Marian Panic: Jeśli kłamstwu dać godzinę przewagi, to prawda już go nigdy nie dogoni
Gdzieś przeczytałem (mniejsza o to gdzie), że przegrywamy, a właściwie już przegraliśmy z kretesem "bitwę o prawdę historyczną" w sieci. Na podstawie jakichś tam kryteriów i statystyk ktoś doszedł do takich właśnie bardzo ponurych i masochistycznych wniosków.
/ screen Facebook
Czytając to, pomyślałem sobie: drogi panie, z resztą świata to my przy dużej dozie szczęścia moglibyśmy ewentualnie wygrać w skokach narciarskich, choć i to raczej mało prawdopodobne, nie zaś w dyscyplinie, gdzie nasze zaniedbania (z różnych bardziej lub mniej obiektywnych przyczyn) sięgają dziesięcioleci, a może i dłużej. Ktoś kiedyś powiedział (mniejsza o to kto, bo przypisują to różnym osobom), że jeśli kłamstwu dać godzinę przewagi, to prawda już go nigdy nie dogoni. Godzinę, a tutaj ta przewaga liczona jest w dziesięcioleciach.
Na litość boską przestańmy się katować takimi bzdurami, róbmy swoje i weźmy to na przeczekanie. Oczywiście tam gdzie to możliwe, gdzie ma to w ogóle jakiś sens, tam starajmy się jakoś przeciwdziałać tej antypolskiej propagandzie - na przykład w tym przypadku. Uważam, że nasz ambasador w Szwajcarii, albo kto inny, powinien natychmiast zaproponować tej szwajcarskiej gazecie jakiś tekst polemiczny. Myślę, że w tym przypadku nie byłoby to pozbawione szans.
- czytamy na Neue Zürcher Zeitung.
Marian Panic
#REKLAMA_POZIOMA#
Na litość boską przestańmy się katować takimi bzdurami, róbmy swoje i weźmy to na przeczekanie. Oczywiście tam gdzie to możliwe, gdzie ma to w ogóle jakiś sens, tam starajmy się jakoś przeciwdziałać tej antypolskiej propagandzie - na przykład w tym przypadku. Uważam, że nasz ambasador w Szwajcarii, albo kto inny, powinien natychmiast zaproponować tej szwajcarskiej gazecie jakiś tekst polemiczny. Myślę, że w tym przypadku nie byłoby to pozbawione szans.
Polska zaplątała się w ustawę o Holokauście
Premier Polski wywołuje skandal komentując żydowskich sprawców Holokaustu.
Pokazuje wątpliwe konsekwencje upolitycznienia historii.
- czytamy na Neue Zürcher Zeitung.
Marian Panic
#REKLAMA_POZIOMA#
