Burza wokół Sądu Najwyższego. Jest oświadczenie Pierwszej Prezes

W poniedziałek na stronie internetowej Sądu Najwyższego opublikowano "Stanowisko Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego w związku z atakami rządu na Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego".
Budynek Sądu Najwyższego Burza wokół Sądu Najwyższego. Jest oświadczenie Pierwszej Prezes
Budynek Sądu Najwyższego / fot. Wojciech Muła - Wikipedia CC BY-SA 4.0

Publikacje niektórych werdyktów SN i TK będą opatrzone "przypisem"

W ubiegłym tygodniu szef rządu Donald Tusk poinformował, że rząd przyjął uchwałę zakładającą, że publikacje werdyktów - wadliwych ze względu na orzekający skład sędziowski - Sądu Najwyższego i Trybunału Konstytucyjnego, będą opatrzone "odpowiednim przypisem".

Jak stwierdził, "aby każdy, kto będzie czytelnikiem tej publikacji, wiedział, że (...) ta sytuacja, instytucje lub werdykty są wadliwe z punktu widzenia państwa polskiego".

Jest oświadczenie Pierwszej Prezes SN

Na stronie internetowej Sądu Najwyższego opublikowano "Stanowisko Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego w związku z atakami rządu na Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego".

Poniżej publikujemy w całości oświadczenie:

Dnia 18 grudnia 2024 r. Rada Ministrów podjęła uchwałę nr 162 w sprawie przeciwdziałania negatywnym skutkom kryzysu konstytucyjnego w obszarze sądownictwa. Na mocy tej uchwały, w Dzienniku Ustaw z roku 2024, do pozycji, pod którymi opublikowano uchwały Sądu Najwyższego z 3 września 2024 r. stwierdzające ważność wyborów do Parlamentu Europejskiego (sygn. akt I NSW 44/24, Dz. U. poz. 1883) oraz do Senatu RP (sygn. akt I NSW 49/24, Dz. U. poz. 1884), dodano swoistą preambułę podważającą autorytet Sądu Najwyższego.

Publikacja uchwał Sądu Najwyższego jest wymagana przez prawo na mocy art. 244 par. 5 w zw. z art. 336 Kodeksu wyborczego (k.wyb.) zgodnie z zasadami określonymi w art. 9 ust. 2 pkt 9 ustawy z 19 stycznia 2010 r. o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych. W przepisach ustawowych regulujących konieczność publikacji uchwał Sądu Najwyższego stwierdzających ważność wyborów parlamentarnych, podobnie jak w ustawie o ogłaszaniu aktów normatywnych, nie przewidziano możliwości dodawania do pozycji publikacyjnych żadnych dodatkowych treści, poza treścią uchwał Sądu Najwyższego. W szczególności, nie mogą być to treści publikowane na mocy uchwały Rady Ministrów, która w świetle art. 93 ust. 1 Konstytucji nie jest źródłem prawa w Rzeczypospolitej Polskiej, a zatem nie może modyfikować treści żadnej z ustaw, ale musi być z nimi zgodna. Dodanie do pozycji Dziennika Ustaw ogłaszającej uchwały Sądu Najwyższego treści przewidzianej wyłącznie w uchwale Rady Ministrów, narusza wspomniane przepisy Kodeksu wyborczego oraz ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych stanowiąc bezprawną ingerencję w treść uchwały Sądu Najwyższego.

Wśród ministrów kwestionujących przepisy ustawy tworzące Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych prym wiedzie Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar. W kontraście do jego szeroko nagłaśnianych wypowiedzi o charakterze dezinformacji, w rzeczywistości jako Prokurator Generalny lub jako Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar wielokrotnie zajmował stanowiska procesowe w sprawach rozpoznawanych w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego.

W szczególności, do Izby tej w 2024 r.:

– wpłynęły 64 skargi nadzwyczajne Adama Bodnara zarejestrowane w repertorium NSNc;

– Prokuratura Krajowa nadesłała merytoryczne stanowisko dotyczące protestów przeciwko ważności wyborów do Parlamentu Europejskiego w 33 sprawach;

– wpłynęło stanowisko procesowe Prokuratora Generalnego w postępowaniach dotyczących ważności wyborów (sygn. akt: I NSW 44/24, I NSW 49/24), niezależnie od tego, że w jego treści odmówiono merytorycznego ustosunkowania się do sprawozdania PKW;

– Adam Bodnar wniósł odpowiedź na odwołanie od decyzji Prokuratora Generalnego w sprawie o sygn. akt I NO 20/24, zaś w 7 innych sprawach odpowiedź na odwołanie od decyzji Ministra Sprawiedliwości wniósł z jego upoważnienia wiceminister Dariusz Mazur (sygn. akt I NO 6/24, I NO 7/24, I NO 19/24, I NO 28/24, I NO 29/24, I NO 38/24 i I NO 46/24);

Ponadto, w roku 2024 r. w rozprawach prowadzonych w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych brali udział z upoważnienia Prokuratora Generalnego Adama Bodnara prokuratorzy (w sprawach o sygn. akt II NSNk 27/23, II NSNk 21/23, II NSNk 30/23 i II NSNk 33/23).

Tym samym, wszelkie wywody polityka pełniącego urząd Ministra Sprawiedliwości oraz Prokuratora Generalnego, jakoby Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie istniała lub nie była sądem, należy uznać za przykłady hybrydowych praktyk dezinformacyjnych osłabiających Rzeczpospolitą Polską oraz podważających zaufanie obywateli do instytucji państwowych, które to praktyki powinny się spotkać z adekwatną reakcją organów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo państwa.

Zdecydowałam, że nie występuję do prokuratury z doniesieniem o popełnieniu przestępstwa jedynie ze względu na fakt, że obecna sytuacja polityczna nie pozwala żywić nadziei na to, by zawiadomienie takie mogło spowodować adekwatne działania tego urzędu.

dr hab. Małgorzata Manowska, Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Przedwojenny prawnik. Stalinowski morderca. Józef (Goldberg) Różański tylko u nas
Tadeusz Płużański: Przedwojenny prawnik. Stalinowski morderca. Józef (Goldberg) Różański

22 czerwca 1941 roku, gdy Armia Czerwona - wobec nacierających Niemców - uciekała z terenów II Rzeczpospolitej zagarniętych przez ZSRS w 1939 roku, funkcjonariusze NKWD wymordowali w więzieniach tysiące Polaków, m. in. we Lwowie, w Łucku i Wilnie. Wśród mordujących był Józef Goldberg (późniejszy Jacek Różański).

Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy z ostatniej chwili
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy

Ostatnimi czasy, opinię publiczną w Polsce rozgrzewa głownie konflikt izraelsko-irański, a także działalność ruchu na rzecz ponownego liczenia głosów oddanych w wyborach prezydenckich, któremu patronuje i którego działaniom nadaje ton pewien znany mecenas, obecnie tryskający tężyzną fizyczną, choć – jak wiemy z doniesień medialnych – nie zawsze cieszył się on końskim zdrowiem.

Odszedł, aby podziwiać widok. Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech Wiadomości
"Odszedł, aby podziwiać widok". Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech

Do tragicznego wypadku doszło w piątek w rejonie Gargnano, miejscowości położonej nad malowniczym jeziorem Garda na północy Włoch. Podczas rowerowej wycieczki z przyjaciółmi zginął 43-letni turysta z Polski.

Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką” Wiadomości
Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką”

Rosyjski przywódca Władimir Putin oświadczył w piątek podczas Forum Ekonomicznego w Petersburgu, że Rosjanie i Ukraińcy to ten sam lud i w tym sensie "cała Ukraina" należy do Rosji.

Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw z ostatniej chwili
Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw

Czternaście krajów, w tym Polska, zobowiązało się do podjęcia skoordynowanych działań przeciwko rosyjskiej "flocie cieni" operującej na wodach Morza Bałtyckiego i Północnego – poinformowało w piątek brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych.

„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek Wiadomości
„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek

Po rozstaniu Igi Świątek z Tomaszem Wiktorowskim pojawiło się wiele spekulacji, kto mógłby zostać nowym trenerem jednej z najlepszych tenisistek świata. Wśród potencjalnych nazwisk wymieniano także Sandrę Zaniewską - uznaną polską trenerkę, obecnie pracującą z Martą Kostiuk. Sama zainteresowana rozwiała jednak wszelkie wątpliwości.

Znany prezenter w Tańcu z gwiazdami? Padła jasna deklaracja Wiadomości
Znany prezenter w "Tańcu z gwiazdami"? Padła jasna deklaracja

Trwają intensywne przygotowania do kolejnej edycji „Tańca z gwiazdami”. Polsat już kompletuje listę uczestników, a wśród medialnych spekulacji pojawiło się nazwisko Karola Strasburgera. Czy zobaczymy go na parkiecie? Sam zainteresowany nie pozostawia wątpliwości.

3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów niestandardowych protestów wyborczych z ostatniej chwili
3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów "niestandardowych" protestów wyborczych

Sąd Najwyższy proceduje dziesiątki tysięcy protestów wyborczych złożonych przez zwolenników Romana Giertycha. Są już pierwsze kary dla autorów wulgarnych protestów.

„Khatanga” odholowana. Rosyjski wrak po 8 latach zniknął z Portu Gdynia z ostatniej chwili
„Khatanga” odholowana. Rosyjski wrak po 8 latach zniknął z Portu Gdynia

Po ośmiu latach przymusowego postoju w Porcie Gdynia rosyjski zbiornikowiec „Khatanga” został w końcu odholowany. Jak poinformował minister infrastruktury Dariusz Klimczak, jednostka została przygotowana do usunięcia z portu i trafi do zezłomowania w Danii.

Skandaliczna próba profanacji w konkatedrze w Lubaczowie Wiadomości
Skandaliczna próba profanacji w konkatedrze w Lubaczowie

Do szokującego incydentu doszło podczas Mszy świętej w uroczystość Bożego Ciała w konkatedrze w Lubaczowie. W trakcie liturgii agresywny mężczyzna pod wpływem alkoholu wtargnął do prezbiterium i rzucił butelką w stronę tabernakulum, próbując zakłócić przebieg uroczystości.

REKLAMA

Burza wokół Sądu Najwyższego. Jest oświadczenie Pierwszej Prezes

W poniedziałek na stronie internetowej Sądu Najwyższego opublikowano "Stanowisko Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego w związku z atakami rządu na Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego".
Budynek Sądu Najwyższego Burza wokół Sądu Najwyższego. Jest oświadczenie Pierwszej Prezes
Budynek Sądu Najwyższego / fot. Wojciech Muła - Wikipedia CC BY-SA 4.0

Publikacje niektórych werdyktów SN i TK będą opatrzone "przypisem"

W ubiegłym tygodniu szef rządu Donald Tusk poinformował, że rząd przyjął uchwałę zakładającą, że publikacje werdyktów - wadliwych ze względu na orzekający skład sędziowski - Sądu Najwyższego i Trybunału Konstytucyjnego, będą opatrzone "odpowiednim przypisem".

Jak stwierdził, "aby każdy, kto będzie czytelnikiem tej publikacji, wiedział, że (...) ta sytuacja, instytucje lub werdykty są wadliwe z punktu widzenia państwa polskiego".

Jest oświadczenie Pierwszej Prezes SN

Na stronie internetowej Sądu Najwyższego opublikowano "Stanowisko Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego w związku z atakami rządu na Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego".

Poniżej publikujemy w całości oświadczenie:

Dnia 18 grudnia 2024 r. Rada Ministrów podjęła uchwałę nr 162 w sprawie przeciwdziałania negatywnym skutkom kryzysu konstytucyjnego w obszarze sądownictwa. Na mocy tej uchwały, w Dzienniku Ustaw z roku 2024, do pozycji, pod którymi opublikowano uchwały Sądu Najwyższego z 3 września 2024 r. stwierdzające ważność wyborów do Parlamentu Europejskiego (sygn. akt I NSW 44/24, Dz. U. poz. 1883) oraz do Senatu RP (sygn. akt I NSW 49/24, Dz. U. poz. 1884), dodano swoistą preambułę podważającą autorytet Sądu Najwyższego.

Publikacja uchwał Sądu Najwyższego jest wymagana przez prawo na mocy art. 244 par. 5 w zw. z art. 336 Kodeksu wyborczego (k.wyb.) zgodnie z zasadami określonymi w art. 9 ust. 2 pkt 9 ustawy z 19 stycznia 2010 r. o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych. W przepisach ustawowych regulujących konieczność publikacji uchwał Sądu Najwyższego stwierdzających ważność wyborów parlamentarnych, podobnie jak w ustawie o ogłaszaniu aktów normatywnych, nie przewidziano możliwości dodawania do pozycji publikacyjnych żadnych dodatkowych treści, poza treścią uchwał Sądu Najwyższego. W szczególności, nie mogą być to treści publikowane na mocy uchwały Rady Ministrów, która w świetle art. 93 ust. 1 Konstytucji nie jest źródłem prawa w Rzeczypospolitej Polskiej, a zatem nie może modyfikować treści żadnej z ustaw, ale musi być z nimi zgodna. Dodanie do pozycji Dziennika Ustaw ogłaszającej uchwały Sądu Najwyższego treści przewidzianej wyłącznie w uchwale Rady Ministrów, narusza wspomniane przepisy Kodeksu wyborczego oraz ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych stanowiąc bezprawną ingerencję w treść uchwały Sądu Najwyższego.

Wśród ministrów kwestionujących przepisy ustawy tworzące Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych prym wiedzie Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar. W kontraście do jego szeroko nagłaśnianych wypowiedzi o charakterze dezinformacji, w rzeczywistości jako Prokurator Generalny lub jako Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar wielokrotnie zajmował stanowiska procesowe w sprawach rozpoznawanych w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego.

W szczególności, do Izby tej w 2024 r.:

– wpłynęły 64 skargi nadzwyczajne Adama Bodnara zarejestrowane w repertorium NSNc;

– Prokuratura Krajowa nadesłała merytoryczne stanowisko dotyczące protestów przeciwko ważności wyborów do Parlamentu Europejskiego w 33 sprawach;

– wpłynęło stanowisko procesowe Prokuratora Generalnego w postępowaniach dotyczących ważności wyborów (sygn. akt: I NSW 44/24, I NSW 49/24), niezależnie od tego, że w jego treści odmówiono merytorycznego ustosunkowania się do sprawozdania PKW;

– Adam Bodnar wniósł odpowiedź na odwołanie od decyzji Prokuratora Generalnego w sprawie o sygn. akt I NO 20/24, zaś w 7 innych sprawach odpowiedź na odwołanie od decyzji Ministra Sprawiedliwości wniósł z jego upoważnienia wiceminister Dariusz Mazur (sygn. akt I NO 6/24, I NO 7/24, I NO 19/24, I NO 28/24, I NO 29/24, I NO 38/24 i I NO 46/24);

Ponadto, w roku 2024 r. w rozprawach prowadzonych w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych brali udział z upoważnienia Prokuratora Generalnego Adama Bodnara prokuratorzy (w sprawach o sygn. akt II NSNk 27/23, II NSNk 21/23, II NSNk 30/23 i II NSNk 33/23).

Tym samym, wszelkie wywody polityka pełniącego urząd Ministra Sprawiedliwości oraz Prokuratora Generalnego, jakoby Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie istniała lub nie była sądem, należy uznać za przykłady hybrydowych praktyk dezinformacyjnych osłabiających Rzeczpospolitą Polską oraz podważających zaufanie obywateli do instytucji państwowych, które to praktyki powinny się spotkać z adekwatną reakcją organów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo państwa.

Zdecydowałam, że nie występuję do prokuratury z doniesieniem o popełnieniu przestępstwa jedynie ze względu na fakt, że obecna sytuacja polityczna nie pozwala żywić nadziei na to, by zawiadomienie takie mogło spowodować adekwatne działania tego urzędu.

dr hab. Małgorzata Manowska, Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego



 

Polecane
Emerytury
Stażowe