"35 lat temu w manifestacji w Lubinie uczestniczyli ludzie, którzy byli świadomi co znaczy wolne państwo"

Obchody rozpoczęły się od mszy św. sprawowanej w kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Lubinie, której przewodniczył i homilię wygłosił ordynariusz diecezji legnickiej ks. bp Zbigniew Kiernikowski. Po jej zakończeniu przemaszerowano ulicami miasta pod Pomnik Solidarności, gdzie odbyły się główne uroczystości. Uczestniczyły w nich rodziny zamordowanych przez ZOMO i MO lublinian, a także m.in. prezydent Andrzej Duda, premier Beata Szydło, minister obrony narodowej Antoni Macierewicz oraz przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda wraz z członkami Komisji Krajowej.
Koniec PRL
– Tylko w dwóch miejscach w Polsce można tak naprawdę równoprawnie obchodzić rocznicę powstania Solidarności, efekt wielkich porozumień gdańskich 1980: te miejsca to Gdańsk i sala BHP Stoczni Gdańskiej oraz tu, w Lubinie – mówił prezydent. Przypomniał, że 31 sierpnia 1982 r. Michał Adamowicz, Andrzej Trajkowski i Mieczysław Poźniak zginęli za wolność, której „przedsmak udało się przez nieco ponad rok czuć”. Zaznaczył, że 35 lat temu w pokojowej manifestacji w Lubinie uczestniczyli ludzie, którzy byli świadomi co znaczy wolne, a co zniewolone państwo.

#REKLAMA_POZIOMA#