Wyniki sondażowe – subiektywna analiza
Ponieważ patrząc na dość dobry wynik PO i .N czyli 24,7% plus ponad 16 % dla PSL umożliwia dalsze rządzenie w sejmikach dotychczasowym partiom. Pytanie czy koniczynki otrzymają propozycję od prawicy na współrządzenie i jak to odbierze twardy elektorat, który jest bardzo krytyczny wobec PSL-owców. W sukurs PiS-owi może przyjść Kukiz’15 i SLD w sumie te dwie formacje mają 12,6 % , ale to byłaby powtórka z rozrywki jaką mieliśmy 2005 roku PiS-LPR-SAMOOBRONA, tego nikomu nie życzymy. Wynik niewiele ponad 6% komitetom niezależnym pokazuje, że Polacy głosują przez pryzmat polityki krajowej i mimo że wybory dotyczą naszego najbliższego otoczenia to okazuje się, że szyld partyjny ma znaczenie. Warte uwagi jest odbicie od dna komitetu SLD, które osiągnęło ponad 5% jest pewnym zaskoczeniem, po ostatnich wyborach parlamentarnych wieszczono zmierzch tej formacji.
Teraz może troszkę o wynikach w miastach, tych największych jak Warszawa. Tutaj mamy zimny prysznic bez wątpienia, ponieważ wygrana w pierwszej turze Rafała Trzaskowskiego z Patrykiem Jakim takim prysznicem jest. W komentarzach internautów w mediach społecznościowych, można zauważyć ogromne rozgoryczenie wspomnianym wynikiem, zważywszy na aferę reprywatyzacyjną, która właściwie nie uderzyła w obóz Platformy Obywatelskiej. Podobną sytuację mamy w Łodzi, Wrocławiu czy Poznaniu, jednym słowem klęska. Prawica nawiązała kontakt w Krakowie gdzie Małgorzata Wasserman będzie walczyć w drugiej turze z Jackiem Majchrowskim, w Gdańsku mamy podobną sytuację, tam Kacper Płążyński będzie walczył za dwa tygodnie z Pawłem Adamowiczem. Można odnieść wrażenie, że strategia wystawienia znanych posłów na gospodarzy poszczególnych ratuszy nie powiodła się, jednak do oceny należy przeprowadzić głębszą analizę.