Niemcy pod presją. Szef NATO: Ukraina potrzebuje czołgów, takich jak niemiecki Leopard 2

Trwa kluczowa faza wojny, Ukraina potrzebuje broni, aby zwyciężyć, potrzebuje czołgów, takich jak niemiecki Leopard 2 – oświadczył sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg w wywiadzie dla niemieckiego „Handelsblatt”. Wsparcie militarne dla Ukrainy to najszybsza droga do pokoju - podkreślił.
Czołg Leopard 2A4 Niemcy pod presją. Szef NATO: Ukraina potrzebuje czołgów, takich jak niemiecki Leopard 2
Czołg Leopard 2A4 / Wikipedia CC BY-SA 2,5 Bohringer Friedrich

Stoltenberg pochwalił niedawną decyzję kanclerza Olafa Scholza (SPD) o wyposażeniu ukraińskich sił zbrojnych w bojowe wozy Marder. „Ostatnie zobowiązania dotyczące ciężkiego sprzętu są ważne i oczekuję ich więcej w najbliższej przyszłości” – zaznaczył szef NATO.

Wyraził oczekiwanie, że na spotkaniu sojuszników w amerykańskiej bazie Ramstein 20 stycznia zapadną kolejne decyzje, dotyczące pomocy wojskowej dla Ukrainy.

 

"Ważne żebyśmy uzbroili Ukrainę"

"Jesteśmy w kluczowej fazie wojny. Trwają zacięte walki. Dlatego ważne jest, abyśmy uzbroili Ukrainę w broń, której potrzebuje, aby zwyciężyć – i przetrwać jako niepodległy naród. Może to zabrzmieć paradoksalnie, ale wsparcie militarne dla Ukrainy to najszybsza droga do pokoju” – stwierdził Stoltenberg, potwierdzając, że Ukraina potrzebuje czołgów, takich jak niemiecki Leopard 2, aby odzyskać swoje terytorium.

„Alianci dostarczają coraz bardziej zaawansowane systemy. Niemcy i USA - baterie Patriot do obrony przeciwlotniczej, Kanada NASAMS - nowoczesne pociski ziemia-powietrze” – wyliczył szef NATO, zaznaczając, że ważne jest również zapewnienie stałych dostaw amunicji, części zamiennych oraz usług serwisowych.

„Po zakończeniu zimnej wojny wierzyliśmy w pokojowy świat i w możliwość zbudowania konstruktywnych relacji z Rosją. Wojna na Ukrainie dowodzi, że Rosja zeszła z drogi współpracy” – powiedział Stoltenberg.

 

"Putin popełnił co najmniej trzy błędy"

„Putin popełnił co najmniej trzy podstawowe błędy. Nie docenił Ukrainy – odwagi Ukraińców, ich sił zbrojnych i ich przywództwa politycznego. Nie docenił NATO – naszej jedności, naszej gotowości do opowiedzenia się za Ukrainą. I przecenił siłę własnej armii” – podkreślił Stoltenberg. Dodał, że nie można jednak na razie mówić o przegranej Putina. „Nie wolno nam lekceważyć Rosji. (…) Braki w morale i wyszkoleniu Rosjanie nadrabiają liczebnością. I pokazali, że są gotowi ponieść ciężkie straty, aby osiągnąć swoje cele”.

Jeśli chodzi o stosunki między Europą a Rosją, to „nie będą one już takie same”. „Nawet jeśli działa na Ukrainie zamilkną, nie powinniśmy oczekiwać normalizacji naszych stosunków z Rosją. Putin (…) postrzega demokrację i wolność jako zagrożenie dla swojego reżimu”.

„Jeśli prezydent Putin wygra, wiadomość dla innych autokratów będzie taka, że łamanie prawa międzynarodowego oraz suwerenności niezależnego, demokratycznego kraju opłaca się. Dlatego nie możemy pozwolić mu wygrać i powinniśmy dalej wspierać Ukrainę. Musimy być po właściwej stronie historii, po stronie demokracji i wolności” – oświadczył Stoltenberg.

Jak zauważa „Handelsblatt”, mimo że obszarem działania Sojuszu jest Atlantyk, a nie Pacyfik, to po raz pierwszy w nowej koncepcji strategicznej NATO pojawiły się Chiny. „Chiny mają drugi co do wielkości budżet obronny na świecie. (…) Chiny przodują w cyberprzestrzeni i próbują kontrolować infrastrukturę krytyczną w Europie” – wyjaśnił sekretarz generalny NATO.

 

"Nie możemy powtórzyć błędu"

„Będziemy oczywiście nadal prowadzić handel z Chinami, ale nie możemy powtórzyć błędu, jaki popełniliśmy z rosyjskim gazem. Zbytnie uzależnienie od autorytarnego reżimu w zakresie dostaw surowców lub towarów krytycznych czyni nas podatnymi na zagrożenia. Import gazu z Rosji nie był kwestią wyłącznie ekonomiczną, co widzimy teraz, gdy prezydent Putin używa gazu jako broni” – przypomniał.

„Teraz ważne jest, aby nie popełnić tego samego błędu z innymi autorytarnymi państwami” – podkreślił. „Nie możemy pozwolić na uzależnienie od kluczowych towarów i surowców. Nie powinniśmy też eksportować kluczowych technologii, których te państwa mogą następnie użyć, aby nam zagrozić. I musimy zachować kontrolę nad infrastrukturą krytyczną” – wskazał, podkreślając, że NATO zwiększyło obecność marynarki wojennej na Morzu Bałtyckim i Północnym.

Marzena Szulc (PAP)

mszu/ mal/


 

POLECANE
Ingerencja w wybory i Akcja Demokracja. NASK: Nie wiedzieliśmy z ostatniej chwili
Ingerencja w wybory i Akcja Demokracja. NASK: Nie wiedzieliśmy

Jak pisze Wirtualna Polska: "za publikowanymi w internecie reklamami politycznymi promującymi Rafała Trzaskowskiego i atakującymi jego konkurentów stoi pracownik i wolontariusze fundacji Akcja Demokracja". NASK twierdzi, że nie wiedział, iż "za spotami ma stać fundacja Akcja Demokracja" – informuje Onet.

Tragiczny wypadek na S2. Najnowsze informacje prokuratury pilne
Tragiczny wypadek na S2. Najnowsze informacje prokuratury

W nocy ze środy na czwartek na Mazowszu, na trasie S2 pełny pasażerów bus uderzył w stojącą na poboczu ciężarówkę. Jak poinformowała prokuratura, mogło dojść do zaśnięcia kierowcy i w ostatniej chwili - przed zderzeniem czołowym - ocknięcia się i wykonania przez niego manewru obronnego.

Ingerencja w wybory. Szef Akcji Demokracja mówił w TVP o dezinformacji w kontekście wyborów z ostatniej chwili
Ingerencja w wybory. Szef Akcji Demokracja mówił w TVP o "dezinformacji" w kontekście wyborów

Prezes Akcji Demokracja Jakub Kocjan na TVP World ostrzegał przed wyborczą dezinformacją. Tymczasem – jak pisze Wirtualna Polska – "za publikowanymi w internecie reklamami politycznymi promującymi Rafała Trzaskowskiego i atakującymi jego konkurentów stoi pracownik i wolontariusze fundacji Akcja Demokracja".

Rozmowy pokojowe w Turcji bez Zełenskiego polityka
Rozmowy pokojowe w Turcji bez Zełenskiego

Jak poinformowała agencja AFP, Wołodymyr Zełenski nie weźmie udziału w negocjacjach pokojowych w Turcji. Podczas konferencji prasowej potwierdził ją sam prezydent Ukrainy.

Ingerencja w wybory. Akcja Demokracja wydała kuriozalne oświadczenie z ostatniej chwili
Ingerencja w wybory. Akcja Demokracja wydała kuriozalne oświadczenie

Anonimowe profile na Facebooku "Wiesz Jak Nie Jest" i "Stół Dorosłych" wydały od 10 kwietnia ok. 420 tys. zł na reklamy wspierające Rafała Trzaskowskiego i krytykujące Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena. Akcja Demokracja stwierdziła w oświadczeniu, że jedynie "pomagała dostawcy usług informatycznych".

Odnalezienie 11-letniej dziewczynki. Policja ujawnia kulisy akcji z ostatniej chwili
Odnalezienie 11-letniej dziewczynki. Policja ujawnia kulisy akcji

W czwartek, 15 maja o godzinie 4.00 policji udało się ustalić tożsamość mężczyzny związanego z zaginieciem 11-letniej Patrycji. Został on zatrzymany w jednym z zakładów pracy na terenie województwa śląskiego. Godzinę później policjanci odnaleźli Patrycję w jednym z mieszkań w Żorach.

Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Katowic

Katowice Airport ogłasza rekordową siatkę połączeń na lato 2025 – debiuty Billund, Madryt i Budapeszt oraz powroty Tirany i Burgas.

Trump podaje warunek poważnych rozmów pokojowych z Rosją. Bez niego nic się nie stanie z ostatniej chwili
Trump podaje warunek poważnych rozmów pokojowych z Rosją. "Bez niego nic się nie stanie"

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump oświadczył w czwartek, że nie dojdzie do postępów w sprawie Ukrainy, dopóki nie spotka się on z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

Niezwykłe odkrycie polskich nurków. 170-letnie znalezisko ma słodki smak Wiadomości
Niezwykłe odkrycie polskich nurków. 170-letnie znalezisko ma słodki smak

W połowie lipca 2024 roku nurkowie z grupy Baltictech z Trójmiasta poinformowali o odkryciu 16-metrowego żaglowca z drewna, wypełnionego setką butelek szampana, wina, wody mineralnej, a także porcelany. Teraz eksperci dokonali degustacji niezwykłego znaleziska.

Dobre wieści dla Karola Nawrockiego. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Dobre wieści dla Karola Nawrockiego. Jest nowy sondaż

Karol Nawrocki wygrywa ze wszystkimi kandydatami w I turze wyborów prezydenckich – wynika z badania pracowni AtlasIntel.

REKLAMA

Niemcy pod presją. Szef NATO: Ukraina potrzebuje czołgów, takich jak niemiecki Leopard 2

Trwa kluczowa faza wojny, Ukraina potrzebuje broni, aby zwyciężyć, potrzebuje czołgów, takich jak niemiecki Leopard 2 – oświadczył sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg w wywiadzie dla niemieckiego „Handelsblatt”. Wsparcie militarne dla Ukrainy to najszybsza droga do pokoju - podkreślił.
Czołg Leopard 2A4 Niemcy pod presją. Szef NATO: Ukraina potrzebuje czołgów, takich jak niemiecki Leopard 2
Czołg Leopard 2A4 / Wikipedia CC BY-SA 2,5 Bohringer Friedrich

Stoltenberg pochwalił niedawną decyzję kanclerza Olafa Scholza (SPD) o wyposażeniu ukraińskich sił zbrojnych w bojowe wozy Marder. „Ostatnie zobowiązania dotyczące ciężkiego sprzętu są ważne i oczekuję ich więcej w najbliższej przyszłości” – zaznaczył szef NATO.

Wyraził oczekiwanie, że na spotkaniu sojuszników w amerykańskiej bazie Ramstein 20 stycznia zapadną kolejne decyzje, dotyczące pomocy wojskowej dla Ukrainy.

 

"Ważne żebyśmy uzbroili Ukrainę"

"Jesteśmy w kluczowej fazie wojny. Trwają zacięte walki. Dlatego ważne jest, abyśmy uzbroili Ukrainę w broń, której potrzebuje, aby zwyciężyć – i przetrwać jako niepodległy naród. Może to zabrzmieć paradoksalnie, ale wsparcie militarne dla Ukrainy to najszybsza droga do pokoju” – stwierdził Stoltenberg, potwierdzając, że Ukraina potrzebuje czołgów, takich jak niemiecki Leopard 2, aby odzyskać swoje terytorium.

„Alianci dostarczają coraz bardziej zaawansowane systemy. Niemcy i USA - baterie Patriot do obrony przeciwlotniczej, Kanada NASAMS - nowoczesne pociski ziemia-powietrze” – wyliczył szef NATO, zaznaczając, że ważne jest również zapewnienie stałych dostaw amunicji, części zamiennych oraz usług serwisowych.

„Po zakończeniu zimnej wojny wierzyliśmy w pokojowy świat i w możliwość zbudowania konstruktywnych relacji z Rosją. Wojna na Ukrainie dowodzi, że Rosja zeszła z drogi współpracy” – powiedział Stoltenberg.

 

"Putin popełnił co najmniej trzy błędy"

„Putin popełnił co najmniej trzy podstawowe błędy. Nie docenił Ukrainy – odwagi Ukraińców, ich sił zbrojnych i ich przywództwa politycznego. Nie docenił NATO – naszej jedności, naszej gotowości do opowiedzenia się za Ukrainą. I przecenił siłę własnej armii” – podkreślił Stoltenberg. Dodał, że nie można jednak na razie mówić o przegranej Putina. „Nie wolno nam lekceważyć Rosji. (…) Braki w morale i wyszkoleniu Rosjanie nadrabiają liczebnością. I pokazali, że są gotowi ponieść ciężkie straty, aby osiągnąć swoje cele”.

Jeśli chodzi o stosunki między Europą a Rosją, to „nie będą one już takie same”. „Nawet jeśli działa na Ukrainie zamilkną, nie powinniśmy oczekiwać normalizacji naszych stosunków z Rosją. Putin (…) postrzega demokrację i wolność jako zagrożenie dla swojego reżimu”.

„Jeśli prezydent Putin wygra, wiadomość dla innych autokratów będzie taka, że łamanie prawa międzynarodowego oraz suwerenności niezależnego, demokratycznego kraju opłaca się. Dlatego nie możemy pozwolić mu wygrać i powinniśmy dalej wspierać Ukrainę. Musimy być po właściwej stronie historii, po stronie demokracji i wolności” – oświadczył Stoltenberg.

Jak zauważa „Handelsblatt”, mimo że obszarem działania Sojuszu jest Atlantyk, a nie Pacyfik, to po raz pierwszy w nowej koncepcji strategicznej NATO pojawiły się Chiny. „Chiny mają drugi co do wielkości budżet obronny na świecie. (…) Chiny przodują w cyberprzestrzeni i próbują kontrolować infrastrukturę krytyczną w Europie” – wyjaśnił sekretarz generalny NATO.

 

"Nie możemy powtórzyć błędu"

„Będziemy oczywiście nadal prowadzić handel z Chinami, ale nie możemy powtórzyć błędu, jaki popełniliśmy z rosyjskim gazem. Zbytnie uzależnienie od autorytarnego reżimu w zakresie dostaw surowców lub towarów krytycznych czyni nas podatnymi na zagrożenia. Import gazu z Rosji nie był kwestią wyłącznie ekonomiczną, co widzimy teraz, gdy prezydent Putin używa gazu jako broni” – przypomniał.

„Teraz ważne jest, aby nie popełnić tego samego błędu z innymi autorytarnymi państwami” – podkreślił. „Nie możemy pozwolić na uzależnienie od kluczowych towarów i surowców. Nie powinniśmy też eksportować kluczowych technologii, których te państwa mogą następnie użyć, aby nam zagrozić. I musimy zachować kontrolę nad infrastrukturą krytyczną” – wskazał, podkreślając, że NATO zwiększyło obecność marynarki wojennej na Morzu Bałtyckim i Północnym.

Marzena Szulc (PAP)

mszu/ mal/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe