Po umorzeniu sprawy Kurdej-Szatan. Zaczyna się. Publicysta "wiodących mediów": "Mordercy ze Straży Granicznej..."

Na początku listopada 2021 roku Barbara Kurdej-Szatan opublikowała na Instagramie wpis. "To jest ku**a +straż graniczna+ ????? +Straż+ ?????????? To są maszyny bez serca bez mózgu bez NICZEGO !!!Maszyny ślepo wykonujące rozkazy !!!!! Ku**a !!!!!! Jak tak można !!!!!!! Boli mnie serce boli mnie cała klatka piersiowa trzęsę się i ryczę !!!!!!! Mordercy !!!!! Chcecie takiego rządu wciąż ????? Który zezwala na takie rzeczy wręcz rozkazuje tak się zachowywać ??????? Ku**aaaaaaaaa !!!!!!!!" – napisała aktorka. Wpis ten po jakimś czasie został usunięty. W związku z publikacją wpisu celebrytka utraciła liczne kontrakty. Teraz triumfuje.
Być może to wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie ma wpływ na pojawienie się takich opinii jak opinia Jakuba Bierzyńskiego, publicysty m.in. Onetu, Newsweeka, wcześniej Wirtualnej Polski czy Polityki, współzałożyciel pracownic sondażowej SMG-KRC - Millward Brown, obecnie Kantar Millward Brown, prezes domu mediowego OMD
Czytaj również: Agencje reklamy idą na wojnę z PiS?
- Na granicy zginęło co najmniej 217 osób. Wczoraj kolejna. Sądy 2 krotnie orzekały o nielegalności push-backow. Mordercy z SG zostaną osądzeni. Także za zhańbienie własnego munduru. To przestępstwo hańbi nie nazwanie przestępcy w mundurze przestępcą.
(...)
Mundur nie zwalnia z odpowiedzialności. Wręcz odwrotnie zobowiązuje. Dlatego przestępcy w mundurach powinni dostać maksymalne wyroki za umyślne spowodowanie śmierci.
- pisze Bierzyński
Komentarze
- Pan Jakub w pośpiechu napisał post po polsku. A powinno być tak:
По меньшей мере 217 человек погибли на границе. Еще один вчера. Суды дважды постановляли, что отталкивания являются незаконными. Убийцы СГ будут судимы. А также за то, что опозорил собственную форму...
- komentuje Andrzej W. Pawluszek
- Jeśli Polska zostanie napadnięta to ci, którzy piszą o mordercach w polskich mundurach pierwsi będą uciekać zagranicę. A ci, którzy teraz są wyzywani będą ginąć w obronie takich, jak pan Bierzyński.
-komentuje Piotr Gursztyn
- Oburzające, jak można obrażać polskich żołnierzy?
- pyta Aleksander Wierzejski
Operacja „Śluza”
Wobec Polski i Litwy miała miejsce, lub trwa nadal, operacja hybrydowa służb Białorusi zmierzająca do destabilizacji kraju przy pomocy imigrantów. W Polsce rozpętano histerię. Politycy opozycji, celebryci i „obrońcy praw człowieka” zrobili wiele, by de facto udrożnić łukaszenkowski kanał przerzutu ludzi do Polski.
Białoruski opozycyjny dziennikarz Tadeusz Giczan opisał proceder nazywany przez białoruskie służby operacją „Śluza”. Akcja sprowadzania imigrantów na granice z państwami UE, którą wymyślono już lata temu, miała służyć wywieraniu presji na UE, chciano wymusić na niej przekazanie funduszy „na ochronę”. Po wybuchu wojny na Ukrainie stało się jasne, że operacja „Śluza” była preludium mającym służyć osłabieniu Polski.
Pan Jakub w pośpiechu napisał post po polsku. A powinno być tak:
— Andrzej W. Pawluszek (@apawluszek) February 14, 2023
По меньшей мере 217 человек погибли на границе. Еще один вчера. Суды дважды постановляли, что отталкивания являются незаконными. Убийцы СГ будут судимы. А также за то, что опозорил собственную форму... https://t.co/PBa09X2np2
Jeśli Polska zostanie napadnięta to ci, którzy piszą o mordercach w polskich mundurach pierwsi będą uciekać zagranicę. A ci, którzy teraz są wyzywani będą ginąć w obronie takich, jak pan Bierzyński. https://t.co/0DHpdbn47v
— Piotr Gursztyn (@PiotrGursztyn) February 14, 2023
Oburzające, jak można obrażać polskich żołnierzy? https://t.co/8XnvMz1Rm9
— Alek Wierzejski (@Toolekw) February 14, 2023