Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Facebook najprawdopodobniej dokonał zmiany algorytmu. Smutny tekst

Jak media społecznościowe otępiają? Tak.
Facebook. Oko
Facebook. Oko / Pixabay.com

Kilka dni temu to medium, z którego wielu z nas korzysta, najprawdopodobniej dokonało zmiany algorytmu. Najprawdopodobniej, bo nikt z nas nie ma do tych decyzji dostępu mimo, że nas dotykają.

 

Spadek zasięgów

A teraz fakty. Wpisy które tam adresuje do ludzi poświęcone nauce obniżyły 10 dni temu zasięg o 80%. Myślałem, że to moja wina. Zacząłem rozmawiać z twórcami treści popularnonaukowych. Każdy ma to samo. Każdy z kim rozmawiałem. Zaczęliśmy więc analizować. Wnioski? Doszło zapewne kolejny raz w perspektywie ostatnich lat do zmiany algorytmu, który jeszcze silniej promuje krótkie clickbajtowe treści video.

Moi widzowie nie dowiedzą się więc już o tym, który polski naukowiec znalazł się w top 1000 naukowców świata. Dowiedzą się za to, że pół tonowa asteroida uderzyła w Ziemię. Co jest skrajnym fejkiem. Dowiedzą się też, że USA odwiedziło UFO. Od wczoraj te treści analizujemy. 40 % z nich zawiera skrajną dezinformację. Spośród 100 relacji video poświęconych „merytoryce”, tak naprawdę merytoryce poświęcona jest garstka. Reszta to czysta rozrywka bez grama treści merytorycznej lub clickbajt.

 

Zero odpowiedzi

Napisałem w tej sprawie e-mail do Jakuba Turowskiego Public Policy Director Meta dla naszej części Europy. Nie odpisał nawet słowem. Skierowałem wiadomość na messengerze. Też zero odpowiedzi. Mimo, że przez ostatni rok moje konto na Facebooku dotarło z treściami poświęconymi polskiej nauce do dziesiątek milionów ludzi wielu też pomagając. Meta odzywa się do mnie tylko, gdy ma w tym własny interes i gdy to jej zależy na moim zasięgu w kanałach innych niż Facebook. Meta wzoruje się na TikTok promując rozrywkę? To dla porównania chciałem wskazać, że gdy TikTok błędnie ocenzurował na moim koncie wywiad prof. Jerzego Bralczyka po dziesięciu minutach odezwał się do mnie członek ich zespołu. Błąd został usunięty i usłyszałem słowo - przepraszam! Już w marcu mój rozbudowany tekst o tym wszystkim nie tylko na moich blogu i mediach społecznościowych, ale też w serwisie Onet.pl.

To jest bardzo smutny tekst. Pokazuje, że moja praca w pewnym sensie traci sens. Ten sam wpis udostępniłem na Linkedin. Skoro tam moje konto jest kontem numer jeden na polskim Linkedinie, może choć tamtej wiadomości nie olejecie. Jeśli nie z szacunku do mnie, to z szacunku dla ludzi którzy to czytają i których historie opisuje.


 

POLECANE
Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

W najnowszym wystąpieniu telewizyjnym król Karol III podzielił się z Brytyjczykami zarówno dobrymi wiadomościami, jak i ważnym apelem dotyczącym profilaktyki nowotworowej. Monarcha zwrócił uwagę, że mimo trwającego leczenia funkcjonuje aktywnie, a dzięki wczesnemu wykryciu choroby jego terapia może wkrótce zostać skrócona.

Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem

Mój kolega, Stanisław, człek obdarzony wyjątkowym darem obserwacji i jeszcze większą umiejętnością ubierania swych spostrzeżeń w słowa, przez lata posługiwał się takim lapidarnym powiedzeniem: „Im gorzej u nich, tym lepiej dla nas!”.

Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie

Sześciu Polaków awansowało do sobotniego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Niemiec Philipp Raimund. Piotr Żyła był 21., Kamil Stoch - 24., Maciej Kot - 28., Kacper Tomasiak - 29., Dawid Kubacki - 32., a Paweł Wąsek - 48.

Groźny incydent na komisariacie w Pionkach Wiadomości
Groźny incydent na komisariacie w Pionkach

Na komisariacie policji w Pionkach (woj. mazowieckie) doszło do groźnego zdarzenia, które, choć nikomu nie zrobiło krzywdy, wywołało poważne konsekwencje służbowe. Podczas rutynowych czynności z zatrzymanym jedna z funkcjonariuszek przypadkowo doprowadziła do wystrzału ze swojej broni służbowej.

Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu Wiadomości
Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu

Jeden z najwybitniejszych polskich krytyków jazzowych, pianista, pisarz, historyk, menedżer kultury, wydawca, fotograf i podróżnik zmarł w nocy 12 grudnia 2025 roku, w szpitalu w Wyszkowie. Miał 88 lat.

Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje Wiadomości
Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje

Przyszłość Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie od miesięcy wywołuje liczne spekulacje. Każdego dnia pojawiają się nowe doniesienia . Mimo tego jedno wydaje się jasne: Polak nadal widzi siebie w Barcelonie i jest gotowy zrobić wiele, aby pozostać w klubie.

Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina z ostatniej chwili
Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina

Kanclerz Friedrich Merz podejmie w poniedziałek w Berlinie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, a tematem rozmów będzie aktualny stan negocjacji pokojowych dotyczących Ukrainy - poinformował w piątek rzecznik niemieckiego rządu Stefan Kornelius.

Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu Wiadomości
Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu

Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał 21-letniego Maksymiliana S. na 20 lat i trzy miesiące pozbawienia wolności za zabójstwo 23-letniego studenta Uniwersytetu Gdańskiego Jakuba Siemiątkowskiego w Sopocie i posiadanie narkotyków. Mężczyzna zepchnął pokrzywdzonego pod pociąg w sierpniu 2024 r.

Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA z ostatniej chwili
Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA

„Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA!!!!” - skomentowała ekspert ds. Niemiec odnosząc się do opublikowanego artykułu w Welt.de. cytującego Angelę Merkel, byłą kanclerz Niemiec.

Nie żyje znana brytyjska pisarka Wiadomości
Nie żyje znana brytyjska pisarka

Sophie Kinsella nie żyje. Brytyjska pisarka, która zdobyła międzynarodową sławę dzięki serii książek o zakupoholiczce, odeszła po długich zmaganiach z glejakiem wielopostaciowym. O jej śmierci poinformowała rodzina.

REKLAMA

Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Facebook najprawdopodobniej dokonał zmiany algorytmu. Smutny tekst

Jak media społecznościowe otępiają? Tak.
Facebook. Oko
Facebook. Oko / Pixabay.com

Kilka dni temu to medium, z którego wielu z nas korzysta, najprawdopodobniej dokonało zmiany algorytmu. Najprawdopodobniej, bo nikt z nas nie ma do tych decyzji dostępu mimo, że nas dotykają.

 

Spadek zasięgów

A teraz fakty. Wpisy które tam adresuje do ludzi poświęcone nauce obniżyły 10 dni temu zasięg o 80%. Myślałem, że to moja wina. Zacząłem rozmawiać z twórcami treści popularnonaukowych. Każdy ma to samo. Każdy z kim rozmawiałem. Zaczęliśmy więc analizować. Wnioski? Doszło zapewne kolejny raz w perspektywie ostatnich lat do zmiany algorytmu, który jeszcze silniej promuje krótkie clickbajtowe treści video.

Moi widzowie nie dowiedzą się więc już o tym, który polski naukowiec znalazł się w top 1000 naukowców świata. Dowiedzą się za to, że pół tonowa asteroida uderzyła w Ziemię. Co jest skrajnym fejkiem. Dowiedzą się też, że USA odwiedziło UFO. Od wczoraj te treści analizujemy. 40 % z nich zawiera skrajną dezinformację. Spośród 100 relacji video poświęconych „merytoryce”, tak naprawdę merytoryce poświęcona jest garstka. Reszta to czysta rozrywka bez grama treści merytorycznej lub clickbajt.

 

Zero odpowiedzi

Napisałem w tej sprawie e-mail do Jakuba Turowskiego Public Policy Director Meta dla naszej części Europy. Nie odpisał nawet słowem. Skierowałem wiadomość na messengerze. Też zero odpowiedzi. Mimo, że przez ostatni rok moje konto na Facebooku dotarło z treściami poświęconymi polskiej nauce do dziesiątek milionów ludzi wielu też pomagając. Meta odzywa się do mnie tylko, gdy ma w tym własny interes i gdy to jej zależy na moim zasięgu w kanałach innych niż Facebook. Meta wzoruje się na TikTok promując rozrywkę? To dla porównania chciałem wskazać, że gdy TikTok błędnie ocenzurował na moim koncie wywiad prof. Jerzego Bralczyka po dziesięciu minutach odezwał się do mnie członek ich zespołu. Błąd został usunięty i usłyszałem słowo - przepraszam! Już w marcu mój rozbudowany tekst o tym wszystkim nie tylko na moich blogu i mediach społecznościowych, ale też w serwisie Onet.pl.

To jest bardzo smutny tekst. Pokazuje, że moja praca w pewnym sensie traci sens. Ten sam wpis udostępniłem na Linkedin. Skoro tam moje konto jest kontem numer jeden na polskim Linkedinie, może choć tamtej wiadomości nie olejecie. Jeśli nie z szacunku do mnie, to z szacunku dla ludzi którzy to czytają i których historie opisuje.



 

Polecane