Resortowy Renegat: Stefan W. miał siedzieć dłużej…

W niedzielny wieczór zdarzyła się rzecz potworna, podczas trwającego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na oczach setek widzów, a przed telewizorami o niebo więcej, został zamordowany prezydent miasta Gdańsk Paweł Adamowicz.
 Resortowy Renegat: Stefan W. miał siedzieć dłużej…
/ morguefile.com

Niejaki Stefan W. wszedł na scenę trwającego finału i z premedytacją ugodził nożem Pawła Adamowicza, ciosy okazały się śmiercionośne. Jak się później okazało Stefan W. opuścił zakład karny kilka tygodni wcześniej. W 2014 roku ten że osobnik, został skazany, na 5 i pół roku więzienia za cztery napady na banki z użyciem broni palnej.

 

Tutaj w mojej ocenie dotykamy sedna całej sprawy. Wiemy, że ten człowiek dokonał czterech aktów rozboju, po czym prokurator wnioskował dla Stefana W. o 5 i pół roku więzienia, a mógł żądać nawet 12 lat, co więcej sąd orzeka tak niski wyrok. Ten fakt jest trudny do zaakceptowania, przez właściwie każdego rozsądnego człowieka. Jak mogło dojść do skazania na tak krótki czas człowieka, który w sposób zaplanowany z bronią w ręku dokonuje „skoku na bank”.

Śmiem twierdzić, że taka niska kara, nie odstraszyła w żaden sposób od popełnienia kolejnych przestępstw. Gdyby otrzymał górną granicę wyroku 12 lat, w więzieniu spędziłby jeszcze około 7 lat. Wtedy do tej tragedii nie doszłoby z pewnością. W Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej za ten czyn, Stefan W. nie wyszedłby przez najbliższe 30 lat z "puszki", tutaj jest zupełnie odwrotnie, trudno jest  znaleźć jakieś logiczne wytłumaczenie na tak niski wyrok za wcześniejsze przestępstwa. Obecnie trwa pogoń za znalezieniem winnego tej całej sytuacji. Bogu ducha winna Służba Więzienna obecnie została wzięta na tapetę, ale to nie SW orzeka wyroki tylko, niezawisły sąd.

Najwyższy czas rozpocząć debatę publiczną o wymiarze kar za przestępstwa, które są doprawdy zbyt niskie.

 

 

ON miał siedzieć...

 

 


 

POLECANE
Pożar w Ząbkach: 500 osób bez dachu nad głową. Na miejscu ekipa kryminalistyczna z ostatniej chwili
Pożar w Ząbkach: 500 osób bez dachu nad głową. Na miejscu ekipa kryminalistyczna

Przez całą noc trwała akcja gaśnicza budynków przy ul. Powstańców w podwarszawskich Ząbkach. W wyniku ogromnego pożaru 500 osób straciło dach nad głową, zniszczonych lub uszkodzonych zostało ok. 200 mieszkań. Na godzinę 8 w piątek zapowiedziano zebranie zespołu zarządzania kryzysowego. Na miejscu jest ekipa techników kryminalistycznych policji, zabezpieczająca ślady niezbędne do ustalenia przyczyn pożaru.

Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa tylko u nas
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa

Kolejny raz kilku transseksualistów zabrało kobietom sportowe nagrody przeznaczone dla zawodniczek, które kobietami się urodziły, a nie tylko mianowały. Kto jednak transseksualiście zabroni, skoro każdy z nas może sobie dzisiaj dowolnie wybrać swoją prawdziwą rzekomo tożsamość?

Kongres USA przyjął wielką piękną ustawę Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Kongres USA przyjął "wielką piękną ustawę" Donalda Trumpa

Izba Reprezentantów USA przyjęła ustawę "One Big Beautiful Bill Act" zapowiadaną przez prezydenta Donalda Trumpa, łączącą cięcia podatków, redukcje socjalne i większe środki na deportacje.

Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach z ostatniej chwili
Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach

Około 20 zastępów straży pożarnej walczy z pożarem budynku wielorodzinnego przy ulicy Powstańców 62 w podwarszawskich Ząbkach.

Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: Mam BMW M2, to samochód dla wariatów gorące
Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: "Mam BMW M2, to samochód dla wariatów"

Trener podkreśla, że decyzja o zrobieniu prawa jazdy była jedną z najlepszych w jego życiu. Teraz, kiedy odpowiedni dokument ma już w kieszeni, z ogromną przyjemnością wsiada za kierownicę i mknie przed siebie. Najbardziej lubi drogi szybkiego ruchu, bo tam może mocniej wcisnąć pedał gazu.

Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina z ostatniej chwili
Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina

Próba nielegalnego przekazania migranta na polską stronę granicy wywołała w czwartek nerwową interwencję mieszkańców Gubina – informuje Robert Bąkiewicz z Ruchu Obrony Granic.

Grafzero: Zew Zajdla 2024 z ostatniej chwili
Grafzero: Zew Zajdla 2024

Nadszedł czas na Nagrody Fandomu Polskiego, czyli popularne Zajdle! W 2025 roku nieco wcześniej, bo Polcon ma miejsce w lipcu, ale równie ciekawie. Sześć powieści i cztery opowiadania - Grafzero vlog literacki podaje swoje typy!

PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów

Uwaga na fałszywych przedstawicieli PGNiG Obrót Detaliczny i Grupy Orlen. Sprawdź, jak się chronić przed oszustami podszywającymi się pod pracowników.

Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarantino z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarantino

W czwartek w wieku 67 lat po prawdopodobnym zawale serca zmarł Michael Madsen, gwiazda "Wściekłych psów" i "Kill Billa".

Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym tylko u nas
Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym

W Polsce, proszę Państwa, logika od dawna prosiła o azyl polityczny, ale ostatnio chyba wyemigrowała na stałe, i to bez prawa powrotu. Bo jak inaczej skomentować fakt, który nawet dla mnie, człowieka przywykłego do absurdów postkomunizmu, jest niczym diament w koronie groteski?

REKLAMA

Resortowy Renegat: Stefan W. miał siedzieć dłużej…

W niedzielny wieczór zdarzyła się rzecz potworna, podczas trwającego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na oczach setek widzów, a przed telewizorami o niebo więcej, został zamordowany prezydent miasta Gdańsk Paweł Adamowicz.
 Resortowy Renegat: Stefan W. miał siedzieć dłużej…
/ morguefile.com

Niejaki Stefan W. wszedł na scenę trwającego finału i z premedytacją ugodził nożem Pawła Adamowicza, ciosy okazały się śmiercionośne. Jak się później okazało Stefan W. opuścił zakład karny kilka tygodni wcześniej. W 2014 roku ten że osobnik, został skazany, na 5 i pół roku więzienia za cztery napady na banki z użyciem broni palnej.

 

Tutaj w mojej ocenie dotykamy sedna całej sprawy. Wiemy, że ten człowiek dokonał czterech aktów rozboju, po czym prokurator wnioskował dla Stefana W. o 5 i pół roku więzienia, a mógł żądać nawet 12 lat, co więcej sąd orzeka tak niski wyrok. Ten fakt jest trudny do zaakceptowania, przez właściwie każdego rozsądnego człowieka. Jak mogło dojść do skazania na tak krótki czas człowieka, który w sposób zaplanowany z bronią w ręku dokonuje „skoku na bank”.

Śmiem twierdzić, że taka niska kara, nie odstraszyła w żaden sposób od popełnienia kolejnych przestępstw. Gdyby otrzymał górną granicę wyroku 12 lat, w więzieniu spędziłby jeszcze około 7 lat. Wtedy do tej tragedii nie doszłoby z pewnością. W Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej za ten czyn, Stefan W. nie wyszedłby przez najbliższe 30 lat z "puszki", tutaj jest zupełnie odwrotnie, trudno jest  znaleźć jakieś logiczne wytłumaczenie na tak niski wyrok za wcześniejsze przestępstwa. Obecnie trwa pogoń za znalezieniem winnego tej całej sytuacji. Bogu ducha winna Służba Więzienna obecnie została wzięta na tapetę, ale to nie SW orzeka wyroki tylko, niezawisły sąd.

Najwyższy czas rozpocząć debatę publiczną o wymiarze kar za przestępstwa, które są doprawdy zbyt niskie.

 

 

ON miał siedzieć...

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe