Dariusz Łaszyca: Walka o słowo


Poprzez napisanie tych paru zdań chciałbym zwrócić wszystkim uwagę na jedną rzecz, na SŁOWO. Gdy znaczenia naszych podstawowych słów nie ulegną zmianie to możemy spać spokojnie. Co się stanie, gdy ulegną zmianie znaczenia takich oto słów jak: człowiek, rodzina, matka, miłość, kobieta lub ojczyzna? Odpowiedź jest prosta. Zmieni się wtedy znaczenie takich pojęć jak: dobro, prawda, szczęście i piękno. Ale czy rzeczywisty świat ulegnie wtedy zmianie? Nie, będzie on dalej trwał w takiej samej formie w jakiej powstał. Realności nie można zmienić. Zmieni się nasze postrzeganie tegoż świata i jego zapamiętywanie w naszych myślach. Dlatego tak ważne jest SŁOWO, którego używamy. Słowa, które wpadają do naszego mózgu decydują o tym jak myślimy. Częstotliwość powtarzanych słów oraz identyfikacja tych słów z ich właściwymi odpowiednikami w realnie istniejącym świecie, to klucz do pozyskania prawdy. Dlatego przeciwnicy istniejącego ładu pragną go zburzyć używając zamienników – słów wytrychów.
To semantyczne gmeranie rozpoczęło się wiele lat temu. Bardzo ładne słowo murzyn stało się politycznie niepoprawne. Powstało słowo gej, aby dobrze mówić o homoseksualistach lub pederastach. Aby nie urazić dawnych homoseksualistów, którzy wbrew logice i naturze adoptują tylko chłopców, zaleca się, by nie mówić już o matce i ojcu, tylko o rodzicu a lub rodzicu b. Płeć staje się powoli stereotypem kulturowym. Nie możemy mówić o osobie chorej na chorobę alkoholową, mówimy więc alkoholik. Kaleka bez ręki został niepełnosprawnym. Burdel stał się agencją towarzyską, a prostytutka pracownicą agencji towarzyskiej. Gdy ktoś jest rozpustny to mamy do czynienia z osobą o bujnym życiu erotycznym. Gdy jesteś chamski to po prostu jesteś wychowany inaczej. Poronienie lub zabójstwo były złymi słowami, więc zastąpiono je aborcją i eutanazją. Niezbyt przychylnie mówi się o dziennikarzach, którzy piszą o Żydach zamiast o Izraelitach, o Cyganach zamiast o Romach. Powszechną zgodę na zabijanie nienarodzonych dzieci zastąpiono kompromisem aborcyjnym. Użycie słowa mason wyklucza cię całkowicie z życia publicznego. Co ma na to wszystko powiedzieć konserwatysta katolicki, który w nowomowie po prostu jest konsekwentny w swojej wierze?
Zmienia się również powoli pochodzenie pewnych słów: faszyzm stał się prawicowy, chociaż to klasyczna ideologia lewicowa.
Wymieniłem tutaj wiele przykładów, które po zebraniu i uporządkowaniu jakże wiele mówią nam o wadze problemu. Dlatego więc przeciwnicy realnej rzeczywistości pragną poprzez zamianę znaczenia słów doprowadzić do zmian w naszych myślach o istniejącym świecie. Kłamstwo staje się prawdą. Post-veritate zastępuje nam najzwyklejsze kłamstwo!
Dariusz Łaszyca