To cios dla Ukrainy. NATO mówi „nie”
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg odniósł się do prośby Ukrainy o pomoc w zestrzeliwaniu rosyjskich rakiet nad jej terytorium. Zapewnił, że sojusz będzie nadal wspierał Ukrainę w wojnie z Rosją, ale – jak podkreślił – „nie będzie uczestniczyć w tym konflikcie”.
Polsko-ukraińska umowa o bezpieczeństwie
Sprawa pojawiła się na początku miesiąca w rozmowie Oleny Kondratiuk, wicemarszałek jednoizbowego parlamentu Ukrainy, z marszałek Senatu Małgorzatą Kidawą-Błońską. Ukraińska parlamentarzystka zwróciła się prośbą do Polski o pomoc w ochronie przestrzeni powietrznej Ukrainy. Miałaby ona polegać na zestrzeliwaniu rosyjskich rakiet nad Ukrainą w pobliżu granicy z Polską i lecących w jej kierunku.
Jak się okazało, pomysł padł na podatny grunt – 8 lipca została w Warszawie podpisana w Warszawie przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego i premiera Donalda Tuska umowa o współpracy w zakresie bezpieczeństwa, w której ta propozycja została zawarta.
-
CZYTAJ TAKŻE: Marcin Romanowski nie przyznał się do zarzutów
Polska jednak zastrzegła, że wdrożenie postulatu jest możliwe dopiero po konsultacjach z NATO, które planuje podczas szczytu organizacji w dniach 9–11 lipca.
Nie podejmiemy decyzji o zestrzeleniu rosyjskich rakiet nad Ukrainą bez wsparcia i zgody sojuszu
– powiedział polskim mediom minister obrony RP Władysław Kosiniak-Kamysz.
Na tym etapie jest to pomysł. W naszym porozumieniu zapisano, że przeanalizujemy ten pomysł
– dodał szef polskiego MSZ Radosław Sikorski dla American Enterprise Institute podczas szczytu w Waszyngtonie.
NATO: „Nie będziemy uczestniczyć w tym konflikcie”
Jak się jednak okazało, NATO nie pozostawia złudzeń. Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, zapytany o tę kwestię przez ukraińskich dziennikarzy, wykluczył, że Polska lub jakikolwiek inny kraj NATO mógłby zestrzelić rosyjskie rakiety nad terytorium Ukrainy.
NATO będzie wspierać Ukrainę, a ostatnio zwiększyliśmy nasze wsparcie. Ale polityka NATO pozostaje niezmieniona – nie będziemy uczestniczyć w tym konflikcie
– powiedział, odnosząc się do wojny Rosji na Ukrainie.
Nie staniemy się częścią konfliktu. Dlatego wspieramy Ukrainę w niszczeniu rosyjskich samolotów, ale NATO nie będzie bezpośrednio w to zaangażowane
– podkreślił Stoltenberg.