Wybuch gazu w Katowicach. Sąd zdecydował o areszcie dla 75-latka

Sąd aresztował w piątek na trzy miesiące 75-latka, podejrzanego o doprowadzenie w styczniu br. do wybuchu gazu w budynku plebanii parafii ewangelicko-augsburskiej w Katowicach-Szopienicach. Zginęły wówczas dwie mieszkające tam osoby - żona oraz córka tego mężczyzny.
 Wybuch gazu w Katowicach. Sąd zdecydował o areszcie dla 75-latka
/ YouTube/Screen/Katowice

Informację o uwzględnieniu przez Sąd Rejonowy Katowice-Wschód wniosku o zastosowanie wobec podejrzanego najsurowszego środka zapobiegawczego przekazał PAP Aleksander Duda z zespołu prasowego Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

Wybuch w Katowicach

Jak wcześniej informował prok. Duda, zatrzymanemu w piątek rano mężczyźnie przedstawiono zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa wybuchu gazu ziemnego w budynku przy ul. Bednorza w Katowicach, co zagrażało życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach, a następnie doprowadzenia do eksplozji, w wyniku której doszło do częściowego zawalenia się budynku, w czego konsekwencji dwie osoby straciły życie, a trzy inne doznały obrażeń ciała.

Podczas przesłuchania w prokuraturze 75-latek nie przyznał się do winy, złożył wyjaśnienia, które – jak zaznacza prokuratura – są częściowo zbieżne z ustaleniami śledztwa. Za zarzucane mu przestępstwo grozi kara od pół roku do 8 lat więzienia.

Mężczyzna, który w piątek został zatrzymany sam został w nim poważnie ranny w wybuchu, wiele dni spędził w szpitalu. Jeszcze przed przesłuchaniem w prokuraturze został przewieziony do Zakładu Medycyny Sądowej w Katowicach. Biegli, którzy go badali, wydali opinię, że może brać udział w czynnościach procesowych.

Do wybuchu doszło 27 stycznia ok. 8.30 w Katowicach-Szopienicach. Początkowo wydawało się, że wszystkie osoby, które przebywały w probostwie parafii ewangelicko-augsburskiej w chwili eksplozji wyszły z katastrofy cało, jednak później okazało się, że w gruzowisku zostały 69-latka i jej 40-letnia córka - obie zginęły. Ich mąż i ojciec został przewieziony do szpitala.

Kilka dni później media poinformowały, że otrzymały list podpisany przez całą tę trójkę, który został wysłany do redakcji krótko przed tragedią. Jest w nim zapowiedź rozszerzonego samobójstwa. Autorzy listu napisali, że, będąc w ciężkiej sytuacji, o pomoc zwrócili się do księdza, u którego zamieszkiwali i dla którego pracowali; czuli się przez niego oszukani.

Informację o nieporozumieniach w plebanii potwierdził proboszcz parafii oraz w biskup diecezji katowickiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego Marian Niemiec. Jak informował biskup, konflikt pomiędzy rodziną, która miała napisać list a parafią trwał od lat, a jego tłem były kwestie finansowe. Spór oparł się o sąd, który przyznał rację parafii. Jak opisywał biskup, rodzina, która przed laty zajmowała się kościołem, mieszkała w plebanii i była utrzymywana przez parafię, nie płaciła czynszu czy za media; od lat nie zajmowała się już kościołem.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Jak zaczną konkurować na antenie, to.... Szczere wyznanie prowadzącej o Dzień Dobry TVN Wiadomości
"Jak zaczną konkurować na antenie, to...". Szczere wyznanie prowadzącej o Dzień Dobry TVN

Prowadząca "Dzień Dobry TVN" Agnieszka Woźniak-Starak w najnowszym wywiadzie opowiedziała szczerze o tym, jak jej się pracuje w duecie z Ewą Drzyzgą. Mówiła też o samym programie.

Rosyjski ambasador: Węgry zaliczamy do krajów nieprzyjaznych Wiadomości
Rosyjski ambasador: Węgry zaliczamy do krajów nieprzyjaznych

Węgry w zeszłym roku zostały uznane przez Kreml za "kraj nieprzyjazny". Teraz na temat dalszych losów relacji Budapesztu z Moskwą wypowiedział się ambasador Rosji na Węgrzech – Jewhen Stanisławow.

Zakaz sprzedaży aut spalinowych po 2035 roku. Jest stanowisko premiera Morawieckiego Wiadomości
Zakaz sprzedaży aut spalinowych po 2035 roku. Jest stanowisko premiera Morawieckiego

Zakaz sprzedaży aut spalinowych po 2035 roku to pomysł nie do zaakceptowania przez rząd PiS; zrobimy wszystko, żeby ochronić polskie rodziny przed kolejnym pseudoekologicznym wymysłem bogatych krajów i biurokratów z Brukseli - zadeklarował premier Mateusz Morawiecki.

Burza w Pałacu Buckingham. Król Karol III i książę William nawet nie chcą go widzieć Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Król Karol III i książę William nawet nie chcą go widzieć

Nic nie zapowiada, by relacje rodziny królewskiej uległy poprawie. Jak mówi dla Fox News królewski ekspert Christopher Andersen - książę Harry nie zostanie ciepło przyjęty przez króla Karola i księcia Williama.

Na takie skoki czekali kibice. Polacy dali popis w kwalifikacjach Wiadomości
Na takie skoki czekali kibice. Polacy dali popis w kwalifikacjach

Bardzo dobre wieści dla polskich kibiców skoków narciarskich. Kamil Stoch, Piotr Żyła i Aleksander Zniszczoł znakomicie zaprezentowali się podczas ostatnich w tym sezonie kwalifikacji.

To on miał wczoraj zabić dwie osoby. Policja opublikowała wizerunek poszukiwanego 24-latka Wiadomości
To on miał wczoraj zabić dwie osoby. Policja opublikowała wizerunek poszukiwanego 24-latka

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Międzychodzie poszukują Marcina Wolfa lat 24. Mężczyzna jest podejrzewany o dokonanie dwóch zabójstw na terenie powiatu międzychodzkiego.

UE wycofa się z zakazu aut spalinowych? Zaskakujące słowa polskiej minister Wiadomości
UE wycofa się z zakazu aut spalinowych? Zaskakujące słowa polskiej minister

Rada UE przyjęła we wtorek rozporządzenie określające bardziej rygorystyczne normy emisji CO2 dla nowych samochodów osobowych i dostawczych. Regulacja zakłada 100 proc. redukcji emisji dwutlenku węgla w przypadku nowych pojazdów po 2035 roku. Zdaniem minister klimatu i środowiska UE być może wycofa się z tego założenia.

Rosja. Zatrzymano amerykańskiego dziennikarza Wiadomości
Rosja. Zatrzymano amerykańskiego dziennikarza

Korespondent amerykańskiego dziennika "Wall Street Journal" Evan Gershkovich został zatrzymany w Jekaterynburgu na Uralu - podała w czwartek agencja Reutera, powołując się na media rządowe w Moskwie. Twierdzą one, że reporter jest podejrzany o szpiegostwo.

Nie żyje znany aktor. Zmarł nagle w wieku 53 lat Wiadomości
Nie żyje znany aktor. Zmarł nagle w wieku 53 lat

Nie żyje Robert Gallinowski. Aktor znany był między innymi z takich filmów jak "Nadzy wśród wilków" czy "Carlos". Zmarł niespodziewanie w wieku 53 lat.

Lewandowski ma poważny problem w reprezentacji? „Trwa walka o przywództwo” Wiadomości
Lewandowski ma poważny problem w reprezentacji? „Trwa walka o przywództwo”

Robert Lewandowski i Kamil Glik rywalizują o przywództwo w reprezentacji Polski? Taki wniosek można wysunąć na podstawie słów Łukasza Olkowicza, który jest autorem głośnej rozmowy o „aferze premiowej” z Łukaszem Skorupskim.

Emerytury
Stażowe