Izrael popiera amerykański plan zakończenia wojny w Strefie Gazy

Co musisz wiedzieć?
- Premier Izraela Benjamin Netanjahu oświadczył, że popiera plan prezydenta Donalda Trumpa na zakończenie wojny w Strefie Gazy.
- Główne elementy planu: uwolnienie zakładników, rozbrojenie Hamasu, utworzenie międzynarodowej Rady Pokoju nadzorującej tymczasowe zarządzanie Strefą Gazy.
- Prezydent USA zaproponował, że stanie na czele Rady Pokoju; w skład organu ma wejść m.in. były premier Wielkiej Brytanii Tony Blair.
- Trump twierdzi, że większość stron zaakceptowała plan; Hamas podobno jeszcze nie wyraził ostatecznej zgody.
- Donald Trump zapowiada poparcie dla Netanjahu, jeśli Hamas nie przyjmie porozumienia.
Netanjahu: plan zgodny z izraelskimi założeniami
Premier Benjamin Netanjahu podczas konferencji prasowej w Białym Domu po spotkaniu z Donaldem Trumpem zapewnił, że popiera amerykańską propozycję zakończenia działań zbrojnych w Strefie Gazy. Netanjahu podkreślił, że porozumienie odpowiada izraelskim warunkom zakończenia wojny, w tym kwestiom uwolnienia zakładników i rozbrojenia Hamasu.
— „Dziś podejmujemy kluczowe działania w celu zakończenia wojny w Strefie Gazy i zaprowadzenia pokoju na Bliskim Wschodzie” — powiedział Netanjahu.
- Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego
- GDDKiA wydała pilny komunikat dla mieszkańców Wieliczki i Krakowa
- Komunikat dla mieszkańców Warszawy
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Pentagon wezwał setki generałów. Nowe informacje
Trump: Rada Pokoju pod przewodnictwem prezydenta USA, w składzie m.in. Tony Blair
Prezydent USA Donald Trump poinformował, że jego plan przewiduje powołanie nowego międzynarodowego organu nadzoru — Rady Pokoju (Board of Peace). Trump oświadczył, że to on miałby stanąć na czele tej rady, a w jej składzie znalazłby się m.in. były premier Wielkiej Brytanii Tony Blair.
— „Aby zapewnić powodzenie tego przedsięwzięcia (utrzymania zawieszenia broni w Gazie), mój plan zakłada utworzenie nowego międzynarodowego organu nadzoru, Rady Pokoju … która będzie kierowana … przez osobę (…) znaną jako prezydent Stanów Zjednoczonych Donald J. Trump”
— mówił Trump.
Trump o pozycji Hamasu i wsparciu dla Netanjahu
Trump zadeklarował, że liczy na akceptację planu przez Hamas:
— „Słyszę, że Hamas też chce zawrzeć porozumienie… Tylko oni zostali. Wszyscy inni to zaakceptowali, ale mam przeczucie, że otrzymamy pozytywną odpowiedź.”
Jednocześnie prezydent USA zagroził, że w przypadku odrzucenia porozumienia udzieli Netanjahu pełnego poparcia „by zrobić to, co musi”.