Od 1 października obniżenie wieku emerytalnego, a ZUS już teraz przeżywa oblężenie

Do oddziałów ZUS zgłaszają się tysiące osób zainteresowanych złożeniem wniosku emerytalnego. Dla pracowników ZUS obsługa tak ogromnej liczby klientów oznacza dodatkowe obowiązki i pracę po godzinach.
/ Pixabay.com/CC0
Ustawa przywracająca wiek emerytalny dla kobiet do 60 lat, dla mężczyzn do 65 wejdzie w życie 1 października. Osoby, które nabędą uprawnienia emerytalne na zmienionych zasadach, wnioski o przyznanie świadczenia mogą składać w oddziałach ZUS od 1 września. Z informacji przekazanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych wynika, że tylko w tym dniu do placówek ZUS w całym kraju zgłosiło się ponad 64 tys. Polaków. – To o 190 proc. więcej niż wynosi dotychczasowa średnia dzienna – mówi Katarzyna Gansiniec, przewodnicząca Solidarności w ZUS w Zabrzu. Jej zdaniem w kolejnych dniach września liczba składanych wniosków emerytalnych będzie podobna. Z szacunków ZUS wynika, że tylko w ostatnim kwartale tego roku wniosek o przejście na emeryturę złoży ponad 330 tys. osób. Do tej pory rozpatrywano ok. 200 tys. tego typu spraw rocznie.
 
Kolejki przed drzwiami
Jak podkreśla Gansiniec, 1 września przed wieloma oddziałami ZUS długie kolejki ustawiały się na przeszło godzinę przed otwarciem drzwi placówek. Tak było m.in. w Tarnowskich Górach, Gliwicach, Bytomiu. O oblężeniu mogą mówić również pracownicy chorzowskiego oddziału. – 1 września zgłosiło się do nas 1300 osób zainteresowanych przejściem na emeryturę, 2 września blisko 1700 – mówi Damian Eksterowicz, przewodniczący Solidarności w oddziale ZUS w Chorzowie.
 
Zaznacza, że jeden złożony wniosek o świadczenie absorbuje aż pięciu pracowników. Taki dokument trzeba zweryfikować, a następnie obliczyć świadczenie, zaakceptować je i wydać ostateczną decyzję. Na rozpatrzenie wniosku ZUS ma 30 dni. Równocześnie obsługiwane są również osoby, które przychodzą do Zakładu w innych sprawach, dlatego równolegle funkcjonuje punkt informacyjny dla płatników i ubezpieczonych. 
 
Za mało pracowników
Do obniżenia wieku emerytalnego pracownicy ZUS przygotowywali się od wielu miesięcy. Uruchomiono nowy kalkulator obliczania świadczeń, od lipca w każdym oddziale ZUS dyżurują doradcy emerytalni. Tylko chorzowski oddział dotychczas na tych stanowiskach przyjął prawie 11 tys. klientów. Mimo to najważniejszy postulat strony związkowej, jakim jest zwiększenie liczby pracowników, nie został spełniony. – Od wielu lat mówimy, że ZUS jest niedoetatyzowany – podkreśla Damian Eksterowicz. W efekcie do przyjmowania i rozpatrywania wniosków emerytalnych oddelegowani zostali pracownicy innych komórek organizacyjnych, w wielu oddziałach wprowadzono dwuzmianowość i nadgodziny. – Ludzie się nie sprzeciwiają, spuszczają głowy i pracują do 18.30, zastanawiając się jak zorganizować odebranie dziecka z przedszkola i zapewnić mu opiekę – mówi Katarzyna Gansiniec.
 
Nie wytrzymują i odchodzą
Przewodnicząca ZUS w Zabrzu zaznacza, że dochodzi do sytuacji, w których pracownicy nie wytrzymują napięcia związanego ze zwiększoną liczbą obowiązków i zaczynają się zwalniać. Do pracy nie zachęcają także niskie zarobki. – Wynagrodzenia zdecydowanej większości pracowników ZUS w dalszym ciągu są niewiele wyższe od płacy minimalnej – podkreśla.
 
Na początku czerwca organizacje związkowe działające w tej instytucji wszczęły z pracodawcą spór zbiorowy na tle płacowym. Jeden ze zgłoszonych wówczas postulatów dotyczył wzrostu wynagrodzeń wszystkich pracowników o 700 zł brutto. Do tej pory stronie związkowej udało się podpisać dwa porozumienia z przedstawicielami zarządu ZUS, gwarantujące dwie podwyżki po 150 zł brutto, które weszły w życie w lipcu i w sierpniu. Równocześnie pracownicy otrzymali jednorazowe wyrównanie w wysokości 900 zł brutto. – Wynagrodzenia w ZUS stały w miejscu przez 6 ostatnich lat, te podwyżki były bardzo potrzebne, ale one nie rekompensują wieloletniego zamrożenia płac, a przede wszystkim są nieadekwatne do pracy, jaką wykonujemy – mówi przewodnicząca Solidarności w ZUS w Zabrzu.
 
Damian Eksterowicz podkreśla, że negocjacje płacowe cały czas są w Zakładzie prowadzone i weszły już w etap mediacji. Kolejne rozmowy w obecności mediatora zaplanowane zostały na 13 września.
 
Agnieszka Konieczny

/ Źródło:
www.solidarnosckatowice.pl

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Marek Jakubiak wziął ślub. Zdjęcie obiegło sieć z ostatniej chwili
Marek Jakubiak wziął ślub. Zdjęcie obiegło sieć

Marek Jakubiak i Irmina Ochenkowska wzięli ślub w Mikołajkach. Poseł poinformował o tym sam polityk za pośrednictwem Facebooka.

Fala bankructw w Niemczech. Konsekwencje dla Polski  Wiadomości
Fala bankructw w Niemczech. Konsekwencje dla Polski

Niemiecka gospodarka wysyła coraz bardziej niepokojące sygnały. Najnowsze dane pokazują gwałtowny wzrost liczby upadłości przedsiębiorstw, który osiągnął poziom nienotowany od ponad dziesięciu lat. Eksperci alarmują, że może to być dopiero początek głębszego kryzysu, którego konsekwencje odczują także kraje silnie powiązane z Niemcami — w tym Polska.

Plan pokojowy dla Ukrainy. Koniec drugiej rundy rozmów Zełenskiego z amerykańską delegacją z ostatniej chwili
Plan pokojowy dla Ukrainy. Koniec drugiej rundy rozmów Zełenskiego z amerykańską delegacją

W Berlinie wznowione zostały w poniedziałek rozmowy prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z amerykańskimi negocjatorami Steve'em Witkoffem i Jaredem Kushnerem, których celem jest zakończenie wojny wywołanej przez Rosję – podała AFP powołując się na wysokiego rangą ukraińskiego urzędnika.

Nowa prognoza pogody na święta. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
Nowa prognoza pogody na święta. Oto co nas czeka

Pierwsze długoterminowe prognozy na grudzień studziły świąteczne nastroje, ale najnowsze wyliczenia modeli meteorologicznych zmieniają ton przewidywań. Synoptycy coraz częściej wskazują na możliwość wyraźnego ochłodzenia tuż przed Bożym Narodzeniem, co ponownie otwiera scenariusz białych świąt — przynajmniej w części kraju.

Pawełczyk-Woicka: Żurek znów w siedzibie KRS z obstawą z ostatniej chwili
Pawełczyk-Woicka: Żurek znów w siedzibie KRS z "obstawą"

Minister Waldemark Żurek znowu w siedzibie KRS z obstawą pracowników i Joanną Raczkowską – informuje dziś przewodnicząca KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka.

Lewicowa poseł zareagowała na publikację „Wyborczej”: To wybitne skur****stwo z ostatniej chwili
Lewicowa poseł zareagowała na publikację „Wyborczej”: To wybitne skur****stwo

„Gazeta Wyborcza” napisała o rzekomych informacjach na temat leczenia Sławomira Cenckiewicza, szefa BBN. Publikacja wywołała burzę i oburzenie polityków tak z prawej, jak i z lewej strony sceny politycznej. „Uprawianie polityki na ujawnieniu, kto bierze jakie leki to wybitne skur****stwo” – napisała na X poseł Marcelina Zawisza z partii Razem.

Wiadomości
W Gdyni odbędzie się wyjątkowy koncert upamiętniający "Czarny Czwartek"

Już 17 grudnia 2025 roku, dokładnie w 55. rocznicę tragicznych wydarzeń na Wybrzeżu, Gdynia odda hołd ofiarom komunistycznego reżimu. W historycznym kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa odbędzie się multimedialny koncert zespołu „Sonanto”, przywołujący pieśni oporu i pamięć o bohaterach tamtych dni.

Oto, co Ukraińcy sądzą o planie pokojowym. Jest sondaż z ostatniej chwili
Oto, co Ukraińcy sądzą o planie pokojowym. Jest sondaż

Prawie trzy czwarte Ukraińców deklaruje gotowość poparcia planu pokoju opartego na zamrożeniu frontu i gwarancjach bezpieczeństwa – wynika z sondażu Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii.

Tunele pod wschodnią granicą. „Ściągnęli fachowców z Bliskiego Wschodu” z ostatniej chwili
Tunele pod wschodnią granicą. „Ściągnęli fachowców z Bliskiego Wschodu”

Straż Graniczna zatrzymała dziewięciu kolejnych migrantów, którzy przedostali się do Polski podziemnym tunelem wykopanym pod granicą z Białorusią. To część większej operacji przerzutowej, w ramach której do kraju nielegalnie weszło około 180 osób. Służby mówią wprost: zmienia się modus operandi przemytników, a system ochrony granicy musi zostać dostosowany do nowych zagrożeń.

PiS składa zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o sprawę szefa BBN z ostatniej chwili
PiS składa zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o sprawę szefa BBN

Posłowie PiS składają zawiadomienie do prokuratury wobec szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Jarosława Stróżyka.

REKLAMA

Od 1 października obniżenie wieku emerytalnego, a ZUS już teraz przeżywa oblężenie

Do oddziałów ZUS zgłaszają się tysiące osób zainteresowanych złożeniem wniosku emerytalnego. Dla pracowników ZUS obsługa tak ogromnej liczby klientów oznacza dodatkowe obowiązki i pracę po godzinach.
/ Pixabay.com/CC0
Ustawa przywracająca wiek emerytalny dla kobiet do 60 lat, dla mężczyzn do 65 wejdzie w życie 1 października. Osoby, które nabędą uprawnienia emerytalne na zmienionych zasadach, wnioski o przyznanie świadczenia mogą składać w oddziałach ZUS od 1 września. Z informacji przekazanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych wynika, że tylko w tym dniu do placówek ZUS w całym kraju zgłosiło się ponad 64 tys. Polaków. – To o 190 proc. więcej niż wynosi dotychczasowa średnia dzienna – mówi Katarzyna Gansiniec, przewodnicząca Solidarności w ZUS w Zabrzu. Jej zdaniem w kolejnych dniach września liczba składanych wniosków emerytalnych będzie podobna. Z szacunków ZUS wynika, że tylko w ostatnim kwartale tego roku wniosek o przejście na emeryturę złoży ponad 330 tys. osób. Do tej pory rozpatrywano ok. 200 tys. tego typu spraw rocznie.
 
Kolejki przed drzwiami
Jak podkreśla Gansiniec, 1 września przed wieloma oddziałami ZUS długie kolejki ustawiały się na przeszło godzinę przed otwarciem drzwi placówek. Tak było m.in. w Tarnowskich Górach, Gliwicach, Bytomiu. O oblężeniu mogą mówić również pracownicy chorzowskiego oddziału. – 1 września zgłosiło się do nas 1300 osób zainteresowanych przejściem na emeryturę, 2 września blisko 1700 – mówi Damian Eksterowicz, przewodniczący Solidarności w oddziale ZUS w Chorzowie.
 
Zaznacza, że jeden złożony wniosek o świadczenie absorbuje aż pięciu pracowników. Taki dokument trzeba zweryfikować, a następnie obliczyć świadczenie, zaakceptować je i wydać ostateczną decyzję. Na rozpatrzenie wniosku ZUS ma 30 dni. Równocześnie obsługiwane są również osoby, które przychodzą do Zakładu w innych sprawach, dlatego równolegle funkcjonuje punkt informacyjny dla płatników i ubezpieczonych. 
 
Za mało pracowników
Do obniżenia wieku emerytalnego pracownicy ZUS przygotowywali się od wielu miesięcy. Uruchomiono nowy kalkulator obliczania świadczeń, od lipca w każdym oddziale ZUS dyżurują doradcy emerytalni. Tylko chorzowski oddział dotychczas na tych stanowiskach przyjął prawie 11 tys. klientów. Mimo to najważniejszy postulat strony związkowej, jakim jest zwiększenie liczby pracowników, nie został spełniony. – Od wielu lat mówimy, że ZUS jest niedoetatyzowany – podkreśla Damian Eksterowicz. W efekcie do przyjmowania i rozpatrywania wniosków emerytalnych oddelegowani zostali pracownicy innych komórek organizacyjnych, w wielu oddziałach wprowadzono dwuzmianowość i nadgodziny. – Ludzie się nie sprzeciwiają, spuszczają głowy i pracują do 18.30, zastanawiając się jak zorganizować odebranie dziecka z przedszkola i zapewnić mu opiekę – mówi Katarzyna Gansiniec.
 
Nie wytrzymują i odchodzą
Przewodnicząca ZUS w Zabrzu zaznacza, że dochodzi do sytuacji, w których pracownicy nie wytrzymują napięcia związanego ze zwiększoną liczbą obowiązków i zaczynają się zwalniać. Do pracy nie zachęcają także niskie zarobki. – Wynagrodzenia zdecydowanej większości pracowników ZUS w dalszym ciągu są niewiele wyższe od płacy minimalnej – podkreśla.
 
Na początku czerwca organizacje związkowe działające w tej instytucji wszczęły z pracodawcą spór zbiorowy na tle płacowym. Jeden ze zgłoszonych wówczas postulatów dotyczył wzrostu wynagrodzeń wszystkich pracowników o 700 zł brutto. Do tej pory stronie związkowej udało się podpisać dwa porozumienia z przedstawicielami zarządu ZUS, gwarantujące dwie podwyżki po 150 zł brutto, które weszły w życie w lipcu i w sierpniu. Równocześnie pracownicy otrzymali jednorazowe wyrównanie w wysokości 900 zł brutto. – Wynagrodzenia w ZUS stały w miejscu przez 6 ostatnich lat, te podwyżki były bardzo potrzebne, ale one nie rekompensują wieloletniego zamrożenia płac, a przede wszystkim są nieadekwatne do pracy, jaką wykonujemy – mówi przewodnicząca Solidarności w ZUS w Zabrzu.
 
Damian Eksterowicz podkreśla, że negocjacje płacowe cały czas są w Zakładzie prowadzone i weszły już w etap mediacji. Kolejne rozmowy w obecności mediatora zaplanowane zostały na 13 września.
 
Agnieszka Konieczny

/ Źródło:
www.solidarnosckatowice.pl

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane