Pożar w Fabryce Broni "Łucznik" w Radomiu. Jest komentarz Polskiej Grupy Zbrojeniowej

Interwencja ta, jak wyznali strażacy, była niezwykle wymagająca. Pożar rozprzestrzenił się ok. 2 w nocy z oddziału obróbki cieplno-chemicznej, pomimo właściwego działania systemów przeciwpożarowych. Straż pożarna, by przeprowadzić udaną akcję w trudno dostępnych miejscach, musiała wspomóc się drabiną i kamerami termowizyjnymi.
Szczęśliwie w incydencie nikt nie został ranny. Strażacy wyprowadzili z budynku 33 osoby.
Jaka była przyczyna pożaru?
Sprawę skomentowała kpt. Borcuch, która przekazała, że działania strażaków polegały na podaniu prądów wody i pracach rozbiórkowych.
– Prawdopodobną przyczyną pożaru była awaria na linii produkcyjnej – dodała kpt. Borcuch.
Straty oszacowano na około trzy miliony złotych.
Czynności związane z oszacowaniem strat zostaną dopiero podjęte. Na tym etapie wszystko wskazuje na awarię i jako przyczynę wykluczono czynnik ludzki – przekazała Polska Grupa Zbrojeniowa w komentarzu pod informacją.
Czynności związane z oszacowaniem strat zostaną dopiero podjęte. Na tym etapie wszystko wskazuje na awarię i jako przyczynę wykluczono czynnik ludzki.
— Polska Grupa Zbrojeniowa🇵🇱 (@PGZ_pl) February 23, 2023