Kuźmiuk: Premier Morawiecki – "Polska ma najwyższy wzrost PKB wśród krajów OECD"

Premier Morawiecki we wczorajszym wywiadzie dla radia RMF FM stwierdził, że Polska w tym i w następnym roku, będzie miała najwyższy wzrost wśród 36 krajów należących do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) i będzie to czwarty na świecie poziom wzrostu PKB.
 Kuźmiuk: Premier Morawiecki – "Polska ma najwyższy wzrost PKB wśród krajów OECD"
/ Krystian Maj / KPRM
Jednocześnie mimo dodatkowych wydatków budżetowych związanych z realizacją tzw. piątki Kaczyńskiego w wysokości blisko 43 mld zł, deficyt sektora finansów publicznych niewiele przekroczy 1 proc. PKB, a więc będzie znacznie niższy niż fiskalne kryterium z Maastricht wynoszące 3 proc. PKB.

Premier zwraca przy tym uwagę, że te dodatkowe wydatki w dużej mierze mają charakter inwestycyjny i są ważnym impulsem fiskalnym wspierającym wzrost gospodarczy w naszym kraju.

Premier Morawiecki przypomniał także, że mimo ogromnych dodatkowych wydatków na cele społeczne (sam program Rodzina 500 plus w pełnym wydaniu, a więc na każde dziecko będzie corocznie kosztował około 40 mld zł), poprawia się stan finansów publicznych, mimo tego, że tegoroczny deficyt będzie wyższy od ubiegłorocznego i zapewne przekroczy 1 proc. PKB (w ubiegłym roku wyniósł 0,4 proc. PKB).

Jednocześnie wielkość wielkość długu publicznego w wartościach bezwzględnych przekroczyła kwotę 1 biliona złotych, a więc dług wzrósł o około 100 mld zł w ciągu 4 lat ale w relacji do PKB spadł do 48,9 proc., a to jest miara przyjęta jako kolejne kryterium z Maastricht wynoszące w tym przypadku 60 proc. PKB.

Premier Morawiecki przypomniał, że Platforma zaczynała z długiem wynoszącym na koniec 2007 roku 511 mld zł, a oddała władzę w 2015 roku z długiem wynoszącym 890 mld zł, tyle tylko, że trzeba do niego dodać przynajmniej 150 mld zł przejętych z OFE, a więc faktyczny dług publiczny na koniec rządów Platformy wynosił aż 1, 040 mld zł.

Przypomnijmy, że na początku czerwca Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał wstępny szacunek PKB za I kwartał tego roku, z którego wynika, że niewyrównany sezonowo w cenach średniorocznych z roku poprzedniego wyniósł aż 4,7 proc.

To bardzo wysoki wzrost w sytuacji kiedy zarówno w całej Unii Europejskiej, a w szczególności w strefie euro i w gospodarce niemieckiej, z którą jesteśmy silnie powiązani, mamy do czynienia z wyraźnym spowolnieniem gospodarczym.

Okazuje się, że pozytywny wpływ na wzrost PKB, miała nie tylko konsumpcja jak było do niedawna, ale także inwestycje i eksport netto czyli wszystkie 3 silniki, od których zależy wzrost gospodarzy.

Spożycie ogółem wzrosło o 4,4 proc. (w tym spożycie gospodarstw domowych wzrosło o 3,9 proc.), wzrost nakładów na środki trwałe wyniósł aż 12,6 proc., pozytywny wpływ na wzrost gospodarczy miał także eksport.

Ostatecznie na wzrost PKB w wysokości 4,7 proc. w I kwartale złożyła się: konsumpcja w wysokości 3,5 punktu procentowego, inwestycje w wysokości 0,5 punktu procentowego i eksport netto 0,7 punktu procentowego.

Przy tej okazji zwrócić uwagę premier Morawiecki zwrócił uwagę, że na polski wzrost gospodarczy składa się przede wszystkim popyt krajowy (konsumpcyjny, a ostatnio także inwestycyjny) przy lekko pozytywnym wpływie eksportu netto na wzrost PKB, co oznacza, że nasza gospodarka ma mocne wewnętrzne siły rozwojowe.

I właśnie, dlatego mimo sygnalizowanego spowolnienia w gospodarce europejskiej i światowej, które ma nastąpić w tym roku, prognozy wzrostowe dla polskiej gospodarki, są ciągle optymistyczne.

Wszystko to odbywa się przy niskiej inflacji (wyraźnie niższej od celu inflacyjnego wyznaczanego przez RPP), to powoduje stabilizację stóp procentowych NBP na najniższym w historii poziomie, a to zachęca do rozszerzania akcji kredytowej wspierającej rozwój.

Wielu ekonomistów podkreśla, że wzrost PKB w Polsce w 2019 roku, będzie zapewne niższy niż w 2018 roku, ale właśnie ze względu na wewnętrzne czynniki rozwojowe, nie spadnie on poniżej 4 proc., ba według NBP wyniesie aż 4,5 proc. PKB, a według ekonomistów mBanku może sięgnąć nawet 5 proc. (w ustawie budżetowej na 2019 rok rząd przyjął ostrożne założenie, że wyniesie on 3,8 proc.).

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Tak Pilecki uciekł z piekła Wiadomości
Tadeusz Płużański: Tak Pilecki uciekł z piekła

81 lat temu, w nocy z 26 na 27 kwietnia 1943 r. Witold Pilecki uciekł z KL Auschwitz, do którego dobrowolnie trafił w 1940 r., aby zdobywać informacje o niemieckiej machinie zbrodni i docelowo – wyzwolić obóz.

Wyzwanie przyjęte: dojdzie do debaty Biden kontra Trump z ostatniej chwili
Wyzwanie przyjęte: dojdzie do debaty Biden kontra Trump

Prezydent Joe Biden powiedział w piątek w wywiadzie z kontrowersyjnym prezenterem radiowym Howarderm Sternem, że jest gotowy do debaty z Donaldem Trumpem. Trump zadeklarował, że może debatować z Bidenem nawet na sali sądowej, gdzie odbywa się jego proces karny.

To koniec tanich wakacji all inclusive? Popularna wyspa mówi nie wczasowiczom z ostatniej chwili
To koniec tanich wakacji all inclusive? Popularna wyspa mówi "nie" wczasowiczom

Co roku na hiszpańską Teneryfę przybywają tłumy turystów, często korzystając z hoteli z opcją All Inclusive. Dużą grupę wśród nich stanowią podróżujący z Wielkiej Brytanii i to właśnie do nich zwrócił się ostatnio zastępca burmistrza stolicyTeneryfy, który wezwał ich do przemyślenia swoich wakacyjnych planów, ale ostrzeżenie w istocie dotyczy wszystkich turystów. 

Jest nowy pakiet uzbrojenia dla Ukrainy z ostatniej chwili
Jest nowy pakiet uzbrojenia dla Ukrainy

Szef Pentagonu Lloyd Austin ogłosił w piątek, że Stany Zjednoczone zakupią dla Ukrainy rakiety Patriot oraz inne rodzaje broni i sprzętu wojskowego o wartości 6 mld dolarów. Jest to największy jak dotąd pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa.

Koniec pewnego rozdziału motoryzacji: te modele samochodów już nie powstaną z ostatniej chwili
Koniec pewnego rozdziału motoryzacji: te modele samochodów już nie powstaną

Portal Autoblog.com przygotował listę pojazdów co do których posiada on potwierdzienie lub raporty świadczące o tym, że zostaną one wycofane w 2024 roku. Zwraca on uwagę, że lista ta jest naprawdę pokaźna i zawiera wiele znanych i uznanych serii. 

Szukasz wakacyjnej inspiracji? Tych pięć miejsc w Grecji po prostu musisz zobaczyć tylko u nas
Szukasz wakacyjnej inspiracji? Tych pięć miejsc w Grecji po prostu musisz zobaczyć

Niesłabnącą popularnością wśród Polaków wciąż cieszą się wakacje w Grecji. Co roku tłumy naszych rodaków udają się do tego kraju zarówno w wyjazdach zorganizowanych, często w formule all inclusive, czy też na własną rękę.

PSL odsłania karty: kogo wystawią w wyborach do europarlamentu? z ostatniej chwili
PSL odsłania karty: kogo wystawią w wyborach do europarlamentu?

Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że na listach Trzeciej Drogi z ramienia jego formacji znajdą się wiceministrowie, parlamentarzyści i samorządowcy. "Staramy się wystawić najmocniejsze nazwiska, żeby zmobilizować wyborców do pójścia na te wybory" - mówił.

Sąd umorzył postępowanie wobec sędziego z Suwałk za jazdę po pijanemu z ostatniej chwili
Sąd umorzył postępowanie wobec sędziego z Suwałk za jazdę po pijanemu

– Sąd Okręgowy w Elblągu umorzył postępowanie wobec sędziego z Suwałk, który był oskarżony o jazdę po pijanemu. Sąd ustalił, że w sprawie nie było wymaganego zezwolenia na ściganie. Wyrok jest prawomocny – podał PAP w piątek rzecznik elbląskiego sądu.

Prokuratura umorzyła sprawę Duszy, Pytla i Noska. Prof. Cenckiewicz komentuje z ostatniej chwili
Prokuratura umorzyła sprawę Duszy, Pytla i Noska. Prof. Cenckiewicz komentuje

Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła śledztwo przeciwko byłym szefom Służby Kontrwywiadu Wojskowego - gen. Januszowi Noskowi, gen. Piotrowi Pytlowi oraz pułkownikowi Krzysztofowi Duszy.

Ostatnie Pokolenie zapowiada: Rozpoczynamy akcje, które będą łamały prawo z ostatniej chwili
Ostatnie Pokolenie zapowiada: "Rozpoczynamy akcje, które będą łamały prawo"

– Rozpoczynamy cykl akcji, które będą łamały prawo, będą alarmistyczne, dyskomfortowe, być może radykalne (...). Żądamy nagłej, radykalnej zmiany – zapowiada Łukasz Stanek, ekoaktywista z Ostatniego Pokolenia.

