„TSUE jest naszym quasi-sądem konstytucyjnym”. Kuriozalny wywiad Adama Bodnara dla niemieckich mediów

Były rzecznik praw obywatelskich, zwany również „rzecznikiem PO”, udzielił wywiadu Deutsche Welle.
Adam Bodnar
Adam Bodnar / Screen TT Bambo

Adam Bodnar uważa między innymi, że Polska powinna zaakceptować unijny dyktat w zakresie przymusowej relokacji.

Też mam takie wrażenie i zdumiewają mnie dyskusje o referendum, które wyglądają jak szukanie pretekstu, by je zorganizować. Właśnie dlatego Kaczyński mówi o „przymusowej relokacji”, by dowieść, że ta „zła Unia Europejska” chce Polsce coś narzucić. Podobnie jak w 2015 roku

– mówi Bodnar, jakby zapominając dodać, ze KE grozi karami w wysokości 22 tysięcy euro za nieprzyjęcie jednego imigranta. Oczywiście nie wolno nazywać ich „karami”, to jest „solidarność”.

Czytaj również: „Do dzisiaj Niemcy nie zapłaciły za zniszczenia polskiej stolicy. To była w sposób oczywisty zbrodnia wojenna

 

„Naturalni sojusznicy”

Po objęciu rządów PiS przejął niektóre instytucje do realizacji swoich celów politycznych. Dla mnie jako rzecznika praw obywatelskich dużym wyzwaniem było radzenie sobie w sytuacji, kiedy nie miałem naturalnych sojuszników, na placu boju byłem sam i musiałem wspierać choćby tych, którzy bronili niezależności sądownictwa

– skarży się Adam Bodnar. Jak wiadomo, wcześniej „naturalni sojusznicy” Adama Bodnara przejmowali instytucje po to, by realizować w praktyce ideały praworządności i szczęścia ludzkości.

 

„TSUE jest latarnią i dodaje sił”

Jednocześnie Bodnar słusznie zauważa, że pod wpływem orzecznictwa TSUE (często wykraczającego poza ramy traktatów, celowo falandyzującego ich zapisy) „władza się wycofała” z reformy sądownictwa.

Przekonałem się, że konsekwentne stawianie argumentów opartych na konstytucji, umowach międzynarodowych, prawie unijnym przynosi rezultat. Czasem opóźniony, czasem niewystarczający, ale pokazujący, że nie można być w Unii Europejskiej, a jednocześnie wypisać się z jej wartości. Że państwo uważające się za cywilizowane nie może nie respektować swoich podstawowych zobowiązań międzynarodowych.

(…)

I to właśnie mam na myśli. Dzięki temu, że należymy do Unii, gdy zaczął się kryzys polskiego Trybunału Konstytucyjnego, naszym quasi-sądem konstytucyjnym stał się TSUE. I to nie tylko w kwestiach zmian w wymiarze sprawiedliwości, ale i w sprawach środowiska czy kredytów frankowych. TSUE jest latarnią, która oświetla drogę i pozwala mieć siłę i odwagę w walce o ochronę praw człowieka

– mówi Bodnar, który jest również „bardzo dumny” z tego, że udało się zahamować podejmowanie przez samorządy prorodzinnych i sprzeciwiających się ideologii LGBT uchwał.

Jego wzorem jest Marian Turski, więzień Auschwitz, ale również komunistyczny aparatczyk i peerelowski cenzor.

 


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska Wiadomości
„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska

W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, mijają dokładnie dwa lata od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Donalda Tuska - złożonego z KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Z tej okazji Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, opublikował na X ostrą krytykę premiera i jego ekipy. „Ten rząd jest dokładnie taki, jakiego można było się spodziewać po Tusku - leniwy i pozbawiony ambicji” - napisał.

Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia z ostatniej chwili
Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia

Mieszkająca we Włoszech białoruska działaczka opozycyjna Julia Juchno poinformowała w sobotę PAP, że dziennikarz przebywający w białoruskim więzieniu Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia i dlatego nie znalazł się na liście osób uwolnionych przez reżim Łukaszenki.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północna Europa oraz Wyspy Brytyjskie pozostaną pod wpływem głębokiego niżu islandzkiego. Również północno-zachodnia Rosja będzie w obszarze niżu. Natomiast południowa, centralna części kontynentu oraz większość zachodniej Europy będą pod wpływem rozległego wyżu z centrami nad Alpami oraz Bałkanami. Polska pozostanie w obszarze przejściowym pomiędzy wyżej wspomnianym wyżem a niżem islandzkim. Będziemy w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim.

Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany z ostatniej chwili
Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany

Niemieckie media informują o planowanym zaangażowaniu Bundeswehry we wzmocnienie wschodniej granicy Polski. Żołnierze mają uczestniczyć w działaniach inżynieryjnych w ramach polskiej operacji ochronnej, której celem jest zabezpieczenie granicy z Białorusią i Rosją. Misja ma rozpocząć się w kwietniu 2026 roku i potrwać kilkanaście miesięcy.

Szczęsny poza kadrą na mecz z Osasuną. Klub zdradził przyczynę Wiadomości
Szczęsny poza kadrą na mecz z Osasuną. Klub zdradził przyczynę

FC Barcelona opublikowała kadrę na sobotnie ligowe starcie z Osasuną, a w gronie powołanych nie znalazł się Wojciech Szczęsny. Absencja polskiego bramkarza od razu wzbudziła emocje wśród kibiców, ale klub szybko wyjaśnił sytuację.

Zignorował zimowe warunki w Tatrach. Skończyło się groźnym upadkiem Wiadomości
Zignorował zimowe warunki w Tatrach. Skończyło się groźnym upadkiem

Turysta, który wybrał się w Tatry bez zimowego wyposażenia, przeżył wyjątkowo groźny wypadek. Na zboczach Małego Giewontu spadł ze szlaku na odcinku „Żleb z Progiem”, pokonując w dół ponad 100 metrów. Jak poinformowało Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, mężczyzna doznał obrażeń, ale jego stan nie okazał się tragiczny.

Ewakuacja pociągu Przemyśl–Kijów. Składem jechało blisko 500 pasażerów z ostatniej chwili
Ewakuacja pociągu Przemyśl–Kijów. Składem jechało blisko 500 pasażerów

Ok. 480 osób ewakuowano z pociągu relacji Przemyśl-Kijów po tym, jak służby dowiedziały się o potencjalnym zagrożeniu dla pasażerów. W pociągu nie znaleziono żadnych niebezpiecznych przedmiotów - podała policja, która wcześniej otrzymała zgłoszenie o możliwym podejrzanym pakunku na pokładzie.

Niemiecki przemysł z ulgami w zakresie cen energii i emisji CO2? gorące
Niemiecki przemysł z ulgami w zakresie cen energii i emisji CO2?

Jak podała na platformie X ekspert ds. Niemiec Aleksandra Fedorska powołując się na portal Table.Media, federalna minister gospodarki Katherina Reiche zapowiedziała niemieckiemu przemysłowi chemicznemu ulgi w zakresie cen energii elektrycznej i certyfikatów emisji CO₂. Niemcy chcą uzyskać zgodę Komisji Europejskiej na te rozwiązania.

REKLAMA

„TSUE jest naszym quasi-sądem konstytucyjnym”. Kuriozalny wywiad Adama Bodnara dla niemieckich mediów

Były rzecznik praw obywatelskich, zwany również „rzecznikiem PO”, udzielił wywiadu Deutsche Welle.
Adam Bodnar
Adam Bodnar / Screen TT Bambo

Adam Bodnar uważa między innymi, że Polska powinna zaakceptować unijny dyktat w zakresie przymusowej relokacji.

Też mam takie wrażenie i zdumiewają mnie dyskusje o referendum, które wyglądają jak szukanie pretekstu, by je zorganizować. Właśnie dlatego Kaczyński mówi o „przymusowej relokacji”, by dowieść, że ta „zła Unia Europejska” chce Polsce coś narzucić. Podobnie jak w 2015 roku

– mówi Bodnar, jakby zapominając dodać, ze KE grozi karami w wysokości 22 tysięcy euro za nieprzyjęcie jednego imigranta. Oczywiście nie wolno nazywać ich „karami”, to jest „solidarność”.

Czytaj również: „Do dzisiaj Niemcy nie zapłaciły za zniszczenia polskiej stolicy. To była w sposób oczywisty zbrodnia wojenna

 

„Naturalni sojusznicy”

Po objęciu rządów PiS przejął niektóre instytucje do realizacji swoich celów politycznych. Dla mnie jako rzecznika praw obywatelskich dużym wyzwaniem było radzenie sobie w sytuacji, kiedy nie miałem naturalnych sojuszników, na placu boju byłem sam i musiałem wspierać choćby tych, którzy bronili niezależności sądownictwa

– skarży się Adam Bodnar. Jak wiadomo, wcześniej „naturalni sojusznicy” Adama Bodnara przejmowali instytucje po to, by realizować w praktyce ideały praworządności i szczęścia ludzkości.

 

„TSUE jest latarnią i dodaje sił”

Jednocześnie Bodnar słusznie zauważa, że pod wpływem orzecznictwa TSUE (często wykraczającego poza ramy traktatów, celowo falandyzującego ich zapisy) „władza się wycofała” z reformy sądownictwa.

Przekonałem się, że konsekwentne stawianie argumentów opartych na konstytucji, umowach międzynarodowych, prawie unijnym przynosi rezultat. Czasem opóźniony, czasem niewystarczający, ale pokazujący, że nie można być w Unii Europejskiej, a jednocześnie wypisać się z jej wartości. Że państwo uważające się za cywilizowane nie może nie respektować swoich podstawowych zobowiązań międzynarodowych.

(…)

I to właśnie mam na myśli. Dzięki temu, że należymy do Unii, gdy zaczął się kryzys polskiego Trybunału Konstytucyjnego, naszym quasi-sądem konstytucyjnym stał się TSUE. I to nie tylko w kwestiach zmian w wymiarze sprawiedliwości, ale i w sprawach środowiska czy kredytów frankowych. TSUE jest latarnią, która oświetla drogę i pozwala mieć siłę i odwagę w walce o ochronę praw człowieka

– mówi Bodnar, który jest również „bardzo dumny” z tego, że udało się zahamować podejmowanie przez samorządy prorodzinnych i sprzeciwiających się ideologii LGBT uchwał.

Jego wzorem jest Marian Turski, więzień Auschwitz, ale również komunistyczny aparatczyk i peerelowski cenzor.

 



 

Polecane