Czarzasty przejmie Sejm? Politycy przewidują, jak mają wyglądać jego rządy
Co musisz wiedzieć:
- Głosowanie nad wyborem Czarzastego zaplanowano na 11:40
- Odejście Hołowni wynika z koalicyjnych ustaleń
- Zmianą ma być przywrócenie twardej kontroli nad pracami Sejmu
Zmiana na stanowisku marszałka
We wtorek posłowie zagłosują nad kandydaturą Włodzimierza Czarzastego na marszałka Sejmu. Głosowanie ma się odbyć o godz. 11.40. Zmiana wynika z umowy koalicyjnej zawartej po wyborach parlamentarnych w 2023 roku przez liderów KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy.
Szymon Hołownia w czwartek podpisał rezygnację z funkcji marszałka Sejmu, wypełniając ustalenia koalicyjne.
- KRUS wydał komunikat dla rolników
- Komunikat dla mieszkańców Łodzi
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat MSWiA i Straży Granicznej
- Komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Wykryto nowy sabotaż na kolei. Tym razem w okolicy Azotów Puławy
- Znana piosenkarka bardzo chora. Poruszające wyznanie
- Andrzej Gajcy ujawnia: PiS gotowy na "cyrograf" z Konfederacją, PSL i Polską2050, by obalić Tuska
Jak ma wyglądać Sejm pod rządami Czarzastego?
Media analizują, jak zmieni się praca izby pod kierownictwem współprzewodniczącego Lewicy. Według nieoficjalnych doniesień Czarzasty ma przyjąć znacznie bardziej zasadniczy styl kierowania i pokazać, kto faktycznie kontroluje proces legislacyjny.
Jednym z głównych elementów ma być powrót sejmowej zamrażarki. Za czasów Hołowni projekty – zarówno rządowe, jak i opozycyjne – niemal zawsze otrzymywały numer druku, co oznaczało rozpoczęcie prac nad nimi.
W tej kadencji 86 proc. projektów, które trafiły do Sejmu, było rozpatrywanych, w tym 86 proc. rządowych i 84 proc. opozycyjnych.
W tym względzie będzie wysłany jasny sygnał, że to koalicja odpowiada za rządzenie krajem, a nie opozycja czy Karol Nawrocki. Generalnie marszałek nie będzie się lekko obchodził z opozycją
- twierdzi osoba z otoczenia Czarzastego w rozmowie z money.pl.
Kwestia kilometrówek i polityczne napięcia
Odchodzący marszałek przygotował projekt zarządzenia dotyczący poselskich kilometrówek. Nie wiadomo, czy polityk Lewicy zdecyduje się go wdrożyć. Jak wskazuje współpracownik Hołowni, "nie jest fajnie obejmować urząd, gdy ktoś cię z góry próbuje zadaniować".
Lewicowa agenda wraca na pierwszy plan
Kolejną zapowiadaną zmianą ma być mocniejsze akcentowanie lewicowych postulatów. Posłowie Lewicy podkreślają, że objęcie funkcji marszałka to dla ich formacji szansa na zbudowanie dodatkowego poparcia.
Jak mówi jedna z osób z partii:
Dla nas ten wybór jest historycznym wydarzeniem, ostatni raz marszałka mieliśmy ponad 20 lat temu, to ważne tożsamościowo. Sprawowania urzędu powinno lewicę wzmacniać, to budowanie bazy na 2027 r..




