Polska – Holandia. Tak piszą o nas holenderskie media
Co musisz wiedzieć?
- Polska zagra w piątek o 20:45 z Holandią o zachowanie szans na bezpośredni awans na MŚ 2026.
- Biało-Czerwoni muszą wygrać, bo remis – przy gorszym bilansie bramkowym – daje w praktyce awans Holandii.
- Holendrzy mają problemy kadrowe: wypadają Dumfries, Weghorst i Hartman, a zastąpi ich m.in. Geertruida.
- Media w Holandii są przekonane, że Oranje są "jedną nogą na mundialu" i liczą na szybkie "rozprawienie się z Polską".
W piątek o godz. 20:45 reprezentacja Polski powalczy o zachowanie szans na bezpośredni awans na mistrzostwa świata w piłce nożnej 2026, które odbędą się w Kanadzie, Meksyku i USA. Piłkarze Jana Urbana muszą ten mecz wygrać, ponieważ remis – ze względu na dużą różnicę bramek – da praktycznie przepustkę na mundial Holendrom.
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego
- Komunikat dla mieszkańców Wrocławia
- Poważne zmiany u właściciela TVN Warner Bros. Discovery. Jest komunikat RTL
- ''Bild'': Wstydliwa dysfunkcja seksualna Hitlera
- Najlepsze miasta na świecie. Jest polski akcent w prestiżowym rankingu
- Dobre wieści dla Karola Nawrockiego. Jest sondaż
Holenderskie media przez meczem Polska – Holandia
Najważniejszą informacją tego dnia w Holandii jest wypadnięcie z kadry meczowej Denzela Dumfriesa. Algemeen Dagblad informuje, że prawy obrońca nabawił się lekkiego urazu i nie znalazł się w kadrze na spotkanie z Polską. Jego miejsce na boku obrony ma zająć Lutsharel Geertruida.
Holenderscy dziennikarze przypominają, że to już trzeci ważny zawodnik, który wypada Ronaldowi Koemanowi – wcześniej z powodu problemów zdrowotnych odpadli Wout Weghorst i Quilindschy Hartman, a do kadry dokooptowany został Emmanuel Emegha.
"Awans nie powinien być problemem"
Mimo wszystkich kłopotów holenderskiej kadry przekaz mediów jest jednoznaczny: Holandia musi ten mecz wygrać i nie ma miejsca na wymówki. Serwis Sportnieuws.nl pisze wprost, że zespół prowadzony przez Ronalda Koemana musi zakwalifikować się na mundial, a ewentualny brak zwycięstwa w Warszawie oznaczałby ogromną presję przed poniedziałkowym meczem z Litwą.
"Poprzedni mecz w Rotterdamie powinien już sam w sobie wywoływać wystarczającą chęć rewanżu. (…) Awans nie powinien być problemem. Nawet jeśli nikt nie powie tego głośno w drużynie, zespół jest już jedną nogą na mistrzostwach świata. Polska jest co prawda najtrudniejszym przeciwnikiem, (…) ale różnica w jakości jest zbyt duża. Kadra może podejść do tego meczu bez presji, ponieważ jeśli nie uda się wygrać, w poniedziałek będzie kolejna szansa. Polska ma znacznie gorszy bilans bramkowy, którego praktycznie nie jest już w stanie odrobić. Szybkie rozprawienie się z Polską byłoby mimo wszystko bardzo korzystne" – pisze sportnieuws.nl.




