[Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Oumuamua

Sunie sobie przez kosmos coś w rodzaju cygara. Ma około 400 metrów długości i około 40 metrów szerokości. W skali kosmosu pyłek, a jednak na tyle nietypowy z punktu widzenia człowieka, że kiedy astronomowie z Uniwersytetu Hawajskiego zaobserwowali je przy pomocy teleskopu Pan-STARRS1, nie tylko przykuło to ich uwagę, ale nawet nadali mu nazwę – Oumuamua.
 [Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Oumuamua
/ pixabay.com
Po wnikliwych badaniach, chwili zastanowienia nad dziwnym czerwonym kolorem powierzchni, z wysokości naukowej katedry orzekli, że jest to podróżujące od milionów lat coś pomiędzy asteroidą a kometą i składa się ze skał i metalu. Ot, taki, może trochę nietypowy, kosmiczny śmieć.

Być może nikt by więcej nie przywiązywał do niego szczególnej wagi, gdyby za badania nie wzięli się inni naukowcy, tym razem ze słynnego Harvardu, Abraham Loeb i Shmuel Bialy, którzy dla odmiany orzekli, uwaga, uwaga, że obiekt jest najprawdopodobniej natury jak najbardziej sztucznej i dowodzi istnienia pozaziemskich cywilizacji, będąc jednej z nich środkiem lokomocji zwanym inaczej „statkiem kosmicznym”, jakkolwiek najpewniej razem z cywilizacją, która go stworzyła, starym i wymarłym. Misją Oumuamua mogło być poszukiwanie życia w kosmosie, co, sądząc ze stanu wraku, skończyło się bardzo dawno temu, utratą życia własnego. Jeśli trochę tu szydzę, to głównie z powodu konwencji, w jakiej ma się ten felieton utrzymywać. Jak już wcześniej pisałem, wydaje mi się mało prawdopodobne, żeby w ogromnym kosmosie przypadek życia na ziemi był czymś wyjątkowym.

I teraz, po co to w zasadzie piszę? Otóż podoba mi się koncepcja metody naukowej. Sam nie jestem naukowcem, więc być może, a w zasadzie nawet na pewno, odbieram ją w sposób szalenie uproszczony, ale jest w niej pewna uwodzicielska uczciwość. Przynajmniej w teorii. Oto ktoś stawia tezę i szuka na jej poparcie argumentów. Poparta argumentami teza utrzymuje się jako swego rodzaju substytut prawdy obiektywnej, dopóki ktoś nie znajdzie argumentów żeby ją obalić. Nikt nie udaje, że jest prawda obiektywną. Najpierw jest bardzo dobrze uargumentowaną tezą, a potem może lub nie, zostać tezą obaloną i zastąpioną lepiej uargumentowaną.

Myślę o tym, kiedy obserwuję dyskusję na temat szczepień wywołaną histerią na punkcie kilku zachorowań na odrę. Podstawową metodą argumentacji, bez wchodzenia w istotę sporu, jest podpieranie się nauką, przy czym, co w przypadku nauki nie powinno mieć zastosowania, równocześnie występuje wraz z elementem „wiary” – „skoro nauka tak orzekła, to tak jest, a kto nie wierzy, ten heretyk”. Zupełnie nie biorąc pod uwagę natury naukowej metody.

I tak oto nauka, zapewne wbrew swoim intencjom, dorobiła się rzesz wyznawców, którzy traktują ją jak dobre Mzimu, które ochroni je z jednej strony przed wymaganiami bardziej złożonych systemów wartości, a z drugiej – pozwoli zachować poczucie wyższości nad nieoświeconymi.

Cezary Krysztopa

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (46/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj. 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Tak Pilecki uciekł z piekła Wiadomości
Tadeusz Płużański: Tak Pilecki uciekł z piekła

81 lat temu, w nocy z 26 na 27 kwietnia 1943 r. Witold Pilecki uciekł z KL Auschwitz, do którego dobrowolnie trafił w 1940 r., aby zdobywać informacje o niemieckiej machinie zbrodni i docelowo – wyzwolić obóz.

Wyzwanie przyjęte: dojdzie do debaty Biden kontra Trump z ostatniej chwili
Wyzwanie przyjęte: dojdzie do debaty Biden kontra Trump

Prezydent Joe Biden powiedział w piątek w wywiadzie z kontrowersyjnym prezenterem radiowym Howarderm Sternem, że jest gotowy do debaty z Donaldem Trumpem. Trump zadeklarował, że może debatować z Bidenem nawet na sali sądowej, gdzie odbywa się jego proces karny.

To koniec tanich wakacji all inclusive? Popularna wyspa mówi nie wczasowiczom z ostatniej chwili
To koniec tanich wakacji all inclusive? Popularna wyspa mówi "nie" wczasowiczom

Co roku na hiszpańską Teneryfę przybywają tłumy turystów, często korzystając z hoteli z opcją All Inclusive. Dużą grupę wśród nich stanowią podróżujący z Wielkiej Brytanii i to właśnie do nich zwrócił się ostatnio zastępca burmistrza stolicyTeneryfy, który wezwał ich do przemyślenia swoich wakacyjnych planów, ale ostrzeżenie w istocie dotyczy wszystkich turystów. 

Jest nowy pakiet uzbrojenia dla Ukrainy z ostatniej chwili
Jest nowy pakiet uzbrojenia dla Ukrainy

Szef Pentagonu Lloyd Austin ogłosił w piątek, że Stany Zjednoczone zakupią dla Ukrainy rakiety Patriot oraz inne rodzaje broni i sprzętu wojskowego o wartości 6 mld dolarów. Jest to największy jak dotąd pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa.

Koniec pewnego rozdziału motoryzacji: te modele samochodów już nie powstaną z ostatniej chwili
Koniec pewnego rozdziału motoryzacji: te modele samochodów już nie powstaną

Portal Autoblog.com przygotował listę pojazdów co do których posiada on potwierdzienie lub raporty świadczące o tym, że zostaną one wycofane w 2024 roku. Zwraca on uwagę, że lista ta jest naprawdę pokaźna i zawiera wiele znanych i uznanych serii. 

Szukasz wakacyjnej inspiracji? Tych pięć miejsc w Grecji po prostu musisz zobaczyć tylko u nas
Szukasz wakacyjnej inspiracji? Tych pięć miejsc w Grecji po prostu musisz zobaczyć

Niesłabnącą popularnością wśród Polaków wciąż cieszą się wakacje w Grecji. Co roku tłumy naszych rodaków udają się do tego kraju zarówno w wyjazdach zorganizowanych, często w formule all inclusive, czy też na własną rękę.

PSL odsłania karty: kogo wystawią w wyborach do europarlamentu? z ostatniej chwili
PSL odsłania karty: kogo wystawią w wyborach do europarlamentu?

Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że na listach Trzeciej Drogi z ramienia jego formacji znajdą się wiceministrowie, parlamentarzyści i samorządowcy. "Staramy się wystawić najmocniejsze nazwiska, żeby zmobilizować wyborców do pójścia na te wybory" - mówił.

Sąd umorzył postępowanie wobec sędziego z Suwałk za jazdę po pijanemu z ostatniej chwili
Sąd umorzył postępowanie wobec sędziego z Suwałk za jazdę po pijanemu

– Sąd Okręgowy w Elblągu umorzył postępowanie wobec sędziego z Suwałk, który był oskarżony o jazdę po pijanemu. Sąd ustalił, że w sprawie nie było wymaganego zezwolenia na ściganie. Wyrok jest prawomocny – podał PAP w piątek rzecznik elbląskiego sądu.

Prokuratura umorzyła sprawę Duszy, Pytla i Noska. Prof. Cenckiewicz komentuje z ostatniej chwili
Prokuratura umorzyła sprawę Duszy, Pytla i Noska. Prof. Cenckiewicz komentuje

Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła śledztwo przeciwko byłym szefom Służby Kontrwywiadu Wojskowego - gen. Januszowi Noskowi, gen. Piotrowi Pytlowi oraz pułkownikowi Krzysztofowi Duszy.

Ostatnie Pokolenie zapowiada: Rozpoczynamy akcje, które będą łamały prawo z ostatniej chwili
Ostatnie Pokolenie zapowiada: "Rozpoczynamy akcje, które będą łamały prawo"

– Rozpoczynamy cykl akcji, które będą łamały prawo, będą alarmistyczne, dyskomfortowe, być może radykalne (...). Żądamy nagłej, radykalnej zmiany – zapowiada Łukasz Stanek, ekoaktywista z Ostatniego Pokolenia.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Oumuamua

Sunie sobie przez kosmos coś w rodzaju cygara. Ma około 400 metrów długości i około 40 metrów szerokości. W skali kosmosu pyłek, a jednak na tyle nietypowy z punktu widzenia człowieka, że kiedy astronomowie z Uniwersytetu Hawajskiego zaobserwowali je przy pomocy teleskopu Pan-STARRS1, nie tylko przykuło to ich uwagę, ale nawet nadali mu nazwę – Oumuamua.
 [Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Oumuamua
/ pixabay.com
Po wnikliwych badaniach, chwili zastanowienia nad dziwnym czerwonym kolorem powierzchni, z wysokości naukowej katedry orzekli, że jest to podróżujące od milionów lat coś pomiędzy asteroidą a kometą i składa się ze skał i metalu. Ot, taki, może trochę nietypowy, kosmiczny śmieć.

Być może nikt by więcej nie przywiązywał do niego szczególnej wagi, gdyby za badania nie wzięli się inni naukowcy, tym razem ze słynnego Harvardu, Abraham Loeb i Shmuel Bialy, którzy dla odmiany orzekli, uwaga, uwaga, że obiekt jest najprawdopodobniej natury jak najbardziej sztucznej i dowodzi istnienia pozaziemskich cywilizacji, będąc jednej z nich środkiem lokomocji zwanym inaczej „statkiem kosmicznym”, jakkolwiek najpewniej razem z cywilizacją, która go stworzyła, starym i wymarłym. Misją Oumuamua mogło być poszukiwanie życia w kosmosie, co, sądząc ze stanu wraku, skończyło się bardzo dawno temu, utratą życia własnego. Jeśli trochę tu szydzę, to głównie z powodu konwencji, w jakiej ma się ten felieton utrzymywać. Jak już wcześniej pisałem, wydaje mi się mało prawdopodobne, żeby w ogromnym kosmosie przypadek życia na ziemi był czymś wyjątkowym.

I teraz, po co to w zasadzie piszę? Otóż podoba mi się koncepcja metody naukowej. Sam nie jestem naukowcem, więc być może, a w zasadzie nawet na pewno, odbieram ją w sposób szalenie uproszczony, ale jest w niej pewna uwodzicielska uczciwość. Przynajmniej w teorii. Oto ktoś stawia tezę i szuka na jej poparcie argumentów. Poparta argumentami teza utrzymuje się jako swego rodzaju substytut prawdy obiektywnej, dopóki ktoś nie znajdzie argumentów żeby ją obalić. Nikt nie udaje, że jest prawda obiektywną. Najpierw jest bardzo dobrze uargumentowaną tezą, a potem może lub nie, zostać tezą obaloną i zastąpioną lepiej uargumentowaną.

Myślę o tym, kiedy obserwuję dyskusję na temat szczepień wywołaną histerią na punkcie kilku zachorowań na odrę. Podstawową metodą argumentacji, bez wchodzenia w istotę sporu, jest podpieranie się nauką, przy czym, co w przypadku nauki nie powinno mieć zastosowania, równocześnie występuje wraz z elementem „wiary” – „skoro nauka tak orzekła, to tak jest, a kto nie wierzy, ten heretyk”. Zupełnie nie biorąc pod uwagę natury naukowej metody.

I tak oto nauka, zapewne wbrew swoim intencjom, dorobiła się rzesz wyznawców, którzy traktują ją jak dobre Mzimu, które ochroni je z jednej strony przed wymaganiami bardziej złożonych systemów wartości, a z drugiej – pozwoli zachować poczucie wyższości nad nieoświeconymi.

Cezary Krysztopa

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (46/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj. 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe