Jerzy Bukowski: "Dwóch malców i miliony patriotów"

I jak tu nie wierzyć w dobrą przyszłość Polski, skoro przybywa kochających ją rodaków od tych małych chłopców z ulicy Lea po świadomych już w pełni wagi narodowych imponderabiliów obywateli III RP?
 Jerzy Bukowski: "Dwóch malców i miliony patriotów"
/ Youtube.com
              Zaledwie przedwczoraj chwaliłem tutaj akcję masowego odśpiewania 9 listopada o symbolicznej godzinie 11.11 w polskich szkołach hymnu państwowego z okazji 100. rocznicy  odzyskania niepodległości, a już czuję się przyjemnie zobowiązany opisać uroczą scenkę w podobnej materii ideowej, jakiej byłem mimowolnym świadkiem przy ulicy Lea w Krakowie w poświąteczny poniedziałek.
              Około południa przechodziła tamtędy matka z dwójką synów. Starszy wyglądał na 5-6 lat, młodszy na 3, najwyżej 4. Obaj trzymali niewielkie, papierowe, biało-czerwone chorągiewki. Pierwszy z nich machając nią do taktu śpiewał głośno „Raduje się serce, raduje się dusza”, drugi starał się powtarzać słowa refrenu. Po brawurowym wykonaniu trzech zwrotek tej zawadiackiej piosenki zabrzmiała z dziecięcych ust prawie cała „Pierwsza Brygada”, a potem jakiś utwór o Ojczyźnie, którego nie znam.
            Patrzyłem z zachwytem na młodych patriotów oraz na wyraźnie dumną z nich mamę i pomyślałem sobie, że ci wszyscy, którzy ośmielają się jeszcze krytykować wychowanie dzieci w duchu szacunku dla historii własnego państwa jako przejaw nacjonalizmu czy nawet szowinizmu stoją już na przegranych pozycjach.
           11 listopada przez cały kraj spontanicznie przeszło kilkaset tysięcy ludzi (w samej Warszawie około ćwierć miliona) w radosnych pochodach, aby dać wyraz radości z tego, że Polska jest niepodległa. Można do nich wszystkich odnieść słowa słynnego wiersza legionowego poety Edwarda Słońskiego: „Nikt im iść nie kazał, poszli bo tak chcieli, bo takie dziedzictwo wziął po dziadach wnuk”.
           Znaczną część uczestników tych manifestacji stanowili młodzi ludzie, nierzadko przebrani w żołnierskie mundury z różnych okresów walk o niepodległość i z II Rzeczypospolitej. Tak ich wychowują rodzina, szkoła, organizacje młodzieżowe (przede wszystkim harcerskie i strzeleckie), Kościół. Nie wstydzą się patriotyzmu, cieszy ich każda możliwość jego publicznego zademonstrowania, co wcale nie przeszkadza im czuć się dobrymi Europejczykami i postępowymi obywatelami świata.
         W chwili, kiedy zacząłem pisać ten tekst, otrzymałem esemesa od komendanta Marszu Szlakiem Pierwszej Kompanii Kadrowej Dionizego Krawczyńskiego, który poinformował mnie, że właśnie wraca ze swoimi ułanami z kieleckiego Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych „Jodła” z niewielkich Słomnik, gdzie na śpiewaniu pieśni patriotycznych i piosenek żołnierskich zgromadziło się blisko 500 osób.
        I jak tu nie wierzyć w dobrą przyszłość Polski, skoro przybywa kochających ją rodaków od tych małych chłopców z ulicy Lea po świadomych już w pełni wagi narodowych imponderabiliów obywateli III RP? Serce rośnie!
 
 

 

POLECANE
Konferencja środowisk konserwatywnych CPAC w Polsce. Padła data Wiadomości
Konferencja środowisk konserwatywnych CPAC w Polsce. Padła data

Szef organizacji CPAC Matt Schlapp podczas wywiadu dla Telewizji Republika poinformował, że najbliższa konferencja środowisk konserwatywnych odbędzie się w Polsce 27 maja w Rzeszowie.

Nie żyje Czesław Nalepa z ostatniej chwili
Nie żyje Czesław Nalepa

Media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje Czesław Nalepa, brat brat wybitnego bluesmana.

Pomocy dostarczałem zawsze, kiedy ona była potrzebna - Karol Nawrocki u Bogdana Rymanowskiego pilne
"Pomocy dostarczałem zawsze, kiedy ona była potrzebna" - Karol Nawrocki u Bogdana Rymanowskiego

Gdybym miał biznesowe intencje, jeśli zależałoby mi na tym, żeby korzystać z tego mieszkania, to co był zrobił w roku 2017 z panem Jerzym Ż., gdybym nie miał do niego wrażliwości i chęci pomagania mu? Od 2017 roku do 2025 roku pan Jerzy mieszka w moim mieszkaniu, czyli 8 lat. Przelewam regularnie za to mieszanie środki finansowe, nie mam do niego kluczy i nie czerpię z tego mieszkania żadnych korzyści - powiedział Karol Nawrocki, będący gościem kanału Bogdana Rymanowskiego na YT.

TK obraduje ws. ustawy budżetowej. Wniosek o uznanie ustawy jako niezgodnej z Konstytucją z ostatniej chwili
TK obraduje ws. ustawy budżetowej. Wniosek o uznanie ustawy jako niezgodnej z Konstytucją

Trybunał Konstytucyjny obraduje ws. ustawy budżetowej na rok 2025 r, rozpatrywanej na wniosek prezydenta Andrzej Dudy. Wniosek dotyczy m.in. cięć większości parlamentarnej na budżetach wybranych instytucji, w tym samego Trybunału Konstytucyjnego. Przedstawiciel prezydenta przedstawił i wniósł wniosek o uznanie ustawy budżetowej za niezgodną z Konstytucją.

Niemcy w szoku po przegranej Friedricha Merza. Głos zabierają ekonomiści: Druzgocący sygnał z ostatniej chwili
Niemcy w szoku po przegranej Friedricha Merza. Głos zabierają ekonomiści: "Druzgocący sygnał"

Niemcy nie mogą się otrząsnąć po porażce Friedricha Merza w wyborach na kanclerza federalnego. Głosowanie nowej koalicji miało być formalnością, a jednak legło w gruzach. Głos zabrali przedstawiciele niemieckiego biznesu.  - Fakt, że Merz poniósł porażkę w pierwszej turze głosowania, wysyła społeczeństwu i gospodarce druzgocący sygnał - przyznał Jens Südekum, profesor ekonomii międzynarodowej. 

Braun zerwał flagę, tym razem UE. Policja podjęła działania Wiadomości
Braun zerwał flagę, tym razem UE. Policja podjęła działania

Podczas wizyty w Ministerstwie Przemysłu w Katowicach Grzegorz Braun ponownie zerwał flagę, tym razem była to flaga Unii Europejskiej. Incydent został nagrany i opublikowany w mediach społecznościowych.

Tragiczny koniec niezwykłej historii. Smutny komunikat poznańskiego zoo z ostatniej chwili
"Tragiczny koniec niezwykłej historii". Smutny komunikat poznańskiego zoo

Poznański ogród zoologiczny wydał bardzo smutny komunikat, w którym poinformował o dramatycznych okolicznościach śmierci Rei del Causse, orłosępa, który dochodził do sił w poznańskim zoo.

Prorektor Collegium Humanum zatrzymany przez CBA na przejściu granicznym pilne
Prorektor Collegium Humanum zatrzymany przez CBA na przejściu granicznym

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego we współpracy z funkcjonariuszami Straży Granicznej zatrzymali prorektora Collegium Humanum. Mężczyzna został zatrzymany w sobotę na terenie przejścia granicznego w Medyce. Jako tzw. rekruter przeprowadzał nielegalny proceder wystawienia dokumentów potwierdzających w sposób fikcyjny przebieg studiów przez obywateli Ukrainy.

Czy wam nie wstyd? Burza w sieci po emisji programu TVN gorące
"Czy wam nie wstyd?" Burza w sieci po emisji programu TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Atak wiodących mediów na Karola Nawrockiego. Ujawniono testament pana Jerzego z ostatniej chwili
Atak "wiodących mediów" na Karola Nawrockiego. Ujawniono testament pana Jerzego

– Opiekowałem się starym, schorowanym człowiekiem, który przez lata był moim sąsiadem. Jest na to masa dowodów, do których państwo nie sięgacie (…) nie miałem wówczas ani stabilnej pracy, ani możliwości finansowych – mówił w poniedziałek obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki, komentując publikację Onetu ws. mieszkania po panu Jerzym. Teraz ujawniono testament pana Jerzego.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: "Dwóch malców i miliony patriotów"

I jak tu nie wierzyć w dobrą przyszłość Polski, skoro przybywa kochających ją rodaków od tych małych chłopców z ulicy Lea po świadomych już w pełni wagi narodowych imponderabiliów obywateli III RP?
 Jerzy Bukowski: "Dwóch malców i miliony patriotów"
/ Youtube.com
              Zaledwie przedwczoraj chwaliłem tutaj akcję masowego odśpiewania 9 listopada o symbolicznej godzinie 11.11 w polskich szkołach hymnu państwowego z okazji 100. rocznicy  odzyskania niepodległości, a już czuję się przyjemnie zobowiązany opisać uroczą scenkę w podobnej materii ideowej, jakiej byłem mimowolnym świadkiem przy ulicy Lea w Krakowie w poświąteczny poniedziałek.
              Około południa przechodziła tamtędy matka z dwójką synów. Starszy wyglądał na 5-6 lat, młodszy na 3, najwyżej 4. Obaj trzymali niewielkie, papierowe, biało-czerwone chorągiewki. Pierwszy z nich machając nią do taktu śpiewał głośno „Raduje się serce, raduje się dusza”, drugi starał się powtarzać słowa refrenu. Po brawurowym wykonaniu trzech zwrotek tej zawadiackiej piosenki zabrzmiała z dziecięcych ust prawie cała „Pierwsza Brygada”, a potem jakiś utwór o Ojczyźnie, którego nie znam.
            Patrzyłem z zachwytem na młodych patriotów oraz na wyraźnie dumną z nich mamę i pomyślałem sobie, że ci wszyscy, którzy ośmielają się jeszcze krytykować wychowanie dzieci w duchu szacunku dla historii własnego państwa jako przejaw nacjonalizmu czy nawet szowinizmu stoją już na przegranych pozycjach.
           11 listopada przez cały kraj spontanicznie przeszło kilkaset tysięcy ludzi (w samej Warszawie około ćwierć miliona) w radosnych pochodach, aby dać wyraz radości z tego, że Polska jest niepodległa. Można do nich wszystkich odnieść słowa słynnego wiersza legionowego poety Edwarda Słońskiego: „Nikt im iść nie kazał, poszli bo tak chcieli, bo takie dziedzictwo wziął po dziadach wnuk”.
           Znaczną część uczestników tych manifestacji stanowili młodzi ludzie, nierzadko przebrani w żołnierskie mundury z różnych okresów walk o niepodległość i z II Rzeczypospolitej. Tak ich wychowują rodzina, szkoła, organizacje młodzieżowe (przede wszystkim harcerskie i strzeleckie), Kościół. Nie wstydzą się patriotyzmu, cieszy ich każda możliwość jego publicznego zademonstrowania, co wcale nie przeszkadza im czuć się dobrymi Europejczykami i postępowymi obywatelami świata.
         W chwili, kiedy zacząłem pisać ten tekst, otrzymałem esemesa od komendanta Marszu Szlakiem Pierwszej Kompanii Kadrowej Dionizego Krawczyńskiego, który poinformował mnie, że właśnie wraca ze swoimi ułanami z kieleckiego Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych „Jodła” z niewielkich Słomnik, gdzie na śpiewaniu pieśni patriotycznych i piosenek żołnierskich zgromadziło się blisko 500 osób.
        I jak tu nie wierzyć w dobrą przyszłość Polski, skoro przybywa kochających ją rodaków od tych małych chłopców z ulicy Lea po świadomych już w pełni wagi narodowych imponderabiliów obywateli III RP? Serce rośnie!
 
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe