Romuald Szeremietiew: Ta decyzja Ministra Błaszczaka zasługuje na uznanie

W 1997 r., gdy objąłem stanowisko sekretarza stanu w MON, zgłosiłem ówczesnemu szefowi MON Januszowi Onyszkiewiczowi konieczność przeniesienia siedziby ministra obrony z dala od rosyjskiej ambasady. Wtedy usłyszałem, że skoro w okresie II RP na Klonowej urzędował marszałek Edward Rydz-Śmigły, to tym bardziej może tu funkcjonować minister obrony III RP. Przypomniałem, że za czasów Śmigłego jednak nie było ambasady Rosji tuż za płotem, a do tego elektronika rozwinęła się bardzo i trudno będzie ochronić się przed podsłuchami. Nie przekonałem ministra. Jedynym efektem moich starań było pojawienie się projektu budowy nowej siedziby MON, w następnych latach wskazywano nawet różne lokalizacje – okolice lotniska na Okęciu, w rejonie WAT na Bemowie, a nawet w Modlinie. Powołano też pełnomocnika ministra ds. budowy „Polskiego Pentagonu”, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło.
Może w budynku na Klonowej utworzyć muzeum kampanii polskiej 1939 r., tam gdzie pracował Naczelny Wódz marszałek Śmigły?
Romuald Szeremietiew
#REKLAMA_POZIOMA#