REKLAMA

Kuźmiuk: Premier Morawiecki – "Polska ma najwyższy wzrost PKB wśród krajów OECD"

Premier Morawiecki we wczorajszym wywiadzie dla radia RMF FM stwierdził, że Polska w tym i w następnym roku, będzie miała najwyższy wzrost wśród 36 krajów należących do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) i będzie to czwarty na świecie poziom wzrostu PKB.
 Kuźmiuk: Premier Morawiecki – "Polska ma najwyższy wzrost PKB wśród krajów OECD"
/ Krystian Maj / KPRM
Jednocześnie mimo dodatkowych wydatków budżetowych związanych z realizacją tzw. piątki Kaczyńskiego w wysokości blisko 43 mld zł, deficyt sektora finansów publicznych niewiele przekroczy 1 proc. PKB, a więc będzie znacznie niższy niż fiskalne kryterium z Maastricht wynoszące 3 proc. PKB.

Premier zwraca przy tym uwagę, że te dodatkowe wydatki w dużej mierze mają charakter inwestycyjny i są ważnym impulsem fiskalnym wspierającym wzrost gospodarczy w naszym kraju.

Premier Morawiecki przypomniał także, że mimo ogromnych dodatkowych wydatków na cele społeczne (sam program Rodzina 500 plus w pełnym wydaniu, a więc na każde dziecko będzie corocznie kosztował około 40 mld zł), poprawia się stan finansów publicznych, mimo tego, że tegoroczny deficyt będzie wyższy od ubiegłorocznego i zapewne przekroczy 1 proc. PKB (w ubiegłym roku wyniósł 0,4 proc. PKB).

Jednocześnie wielkość wielkość długu publicznego w wartościach bezwzględnych przekroczyła kwotę 1 biliona złotych, a więc dług wzrósł o około 100 mld zł w ciągu 4 lat ale w relacji do PKB spadł do 48,9 proc., a to jest miara przyjęta jako kolejne kryterium z Maastricht wynoszące w tym przypadku 60 proc. PKB.

Premier Morawiecki przypomniał, że Platforma zaczynała z długiem wynoszącym na koniec 2007 roku 511 mld zł, a oddała władzę w 2015 roku z długiem wynoszącym 890 mld zł, tyle tylko, że trzeba do niego dodać przynajmniej 150 mld zł przejętych z OFE, a więc faktyczny dług publiczny na koniec rządów Platformy wynosił aż 1, 040 mld zł.

Przypomnijmy, że na początku czerwca Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał wstępny szacunek PKB za I kwartał tego roku, z którego wynika, że niewyrównany sezonowo w cenach średniorocznych z roku poprzedniego wyniósł aż 4,7 proc.

To bardzo wysoki wzrost w sytuacji kiedy zarówno w całej Unii Europejskiej, a w szczególności w strefie euro i w gospodarce niemieckiej, z którą jesteśmy silnie powiązani, mamy do czynienia z wyraźnym spowolnieniem gospodarczym.

Okazuje się, że pozytywny wpływ na wzrost PKB, miała nie tylko konsumpcja jak było do niedawna, ale także inwestycje i eksport netto czyli wszystkie 3 silniki, od których zależy wzrost gospodarzy.

Spożycie ogółem wzrosło o 4,4 proc. (w tym spożycie gospodarstw domowych wzrosło o 3,9 proc.), wzrost nakładów na środki trwałe wyniósł aż 12,6 proc., pozytywny wpływ na wzrost gospodarczy miał także eksport.

Ostatecznie na wzrost PKB w wysokości 4,7 proc. w I kwartale złożyła się: konsumpcja w wysokości 3,5 punktu procentowego, inwestycje w wysokości 0,5 punktu procentowego i eksport netto 0,7 punktu procentowego.

Przy tej okazji zwrócić uwagę premier Morawiecki zwrócił uwagę, że na polski wzrost gospodarczy składa się przede wszystkim popyt krajowy (konsumpcyjny, a ostatnio także inwestycyjny) przy lekko pozytywnym wpływie eksportu netto na wzrost PKB, co oznacza, że nasza gospodarka ma mocne wewnętrzne siły rozwojowe.

I właśnie, dlatego mimo sygnalizowanego spowolnienia w gospodarce europejskiej i światowej, które ma nastąpić w tym roku, prognozy wzrostowe dla polskiej gospodarki, są ciągle optymistyczne.

Wszystko to odbywa się przy niskiej inflacji (wyraźnie niższej od celu inflacyjnego wyznaczanego przez RPP), to powoduje stabilizację stóp procentowych NBP na najniższym w historii poziomie, a to zachęca do rozszerzania akcji kredytowej wspierającej rozwój.

Wielu ekonomistów podkreśla, że wzrost PKB w Polsce w 2019 roku, będzie zapewne niższy niż w 2018 roku, ale właśnie ze względu na wewnętrzne czynniki rozwojowe, nie spadnie on poniżej 4 proc., ba według NBP wyniesie aż 4,5 proc. PKB, a według ekonomistów mBanku może sięgnąć nawet 5 proc. (w ustawie budżetowej na 2019 rok rząd przyjął ostrożne założenie, że wyniesie on 3,8 proc.).

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe