[video] 73. rocznica wyzwolenia obozu w Holiszowie przez Brygadę Świętokrzyską

5 maja 1945 roku żołnierze Brygady Świętokrzyskiej, po krótkiej walce, odbijają z rąk SS obóz koncentracyjny w Holiszowie.
 [video] 73. rocznica wyzwolenia obozu w Holiszowie przez Brygadę Świętokrzyską
/ wikipedia/public domain
 

Jest 5 maja 1945 roku. Żołnierze Brygady Świętokrzyskiej, jedynej formacji krajowego podziemia, która przedarła się przez linię niemiecko-sowieckiego frontu, leżą na skraju lasu w zachodnich Czechach, na ziemi okupowanej jeszcze przez III Rzeszę, czekając na rozkaz ataku na niemiecki obóz koncentracyjny Holiszów. Operację dowództwo Brygady uzgodniło z nadciągającymi Amerykanami, którzy dwa dni wcześniej zbombardowali holiszowskie zakłady zbrojeniowe

- pisze Anna Zechenter na stronie IPN.
 

Szybko dokonano ustaleń na temat planowanej przez NSZ akcji na obóz kobiecy w Holiszowie. (...) 5 maja 1945 r. o świcie żołnierze Brygady wpatrują się z odległości kilkuset metrów w druty otaczające obóz. Jeden z nich, Wiesław Wieloch, pamięta, że pomyślał: „Czy, jeśli przeżyję, ktoś mi kiedyś uwierzy, że wyzwalałem niemiecki obóz koncentracyjny?” W południe pada komenda: „Naprzód!” Zaskoczeni esesmani bronią się krótko, brama ustępuje pod naporem Polaków, którzy wpadają do obozu, otwierają baraki pełne więźniarek: Francuzek, Polek, Czeszek, Rumunek… Do niewoli biorą 200 esesmanów i 15 nadzorczyń

- czytamy.

 

Dla Brygady zaczęły się krótkie dni chwały: walka u boku Amerykanów zakończona wzięciem do niewoli sztabu XIII Armii, w tym dwóch generałów; wizyta wysłannika Naczelnego Wodza i jego słowa: „Byliście i jesteście żołnierzami polskimi, a czyny wasze przejdą do historii”; spotkanie z delegacją oficerów przysłanych przez gen. Andersa.

Brygada Świętokrzyska jest jednak w oczach władz na uchodźstwie oddziałem NSZ, który odmówił połączenia się z AK. Równocześnie Sowieci zaczynają się upominać o „faszystowskich” żołnierzy, kilku porywa NKWD

- przypomina autorka.
 

Odsądzeni od czci przez propagandę komunistyczną w PRL, która uczyniła z nich „kolaborantów niemieckich”, dowiadywali się o kolejnych wyrokach na dawnych towarzyszy broni z NSZ. Wiedzieli, że w kraju nie znajdzie się dla nich miejsca więcej niż na mogiłę

- zauważa.





aj

źródło: ipn.gov.pl, YT/NSZ

#REKLAMA_POZIOMA#


 

POLECANE
Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb

Jeden z dronów, które naruszyły dzisiaj polską przestrzeń powietrzną, uderzył w dom mieszkalny w miejscowości Wyryki w woj. lubelskim. Maszyna uszkodziła dach budynku i samochód stojący nieopodal domu.

Drony nad Polską i uruchomienie art 4. NATO. Co to oznacza dla Polski? z ostatniej chwili
Drony nad Polską i uruchomienie art 4. NATO. Co to oznacza dla Polski?

Nocny atak dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, może mieć poważne konsekwencje polityczne i wojskowe. Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Co to właściwie oznacza i jak może wpłynąć na nasze bezpieczeństwo?

Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO pilne
Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO

Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Szef rządu zaznaczył, że decyzja została podjęta wspólnie z prezydentem.

Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi

Po bezprecedensowych naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej głos zabrała Białoruś. Szef tamtejszego Sztabu Generalnego, generał major Paweł Murawiejko, opublikował oświadczenie, w którym odniósł się do zdarzeń z nocy z wtorku na środę, gdy polskie i sojusznicze siły NATO zestrzeliły drony nad terytorium naszego kraju, których część nadleciała z Białorusi.

Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi pilne
Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi

Polska znalazła się w centrum niebezpiecznej eskalacji. W nocy naszą przestrzeń powietrzną wielokrotnie naruszyły rosyjskie drony. Donald Tusk potwierdził, że trzy z nich zostały zestrzelone, a aż 19 odnotowano jako bezpośrednie wtargnięcia.

Agencja Reutera: Według wstępnych danych wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski było celowe z ostatniej chwili
Agencja Reutera: Według wstępnych danych wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski było celowe

Wstępne dane wskazują, że wtargnięcie rosyjskich dronów w przestrzeń powietrzną Polski było celowe – poinformowało Agencję Reutera źródło w NATO. Jak dodało, Sojusz nie traktuje tego zdarzenia jako ataku. Według źródła było to 6–10 bezzałogowych statków powietrznych.

Konferencja prasowa Karola Nawrockiego: Dyskutowaliśmy o uruchomieniu art. 4 NATO z ostatniej chwili
Konferencja prasowa Karola Nawrockiego: "Dyskutowaliśmy o uruchomieniu art. 4 NATO"

– W dowództwie operacyjnym spotkałem się także z panem premierem Donaldem Tuskiem. Tam podjąłem decyzję o zorganizowaniu specjalnej narady w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. (…) W czasie tego spotkania dyskutowaliśmy o możliwości uruchomienia artykułu 4 Traktatu Północnoatlantyckiego – powiedział prezydent podczas konferencji prasowej związanej z bezprecedensowym naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej.

Drony nad Polską. Jest komunikat MSWiA pilne
Drony nad Polską. Jest komunikat MSWiA

Operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa związane z naruszeniami polskiej przestrzeni powietrznej zakończyło się – poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Drony nad Polską. Jest nowy komunikat armii gorące
Drony nad Polską. Jest nowy komunikat armii

Oficjalnie potwierdzono naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez wojskowe drony. Jest nowy komunikat Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

MEN wydało komunikat w związku z dzisiejszymi wydarzeniami z ostatniej chwili
MEN wydało komunikat w związku z dzisiejszymi wydarzeniami

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych przekazało po godz. 7.30, że operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa związane z naruszeniami polskiej przestrzeni powietrznej zakończyło się. Komunikat dla rodziców i uczniów wydał MEN.

REKLAMA

[video] 73. rocznica wyzwolenia obozu w Holiszowie przez Brygadę Świętokrzyską

5 maja 1945 roku żołnierze Brygady Świętokrzyskiej, po krótkiej walce, odbijają z rąk SS obóz koncentracyjny w Holiszowie.
 [video] 73. rocznica wyzwolenia obozu w Holiszowie przez Brygadę Świętokrzyską
/ wikipedia/public domain
 

Jest 5 maja 1945 roku. Żołnierze Brygady Świętokrzyskiej, jedynej formacji krajowego podziemia, która przedarła się przez linię niemiecko-sowieckiego frontu, leżą na skraju lasu w zachodnich Czechach, na ziemi okupowanej jeszcze przez III Rzeszę, czekając na rozkaz ataku na niemiecki obóz koncentracyjny Holiszów. Operację dowództwo Brygady uzgodniło z nadciągającymi Amerykanami, którzy dwa dni wcześniej zbombardowali holiszowskie zakłady zbrojeniowe

- pisze Anna Zechenter na stronie IPN.
 

Szybko dokonano ustaleń na temat planowanej przez NSZ akcji na obóz kobiecy w Holiszowie. (...) 5 maja 1945 r. o świcie żołnierze Brygady wpatrują się z odległości kilkuset metrów w druty otaczające obóz. Jeden z nich, Wiesław Wieloch, pamięta, że pomyślał: „Czy, jeśli przeżyję, ktoś mi kiedyś uwierzy, że wyzwalałem niemiecki obóz koncentracyjny?” W południe pada komenda: „Naprzód!” Zaskoczeni esesmani bronią się krótko, brama ustępuje pod naporem Polaków, którzy wpadają do obozu, otwierają baraki pełne więźniarek: Francuzek, Polek, Czeszek, Rumunek… Do niewoli biorą 200 esesmanów i 15 nadzorczyń

- czytamy.

 

Dla Brygady zaczęły się krótkie dni chwały: walka u boku Amerykanów zakończona wzięciem do niewoli sztabu XIII Armii, w tym dwóch generałów; wizyta wysłannika Naczelnego Wodza i jego słowa: „Byliście i jesteście żołnierzami polskimi, a czyny wasze przejdą do historii”; spotkanie z delegacją oficerów przysłanych przez gen. Andersa.

Brygada Świętokrzyska jest jednak w oczach władz na uchodźstwie oddziałem NSZ, który odmówił połączenia się z AK. Równocześnie Sowieci zaczynają się upominać o „faszystowskich” żołnierzy, kilku porywa NKWD

- przypomina autorka.
 

Odsądzeni od czci przez propagandę komunistyczną w PRL, która uczyniła z nich „kolaborantów niemieckich”, dowiadywali się o kolejnych wyrokach na dawnych towarzyszy broni z NSZ. Wiedzieli, że w kraju nie znajdzie się dla nich miejsca więcej niż na mogiłę

- zauważa.





aj

źródło: ipn.gov.pl, YT/NSZ

#REKLAMA_POZIOMA#



 

Polecane
Emerytury
Stażowe