Zwolnienia w zakładach Stellantis i Fiata. Pracę straci prawie 600 osób

Gliwicka fabryka Stellantis wygasza trzecią zmianę i ogłasza zwolnienia 500 osób. Z kolei Fiat chce rozwiązać umowy z 90 pracownikami. Jakie są powody redukcji etatów?
 Zwolnienia w zakładach Stellantis i Fiata. Pracę straci prawie 600 osób
/ fot. pixabay.com

Zwolnienia Stellantis

Do końca września w gliwickiej fabryce Stellantis pracę straci 500 osób zatrudnionych przez agencje pracy tymczasowej. Przyczyną zwolnień jest trudna sytuacja na rynku motoryzacyjnym i konieczność dopasowania do niej wielkości produkcji. 

Z czego ona wynika? Rzecznika prasowa Stellantis w Polsce, przekazała portalowi Business Insider, że o tej porze roku następuje cykliczny spadek sprzedaży. Co więcej, w Unii Europejskiej trwa proces przechodzenia na samochody elektryczne. Po 2035 roku obowiązywać będzie zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych, co wpływa na popyt.

Wobec powyższego, firma podjęła decyzję o przejściu na system dwuzmianowy w działach produkcyjnych od 30 września tego roku.

O uruchomieniu trzeciej zmiany produkcyjnej w Stellantis Gliwice firma informowała w maju 2023 roku. Zakład zajmuje się produkcją baz pod zabudowy kamperów oraz samochodów dostawczych: Peugeot Boxer, Citroen Jumper, Opel/Vauxhall Movano w wersji furgon. W tym roku z gliwickiej fabryki wyjechały też pierwsze modele elektrycznego auta dostawczego Fiat Professional e-Ducato.

Przewodniczący Solidarności w Stellantis Gliwice przekazał nam, że po redukcji zatrudnienia w zakładzie pozostanie około 2300 osób.

– Do produkcji aut elektrycznych potrzeba mniej pracowników niż do produkcji aut z silnikami spalinowymi. Jesteśmy zaniepokojeni tym, co stanie się z zakładem i jak będzie wyglądała nasza przyszłość. Jak przechodziliśmy z produkcji aut osobowych na dostawcze, to przedstawiono nam perspektywę pracy w wymiarze 18 zmian w ciągu tygodnia. Mieliśmy produkować 40 aut na godzinę. Teraz mamy produkować 21 samochodów na godzinę w ciągu 10 zmian w tygodniu – powiedział nam Mariusz Król, przewodniczący "S" w Stellantis Gliwice.

Związkowcy z Solidarności skierowali także list do prezesa Stellantisa Carlosa Tavaresa.

Piszą w nim, że zakład w Gliwicach nie wykorzystuje w pełni swojego potencjału w przeciwieństwie do włoskich zakładów produkujących lekkie samochody dostawcze, gdzie praca odbywa się na trzy zmiany. 

– Niestety łańcuchy dostaw nie są skracane i usprawniane, choć w pobliżu Gliwic swoje zakłady mają liczni dostawcy komponentów i podzespołów z branży motoryzacyjnej. Prowadzi to w konsekwencji do przestojów (także w trakcie dnia roboczego w oczekiwaniu na brakujące części), a tym samym dalszego niewykorzystywania potencjału Stellantis Gliwice oraz jego załogi – zaznaczyli w piśmie.

Solidarność zwróciła się do o "przedstawienie perspektyw i planów dla naszego zakładu oraz jego doświadczonej i wydajnej załogi".

Zwolnienia w Fiacie

– W Fiacie również są zgłoszone zwolnienia grupowe. W ubiegły czwartek pracodawca poinformował nas o likwidacji wydziału tłoczników. Zwolnionych ma zostać 90 osób. Rozpoczęliśmy już rozmowy na temat różnych rozwiązań, w tym odpraw. Pracownicy będą mogli też zostać zatrudnieni na innych stanowiskach na liniach montażowych, bądź znaleźć pracę w innych oddziałach grupy Stellantis w Skoczowie lub Tychach – poinformowała nas Wanda Stróżyk, przewodnicząca Solidarności w FCA Poland.

Przypomniała również, że w październiku ubiegłego roku bez echa przeszła informacja o likwidacji centrum sprzedażowego Fiata w Bielsku-Białej, w wyniku której pracę straciło ponad 50 osób.

Warto też wspomnieć, że w styczniu 2024 roku Fiat ogłosił likwidację fabryki silników w Bielsku-Białej. Zwolnienia grupowe mają objąć całą załogę tj. 468 osób i potrwać do grudnia tego roku. Jako przyczynę podano unijne regulacje dotyczące emisji spalin silników spalinowych oraz spadek zamówień.

ZOBACZ TAKŻE: Przed nami Bieg Sztafetowy i Maraton Szlakiem Męczeńskiej Drogi Księdza Jerzego Popiełuszki

ZOBACZ TAKŻE: Delegacja NSZZ "S" uczestniczyła w obchodach jubileuszu Węgierskiego Niezależnego Związku Zawodowego Strażaków Zawodowych


 

POLECANE
Incydent w Nowej Wsi. Dron spadł na teren oczyszczalni ścieków Wiadomości
Incydent w Nowej Wsi. Dron spadł na teren oczyszczalni ścieków

Niebezpieczne zdarzenie odnotowano w środę w Nowej Wsi (woj. małopolskie). Na teren miejscowej oczyszczalni ścieków spadł dron. Jak poinformował dzień później Urząd Gminy Skała, urządzenie należało do kategorii rekreacyjnych i służyło „głównie do zabawy i nauki latania”.

Kryminalny hit powraca. Jest data premiery Wiadomości
Kryminalny hit powraca. Jest data premiery

Platforma HBO Max ujawniła datę premiery i teaser trzeciego sezonu popularnego serialu kryminalnego „Odwilż”. Nowe odcinki, realizowane ponownie w Szczecinie, będzie można oglądać od 17 października.

Immunitet Małgorzaty Manowskiej. Jest decyzja Trybunału Stanu Wiadomości
Immunitet Małgorzaty Manowskiej. Jest decyzja Trybunału Stanu

Postępowanie Trybunału Stanu ws. immunitetu I prezes SN Małgorzaty Manowskiej zostało umorzone - przekazał PAP Piotr Sak. Sędzia TS - który był w trzyosobowym składzie Trybunału podejmującym decyzję - poinformował, że postępowanie umorzono „z dwóch podstaw: brak kworum i brak uprawnionego oskarżyciela".

Nowe stanowisko w ukraińskim wojsku. Zełenski podpisał ustawę Wiadomości
Nowe stanowisko w ukraińskim wojsku. Zełenski podpisał ustawę

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał w czwartek ustawę o rzeczniku praw żołnierzy – przekazano na stronie parlamentu. Rzecznik będzie zajmować się ochroną praw żołnierzy, rezerwistów, osób podlegających obowiązkowi wojskowemu, członków ochotniczych formacji i jednostek policyjnych.

„Systemy antydronowe zostaną zakupione w ramach Pilnej Potrzeby Operacyjnej” z ostatniej chwili
„Systemy antydronowe zostaną zakupione w ramach Pilnej Potrzeby Operacyjnej”

Dziennikarz Polsatu Michał Stela poinformował na platformie X, że szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, iż systemy antydronowe dla Polski zostaną zakupione w ramach Pilnej Potrzeby Operacyjnej. 

Nie żyje ceniony aktor i fotograf Wiadomości
Nie żyje ceniony aktor i fotograf

Nie żyje Brad Everett Young, ceniony fotograf gwiazd i aktor. Mężczyzna zginął tragicznie w wieku 46 lat. Do wypadku doszło 14 września późnym wieczorem na autostradzie w Kalifornii.

Trump: Putin naprawdę mnie zawiódł z ostatniej chwili
Trump: Putin naprawdę mnie zawiódł

– Myślałem, że wojna na Ukrainie będzie najłatwiejsza do rozwiązania, ze względu na moje relacje z Władimirem Putinem, ale Putin naprawdę mnie zawiódł – oświadczył w czwartek prezydent USA Donald Trump podczas wspólnej konferencji prasowej z brytyjskim premierem Keirem Starmerem.

Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta

W najbliższych dniach Gdynia i Gdańsk włączą się w międzynarodową akcję „Sprzątanie Świata”. Łącznie w obu miastach udział weźmie około 10 tys. osób. W tym roku Sopot zrezygnował z organizacji swojego wydarzenia.

Tragiczny wypadek na Warmii i Mazurach. Nie żyją kierowca i niemowlę Wiadomości
Tragiczny wypadek na Warmii i Mazurach. Nie żyją kierowca i niemowlę

W czwartek rano w Górowie Iławeckim (woj. warmińsko-mazurskie) doszło do dramatycznego wypadku drogowego. Nissan na angielskich numerach rejestracyjnych uderzył w drzewo. Zginął 30-letni kierowca oraz trzymiesięczne dziecko.

Żona prezydenta Francji musi udowadniać, że jest kobietą. Chce pokazać zdjęcia z ostatniej chwili
Żona prezydenta Francji musi udowadniać, że jest kobietą. Chce pokazać zdjęcia

Emmanuel i Brigitte Macron przedstawią przed amerykańskim sądem dowody, iż żona prezydenta urodziła się jako kobieta. Para pozwała prawicową amerykańską influencerkę Candace Owens , która uparcie twierdzi, że Brigitte Macron jest mężczyzną - poinformował w czwartek portal BBC, powołując się na adwokata Macronów.

REKLAMA

Zwolnienia w zakładach Stellantis i Fiata. Pracę straci prawie 600 osób

Gliwicka fabryka Stellantis wygasza trzecią zmianę i ogłasza zwolnienia 500 osób. Z kolei Fiat chce rozwiązać umowy z 90 pracownikami. Jakie są powody redukcji etatów?
 Zwolnienia w zakładach Stellantis i Fiata. Pracę straci prawie 600 osób
/ fot. pixabay.com

Zwolnienia Stellantis

Do końca września w gliwickiej fabryce Stellantis pracę straci 500 osób zatrudnionych przez agencje pracy tymczasowej. Przyczyną zwolnień jest trudna sytuacja na rynku motoryzacyjnym i konieczność dopasowania do niej wielkości produkcji. 

Z czego ona wynika? Rzecznika prasowa Stellantis w Polsce, przekazała portalowi Business Insider, że o tej porze roku następuje cykliczny spadek sprzedaży. Co więcej, w Unii Europejskiej trwa proces przechodzenia na samochody elektryczne. Po 2035 roku obowiązywać będzie zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych, co wpływa na popyt.

Wobec powyższego, firma podjęła decyzję o przejściu na system dwuzmianowy w działach produkcyjnych od 30 września tego roku.

O uruchomieniu trzeciej zmiany produkcyjnej w Stellantis Gliwice firma informowała w maju 2023 roku. Zakład zajmuje się produkcją baz pod zabudowy kamperów oraz samochodów dostawczych: Peugeot Boxer, Citroen Jumper, Opel/Vauxhall Movano w wersji furgon. W tym roku z gliwickiej fabryki wyjechały też pierwsze modele elektrycznego auta dostawczego Fiat Professional e-Ducato.

Przewodniczący Solidarności w Stellantis Gliwice przekazał nam, że po redukcji zatrudnienia w zakładzie pozostanie około 2300 osób.

– Do produkcji aut elektrycznych potrzeba mniej pracowników niż do produkcji aut z silnikami spalinowymi. Jesteśmy zaniepokojeni tym, co stanie się z zakładem i jak będzie wyglądała nasza przyszłość. Jak przechodziliśmy z produkcji aut osobowych na dostawcze, to przedstawiono nam perspektywę pracy w wymiarze 18 zmian w ciągu tygodnia. Mieliśmy produkować 40 aut na godzinę. Teraz mamy produkować 21 samochodów na godzinę w ciągu 10 zmian w tygodniu – powiedział nam Mariusz Król, przewodniczący "S" w Stellantis Gliwice.

Związkowcy z Solidarności skierowali także list do prezesa Stellantisa Carlosa Tavaresa.

Piszą w nim, że zakład w Gliwicach nie wykorzystuje w pełni swojego potencjału w przeciwieństwie do włoskich zakładów produkujących lekkie samochody dostawcze, gdzie praca odbywa się na trzy zmiany. 

– Niestety łańcuchy dostaw nie są skracane i usprawniane, choć w pobliżu Gliwic swoje zakłady mają liczni dostawcy komponentów i podzespołów z branży motoryzacyjnej. Prowadzi to w konsekwencji do przestojów (także w trakcie dnia roboczego w oczekiwaniu na brakujące części), a tym samym dalszego niewykorzystywania potencjału Stellantis Gliwice oraz jego załogi – zaznaczyli w piśmie.

Solidarność zwróciła się do o "przedstawienie perspektyw i planów dla naszego zakładu oraz jego doświadczonej i wydajnej załogi".

Zwolnienia w Fiacie

– W Fiacie również są zgłoszone zwolnienia grupowe. W ubiegły czwartek pracodawca poinformował nas o likwidacji wydziału tłoczników. Zwolnionych ma zostać 90 osób. Rozpoczęliśmy już rozmowy na temat różnych rozwiązań, w tym odpraw. Pracownicy będą mogli też zostać zatrudnieni na innych stanowiskach na liniach montażowych, bądź znaleźć pracę w innych oddziałach grupy Stellantis w Skoczowie lub Tychach – poinformowała nas Wanda Stróżyk, przewodnicząca Solidarności w FCA Poland.

Przypomniała również, że w październiku ubiegłego roku bez echa przeszła informacja o likwidacji centrum sprzedażowego Fiata w Bielsku-Białej, w wyniku której pracę straciło ponad 50 osób.

Warto też wspomnieć, że w styczniu 2024 roku Fiat ogłosił likwidację fabryki silników w Bielsku-Białej. Zwolnienia grupowe mają objąć całą załogę tj. 468 osób i potrwać do grudnia tego roku. Jako przyczynę podano unijne regulacje dotyczące emisji spalin silników spalinowych oraz spadek zamówień.

ZOBACZ TAKŻE: Przed nami Bieg Sztafetowy i Maraton Szlakiem Męczeńskiej Drogi Księdza Jerzego Popiełuszki

ZOBACZ TAKŻE: Delegacja NSZZ "S" uczestniczyła w obchodach jubileuszu Węgierskiego Niezależnego Związku Zawodowego Strażaków Zawodowych



 

Polecane
Emerytury
Stażowe