Cezary Krysztopa dla "TS": Opuszczonych szpitali psychiatrycznych rola w wychowaniu

Właśnie Młodszy, patrząc na mnie z głębokim wyrzutem, przekrzywiając główkę, przekonał mnie do powrotu do sklepu, w celu nabycia książeczki o przyczepie kempingowej. Wystarczyło, że powiedział – Tato, mas ksiązeckę? Nie mas? – Nie musiał dodawać niczego więcej. Tato nałożył kurtkę, którą zdjął przed chwilą i wrócił do sklepu po „ksiązeckę”. Paleta środków wpływu na dorosłych, jakimi dysponują maluchy, nie musi być specjalnie szeroka. Wystarczą środki jak najbardziej prymitywne. Tym bardziej, że komunikacja nie odbywa się na poziomie logiki czy argumentów, ale na poziomie podstawowych emocji i instynktów.
 Cezary Krysztopa dla "TS": Opuszczonych szpitali psychiatrycznych rola w wychowaniu
/ pixabay.com
Teoretycznie Starszy jest ponad takie metody. Teoretycznie, bo również czasem próbuje je stosować. Jednakowoż, z racji bycia rogatym jedenastolatkiem, a nie słodkim trzylatkiem, stoi trochę na straconej pozycji. Uważam, że również moją rolą jako Taty jest mu to wynagrodzić.

Jakiś czas temu na przykład zabrałem go z kolegą do opuszczonego szpitala psychiatrycznego w Otwocku. Wiem, że rozmawiają między sobą z kumplami, przechwalając się „eksploracją” różnych opuszczonych budynków. W dziewięćdziesięciu procentach przypadków są to opowieści kompletnie wyssane z palca. A ja swojego zabrałem do prawdziwego opuszczonego szpitala psychiatrycznego. I to z kolegą, żeby nie było, że to sobie wymyślił. Nocą. W lesie. Zimą. Wprawdzie nie pozwoliłem im po ciemku łazić po zrujnowanym budynku, ale sama wyprawa na teren, z psami, które po drodze nas goniły, i wszystkimi opowieściami, które sobie po drodze opowiedzieliśmy, sprawiła, że sam zacząłem się zastanawiać, czy sam, jako dorosły, który zabrał dzieci w takie miejsce, jestem do końca normalny. No, ale „dzieci” były zachwycone.

To jednak wyprawa, która wymaga pewnej logistyki, czasu i zachodu. A tych w nadmiarze nigdy lub prawie nigdy do dyspozycji nie ma. Jak się jednak okazuje, przygody w mieście można przeżywać również w sposób najzupełniej kontrolowany.

Zwykle jestem jak najdalszy od różnego rodzaju hipsterskich odchyleń. Z jednym wyjątkiem, który ojcom, poszukującym w mieście sposobu na ciekawe spędzenie czasu z synem, polecam. Panowie, „escaperoom” to jest to. Zabawa polega z grubsza na tym, że człowieka lub grupę ludzi zamyka się na godzinę w pokoju lub pokojach, które mają odpowiednią scenografię i scenariusz gry. Razem z Synem i jego kolegą odwiedziliśmy już pokład samolotu, w którym musieliśmy przeprowadzić śledztwo, dzięki któremu mogliśmy uchronić się przed katastrofą i laboratorium, które przed autodestrukcją mogła uratować tylko seria eksperymentów. Chłopcy mocno się angażują w przygodę, mają wiele frajdy z każdego sukcesu, a nawet jeśli nam się nie wszystko uda, to i tak fajnie spędzimy czas.

Co nie zmienia faktu, że do szpitala psychiatrycznego wrócimy, ale może kiedy nie będzie tak ślisko. I odrobinę jaśniej.

Cezary Krysztopa

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (13/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Cztery najważniejsze błędy przegranych tylko u nas
Cztery najważniejsze błędy przegranych

Szliśmy wczoraj spać z "sondażowym prezydentem" Trzaskowskim, a obudziliśmy się z prawdziwym prezydentem Nawrockim.

Karol Nawrocki do prezydenta Andrzeja Dudy: Dziękuję za wsparcie w trakcie trudnej kampanii Wiadomości
Karol Nawrocki do prezydenta Andrzeja Dudy: Dziękuję za wsparcie w trakcie trudnej kampanii

Prezydent-elekt Karol Nawrocki odpowiedział na kilka gratulacji, które zostały złożone w mediach społecznościowych.

Niemcy: Przełomowy wyrok ws. odsyłania imigrantów do Polski. Jest reakcja rządu z ostatniej chwili
Niemcy: Przełomowy wyrok ws. odsyłania imigrantów do Polski. Jest reakcja rządu

Osoby, które podczas kontroli granicznej na terytorium Niemiec wyrażą chęć wystąpienia o azyl, nie mogą zostać odesłane z powrotem bez zbadania, który kraj Unii Europejskiej jest właściwy do rozpatrzenia ich wniosku. Taką decyzję podjął w poniedziałek Sąd Administracyjny w Berlinie. Mimo to, władze w Niemczech zapowiadają, że... nie będą respektować decyzji sądu.

Sztuczna inteligencja wymyka się spod kontroli? To już nie jest science fiction Wiadomości
Sztuczna inteligencja wymyka się spod kontroli? "To już nie jest science fiction"

''Model AI zrobił w maju coś, czego maszyna nie powinna była potrafić: zmienił swój kod, by nie zastosować do instrukcji nakazującej mu samolikwidację; AI skutecznie uczy się, jak wymykać się spod ludzkiej kontroli'' – napisał na łamach "Wall Street Journal" Judd Rosenblatt, szef firmy Studio EI.

Poszukiwani sygnaliści posiadający wiedzę nt. bezprawnych działań ministerstwa Bodnara z ostatniej chwili
Poszukiwani sygnaliści posiadający wiedzę nt. bezprawnych działań ministerstwa Bodnara

Rektor Akademii Wymiaru Sprawiedliwości, dr Michał Sopiński, zaapelował do sygnalistów posiadających informacje o nieprawidłowościach w Ministerstwie Sprawiedliwości, w tym dotyczących działań ministra Adama Bodnara oraz jego współpracowników, o zgłaszanie takich przypadków. Zapewnił anonimowość i wsparcie prawnicze.

Rozmowy Rosja–Ukraina w Stambule. Jest komunikat prezydenta Ukrainy Wiadomości
Rozmowy Rosja–Ukraina w Stambule. Jest komunikat prezydenta Ukrainy

Ukraina i Rosja podczas rozmów w Stambule ustaliła kolejną wymianę jeńców wojennych w formacie 1000 na 1000 z możliwością dodatkowej wymiany 200 na 200 – poinformował w poniedziałek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Co zrobi Donald Tusk? Orędzie premiera [RELACJA ON-LINE] z ostatniej chwili
Co zrobi Donald Tusk? Orędzie premiera [RELACJA ON-LINE]

W poniedziałek o g. 20 w wygłoszonym orędziu premier Donald Tusk pierwszy raz zabrał głos po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich. Zapraszamy na relację on-line z orędzia premiera.

Jarosław Kaczyński apeluje o utworzenie rządu technicznego pilne
Jarosław Kaczyński apeluje o utworzenie rządu technicznego

Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas poniedziałkowej konferencji prasowej zaproponował utworzenie apolitycznego rządu technicznego.

 Nie nadąża za sytuacją. Poseł Koalicji 13 Grudnia ostro o Donaldzie Tusku Wiadomości
"Nie nadąża za sytuacją". Poseł Koalicji 13 Grudnia ostro o Donaldzie Tusku

– Ja uważam, że niestety po powrocie z Brukseli Tusk nie nadąża za sytuacją – powiedział poseł Marek Sawicki w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

Dam z siebie wszystko. Karol Nawrocki zabiera głos z ostatniej chwili
"Dam z siebie wszystko". Karol Nawrocki zabiera głos

Karol Nawrocki, nowo wybrany prezydent Rzeczpospolitej Polskiej, zabrał głos po ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów. W emocjonalnym wpisie w mediach społecznościowych podziękował wyborcom za zaufanie i wsparcie. ''Przyjmuję tę decyzję z pokorą oraz szacunkiem'' – zaznaczył prezydent elekt.

