Elżbieta Połomska: Bękart marnotrawny

A minister kultury milczy i przyznaje granty. Rozbrajająco tłumaczy przy okazji, że właśnie troszczy się po równo o wszystkich tzw. „twórców”, w szczególności tych lewackich, którzy nie podają mu ręki…  Taki „ojciec miłosierny”, co za zło nagradza. A na zdradę i niewdzięczność przymyka oko.
 Elżbieta Połomska: Bękart marnotrawny
/ morguefile.com
Znana przypowieść o synu marnotrawnym z Ewangelii św. Łukasza zawiera wiele wątków znaczeniowych. Jednym z nich jest postawa Ojca, który przyjmuje i wybacza z miłością synowi utracjuszowi. Historia ta jest z lubością przytaczana przez liberałów wszelkiej maści. Pomijają oni oczywiście całą historię wewnętrznej refleksji syna, która poprzedziła decyzję o powrocie. Tę refleksję można śmiało nazwać skruchą lub nawróceniem. Nieważne jak zostanie nazwana, nie może zostać pominięta, bo bez niej nie ma miłosierdzia i wybaczenia.
   W obszarze polskiej kultury dzieją się rzeczy zgoła inne. Oto hojny minister rozdaje granty, nagrody i dofinansowania tym, którzy nie wykazują najmniejszej nawet skruchy z powodu swojej, często antypolskiej i bluźnierczej, działalności. Skandaliczne decyzje uzasadnia potworkiem semantycznym „wahadło demokracji”, a co gorsza jest przekonany, że „to, po prostu sprawiedliwe”.
   Oto dawca darów, czerpiący hojnie z naszych kieszeni, bez naszej zgody i na pewno niezgodnie z duchem „dobrej zmiany”. Brak reakcji premiera jest doprawdy zdumiewający. Świadczy bowiem, moim zdaniem, o lekceważeniu i  zmarginalizowaniu problemów polskiej kultury i niedocenianiu jej demoralizującego wpływu na elity.
   Trudno się więc dziwić teraz, brakom stanowczych reakcji na bluźniercze spektakle teatralne i donosom na Polskę, jakie ośmielają się tworzyć zapatrzeni w swoje ego i kieszenie celebryci. A minister kultury milczy i przyznaje granty. Rozbrajająco tłumaczy przy okazji, że właśnie troszczy się po równo o wszystkich tzw. „twórców”, w szczególności tych lewackich, którzy nie podają mu ręki…  Taki „ojciec miłosierny”, co za zło nagradza. A na zdradę i niewdzięczność przymyka oko.
   Praktykowanie karykatury ewangelii może urodzić tylko potwora. Marnotrawny bękart nie ma szans, aby się nawrócić, bo złe czyny miast piętnowane są nagradzane. Każdy wie, kto jest nazwany w ludowej pobożności małpą i karykaturą Pana Boga, skąd pochodzi inspiracja do nagradzania zła, nawet tego, które udaje dobro. Rolą ministra kultury powinno być rozeznawanie, a nie paktowanie z liberalnym lewactwem, pod pozorem rozdawania sprawiedliwości. Może minister zapomniał, że nie jest mecenasem, a jedynie sługą mecenatu państwowego, który otrzymał z nadania i wyboru Polaków?
 

 

POLECANE
Pokój Socjalny: Bodnar, Braun i daltonizm prawno-historyczny    Wiadomości
Pokój Socjalny: Bodnar, Braun i daltonizm prawno-historyczny   

"Jest do Radomia prosta droga” śpiewa Hiob Dylan, artysta, który nie daje namówić się na wywiad do Tysola, o którym marzy redaktor Woś. Bo w ogóle raczej nie daje się namawiać na wywiady.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

Wojewoda podkarpacki Teresa Kubas-Hul wypłaciła do tej pory łącznie 440 tys. zł pomocy doraźnej mieszkańcom 19 gmin, którzy ucierpieli w wyniku ubiegłotygodniowych burz.

10 tys. więźniów może wyjść na wolność. Dramatyczna decyzja unijnego kraju z ostatniej chwili
10 tys. więźniów może wyjść na wolność. Dramatyczna decyzja unijnego kraju

Władze w Rzymie mogą uwolnić nawet 10 tys. osób z więzień we Włoszech w związku z ich przepełnieniem - przekazało w środę włoskie ministerstwo sprawiedliwości. Stanowi to około 15 proc. wszystkich więźniów w kraju. Kara pozbawienia wolności zostałaby im zamieniona na areszt domowy lub pozostawanie pod nadzorem.

Żołnierze zaatakowani koktajlem Mołotowa. Jest nagranie z granicy z ostatniej chwili
Żołnierze zaatakowani koktajlem Mołotowa. Jest nagranie z granicy

Straż Graniczna oraz polscy żołnierze zostali zaatakowani przez nielegalnych imigrantów. Jeden z nich cisnął w mundurowych koktajlem Mołotowa.

W ramach procedury readmisji Niemcy przysyłają imigrantów bez dokumentów, a ci i tak trafiają do Polski tylko u nas
W ramach procedury readmisji Niemcy przysyłają imigrantów bez dokumentów, a ci i tak trafiają do Polski

Jedną z procedur w ramach których Niemcy wydalają imigrantów do Polski jest tzw. "procedura readmisji". Procedura uproszczonej readmisji stosowana przez Niemców w celu wydalenia migrantów do Polski opiera się na porozumieniu z 29 marca 1991 r. oraz protokołu z 29 marca 1991 r.. Dopóki reguły readmisji są przestrzegane, to wydalenie jest zgodne z prawem unijnym i międzynarodowym.

Imigranci odesłani z Niemiec do Polski. Szokujące dane z ostatniej chwili
Imigranci odesłani z Niemiec do Polski. Szokujące dane

W Nadodrzańskim Oddziale Straży Granicznej w 2024 r. 70 proc. imigrantów przekazanych przez Niemców w procedurze readmisji nie miało dokumentu tożsamości – alarmuje w środę europoseł Konfederacji Anna Bryłka.

ZUS wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
ZUS wydał pilny komunikat

300 zł na wyprawkę 2025/2026 już trafia na konta. Sprawdź terminy oraz to, jak złożyć wniosek online o świadczenie 300 plus z programu Dobry Start.

Propozycja budżetu UE von der Leyen uderzy w Polskę Wiadomości
Propozycja budżetu UE von der Leyen uderzy w Polskę

Komisja Europejska przedstawia dziś projekt nowego budżetu UE na lata 2028–2034. Jak jej plany zmieniłyby dotychczasowy porządek? "Ursula von der Leyen forsuje z wielką determinacją, w interesie i z błogosławieństwem Berlina, radykalną, wręcz rewolucyjną - alarmuje Jacek Saruysz-Wolski, były europoseł PiS, jeden z głównych negocjatorów wejścia Polski do UE.

Czerwone flagi nad Bałtykiem. Kolejne plaże z zakazem kąpieli Wiadomości
Czerwone flagi nad Bałtykiem. Kolejne plaże z zakazem kąpieli

Na kilkunastu nadmorskich kąpieliskach w województwie zachodniopomorskim obowiązuje zakaz wchodzenia do wody. Powodem są niebezpieczne warunki – wysokie fale i silne prądy wsteczne. W środę czerwone flagi pojawiły się m.in. na plażach w Dziwnowie, Pobierowie, Mielnie i Dąbkach. Tymczasem na Kaszubach zamknięto trzy kąpieliska z powodu zakwitu sinic.

KO chce odwołania wicemarszałka z PSL z ostatniej chwili
KO chce odwołania wicemarszałka z PSL

Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska (KO) uważa, że Michał Kamiński (PSL) nie powinien dalej pełnić funkcji wicemarszałka Senatu. Wskazywała m.in. na nieusprawiedliwione nieobecności Kamińskiego podczas posiedzenia izby. Dodała, że wierzy, iż PSL „stanie na wysokości zadania”.

REKLAMA

Elżbieta Połomska: Bękart marnotrawny

A minister kultury milczy i przyznaje granty. Rozbrajająco tłumaczy przy okazji, że właśnie troszczy się po równo o wszystkich tzw. „twórców”, w szczególności tych lewackich, którzy nie podają mu ręki…  Taki „ojciec miłosierny”, co za zło nagradza. A na zdradę i niewdzięczność przymyka oko.
 Elżbieta Połomska: Bękart marnotrawny
/ morguefile.com
Znana przypowieść o synu marnotrawnym z Ewangelii św. Łukasza zawiera wiele wątków znaczeniowych. Jednym z nich jest postawa Ojca, który przyjmuje i wybacza z miłością synowi utracjuszowi. Historia ta jest z lubością przytaczana przez liberałów wszelkiej maści. Pomijają oni oczywiście całą historię wewnętrznej refleksji syna, która poprzedziła decyzję o powrocie. Tę refleksję można śmiało nazwać skruchą lub nawróceniem. Nieważne jak zostanie nazwana, nie może zostać pominięta, bo bez niej nie ma miłosierdzia i wybaczenia.
   W obszarze polskiej kultury dzieją się rzeczy zgoła inne. Oto hojny minister rozdaje granty, nagrody i dofinansowania tym, którzy nie wykazują najmniejszej nawet skruchy z powodu swojej, często antypolskiej i bluźnierczej, działalności. Skandaliczne decyzje uzasadnia potworkiem semantycznym „wahadło demokracji”, a co gorsza jest przekonany, że „to, po prostu sprawiedliwe”.
   Oto dawca darów, czerpiący hojnie z naszych kieszeni, bez naszej zgody i na pewno niezgodnie z duchem „dobrej zmiany”. Brak reakcji premiera jest doprawdy zdumiewający. Świadczy bowiem, moim zdaniem, o lekceważeniu i  zmarginalizowaniu problemów polskiej kultury i niedocenianiu jej demoralizującego wpływu na elity.
   Trudno się więc dziwić teraz, brakom stanowczych reakcji na bluźniercze spektakle teatralne i donosom na Polskę, jakie ośmielają się tworzyć zapatrzeni w swoje ego i kieszenie celebryci. A minister kultury milczy i przyznaje granty. Rozbrajająco tłumaczy przy okazji, że właśnie troszczy się po równo o wszystkich tzw. „twórców”, w szczególności tych lewackich, którzy nie podają mu ręki…  Taki „ojciec miłosierny”, co za zło nagradza. A na zdradę i niewdzięczność przymyka oko.
   Praktykowanie karykatury ewangelii może urodzić tylko potwora. Marnotrawny bękart nie ma szans, aby się nawrócić, bo złe czyny miast piętnowane są nagradzane. Każdy wie, kto jest nazwany w ludowej pobożności małpą i karykaturą Pana Boga, skąd pochodzi inspiracja do nagradzania zła, nawet tego, które udaje dobro. Rolą ministra kultury powinno być rozeznawanie, a nie paktowanie z liberalnym lewactwem, pod pozorem rozdawania sprawiedliwości. Może minister zapomniał, że nie jest mecenasem, a jedynie sługą mecenatu państwowego, który otrzymał z nadania i wyboru Polaków?
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe