„Niebezpieczny pomysł UE”. Stanowcze słowa polskiej minister

– Sam pomysł zmiany, aby leśnictwo znalazło się w kompetencjach unijnych, a nie krajowych, jest niebezpieczny – podkreśliła w środę minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
/ pixabay.com

We wtorek Komisja Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności Parlamentu Europejskiego wydała pozytywną opinię o zmianie traktatów, które przeniosą leśnictwo z kompetencji krajowych do wspólnych UE. Aby zmiany w traktatach doszły do skutku, muszą się zgodzić wszystkie państwa członkowskie.

Niebezpieczny pomysł UE

Art. 4 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej przewiduje, że kompetencje dzielone między UE a państwa członkowskie stosują się m.in. do takich głównych dziedzin, jak rynek wewnętrzny, transport i środowisko. Zgodnie z informacjami zamieszczonymi na stronie PE, unijne traktaty nie odnoszą się bezpośrednio do lasów, w związku z czym UE nie prowadzi wspólnej polityki leśnej, który to obszar pozostaje głównie w kompetencji krajowej.

Minister klimatu i środowiska pytana o ten pomysł na antenie Polsat News podkreśliła, że "sam pomysł takiej zmiany jest niebezpieczny". Zwróciła ponadto uwagę, że "długa droga" prowadzi do ewentualnych zmian traktatowych.

Dodała, że sprawą przeniesienia leśnictwa z kompetencji krajowych do wspólnych UE po tym jak zajęła się już komisja środowiska PE, następnie zajmie się komisja ds. konstytucyjności, a potem trafi ona do Rady Europejskiej, gdzie jak zaznaczyła "jest jednomyślność"

Moskwa argumentowała, że przeniesienie leśnictwa z kompetencji krajowych do wspólnych spowoduje, że de facto nie będziemy mogli zarządzać swoimi zasobami. Jeśli tak by się stało - kontynuowała - to ministrowie europejscy ds. środowiska czy rolnictwa będą mogli zwykłą większością decydować, co będzie się działo w polskich lasach.

Minister pytana o to, czy czy będzie kategoryczny sprzeciw Polski w tej sprawie i czy mamy prawo zawetować taką inicjatywę w Radzie powiedziała - "zdecydowanie, bo tu jest konsensus, czyli pełna jednomyślność". Dodała, że wystarczy więc, że tylko jedno państwo na takie rozwiązanie się nie zgodzi, choć jest przekonana, iż takich państw będzie więcej.

"Więc tu wierzę, że będzie racjonalność. Niemniej jednak sam pomysł (przeniesienia leśnictwa z kompetencji krajowych do wspólnych UE - PAP) jest już niebezpieczny" - podkreśliła szefowa MKiŚ.

Anna Moskwa w środę na Twitterze zwróciła uwagę, że 1/3 powierzchnia Polski to są lasy. "Pomysł PE, aby polskie lasy były zarządzane przez urzędników unijnych jest absurdalny. Skandal, że poparli to eurodeputowani PO i PSL. Czy taki jest program @Platforma_org ? Kiedyś chcieli prywatyzować lasy, teraz chcą je oddać pod zarząd Brukseli" - napisała.

Dzień wcześniej minister podkreśliła, że wyraża stanowczy sprzeciw wobec przyjętej propozycji Parlamentu Europejskiego. "Polskie lasy to wyłączna kompetencja Warszawy. Nie pozwolimy na zmianę traktatów w tym zakresie" - pisała w mediach społecznościowych.


 

POLECANE
Syn eurodeputowanej KO potrącony na pasach. Kierowca uciekł, ale policja zatrzymała 21-latka Wiadomości
Syn eurodeputowanej KO potrącony na pasach. Kierowca uciekł, ale policja zatrzymała 21-latka

Syn eurodeputowanej KO i radny Konrad Wcisło został potrącony na przejściu dla pieszych tuż obok swojego domu w Lublinie. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Policja zatrzymała już 21-letniego mieszkańca miasta, który miał prowadzić auto jednej z popularnych aplikacji przewozowych.

