Stramowski: "Mogę głośno powiedzieć: nie gram dla telewizji publicznej!"

Ostatnio zresztą odmówiłem udziału w jednej produkcji TVP. Mogę więc głośno powiedzieć: dla telewizji publicznej nie gram!
- powiedział "Fleszowi". Dodał, że kiedy włącza telewizor, "przestaje wierzyć w to, co się dzieje" i buntuje się przeciwko tej sytuacji.
Ludzie ze strachu i braku wiedzy stają się agresywni, a nienawiść przenosi się na ulicę. W dodatku dawanie zgody na lincz odbywa się pod przykrywką Kościoła i chrześcijańskich wartości. Tego wcześniej nie było. To jest dla mnie sytuacja przerażająca
- skomentował Stramowski.
źródło: "Flesz", party.pl
raw
#REKLAMA_POZIOMA#