REKLAMA

Cezary Krysztopa dla "TS": Opuszczonych szpitali psychiatrycznych rola w wychowaniu

Właśnie Młodszy, patrząc na mnie z głębokim wyrzutem, przekrzywiając główkę, przekonał mnie do powrotu do sklepu, w celu nabycia książeczki o przyczepie kempingowej. Wystarczyło, że powiedział – Tato, mas ksiązeckę? Nie mas? – Nie musiał dodawać niczego więcej. Tato nałożył kurtkę, którą zdjął przed chwilą i wrócił do sklepu po „ksiązeckę”. Paleta środków wpływu na dorosłych, jakimi dysponują maluchy, nie musi być specjalnie szeroka. Wystarczą środki jak najbardziej prymitywne. Tym bardziej, że komunikacja nie odbywa się na poziomie logiki czy argumentów, ale na poziomie podstawowych emocji i instynktów.
 Cezary Krysztopa dla "TS": Opuszczonych szpitali psychiatrycznych rola w wychowaniu
/ pixabay.com
Teoretycznie Starszy jest ponad takie metody. Teoretycznie, bo również czasem próbuje je stosować. Jednakowoż, z racji bycia rogatym jedenastolatkiem, a nie słodkim trzylatkiem, stoi trochę na straconej pozycji. Uważam, że również moją rolą jako Taty jest mu to wynagrodzić.

Jakiś czas temu na przykład zabrałem go z kolegą do opuszczonego szpitala psychiatrycznego w Otwocku. Wiem, że rozmawiają między sobą z kumplami, przechwalając się „eksploracją” różnych opuszczonych budynków. W dziewięćdziesięciu procentach przypadków są to opowieści kompletnie wyssane z palca. A ja swojego zabrałem do prawdziwego opuszczonego szpitala psychiatrycznego. I to z kolegą, żeby nie było, że to sobie wymyślił. Nocą. W lesie. Zimą. Wprawdzie nie pozwoliłem im po ciemku łazić po zrujnowanym budynku, ale sama wyprawa na teren, z psami, które po drodze nas goniły, i wszystkimi opowieściami, które sobie po drodze opowiedzieliśmy, sprawiła, że sam zacząłem się zastanawiać, czy sam, jako dorosły, który zabrał dzieci w takie miejsce, jestem do końca normalny. No, ale „dzieci” były zachwycone.

To jednak wyprawa, która wymaga pewnej logistyki, czasu i zachodu. A tych w nadmiarze nigdy lub prawie nigdy do dyspozycji nie ma. Jak się jednak okazuje, przygody w mieście można przeżywać również w sposób najzupełniej kontrolowany.

Zwykle jestem jak najdalszy od różnego rodzaju hipsterskich odchyleń. Z jednym wyjątkiem, który ojcom, poszukującym w mieście sposobu na ciekawe spędzenie czasu z synem, polecam. Panowie, „escaperoom” to jest to. Zabawa polega z grubsza na tym, że człowieka lub grupę ludzi zamyka się na godzinę w pokoju lub pokojach, które mają odpowiednią scenografię i scenariusz gry. Razem z Synem i jego kolegą odwiedziliśmy już pokład samolotu, w którym musieliśmy przeprowadzić śledztwo, dzięki któremu mogliśmy uchronić się przed katastrofą i laboratorium, które przed autodestrukcją mogła uratować tylko seria eksperymentów. Chłopcy mocno się angażują w przygodę, mają wiele frajdy z każdego sukcesu, a nawet jeśli nam się nie wszystko uda, to i tak fajnie spędzimy czas.

Co nie zmienia faktu, że do szpitala psychiatrycznego wrócimy, ale może kiedy nie będzie tak ślisko. I odrobinę jaśniej.

Cezary Krysztopa

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (13/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe