Marian Panic: Deutschlandfunk tłumaczy dyplomatyczną zdradę Niemiec

Niedawno przyjmowany był w Berlinie (w sposób nieomal tajny) rosyjski szef sztabu, Gierasimow, człowiek objęty zakazem wjazdu do Unii, a wczoraj gościł u naszych niemieckich "przyjaciół" sam Putin. Ciekawe są komentarze niemieckich mediów mainstreamowych, które wyczuwają co prawda, że coś jest nie tak, że to wszystko wygląda na niemieckie sobiepaństwo, na - jak to oni nazywają - "Alleingang" i przytaczają nawet z pewną troską głosy zaniepokojonej zagranicy, skąd padają nawet tak śmiałe supozycje, jak "dyplomatyczna zdrada". Zawsze jednak bardzo szybko znajdują usprawiedliwienie dla owego niemieckiego "Alleingangu", wszak Angela, jak przystało na przywódczynię Europy, rozmawia z Putinem nie w imieniu Niemiec, lecz całego kontynentu.
 Marian Panic: Deutschlandfunk tłumaczy dyplomatyczną zdradę Niemiec
/ morguefile.com
Wyjaśnia to nam niezawodna Deutschlandfunk, głosem swojego niezawodnego politruka, Floriana Kellermanna, działającego pod przykrywką tak zwanego "korespondenta w Polsce". Proponuję zwrócić uwagę na tę prymitywną demagogię i na ten nachalny (niełatwy do oddania w tłumaczeniu) propagandowy styl.

Krótki fragment:

"(...)
Jest rzeczą zrozumiałą, że kraje, które leżą między Niemcami i Rosją reagują na to bardzo wrażliwie. Boją się, że te dwa potężne kraje mogą się umawiać ponad ich głowami. Pewna polska gazeta, która bynajmniej nie uchodzi za antyniemiecką, mówi nawet o dyplomatycznej zdradzie, którą Niemcy dopuszczają się w stosunku do swych partnerów.

Szczególnie zbulwersowało komentatorów to, że w lipcu tego roku odwiedził Berlin szef rosyjskiego sztabu generalnego, Gerasimow. Uchodzi on za współodpowiedzialnego za aneksję Krymu i właściwie znajduje się na liście sankcyjnej Unii.

Z pewnością nie jest to jednak zdrada, gdy Angela Merkel przyjmuje rosyjskiego prezydenta. Tak by było, gdyby tego rodzaju spotkanie wykorzystane zostało wyłącznie w egoistycznie pojętym interesie narodowym - na przykład w kwestii wyrażenia zgody dla budowę Nord-Stream II, którego chcą i Moskwa i Berlin.

Ale przecież tak nie jest. Jest rzeczą oczywistą, że Angela Merkel przyjmując Putina, bierze na siebie wielką odpowiedzialność . Ona musi bowiem - jak to formułują politycy CDU - obejmować swoim spojrzeniem całość spraw i ową gorącą linię do Putina wykorzystywać w interesie całej Europy. Musi przecież reprezentować również interesy europejskich partnerów - tutaj hasłem jest na przykład skierowanie oenzetowskich błękitnych hełmów do Donbasu - i pokazać jasno, że jest w dalszym ciągu za politycznym i gospodarczym naciskiem na Rosję. 
(...)


Marian Panic

 

POLECANE
Zła wiadomość dla pana ministra. Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom pilne
"Zła wiadomość dla pana ministra". Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom

Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że minister Waldemar Żurek odwołał 25 prezesów i wiceprezesów sądów, mimo że kolegia sądów wydały negatywne opinie wobec wniosków o ich odwołanie. Żurek pominął też KRS, której nie uznaje. "To  nie wywołuje jakichkolwiek skutków prawnych" - skomentował na platformie X mec. Bartosz Lewandowski.

Włoskie MON o gotowości do wojny: Gdyby nas jakiś szaleniec zaatakował... z ostatniej chwili
Włoskie MON o gotowości do wojny: "Gdyby nas jakiś szaleniec zaatakował..."

Minister obrony Włoch Guido Crosetto oświadczył w poniedziałek w Rzymie, że jego kraj nie jest przygotowany na potencjalny atak – ani ze strony Rosji, ani innego państwa. Podkreślił, że problem wynika z wieloletnich zaniedbań w wydatkach na obronność.

NFZ ogłosiło listę nowych refundowanych zabiegów z ostatniej chwili
NFZ ogłosiło listę nowych refundowanych zabiegów

Ministerstwo Zdrowia ogłosiło w poniedziałek, że od 1 października 2025 r. zacznie obowiązywać nowa lista refundacyjna.

Rzecznik MSZ zabiera głos po spotkaniu Sikorskiego z Wang Yi z ostatniej chwili
Rzecznik MSZ zabiera głos po spotkaniu Sikorskiego z Wang Yi

W poniedziałek na terenie Ośrodka Reprezentacyjnego MON w podwarszawskim Helenowie doszło do spotkania szefów MSZ Polski i Chin - Radosława Sikorskiego i Wanga Yi. Tematem rozmów miała być m.in postawa Chin wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Nie jesteś sam. Legenda rocka oddała hołd Charliemu Kirkowi gorące
"Nie jesteś sam". Legenda rocka oddała hołd Charliemu Kirkowi

Po śmierci Charliego Kirka ludzie gromadzą się wokół siedziby jego organizacji w Phoenix, by złożyć mu hołd. Wśród nich można dostrzec także wielu celebrytów.

Film Agnieszki Holland kandydatem do Oscara Wiadomości
Film Agnieszki Holland kandydatem do Oscara

Komisja Oscarowa pod przewodnictwem producentki Ewy Puszczyńskiej ogłosiła, że polskim kandydatem do Oscara w kategorii najlepszy pełnometrażowy film międzynarodowy będzie „Franz Kafka” w reżyserii Agnieszki Holland. Decyzję ogłoszono w poniedziałek w Warszawie, wywołując burzliwe komentarze w świecie filmu i nie tylko.

Uwaga na oszustów! Archidiecezja warszawska wysłała pilny komunikat z ostatniej chwili
Uwaga na oszustów! Archidiecezja warszawska wysłała pilny komunikat

W mediach społecznościowych pojawiły się konta podszywające się pod abp. Adriana Galbasa. Archidiecezja warszawska alarmuje, że oszuści próbują w ten sposób wyłudzać dane i pieniądze.

Trzy zakonnice-seniorki uciekły z domu opieki. Włamały się do swojego dawnego klasztoru Wiadomości
Trzy zakonnice-seniorki uciekły z domu opieki. Włamały się do swojego dawnego klasztoru

Trzy starsze zakonnice z Austrii postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce i — wbrew decyzji władz kościelnych — wróciły do klasztoru, w którym spędziły niemal całe życie. Siostra Bernadetta (88 lat), siostra Regina (86 lat) i siostra Rita (82 lata) uciekły z domu spokojnej starości i przy pomocy dawnych uczennic oraz ślusarza ponownie zamieszkały w Kloster Goldenstein w Elsbethen pod Salzburgiem.

W Szwecji planują przekupić dzieci.  Rusza nowy program Wiadomości
W Szwecji planują przekupić dzieci. Rusza nowy program

Dzieciom i młodzieży w Szwecji przysługuje od poniedziałku „karta aktywności” o wartości 500 koron (ok. 45 euro) rocznie, które można wydać na zajęcia sportowe czy kulturalne. Rządowy program ma zachęcić do wychodzenia z domu i mniejszego korzystania z ekranów elektronicznych.

RCB wydało komunikat dla mieszkańców województwa lubuskiego, zachodniopomorskiego i wielkopolskiego z ostatniej chwili
RCB wydało komunikat dla mieszkańców województwa lubuskiego, zachodniopomorskiego i wielkopolskiego

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) rozesłało w poniedziałek (15.09) ostrzegawcze SMS-y do mieszkańców zachodniej Polski. Ostrzega w nich przed burzami, silnym wiatrem i gradem. 

REKLAMA

Marian Panic: Deutschlandfunk tłumaczy dyplomatyczną zdradę Niemiec

Niedawno przyjmowany był w Berlinie (w sposób nieomal tajny) rosyjski szef sztabu, Gierasimow, człowiek objęty zakazem wjazdu do Unii, a wczoraj gościł u naszych niemieckich "przyjaciół" sam Putin. Ciekawe są komentarze niemieckich mediów mainstreamowych, które wyczuwają co prawda, że coś jest nie tak, że to wszystko wygląda na niemieckie sobiepaństwo, na - jak to oni nazywają - "Alleingang" i przytaczają nawet z pewną troską głosy zaniepokojonej zagranicy, skąd padają nawet tak śmiałe supozycje, jak "dyplomatyczna zdrada". Zawsze jednak bardzo szybko znajdują usprawiedliwienie dla owego niemieckiego "Alleingangu", wszak Angela, jak przystało na przywódczynię Europy, rozmawia z Putinem nie w imieniu Niemiec, lecz całego kontynentu.
 Marian Panic: Deutschlandfunk tłumaczy dyplomatyczną zdradę Niemiec
/ morguefile.com
Wyjaśnia to nam niezawodna Deutschlandfunk, głosem swojego niezawodnego politruka, Floriana Kellermanna, działającego pod przykrywką tak zwanego "korespondenta w Polsce". Proponuję zwrócić uwagę na tę prymitywną demagogię i na ten nachalny (niełatwy do oddania w tłumaczeniu) propagandowy styl.

Krótki fragment:

"(...)
Jest rzeczą zrozumiałą, że kraje, które leżą między Niemcami i Rosją reagują na to bardzo wrażliwie. Boją się, że te dwa potężne kraje mogą się umawiać ponad ich głowami. Pewna polska gazeta, która bynajmniej nie uchodzi za antyniemiecką, mówi nawet o dyplomatycznej zdradzie, którą Niemcy dopuszczają się w stosunku do swych partnerów.

Szczególnie zbulwersowało komentatorów to, że w lipcu tego roku odwiedził Berlin szef rosyjskiego sztabu generalnego, Gerasimow. Uchodzi on za współodpowiedzialnego za aneksję Krymu i właściwie znajduje się na liście sankcyjnej Unii.

Z pewnością nie jest to jednak zdrada, gdy Angela Merkel przyjmuje rosyjskiego prezydenta. Tak by było, gdyby tego rodzaju spotkanie wykorzystane zostało wyłącznie w egoistycznie pojętym interesie narodowym - na przykład w kwestii wyrażenia zgody dla budowę Nord-Stream II, którego chcą i Moskwa i Berlin.

Ale przecież tak nie jest. Jest rzeczą oczywistą, że Angela Merkel przyjmując Putina, bierze na siebie wielką odpowiedzialność . Ona musi bowiem - jak to formułują politycy CDU - obejmować swoim spojrzeniem całość spraw i ową gorącą linię do Putina wykorzystywać w interesie całej Europy. Musi przecież reprezentować również interesy europejskich partnerów - tutaj hasłem jest na przykład skierowanie oenzetowskich błękitnych hełmów do Donbasu - i pokazać jasno, że jest w dalszym ciągu za politycznym i gospodarczym naciskiem na Rosję. 
(...)


Marian Panic


 

Polecane
Emerytury
Stażowe