Die Welt: "PiS ma do zaoferowania tylko nienawiść do Niemiec"

Niemieckie media na temat Polski mają zwyczaj pisać dość jednostronnie. Zwykle posługują się opiniami i wspierają punkt widzenia wyłącznie jednej strony sporu politycznego.
Brama Brandenburska, Berlin
Brama Brandenburska, Berlin / Pixabay.com

Zdarzało im się posunąć do nazywania polskich polityków "psami", a Polski "kupą". Dopóki władze w Polsce sprawowały partie proniemieckie, traktowały wschodnich sąsiadów nieco łagodniej, po 2015 roku w niemieckich mediach, mających wpływ na media w całej Europie, rozpoczęła się już jawna kampania ingerencji w sprawy wewnętrzne Polski.

Za ostateczny przykład "zdrady" niemieckie media uznały wysunięcie przez Polskę żądań wypłaty reparacji za ofiary i zniszczenia spowodowane niemieckim bestialstwem wobec Polski podczas II Wojny Światowej. Jednak ich problem polega na tym, że w związku z kompromitacją Niemiec jako tzw. "moralnego mocarstwa", związaną z ambiwalentną postawą Berlina wobec rosyjskiej inwazji na Ukrainę, ich wpływ na media w innych krajach, jest mniejszy niż przedtem.

- "Die Welt: PiS ma do zaoferowania tylko nienawiść do Niemiec"

- zatytułowała omówienie artykułu Jacquesa Schustera z Die Welt polskojęzyczna wersja Deutsche Welle

 

"Brutalnie i nienawistnie"

- Polski rząd działa brutalnie i nienawistnie. Konsekwentnie zamyka się na fakt, że naród sędziów i katów z lat 1933-1945 stał się całkiem cywilizowanym, pokojowym społeczeństwem, które stara się o pojednanie i chce porozumienia z sąsiadami. Po 1945 roku Niemcy musieli ujarzmić dzikie zwierzę w sobie i to się udało

- pisze Jacques Schuster, który uważa, że "od objęcia władzy w 2015 roku Prawo i Sprawiedliwość używa karykatury szpetnego Niemca do celów polityki wewnętrznej. Zarzuty i insynuacje płynące z Warszawy przekroczyły już jednak to, co uchodzi za normalną dozę pomniejszych antagonizmów w Europie".

- Owinięty w grube kłębowisko nieliberalnego światopoglądu pozostaje on, i większość jego partyjnych przyjaciół, niedostępny dla wszelkich prób zwrócenia uwagi na rzeczywistość.

- pisze o Jarosławie Kaczyńskim, dodając, że "Polska odrzuca jakąkolwiek formę konstruktywnej pomocy".

 

"Bieda idei"

- Razem z Niemcami i Francuzami Polska mogłaby jak równy z równym pracować nad przyszłym kształtem UE i nad tym, czy powinna powstać europejska wspólnota obronna. Ale nic takiego z Warszawy nie dociera. Grasuje tam bieda idei w polityce zagranicznej, która znika tylko wtedy, gdy chodzi o wykorzystanie nienawiści wobec Niemiec.

-pisze niemiecki publicysta, jakby zapominając, że to niemiecka bieda idei polityki zagranicznej doprowadziła do katastrofy imperialnych planów Niemiec, ich koncepcji polityki energetycznej i wizerunku.

Jednocześnie wyraża nadzieję, że "gdy przyjdzie odpowiedni czas, z polsko-niemieckiej relacji może wyrosnąć siła, która wyraźnie popchnie Europę do przodu"

 

 


 

POLECANE
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+ z ostatniej chwili
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+

Taki był warunek skorzystania ze środków unijnych. Unia Europejska, chociaż sprawy światopoglądowe należą do prerogatyw państw członkowskich, forsuje lewicową agendę bez oglądania się na skutki.

Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem

Prezydent Karol Nawrocki w środę wieczorem przybył na Łotwę; w czwartek w Rydze spotka się z prezydentem tego kraju Edgarsem Rinkeviczsem i premier Eviką Siliną. Nawrocki odwiedzi też polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej Adażi.

Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach tylko u nas
Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach

Rząd Donalda Tuska nie może pogodzić się z porażką w sprawie ustawy o rynku kryptowalut. Najpierw było weto, potem jego utrzymanie przez posłów w Sejmie, a dziś — próba przegłosowania tego samego projektu jeszcze raz. Z uporem, który nie świadczy o determinacji, lecz o politycznej desperacji.

Merz do Trumpa: Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem gorące
Merz do Trumpa: "Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem"

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział we wtorek, że niektóre elementy nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego administracji USA są "fatalne z punktu widzenia Europy".

Zełenski przyjedzie do Warszawy z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy

Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz przekazał, że w środę rozmawiał ze stroną ukraińską ws. spotkania prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Karola Nawrockiego. Podkreślił, że Polska jest w stałym kontakcie z Ukrainą w tej sprawie, ale nie ma jeszcze ustalonej daty spotkania.

Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie z ostatniej chwili
Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie

Prezydent Karol Nawrocki nie jest na bieżąco informowany w sprawie planowanego przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 – poinformował w środę szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz. Według niego, może to świadczyć o złej woli po stronie rządowej.

Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu z ostatniej chwili
Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu

W Izraelu doszło do nieudanego zamachu na Tymura Mindicza — biznesmena oskarżanego o zorganizowanie gigantycznej siatki korupcyjnej na Ukrainie i byłego współpracownika Wołodymyra Zełenskiego. Zamachowcy, przygotowani do zabójstwa, omyłkowo wtargnęli do niewłaściwego budynku, raniąc pracownicę domu. Zostali zatrzymani.

„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych z ostatniej chwili
„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych

Wśród omawianych elementów porozumienia kończącego wojnę w Ukrainie jest przystąpienie tego kraju do Unii Europejskiej już w 2027 r. – powiadomił w środę publicysta „Washington Post” David Ignatius. Według tych doniesień USA mają również udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa ratyfikowanych przez Kongres.

Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski z ostatniej chwili
Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski

Demografia robi swoje. Podczas gdy europejskie kobiety ustawiają się w kolejkach do klinik aborcyjnych, muzułmanki ustawiają się w kolejkach po zasiłek na dziecko.

Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję z ostatniej chwili
Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję

Na Prawobrzeżnym Rynku w Petersburgu doszło do groźnego pożaru, który w godzinach szczytu sparaliżował ruch w jednej z najbardziej zatłoczonych części miasta. Ogień rozprzestrzenił się błyskawicznie, a na miejscu pracowały dziesiątki ratowników.

REKLAMA

Die Welt: "PiS ma do zaoferowania tylko nienawiść do Niemiec"

Niemieckie media na temat Polski mają zwyczaj pisać dość jednostronnie. Zwykle posługują się opiniami i wspierają punkt widzenia wyłącznie jednej strony sporu politycznego.
Brama Brandenburska, Berlin
Brama Brandenburska, Berlin / Pixabay.com

Zdarzało im się posunąć do nazywania polskich polityków "psami", a Polski "kupą". Dopóki władze w Polsce sprawowały partie proniemieckie, traktowały wschodnich sąsiadów nieco łagodniej, po 2015 roku w niemieckich mediach, mających wpływ na media w całej Europie, rozpoczęła się już jawna kampania ingerencji w sprawy wewnętrzne Polski.

Za ostateczny przykład "zdrady" niemieckie media uznały wysunięcie przez Polskę żądań wypłaty reparacji za ofiary i zniszczenia spowodowane niemieckim bestialstwem wobec Polski podczas II Wojny Światowej. Jednak ich problem polega na tym, że w związku z kompromitacją Niemiec jako tzw. "moralnego mocarstwa", związaną z ambiwalentną postawą Berlina wobec rosyjskiej inwazji na Ukrainę, ich wpływ na media w innych krajach, jest mniejszy niż przedtem.

- "Die Welt: PiS ma do zaoferowania tylko nienawiść do Niemiec"

- zatytułowała omówienie artykułu Jacquesa Schustera z Die Welt polskojęzyczna wersja Deutsche Welle

 

"Brutalnie i nienawistnie"

- Polski rząd działa brutalnie i nienawistnie. Konsekwentnie zamyka się na fakt, że naród sędziów i katów z lat 1933-1945 stał się całkiem cywilizowanym, pokojowym społeczeństwem, które stara się o pojednanie i chce porozumienia z sąsiadami. Po 1945 roku Niemcy musieli ujarzmić dzikie zwierzę w sobie i to się udało

- pisze Jacques Schuster, który uważa, że "od objęcia władzy w 2015 roku Prawo i Sprawiedliwość używa karykatury szpetnego Niemca do celów polityki wewnętrznej. Zarzuty i insynuacje płynące z Warszawy przekroczyły już jednak to, co uchodzi za normalną dozę pomniejszych antagonizmów w Europie".

- Owinięty w grube kłębowisko nieliberalnego światopoglądu pozostaje on, i większość jego partyjnych przyjaciół, niedostępny dla wszelkich prób zwrócenia uwagi na rzeczywistość.

- pisze o Jarosławie Kaczyńskim, dodając, że "Polska odrzuca jakąkolwiek formę konstruktywnej pomocy".

 

"Bieda idei"

- Razem z Niemcami i Francuzami Polska mogłaby jak równy z równym pracować nad przyszłym kształtem UE i nad tym, czy powinna powstać europejska wspólnota obronna. Ale nic takiego z Warszawy nie dociera. Grasuje tam bieda idei w polityce zagranicznej, która znika tylko wtedy, gdy chodzi o wykorzystanie nienawiści wobec Niemiec.

-pisze niemiecki publicysta, jakby zapominając, że to niemiecka bieda idei polityki zagranicznej doprowadziła do katastrofy imperialnych planów Niemiec, ich koncepcji polityki energetycznej i wizerunku.

Jednocześnie wyraża nadzieję, że "gdy przyjdzie odpowiedni czas, z polsko-niemieckiej relacji może wyrosnąć siła, która wyraźnie popchnie Europę do przodu"

 

 



 

Polecane