rosemann: Bum!

Że przed wyborami musi się jakieś „bum!” po którejś ze stron pojawić, to było i jest pewne. Takie są prawa kampanii, że w którymś jej momencie któryś z graczy musi zagrać tak, żeby pozycje przeciwnika zadrżały w posadach. Obserwowanie wyborczej gry w oczekiwaniu na takie momenty to chyba najciekawsza strona każdej kampanii wyborczej.
 rosemann: Bum!
/ pixabay.com
Od jakiegoś czasu naprawdę trudno było przewidzieć, co w tej kampanii może być takim „gejmeczendżerem”. W pewnym momencie mogło się zdawać, że będzie nim wymiana ciosów wyprowadzanych przy pomocy zdemaskowanych po obu stronach „farm trolli”, bo kampania zapowiadała się i zresztą nadal zapowiada na najbardziej wyniszczającą i bezwzględną ze wszystkich, które w wolnej Polsce przeżyłem. 

I właśnie w takim momencie pojawiła się rządowa zapowiedź konstruowania budżetu na przyszły rok, w którym wydatki państwa będą zrównoważone dochodami. Budżet bez deficytu jeszcze dzień przed tą zapowiedzią wydawał się kompletną abstrakcją, czymś teoretycznym i w naszych warunkach występującym tylko w ekonomicznych podręcznikach. Jego zaproponowanie to wydarzenie na tyle niezwykłe, że mające propagandową siłę bomby nuklearnej. To opozycji będzie niezwykle trudno przebić. O ile w ogóle się da. Wydarzenia historyczne zawsze mają swoją wagę.

Ale zrównoważony budżet będzie mieć na kampanię znacznie większy wpływ niż tylko aspekt propagandowy. I to, co pewnie wielu zdziwi, w sposób dość kłopotliwy przede wszystkim dla obecnie rządzących. Powinienem napisać, że w takim samym stopniu także dla opozycji ale opozycja po pierwsze nie obiecała nie tylko zrównoważonego, ale w ogóle żadnego budżetu. Mało co zresztą obiecała. Po drugie zaś z opozycją jest tak, że nie przywiązuje się ona ostatnimi czasy zbytnio do tego co głosi. Potrafi tego samego dnia ostro krytykować jakiś program socjalny jako rujnujący finanse publiczne i równocześnie zapowiadać rozszerzenie tegoż programu.

Zjednoczona Prawica, zaczynając kampanię od takiego uderzenia, w mojej ocenie mocno ją sobie utrudniła. Mając tak nieprzewidywalnego przeciwnika, zamknęła sobie możliwość wyborczej licytacji. Nie wiem, co stanie się jeszcze w tej kampanii, ale jeśli obecna władza będzie z jakichś powodów musiała szukać kosztownych z punktu widzenia finansów państwa sposobów jednania sobie odpływającego elektoratu, zrównoważony budżet może pozostać w sferze planów i marzeń, a wyborcza bomba jądrowa okaże się niewypałem. Który wówczas może bardziej zaszkodzić, niż pomóc.

Chyba że kampania, cokolwiek miałoby się w jej trakcie zdarzyć, ma się twardo opierać na przekonywaniu obywateli, jak ważne i doniosłe jest zaprzestanie życia państwa i jego obywateli na koszt przyszłych pokoleń.

To bardzo, bardzo ryzykowna polityczna strategia. Ale z drugiej strony jakiż piękny miraż! Kto by nie chciał dożyć wreszcie czegoś takiego?

rosemann



#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Publicysta Forum Żydów Polskich: Mamy prawo oburzać się na Grzegorza Brauna, ale nie mamy prawa zamykać mu ust tylko u nas
Publicysta Forum Żydów Polskich: Mamy prawo oburzać się na Grzegorza Brauna, ale nie mamy prawa zamykać mu ust

Kluczowe pytanie: czy, gdyby Grzegorz Braun za swoje słowa został oskarżony z urzędu i skazany, byłoby to dowodem siły państwa, czy wręcz odwrotnie - dowodem jego słabości?

Ostrzeżenie dla większości województw. Jest komunikat IMGW z ostatniej chwili
Ostrzeżenie dla większości województw. Jest komunikat IMGW

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie I stopnia przed przymrozkami na większym obszarze kraju. Na Pomorzu, Kujawach oraz Warmii i Mazurach temperatura może spaść do minus 7 st. C przy gruncie, a na Mazowszu, w Wielkopolsce oraz w Łódzkiem do minus 3 st. C.

Była wychowawczyni o Rafale Trzaskowskim: więcej niż rozczarowanie. Jest nagranie gorące
Była wychowawczyni o Rafale Trzaskowskim: "więcej niż rozczarowanie". Jest nagranie

Telewizja wPolsce24 wyemitowała wypowiedź byłej wychowawczyni i nauczycielki języka Polskiego Rafała Trzaskowskiego Joanny Ewy Gendek na temat kandydata Koalicji Obywatelskiej w nadchodzących wyborach prezydenckich. Jej opinia jest druzgocąca.

Niemcy mają problem. Tapinoma Magnum jest w kolejnym landzie z ostatniej chwili
Niemcy mają problem. Tapinoma Magnum jest w kolejnym landzie

Agresywne superkolonie Tapinoma magnum rozprzestrzeniają się w Nadrenii Północnej‑Westfalii zagrażając infrastrukturze i mieszkańcom – informuje ruhr24.de.

Kto wysadził Nord Stream? Tajemnicze słowa Trumpa z ostatniej chwili
Kto wysadził Nord Stream? Tajemnicze słowa Trumpa

– Wielu ludzi wie, kto wysadził gazociągi Nord Stream – powiedział w poniedziałek prezydent Donald Trump, twierdząc, że on jako pierwszy "wysadził" bałtyckie sieci przesyłowe, nakładając na nie sankcje.

Kłopoty sztabu Trzaskowskiego? Jest zawiadomienie z ostatniej chwili
Kłopoty sztabu Trzaskowskiego? Jest zawiadomienie

Czy sztab Trzaskowskiego złamał prawo? Lubelski radny wskazuje na agitację przy ratuszu i składa zawiadomienie.

Niepokojące informacje z granicy Polski z Niemcami. Komunikat niemieckich służb z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy Polski z Niemcami. Komunikat niemieckich służb

W sobotę oraz w niedzielę doszło w Niemczech do serii zatrzymań afgańskich migrantów. Służby przekazały, ze zostali odesłani do Polski.

Wyciekł arkusz maturalny. CKE zabrała głos z ostatniej chwili
Wyciekł arkusz maturalny. CKE zabrała głos

Zdjęcia arkusza maturalnego z polskiego wyciekły do mediów społecznościowych. CKE podejrzewa, że zdjęcia wykonał zdający.

Premier Rumunii rezygnuje po ogłoszeniu wyników wyborów z ostatniej chwili
Premier Rumunii rezygnuje po ogłoszeniu wyników wyborów

Premier Rumunii Marcel Ciolacu zapowiedział rezygnację po wynikach wyborów prezydenckich – informują rumuńskie media.

Gazeta Wyborcza zaatakowała Karola Nawrockiego. Mec. Lewandowski: To manipulacja z ostatniej chwili
Gazeta Wyborcza zaatakowała Karola Nawrockiego. Mec. Lewandowski: To manipulacja

Znany prawnik Bartosz Lewandowski odniósł się do publikacji "Gazety Wyborczej" dotyczącej kandydata na prezydenta, Karola Nawrockiego. "Panie Redaktorze, przeczytałem ten tekst w całości i to co Pan napisał to manipulacja" - stwierdził mec. dr Lewandowski.

REKLAMA

rosemann: Bum!

Że przed wyborami musi się jakieś „bum!” po którejś ze stron pojawić, to było i jest pewne. Takie są prawa kampanii, że w którymś jej momencie któryś z graczy musi zagrać tak, żeby pozycje przeciwnika zadrżały w posadach. Obserwowanie wyborczej gry w oczekiwaniu na takie momenty to chyba najciekawsza strona każdej kampanii wyborczej.
 rosemann: Bum!
/ pixabay.com
Od jakiegoś czasu naprawdę trudno było przewidzieć, co w tej kampanii może być takim „gejmeczendżerem”. W pewnym momencie mogło się zdawać, że będzie nim wymiana ciosów wyprowadzanych przy pomocy zdemaskowanych po obu stronach „farm trolli”, bo kampania zapowiadała się i zresztą nadal zapowiada na najbardziej wyniszczającą i bezwzględną ze wszystkich, które w wolnej Polsce przeżyłem. 

I właśnie w takim momencie pojawiła się rządowa zapowiedź konstruowania budżetu na przyszły rok, w którym wydatki państwa będą zrównoważone dochodami. Budżet bez deficytu jeszcze dzień przed tą zapowiedzią wydawał się kompletną abstrakcją, czymś teoretycznym i w naszych warunkach występującym tylko w ekonomicznych podręcznikach. Jego zaproponowanie to wydarzenie na tyle niezwykłe, że mające propagandową siłę bomby nuklearnej. To opozycji będzie niezwykle trudno przebić. O ile w ogóle się da. Wydarzenia historyczne zawsze mają swoją wagę.

Ale zrównoważony budżet będzie mieć na kampanię znacznie większy wpływ niż tylko aspekt propagandowy. I to, co pewnie wielu zdziwi, w sposób dość kłopotliwy przede wszystkim dla obecnie rządzących. Powinienem napisać, że w takim samym stopniu także dla opozycji ale opozycja po pierwsze nie obiecała nie tylko zrównoważonego, ale w ogóle żadnego budżetu. Mało co zresztą obiecała. Po drugie zaś z opozycją jest tak, że nie przywiązuje się ona ostatnimi czasy zbytnio do tego co głosi. Potrafi tego samego dnia ostro krytykować jakiś program socjalny jako rujnujący finanse publiczne i równocześnie zapowiadać rozszerzenie tegoż programu.

Zjednoczona Prawica, zaczynając kampanię od takiego uderzenia, w mojej ocenie mocno ją sobie utrudniła. Mając tak nieprzewidywalnego przeciwnika, zamknęła sobie możliwość wyborczej licytacji. Nie wiem, co stanie się jeszcze w tej kampanii, ale jeśli obecna władza będzie z jakichś powodów musiała szukać kosztownych z punktu widzenia finansów państwa sposobów jednania sobie odpływającego elektoratu, zrównoważony budżet może pozostać w sferze planów i marzeń, a wyborcza bomba jądrowa okaże się niewypałem. Który wówczas może bardziej zaszkodzić, niż pomóc.

Chyba że kampania, cokolwiek miałoby się w jej trakcie zdarzyć, ma się twardo opierać na przekonywaniu obywateli, jak ważne i doniosłe jest zaprzestanie życia państwa i jego obywateli na koszt przyszłych pokoleń.

To bardzo, bardzo ryzykowna polityczna strategia. Ale z drugiej strony jakiż piękny miraż! Kto by nie chciał dożyć wreszcie czegoś takiego?

rosemann



#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe