[Tylko na Tysol.pl] Dr Łukasz Kister: Dezinformacja jako narzędzie wojny w świecie #hasztagu!
![[Tylko na Tysol.pl] Dr Łukasz Kister: Dezinformacja jako narzędzie wojny w świecie #hasztagu!](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//zdj/zdjecie/15633.jpg)
Analizując „wojnę” musimy pamiętać, że jest to dalszy ciąg polityki przy użyciu innych, bardziej ofensywnych środków. Najczęściej będzie nim walka, nie można jej jednak utożsamiać wyłącznie z fizyczną napaścią czy działaniami militarnymi.
Jeżeli więc wojna jest narzędziem do realizacji celów politycznych, to zawsze były one takie same:
- złamanie woli oporu
- skłonienie do realizacji woli
- zniszczenie wroga
Należy w tym miejscu zauważyć jednak pewną zmianę charakteru wojen w ostatnich wiekach, która wynika wprost ze zmian cywilizacyjnych. Zaczynaliśmy od wojen o ziemie, dla ziemi, poprzez wojny o ziemię dla surowców, a dzisiaj mamy już tylko wojny dla zabezpieczenia interesów gospodarczych, bez potrzeby podbijania ziemi.
Czym jest „DEZINFORMACJA”?
Dezinformacja, to konsekwentny program zmierzający do zastąpienia w świadomości masowej poglądów uznanych za niekorzystne – tymi „korzystnymi”.
Wśród wielu definicji, właśnie ta wydaje się być najbardziej precyzyjnie nastawiona na cel, którym jest wpłynięcie na całe społeczeństwa, a nie jednostki czy małe nieznaczące grupy.
Na czym więc bazuje dezinformacja:
- skrajnej emocjonalność treści, która dobrze porywa tłumy,
- działaniu „z wiatrem”, a więc bazowanie na informacji pożądanej, a nie próba nawracania,
- zarażaniu od wewnątrz, a tym samym braku oczywistych dowodów na działalność inspirowaną,
- cierpliwości, czyli działaniu długotrwałym i konsekwentnym,
- prostoty i oczywistości informacji, a nie wysublimowane teksty naukowe,
- pozornej prawdzie i unikaniu oczywistych kłamstw,
- szumie informacyjnym, bo w natłoku różnych informacji najtrudniej znaleźć te wartościowe i prawdziwe,
- masowość mediów społecznościowych, które dają nieznane dotychczas możliwości dotarcia do całych rzesz społeczeństwa.
PODATNOŚĆ na HASŁA
Współczesne społeczeństwa są idealnym przykładem dzieci wiedzy masowej. Nasza wiedza jest szeroka, ale bardzo płytka i oparta na hasłach, które znamy doskonale, ale już niezbyt wiemy jakie jest ich podłoże. Dotyczy to wszystkich dziedzin: od historii – niestety nawet własnej ojczyzny, poprzez ekonomię, prawo, nauki ścisłe, aż po własną religię.
Dlaczego jesteśmy tak podatni na „hasełka”:
- ignorancja z wyboru, bo jesteśmy leniwi i nie chce nam się sprawdzić, czy naprawdę premier powiedział to co przedstawia mem internetowy,
- wiara w media, a najlepiej do nas przemawiają sondaże i statystyki, czyli większość Polaków/Europejczyków z niepokojem patrzy na zmiany w Polsce,
- wiara w autorytety, i tak naszym mentorem prawa konstytucyjnego stają się rockman i celebrytka z wykształceniem podstawowym,
- instynkt stadny, bo skoro „wszyscy” tak mówią, to znaczy, że tak jest i nie będę tak „sam na deszczu stał”.
WOJNA INFORMACYJNA wg. Zachodu i Wschodu
Zgodnie z dokumentami strategicznymi NATO środowiskiem prowadzenia „wojny informacyjnej” jest przestrzeń cybernetyczna, jej narzędziami są systemy informatyczne, a celem taktycznym zniszczenie systemów informatycznych wroga.
Rosyjska strategia bezpieczeństwa narodowego zakłada, że „wojna informacyjna” prowadzona powinna być w systemach cywilizacyjnych (społeczeństwie), przy użyciu socjotechniki, której celem ma być zmiana społeczna i zapewnienie przewagi gospodarczej.
Pozwolicie Szanowni Czytelnicy, że pozostawię to tutaj bez żadnego zbędnego, jak się wydaje, komentarza.
Dezinformacja to NARZĘDZIE STRATEGICZNE
Dezinformacja to nie jest kłamstwo, które ma przynieść nam natychmiastowy skutek, a starannie przygotowana i wieloetapowa operacja trwałej zmiany postaw, dając możliwość sterowania społecznego. Jej celem jest uzyskanie możliwości realizacji własnych interesów w przychylnym środowisku, ale ono wcale nie musi zostać zbudowane tam gdzie prowadzona jest operacja dezinformacyjna (!).
Warto się nad tym wszystkim zastanowić, gdy przyjdzie nam do głowy, że działania oznaczone hasłami: #DemokracJa, #KonsTYtucJA, #PolishDeathCamps, mają za swój ostateczny cel krótkotrwałe „wojenki o nic”(!). To są tylko katalizatory, które mają wywoływać reakcje i sprawdzać ich skutki. W ich tle toczy się prawdziwa wojna o przywrócenie uległości państwa. By było tak jak było!
Obowiązkowa literatura do przeczytania:
- Anatolij Golicyn, Nowe kłamstwa w miejsce starych, Komorów: Wydawnictwo Antyk Marcin Dybowski, 2009.
- Vladimir Volkoff , Montaż, Warszawa: Klub Książki Katolickiej, 2006.
- Vladimir Volkoff, Psychosocjotechnika. Dezinformacja. Oręż wojny, Komorów: Wydawnictwo Antyk Marcin Dybowski, 1999.
- Jolanta Darczewska, Diabeł tkwi w szczegółach. Wojna informacyjna w świetle doktryny wojennej Rosji, Warszawa: Ośrodek Studiów Wschodnich, 2015.
- Jolanta Darczewska, Anatomia rosyjskiej wojny informacyjnej. Operacja krymska – studium przypadku, Warszawa: Ośrodek Studiów Wschodnich, 2014.
dr Łukasz Kister
Naukowiec i praktyk. Były oficer służb policyjnych i specjalnych.
Ekspert Instytutu Jagiellońskiego.
Twitter: @LukaszKister