Alexander Degrejt: Westerplatte broni się jeszcze

Jeśli nie umiesz jeszcze kraśćnA kłamstwa budzą dreszczenTwych czynów nie dyktuje strachnWesterplatte broni się jeszcze...
 Alexander Degrejt: Westerplatte broni się jeszcze
/ Westerplatte, screen YT

Tak śpiewali kiedyś panowie z kabaretu „TEY”. Kiedyś, dawno temu, kiedy satyra nie służyła wrednemu wyśmiewaniu ale była prawdziwą częścią kultury. Dziś, w siedemdziesiątą ósmą rocznicę ataku Niemiec na Polskę te właśnie słowa wydają mi się najbardziej trafiającymi w sedno. Zwłaszcza po wczorajszej akcji w Parlamencie Europejskim, kiedy pan Michał Boni (tajny współpracownik bezpieki o pseudonimie „Znak”) dziękował m.in. Fransowi Timmermansowi za stanowcze działania przeciwko polskiemu rządowi. Tacy ludzie we wrześniu '39 roku z kwiatami witali wkraczające dywizje Wehrmachtu licząc na to, że Niemcy wreszcie zaprowadzą w Polsce porządek a oni będą jego beneficjentami.

 

Dziś historia się powtarza choć na szczęście jako farsa a nie w swoim krwawym wydaniu sprzed niemal ośmiu dekad. Na nieszczęście dla „totalnej opozycji”, której reprezentantem jest pan Michał „Znak” Boni dziś w naszym kraju więcej jest ludzi nie umiejących kraść (żyjących jeszcze niedawno w ubóstwie albo nędzy), u których kłamstwa budzą dreszcze (przez co nie potrafili się w życiu ustawić i byli przedmiotem pogardy „elit”), ale którzy nie kierują się strachem tylko honorem (dzięki czemu totalna opozycja nie ma już wpływu na rzeczywistość i może tylko bezsilnie wyć. Smutne jest tylko to, że ludzi gotowych witać z kwiatami wraże, szwabskie dywizje jest tak wielu przez co zasadnym jest ostatni wers kabaretowej pieśni:

 

Westerplatte broni się jeszcze...

Jak długo jeszcze?


 

POLECANE
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów, George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39 proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86 proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

REKLAMA

Alexander Degrejt: Westerplatte broni się jeszcze

Jeśli nie umiesz jeszcze kraśćnA kłamstwa budzą dreszczenTwych czynów nie dyktuje strachnWesterplatte broni się jeszcze...
 Alexander Degrejt: Westerplatte broni się jeszcze
/ Westerplatte, screen YT

Tak śpiewali kiedyś panowie z kabaretu „TEY”. Kiedyś, dawno temu, kiedy satyra nie służyła wrednemu wyśmiewaniu ale była prawdziwą częścią kultury. Dziś, w siedemdziesiątą ósmą rocznicę ataku Niemiec na Polskę te właśnie słowa wydają mi się najbardziej trafiającymi w sedno. Zwłaszcza po wczorajszej akcji w Parlamencie Europejskim, kiedy pan Michał Boni (tajny współpracownik bezpieki o pseudonimie „Znak”) dziękował m.in. Fransowi Timmermansowi za stanowcze działania przeciwko polskiemu rządowi. Tacy ludzie we wrześniu '39 roku z kwiatami witali wkraczające dywizje Wehrmachtu licząc na to, że Niemcy wreszcie zaprowadzą w Polsce porządek a oni będą jego beneficjentami.

 

Dziś historia się powtarza choć na szczęście jako farsa a nie w swoim krwawym wydaniu sprzed niemal ośmiu dekad. Na nieszczęście dla „totalnej opozycji”, której reprezentantem jest pan Michał „Znak” Boni dziś w naszym kraju więcej jest ludzi nie umiejących kraść (żyjących jeszcze niedawno w ubóstwie albo nędzy), u których kłamstwa budzą dreszcze (przez co nie potrafili się w życiu ustawić i byli przedmiotem pogardy „elit”), ale którzy nie kierują się strachem tylko honorem (dzięki czemu totalna opozycja nie ma już wpływu na rzeczywistość i może tylko bezsilnie wyć. Smutne jest tylko to, że ludzi gotowych witać z kwiatami wraże, szwabskie dywizje jest tak wielu przez co zasadnym jest ostatni wers kabaretowej pieśni:

 

Westerplatte broni się jeszcze...

Jak długo jeszcze?



 

Polecane
Emerytury
Stażowe