Amerykański Departament Stanu: Prigożyn jest destabilizującym czynnikiem, gdziekolwiek się pojawi

Gdziekolwiek się nie znajdzie, Jewgienij Prigożyn i Grupa Wagnera są destabilizującymi czynnikami i mogą nimi być także na Białorusi - powiedział we wtorek rzecznik amerykańskiego Departamentu Stanu Matthew Miller, odpowiadając na pytanie PAP. Resort ogłosił też nowe sankcje na grupę w związku z jej działalnością w Afryce.
Jewgienij Prigożyn Amerykański Departament Stanu: Prigożyn jest destabilizującym czynnikiem, gdziekolwiek się pojawi
Jewgienij Prigożyn / Facebook

On z pewnością jest destabilizującym czynnikiem, gdziekolwiek się pojawi" - powiedział Miller podczas wtorkowego briefingu, dodając, że wszędzie, gdzie działają wagnerowcy zostawiają po sobie "śmierć i zniszczenie".

Rzecznik odniósł się w ten sposób do pytania PAP o to, czy podziela obawy polskiego prezydenta Andrzeja Dudy na temat konsekwencji przeniesienia Grupy Wagnera i jej szefa na Białoruś. Duda mówił wcześniej, że "są to dla nas negatywne sygnały, które na pewno bardzo mocno chcemy postawić także naszym sojusznikom". Miller zwrócił uwagę, że USA od początku rosyjskiej agresji działają, by wzmocnić bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO.

Rzecznik Pentagonu zabrał głos

W podobny sposób na podobne pytanie odpowiedział we wtorek rzecznik Pentagonu gen. Pat Ryder.

"Nie widzieliśmy dotąd niczego, co z naszej perspektywy, wymagałoby od nas dokonania zmian w rozmieszczeniu naszych sił" - powiedział. Zaznaczył też, że jednostki Grupy Wagnera znajdują się na Ukrainie i odmówił spekulacji, czy zaczęły przemieszczać się do Białorusi.

Zarówno Miller, jak i Ryder skomentowali też ogłoszony we wtorek nowy pakiet amerykańskiej pomocy zbrojeniowej dla Ukrainy wart 500 mln dolarów. Jak powiedział rzecznik Departamentu Stanu, został on przygotowany w bliskiej współpracy z ukraińskimi władzami pod potrzeby Kijowa w kontekście prowadzonej kontrofensywy.

"Dlatego właśnie na liście znalazł się sprzęt do rozminowywania i inny konkretny ekwipunek, o który prosiła Ukraina" - podkreślił. Pytany przez PAP, czy w jego skład wejdą rakiety dalekiego zasięgu ATACMS, odpowiedział przecząco. Tuż przed ogłoszeniem pakietu szef administracji prezydenta Ukrainy Andrij Jermak zamieścił na Twitterze wpis złożony z symboli flagi USA i rakiety. Wcześniej mówił też, że USA są bliskie decyzji w sprawie przekazania tych pocisków, o które Ukraina zabiega od wielu miesięcy.

W pakiecie znalazło się natomiast 30 dodatkowych bojowych wozów piechoty Bradley i 25 transporterów opancerzonych Stryker. Ryder zapowiedział, że zostaną one przekazane "tak szybko, jak to tylko możliwe".


 

POLECANE
Marco Rubio uderza w Niemcy. Niemieckie MSZ reaguje polityka
Marco Rubio uderza w Niemcy. Niemieckie MSZ reaguje

- AfD działa przeciwko wolnościowemu, demokratycznemu porządkowi państwa – oświadczył w piątek niemiecki Urząd Ochrony Konstytucji, odnosząc się do decyzji krajowego kontrwywiadu (BfV), który zaklasyfikował w piątek partię Alternatywa dla Niemiec (AfD) jako organizację ekstremistyczną.

Tȟašúŋke Witkó: Homo Germanicus tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Homo Germanicus

Osobiście przewiduję – dziś nieco jeszcze żartobliwie i szyderczo – że w pomieszczeniach służbowych Bundeswehry, do tego na poczesnych miejscach, zawisną wkrótce konterfekty jakiegoś znanego działacza lewicowego. Na początek może to być Alfred Willi Rudi Dutschke, a z czasem – kiedy w miarę postępu niemieckiego socjalizmu, walka klas zaostrzy się – można go będzie wymienić, ot choćby na wizerunek Ulrike Marie Meinhof.

Legendarny aktor okradziony. Trwa śledztwo Wiadomości
Legendarny aktor okradziony. Trwa śledztwo

Joaquin Phoenix, jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów swojego pokolenia, znalazł się w centrum zainteresowania mediów. Tym razem nie z powodu nowej roli, lecz przykrego incydentu. Z jego posiadłości w Los Angeles skradziono luksusowy samochód marki Volvo. Sprawą zajmuje się policja.

Dramat w centrum Stuttgartu. Samochód wjechał w grupę ludzi Wiadomości
Dramat w centrum Stuttgartu. Samochód wjechał w grupę ludzi

Groźny incydent w Niemczech. Samochód wjechał w grupę pieszych.

Nowa operacja zabezpieczenia przestrzeni powietrznej. Szef MON ujawnił szczegóły Wiadomości
Nowa operacja zabezpieczenia przestrzeni powietrznej. Szef MON ujawnił szczegóły

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował o rozpoczęciu nowej operacji wojskowej, która ma zapewnić bezpieczeństwo i kontrolę nad przestrzenią powietrzną w regionie Bałtyku, w obliczu m.in. niedawnych prowokacji ze strony Rosji.

Prezydent: Nominacje generalskie to wielkie zobowiązanie Wiadomości
Prezydent: Nominacje generalskie to wielkie zobowiązanie

To wielkie zobowiązanie, które zostaje złożone na państwa barki w trudnych czasach dla Rzeczpospolitej, naszej części Europy, a także dla świata - powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości wręczenia nominacji generalskich.

Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać Wiadomości
Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać

Niepokojąca wiadomość dla rodziców i opiekunów. Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące popularnego produktu dla dzieci. Chodzi o czekoladowego zajączka, sprzedawanego w okresie wielkanocnym przez firmę „Wolność” Sp. z o.o.

Hansi Flick zdecydował. Wiadomo, kto zastąpi Szczęsnego w bramce Wiadomości
Hansi Flick zdecydował. Wiadomo, kto zastąpi Szczęsnego w bramce

W sobotnim meczu ligowym z Realem Valladolid w bramce FC Barcelony nie zobaczymy Wojciecha Szczęsnego. Trener „Blaugrany” Hansi Flick zapowiedział zmianę - między słupkami stanie Marc-André ter Stegen.

Wielkie emocje na PGE Narodowym. Legia Warszawa z Pucharem Polski Wiadomości
Wielkie emocje na PGE Narodowym. Legia Warszawa z Pucharem Polski

Piłkarze Legii Warszawa po raz 21. w historii zdobyli Puchar Polski. W finale na stołecznym PGE Narodowym pokonali Pogoń Szczecin 4:3 (1:1). "Portowcy" zostali pokonani w drugim finale z rzędu, a swoim piątym w historii.

Kradli fragmenty lokomotyw i bocznice. Policja zatrzymała kolejowych złodziei Wiadomości
Kradli fragmenty lokomotyw i bocznice. Policja zatrzymała "kolejowych" złodziei

Policjanci z Jaworzna zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn podejrzanych o liczne kradzieże elementów lokomotyw oraz infrastruktury kolejowej. Złodzieje, którym może grozić do 10 lat więzienia, decyzją sadu zostali aresztowani.

REKLAMA

Amerykański Departament Stanu: Prigożyn jest destabilizującym czynnikiem, gdziekolwiek się pojawi

Gdziekolwiek się nie znajdzie, Jewgienij Prigożyn i Grupa Wagnera są destabilizującymi czynnikami i mogą nimi być także na Białorusi - powiedział we wtorek rzecznik amerykańskiego Departamentu Stanu Matthew Miller, odpowiadając na pytanie PAP. Resort ogłosił też nowe sankcje na grupę w związku z jej działalnością w Afryce.
Jewgienij Prigożyn Amerykański Departament Stanu: Prigożyn jest destabilizującym czynnikiem, gdziekolwiek się pojawi
Jewgienij Prigożyn / Facebook

On z pewnością jest destabilizującym czynnikiem, gdziekolwiek się pojawi" - powiedział Miller podczas wtorkowego briefingu, dodając, że wszędzie, gdzie działają wagnerowcy zostawiają po sobie "śmierć i zniszczenie".

Rzecznik odniósł się w ten sposób do pytania PAP o to, czy podziela obawy polskiego prezydenta Andrzeja Dudy na temat konsekwencji przeniesienia Grupy Wagnera i jej szefa na Białoruś. Duda mówił wcześniej, że "są to dla nas negatywne sygnały, które na pewno bardzo mocno chcemy postawić także naszym sojusznikom". Miller zwrócił uwagę, że USA od początku rosyjskiej agresji działają, by wzmocnić bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO.

Rzecznik Pentagonu zabrał głos

W podobny sposób na podobne pytanie odpowiedział we wtorek rzecznik Pentagonu gen. Pat Ryder.

"Nie widzieliśmy dotąd niczego, co z naszej perspektywy, wymagałoby od nas dokonania zmian w rozmieszczeniu naszych sił" - powiedział. Zaznaczył też, że jednostki Grupy Wagnera znajdują się na Ukrainie i odmówił spekulacji, czy zaczęły przemieszczać się do Białorusi.

Zarówno Miller, jak i Ryder skomentowali też ogłoszony we wtorek nowy pakiet amerykańskiej pomocy zbrojeniowej dla Ukrainy wart 500 mln dolarów. Jak powiedział rzecznik Departamentu Stanu, został on przygotowany w bliskiej współpracy z ukraińskimi władzami pod potrzeby Kijowa w kontekście prowadzonej kontrofensywy.

"Dlatego właśnie na liście znalazł się sprzęt do rozminowywania i inny konkretny ekwipunek, o który prosiła Ukraina" - podkreślił. Pytany przez PAP, czy w jego skład wejdą rakiety dalekiego zasięgu ATACMS, odpowiedział przecząco. Tuż przed ogłoszeniem pakietu szef administracji prezydenta Ukrainy Andrij Jermak zamieścił na Twitterze wpis złożony z symboli flagi USA i rakiety. Wcześniej mówił też, że USA są bliskie decyzji w sprawie przekazania tych pocisków, o które Ukraina zabiega od wielu miesięcy.

W pakiecie znalazło się natomiast 30 dodatkowych bojowych wozów piechoty Bradley i 25 transporterów opancerzonych Stryker. Ryder zapowiedział, że zostaną one przekazane "tak szybko, jak to tylko możliwe".



 

Polecane
Emerytury
Stażowe