zostali przeszeregowani o kolejne 50 groszy. Przy szalejącej inflacji to tyle, co nic. Ludzie się frustrują, bo wiedzą, że zakład dobrze funkcjonuje i ma coraz więcej zamówień. Zdajemy sobie sprawę z tego, że pracodawca płaci coraz większe rachunki za prąd czy gaz, ale my też odczuwamy podwyżki cen energii – dodaje związkowiec.

Oprócz wzrostu wynagrodzeń, związkowcy z „Solidarności” chcieliby doprowadzić do wdrożenia klarownych zasad przyznawania miesięcznej premii produkcyjnej. W tej chwili obowiązuje odpowiedzialność zbiorowa. – Tak nie może być. Przez dwa miesiące byliśmy pozbawieni prawie całej premii ze względu na jakiś zwrot produktów. Zawinił jeden z działów, a ukarani zostali wszyscy – mówi Przemysław Koper. W jego ocenie również kryteria przyznawania miesięcznej premii zasadniczej, której wysokość jest uzależniona od liczby zgłoszonych pomysłów dotyczących poprawy organizacji pracy i bezpieczeństwa, są oderwane od rzeczywistości. – To absurd, bo te pomysły się kiedyś skończą – dodaje związkowiec. Zaznacza, że obie premie łącznie stanowią 15 proc. stawki zasadniczej pracownika.

Związkowcy mają świadomość, że doprowadzenie do dialogu z pracodawcą i poprawa warunków pracy, to cele, na realizację których potrzeba czasu i cierpliwości. – Część pracowników chciałaby szybkich zmian. To tak nie działa. Pracodawca w pierwszej kolejności będzie patrzył, ilu nas jest. Im więcej, tym bardziej będzie się musiał liczyć z naszym zdaniem oraz większa szansa na skuteczną realizację naszych postulatów. Innej drogi nie ma – podkreśla przewodniczący nowej organizacji związkowej.

Brembo to włoski koncern produkujący systemy hamulcowe do samochodów i motocykli. W Dąbrowie Górniczej zatrudnionych jest ok. 1600 osób.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe