10 września manifestacja sędziów sprzeciwiających się polityce Bodnara i Tuska

We wtorek 10 września, o godz. 16:00 przed siedzibą Krajowej Rady Sądownictwa, przy ul. Rakowieckiej 30 w Warszawie odbędzie się manifestacja środowisk prawniczych przeciwko reformie sądownictwa, którą zapowiedział minister sprawiedliwości Adam Bodnar.
Adam Bodnar 10 września manifestacja sędziów sprzeciwiających się polityce Bodnara i Tuska
Adam Bodnar / PAP/Radek Pietruszka

Prawnicy przeciwko działaniom Bodnara

#Stop Anarchii# proszę podaj dalej! Proszę bądźmy razem, żeby za chwilę nie okazało się, że praworządny jest tylko niemiecki sędzia!!!!

– pisze w mediach społecznościowych Kamila Borszowska-Moszowska, członek stowarzyszenia Prawnicy dla Polski. 

Już dziś trzeba protestować przeciwko zamachowi na niezależne sądownictwo i niezawisłych sędziów, na Krajową Radę Sądownictwa i legalnych rzeczników dyscyplinarnych. Jako Prawnicy dla Polski, które Stowarzyszenie zostało pominięte na spotkaniu z ministrem, bo mamy inne poglądy niż Iustitia i Themis, zapraszamy wszystkich, którym droga jest Polska, na protest przed siedzibą KRS

– apeluje dr Konrad Wytrykowski, sędzia Sądu Najwyższego w stanie spoczynku.

Protest pod hasłem "Stop Anarchii!" odbędzie się 10 września, o godz. 16:00 przed siedzibą Krajowej Rady Sądownictwa, przy ul. Rakowieckiej 30 w Warszawie. 

Czytaj również: Warszawa: Strzelano do interweniujących policjantów. Jest komunikat

 

 

Propozycje zmian w sądownictwie

W projekcie zmian w sądownictwie, który resort sprawiedliwości przedstawił w piątek, najważniejszym punktem jest uznanie, że spośród sędziów powołanych po 2018 roku wyróżniamy trzy grupy.

Pierwsza z nich – jak przekazał minister sprawiedliwości Adam Bodnar – to osoby, które skończyły Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuratury, odbyły asesurę i nie miały do wyboru pracy w innej KRS. Chodzi o tych, którzy musieli uczestniczyć w dalszej procedurze powołania na stanowisko sędziego. W przeciwnym razie musieliby zwrócić koszty kształcenia w KSSiP.

Bodnar przekazał, że co do tych osób ustawa będzie przewidywała, że mają one status sędziów powołanych zgodnie z Konstytucją. Oznacza to, że ich status nie będzie kwestionowany. Nie będą też podlegały postępowaniom dyscyplinarnym.

Druga z tych grup, to osoby, które łączy tzw. wspólne przedsięwzięcie – common design.

Brały one udział w budowie porządku niedemokratycznego w Polsce. Nie tylko ze względu na to, że przyjęły awans, ale ze względu na to, że obejmowały później różne funkcje w wymiarze sprawiedliwości. Celem nowych rozwiązań jest to, aby po trzech miesiącach od wejścia w życie ustawy, te osoby wróciły na wcześniej zajmowane stanowisko i ich awans został cofnięty

– powiedział Bodnar i dodał, że trzecia grupa to osoby, które awansowały w strukturze sądownictwa, bo miały "nieprzepartą wolę, by to zrobić". 

A jednocześnie nie można postawić im zarzutu udziału we wspólnym przedsięwzięciu tzw. common design. W tym przypadku przewidujemy wprowadzenie instytucji tzw. czynnego żalu. Jeśli osoby te złożą oświadczenie i powiedzą, że to był ich błąd życiowy, to dobrowolnie wracają do sądu, w którym wcześniej orzekali i nie są wszczynane wobec nich postępowania dyscyplinarne. Mogą oni od następnego dnia startować w nowych konkursach i ubiegać się o funkcjonowanie na nowych zasadach. W pewnym sensie uznajemy, że są rozgrzeszeni 

– mówił Bodnar i dodał, że zostanie stworzony specjalny organ – Konsylium Dyscyplinarne – pełniący funkcję kolegialnego rzecznika dyscyplinarnego i ww. osoby zostaną ocenione z punktu widzenia naruszenia zasad etyki sędziowskiej.

Czyli zostaną wobec nich przeprowadzone postępowania dyscyplinarne

– podsumował minister.

Przedłożone przez ministra propozycje zmian ostro skomentował mec. Bartosz Lewandowski, doktor nauk prawnych, dziekan Wydziału Prawa Uczelni Collegium Intermarium w Warszawie.

Czytaj więcej: Plany Bodnara. Ekspert: Wiekszą ochronę prawną mieli komunistyczni sędziowie


 

POLECANE
Cała Polska śpiewa z nami, wpie.dalać z płodziakami. Koszmar przed aborcyjną przychodnią w Warszawie [VIDEO] gorące
"Cała Polska śpiewa z nami, wpie.dalać z płodziakami". Koszmar przed aborcyjną "przychodnią" w Warszawie [VIDEO]

8 marca, przy ul. Wiejskiej 9 w Warszawie otwarto pierwszą w Polsce "przychodnię" aborcyjną "Abotak". Od tamtej pory przed placówką trwają protesty prolajferów i kontrprotesty aborcjonistów. W sieci pojawiły się nagrania z jednego z protestów.

„Naród się wkurzy”. Wałęsa apeluje do Trzaskowskiego przed wyborami polityka
„Naród się wkurzy”. Wałęsa apeluje do Trzaskowskiego przed wyborami

Były prezydent Lech Wałęsa w rozmowie z „Rzeczpospolitą” ostrzegł, że Polska stoi na granicy wewnętrznego konfliktu. Jego zdaniem, jeśli wybory prezydenckie wygrają prawicowi kandydaci, kraj może pogrążyć się w chaosie.

Nowy projekt księżnej Kate poruszył Brytyjczyków Wiadomości
Nowy projekt księżnej Kate poruszył Brytyjczyków

Księżna Kate, która sama zmagała się z nowotworem, teraz wspiera innych pacjentów onkologicznych w wyjątkowy sposób. Pałac Kensington oraz Królewskie Towarzystwo Ogrodnicze ogłosiły niezwykłą inicjatywę - powstała specjalna odmiana róży, nazwana imieniem księżnej.

Dramat na Mazowszu. Helikopter runął na ziemię z ostatniej chwili
Dramat na Mazowszu. Helikopter runął na ziemię

W sobotnie popołudnie we wsi Stopin, w województwie mazowieckim, doszło do groźnie wyglądającego wypadku z udziałem śmigłowca. Mała maszyna runęła na pole podczas próby awaryjnego lądowania. Na pokładzie znajdowało się dwóch mężczyzn.

Alarmujące dane o przemocy domowej w Niemczech. Rząd szuka rozwiązań z ostatniej chwili
Alarmujące dane o przemocy domowej w Niemczech. Rząd szuka rozwiązań

W Niemczech rośnie liczba przypadków przemocy domowej. Według najnowszych danych zebranych przez gazetę „Welt am Sonntag” od urzędów kryminalnych w poszczególnych landach, tylko w ubiegłym roku zgłoszono ponad 266 tysięcy ofiar. To wzrost o 4 procent w porównaniu z rokiem 2023. Eksperci zaznaczają jednak, że skala zjawiska jest znacznie większa – wiele osób nie decyduje się na zgłoszenie przemocy z obawy przed sprawcą, wstydem lub brakiem wiary w skuteczność pomocy.

Walczyło o nią wielu. Na licytacji w Oslo padł prawdziwy rekord Wiadomości
"Walczyło o nią wielu". Na licytacji w Oslo padł prawdziwy rekord

Wybita w Bydgoszczy XVII-wieczna złota "moneta chocimska" Zygmunta III Wazy została sprzedana na sobotniej aukcji w Oslo za 19,2 mln koron, czyli ok. 7 mln zł. To najwyższa cena osiągnięta za podobny obiekt w historii Skandynawii.

Nowe doniesienia ws. Szczęsnego. Trener Barcelony powiedział to wprost Wiadomości
Nowe doniesienia ws. Szczęsnego. Trener Barcelony powiedział to wprost

FC Barcelona przygotowuje się do wielkiego starcia z Realem Madryt w 35. kolejce La Liga. Przed niedzielnym El Clasico na konferencji prasowej pojawił się trener Hansi Flick, który nie tylko zapowiedział skład, ale też odniósł się do przyszłości Wojciecha Szczęsnego w klubie.

Szef MON pogratulował polskim pilotom. Chodzi o ważne szkolenie w USA Wiadomości
Szef MON pogratulował polskim pilotom. Chodzi o ważne szkolenie w USA

Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz pogratulował w sobotę polskim pilotom, którzy ukończyli pierwszy etap szkolenia na samolotach F-35 w USA. Podkreślił, że żołnierze ci wzmacniają polskie zdolności obronne.

Sprawa śmierci 3-latki ze Słupska. Są zarzuty dla rodziców z ostatniej chwili
Sprawa śmierci 3-latki ze Słupska. Są zarzuty dla rodziców

Dożywocie grozi rodzicom 3-letniej dziewczynki, która z rozległymi oparzeniami ciała trafiła w piątek do szpitala w Słupsku. Mimo starań lekarzy dziecko zmarło.

Stanowski po spotkaniu z Nawrockim: „Zapamiętam to na długo” pilne
Stanowski po spotkaniu z Nawrockim: „Zapamiętam to na długo”

W piątek wieczorem odbyła się debata kandydatów na prezydenta, podczas której Krzysztof Stanowski wezwał Karola Nawrockiego do wyjaśnień dotyczących zakupu kawalerki w Gdańsku. Po wydarzeniu do Stanowskiego podszedł Karol Nawrocki. "Powiem wam, że dla mnie te wybory to także kolekcjonowanie w głowie pewnych scenek. Jedną z nich zapamiętam na długo" - opisuje swoją rozmowę z Nawrockim dziennikarz.

REKLAMA

10 września manifestacja sędziów sprzeciwiających się polityce Bodnara i Tuska

We wtorek 10 września, o godz. 16:00 przed siedzibą Krajowej Rady Sądownictwa, przy ul. Rakowieckiej 30 w Warszawie odbędzie się manifestacja środowisk prawniczych przeciwko reformie sądownictwa, którą zapowiedział minister sprawiedliwości Adam Bodnar.
Adam Bodnar 10 września manifestacja sędziów sprzeciwiających się polityce Bodnara i Tuska
Adam Bodnar / PAP/Radek Pietruszka

Prawnicy przeciwko działaniom Bodnara

#Stop Anarchii# proszę podaj dalej! Proszę bądźmy razem, żeby za chwilę nie okazało się, że praworządny jest tylko niemiecki sędzia!!!!

– pisze w mediach społecznościowych Kamila Borszowska-Moszowska, członek stowarzyszenia Prawnicy dla Polski. 

Już dziś trzeba protestować przeciwko zamachowi na niezależne sądownictwo i niezawisłych sędziów, na Krajową Radę Sądownictwa i legalnych rzeczników dyscyplinarnych. Jako Prawnicy dla Polski, które Stowarzyszenie zostało pominięte na spotkaniu z ministrem, bo mamy inne poglądy niż Iustitia i Themis, zapraszamy wszystkich, którym droga jest Polska, na protest przed siedzibą KRS

– apeluje dr Konrad Wytrykowski, sędzia Sądu Najwyższego w stanie spoczynku.

Protest pod hasłem "Stop Anarchii!" odbędzie się 10 września, o godz. 16:00 przed siedzibą Krajowej Rady Sądownictwa, przy ul. Rakowieckiej 30 w Warszawie. 

Czytaj również: Warszawa: Strzelano do interweniujących policjantów. Jest komunikat

 

 

Propozycje zmian w sądownictwie

W projekcie zmian w sądownictwie, który resort sprawiedliwości przedstawił w piątek, najważniejszym punktem jest uznanie, że spośród sędziów powołanych po 2018 roku wyróżniamy trzy grupy.

Pierwsza z nich – jak przekazał minister sprawiedliwości Adam Bodnar – to osoby, które skończyły Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuratury, odbyły asesurę i nie miały do wyboru pracy w innej KRS. Chodzi o tych, którzy musieli uczestniczyć w dalszej procedurze powołania na stanowisko sędziego. W przeciwnym razie musieliby zwrócić koszty kształcenia w KSSiP.

Bodnar przekazał, że co do tych osób ustawa będzie przewidywała, że mają one status sędziów powołanych zgodnie z Konstytucją. Oznacza to, że ich status nie będzie kwestionowany. Nie będą też podlegały postępowaniom dyscyplinarnym.

Druga z tych grup, to osoby, które łączy tzw. wspólne przedsięwzięcie – common design.

Brały one udział w budowie porządku niedemokratycznego w Polsce. Nie tylko ze względu na to, że przyjęły awans, ale ze względu na to, że obejmowały później różne funkcje w wymiarze sprawiedliwości. Celem nowych rozwiązań jest to, aby po trzech miesiącach od wejścia w życie ustawy, te osoby wróciły na wcześniej zajmowane stanowisko i ich awans został cofnięty

– powiedział Bodnar i dodał, że trzecia grupa to osoby, które awansowały w strukturze sądownictwa, bo miały "nieprzepartą wolę, by to zrobić". 

A jednocześnie nie można postawić im zarzutu udziału we wspólnym przedsięwzięciu tzw. common design. W tym przypadku przewidujemy wprowadzenie instytucji tzw. czynnego żalu. Jeśli osoby te złożą oświadczenie i powiedzą, że to był ich błąd życiowy, to dobrowolnie wracają do sądu, w którym wcześniej orzekali i nie są wszczynane wobec nich postępowania dyscyplinarne. Mogą oni od następnego dnia startować w nowych konkursach i ubiegać się o funkcjonowanie na nowych zasadach. W pewnym sensie uznajemy, że są rozgrzeszeni 

– mówił Bodnar i dodał, że zostanie stworzony specjalny organ – Konsylium Dyscyplinarne – pełniący funkcję kolegialnego rzecznika dyscyplinarnego i ww. osoby zostaną ocenione z punktu widzenia naruszenia zasad etyki sędziowskiej.

Czyli zostaną wobec nich przeprowadzone postępowania dyscyplinarne

– podsumował minister.

Przedłożone przez ministra propozycje zmian ostro skomentował mec. Bartosz Lewandowski, doktor nauk prawnych, dziekan Wydziału Prawa Uczelni Collegium Intermarium w Warszawie.

Czytaj więcej: Plany Bodnara. Ekspert: Wiekszą ochronę prawną mieli komunistyczni sędziowie



 

Polecane
Emerytury
Stażowe