Kreml reaguje na zatrzymanie rosyjskiego naukowca w Polsce z ostatniej chwili
Kreml reaguje na zatrzymanie rosyjskiego naukowca w Polsce

Wysoko postawiony przedstawiciel muzeum Ermitaż w Petersburgu Aleksandr B. został zatrzymany w Polsce przez ABW. – To skandal prawny. Absolutnie – powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Niemiecki dziennik: Ilu jeszcze trzeba pobudek, nim UE przestanie się dąsać i zacznie działać? z ostatniej chwili
Niemiecki dziennik: Ilu jeszcze trzeba pobudek, nim UE przestanie się dąsać i zacznie działać?

Państwa europejskie reagują na prezydenta USA Donalda Trumpa jedynie niedowierzaniem, a ten, kto bez końca dziwi się i nie podejmuje działania, staje się politycznie nieistotny - pisze w czwartek „Der Spiegel”. Tygodnik wzywa Europę do przebudzenia i porównuje sytuację do filmu „Dzień świstaka”.

Belgia ostro przeciw planowi von der Leyen. „To kradzież rosyjskich pieniędzy” z ostatniej chwili
Belgia ostro przeciw planowi von der Leyen. „To kradzież rosyjskich pieniędzy”

Premier Belgii Bart De Wever zdecydowanie skrytykował pomysł Komisji Europejskiej, by wykorzystać zamrożone rosyjskie aktywa jako podstawę specjalnej „pożyczki reparacyjnej” dla Ukrainy. Według niego byłby "to krok radykalny, głupi i nieprzemyślany" – zarówno prawnie, jak i politycznie.

Wyniki tego badania nie napawają optymizmem. Tak Polacy oceniają jakość życia za rządów Tuska z ostatniej chwili
Wyniki tego badania nie napawają optymizmem. Tak Polacy oceniają jakość życia za rządów Tuska

Dwa lata po zaprzysiężeniu rządu Donalda Tuska Instytut Badań Pollster sprawdził, jak Polacy oceniają jakość życia pod rządami obecnej koalicji. Wyniki sondażu przeprowadzonego dla „Super Expressu” nie są korzystne dla premiera – największa grupa badanych uważa, że żyje im się gorzej niż przed zmianą władzy.

Obowiązkowa służba wojskowa. Prezydencki minister zabrał głos z ostatniej chwili
Obowiązkowa służba wojskowa. Prezydencki minister zabrał głos

Trzeba rozważać różne warianty, natomiast decyzji w tym zakresie na pewno nie ma – tak szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki odniósł się w czwartek do słów szefa BBN Sławomira Cenckiewicza, który uważa, że należy "odwiesić" zasadniczą służbę wojskową.

Gazprom nie zapłacił ogromnej kary. UOKiK znalazł sposób z ostatniej chwili
Gazprom nie zapłacił ogromnej kary. UOKiK znalazł sposób

Batalia Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z Gazpromem o 174,5 mln zł zasądzonych Polsce przyjęła niezwykle ciekawy obrót. Jak informuje w czwartek "Puls Biznesu", prezes UOKiK znalazł sposób na wyegzekwowanie należnej kwoty.

Znikają kolejne porodówki. Tym razem w Małopolsce z ostatniej chwili
Znikają kolejne porodówki. Tym razem w Małopolsce

Trzy małopolskie szpitale zakończyły w tym roku działalność oddziałów położniczych, a od początku 2026 r. zamknięcie porodówki zapowiedziała kolejna placówka – wynika z informacji przekazanych PAP przez małopolski NFZ. Wiąże się to ze spadającą liczbą porodów.

Media: Koalicja może stracić większość w Sejmie z ostatniej chwili
Media: Koalicja może stracić większość w Sejmie

Wewnętrzna wojna o przywództwo w Polsce 2050 może wywrócić sejmową arytmetykę. Jeśli dojdzie do rozłamu po wygranej Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, koalicja rządząca ryzykuje utratę większości – donosi w czwartek Onet.

Złe wieści dla Donalda Tuska. Jest sondaż z ostatniej chwili
Złe wieści dla Donalda Tuska. Jest sondaż

52,8 proc. ankietowanych w sondażu UCE Research dla Onetu uważa, że rząd Donalda Tuska nie realizuje swoich obietnic wyborczych.

REKLAMA

„Niebezpieczny pomysł UE”. Stanowcze słowa polskiej minister

– Sam pomysł zmiany, aby leśnictwo znalazło się w kompetencjach unijnych, a nie krajowych, jest niebezpieczny – podkreśliła w środę minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
/ pixabay.com

We wtorek Komisja Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności Parlamentu Europejskiego wydała pozytywną opinię o zmianie traktatów, które przeniosą leśnictwo z kompetencji krajowych do wspólnych UE. Aby zmiany w traktatach doszły do skutku, muszą się zgodzić wszystkie państwa członkowskie.

Niebezpieczny pomysł UE

Art. 4 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej przewiduje, że kompetencje dzielone między UE a państwa członkowskie stosują się m.in. do takich głównych dziedzin, jak rynek wewnętrzny, transport i środowisko. Zgodnie z informacjami zamieszczonymi na stronie PE, unijne traktaty nie odnoszą się bezpośrednio do lasów, w związku z czym UE nie prowadzi wspólnej polityki leśnej, który to obszar pozostaje głównie w kompetencji krajowej.

Minister klimatu i środowiska pytana o ten pomysł na antenie Polsat News podkreśliła, że "sam pomysł takiej zmiany jest niebezpieczny". Zwróciła ponadto uwagę, że "długa droga" prowadzi do ewentualnych zmian traktatowych.

Dodała, że sprawą przeniesienia leśnictwa z kompetencji krajowych do wspólnych UE po tym jak zajęła się już komisja środowiska PE, następnie zajmie się komisja ds. konstytucyjności, a potem trafi ona do Rady Europejskiej, gdzie jak zaznaczyła "jest jednomyślność"

Moskwa argumentowała, że przeniesienie leśnictwa z kompetencji krajowych do wspólnych spowoduje, że de facto nie będziemy mogli zarządzać swoimi zasobami. Jeśli tak by się stało - kontynuowała - to ministrowie europejscy ds. środowiska czy rolnictwa będą mogli zwykłą większością decydować, co będzie się działo w polskich lasach.

Minister pytana o to, czy czy będzie kategoryczny sprzeciw Polski w tej sprawie i czy mamy prawo zawetować taką inicjatywę w Radzie powiedziała - "zdecydowanie, bo tu jest konsensus, czyli pełna jednomyślność". Dodała, że wystarczy więc, że tylko jedno państwo na takie rozwiązanie się nie zgodzi, choć jest przekonana, iż takich państw będzie więcej.

"Więc tu wierzę, że będzie racjonalność. Niemniej jednak sam pomysł (przeniesienia leśnictwa z kompetencji krajowych do wspólnych UE - PAP) jest już niebezpieczny" - podkreśliła szefowa MKiŚ.

Anna Moskwa w środę na Twitterze zwróciła uwagę, że 1/3 powierzchnia Polski to są lasy. "Pomysł PE, aby polskie lasy były zarządzane przez urzędników unijnych jest absurdalny. Skandal, że poparli to eurodeputowani PO i PSL. Czy taki jest program @Platforma_org ? Kiedyś chcieli prywatyzować lasy, teraz chcą je oddać pod zarząd Brukseli" - napisała.

Dzień wcześniej minister podkreśliła, że wyraża stanowczy sprzeciw wobec przyjętej propozycji Parlamentu Europejskiego. "Polskie lasy to wyłączna kompetencja Warszawy. Nie pozwolimy na zmianę traktatów w tym zakresie" - pisała w mediach społecznościowych.



 

Polecane