[Felieton "TS"] Mieczysław Gil: Po pańsku o elektoracie

Dla opozycji kampania wyborcza do parlamentu jest nie do wygrania. Choć Grzegorz Schetyna nigdy do tego publicznie się nie przyzna, gra idzie o to, by przegrana (a wszystko wskazuje, że tak będzie) nie przeistoczyła się w pogrom. Pogrom, który w pierwszym rzędzie zmiecie jego pozycję w partii. Oczywiste jest, że bez względu na skalę przegranej zaczną się swary i oskarżenia, głównie pod adresem lidera. Odpowie on za umieszczenie Klaudii Jachiry, „głosu młodego pokolenia”, na liście wyborczej do Sejmu, odpowie za powierzenie prowadzenia kampanii wyborczej Krzysztofowi Brejzie, za którym ciągną się sprawy hejtu prowadzonego w inowrocławskim magistracie, odpowie za Pawła Kowala w Krakowie, za niedogadanie się z lewicą i PSL-em i za wszystko inne. 
/ screen YT
Prawda jest taka, że na Platformie Obywatelskiej, a konkretnie na poprzednim liderze Donaldzie Tusku ciążą lata uprawiania polityki dla samej polityki. Formuła „pieniędzy nie ma i nie będzie” przekreślała aspiracje społeczeństwa, które po latach wyrzeczeń pragnęło dla swoich rodzin lepszego, bardziej dostatniego życia. Nic takiego do czasu przejęcia władzy przez PiS się nie stało. A gdy nowa władza zaczęła wprowadzać programy prospołeczne, politycy opozycji i celebryckie elity nie kryły swojego oburzenia. Nie da się zapomnieć, jak „elitarni” bez skrępowania wyśmiewali Januszy i Grażyny, którym dano do ręki pieniądze z 500+. Zmarnowane pieniądze – powtarzali – bo oni, ci wąsaci Janusze i ich Grażyny, nawet nie będą umieli tych pieniędzy sensownie wydać. Więc przepiją. Jak wyszło, że nie przepijają, to podniósł się lament, że przyjeżdżają nad morze, jedzą frytki i rybę ze smażalni i śmierdzi tak, że nie da się porządnie wypocząć. Szybciej w sytuacji zorientowali się politycy. Co bystrzejsi w mig połapali się, że krytyka społecznych programów PiS-u to droga donikąd i też zaczęli obiecywać nawet nie 500+, ale i więcej. Wyjątek stanowi Henryka Krzywonos-Strycharska, która ponownie kandyduje do Sejmu i twierdzi, że choć jakieś plusy programu 500+ są, to jednak jest on szkodliwy, bo z jej peregrynacji po polskiej wsi wynika, że nikt nie zbiera truskawek, a rolnicy nie wychodzą do prac polowych. Nikomu nie chce się pracować, bo mają 500+, twierdzi. To trochę zrozumiałe, że obecne apanaże (w tym emerytura specjalna przyznana przez premiera Tuska) mogły zrobić nieco zamętu w głowie posłanki. Ale żeby tak od razu z góry, po pańsku? 

Mieczysław Gil



#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy gorące
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy

Gołoledź i marznące opady sparaliżowały drogi w niemal całej Polsce. IMGW ostrzega przed bardzo trudnymi warunkami do jazdy, a służby apelują o ostrożność po serii groźnych wypadków i kolizji.

Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki

Emmanuel Jean-Michel Frédéric Macron odebrał w ostatnim czasie publiczną lekcję pokory, zafundowaną mu przez Siergieja Wiktorowicza Ławrowa. Wyłącznie ze względu na panującą obecnie świąteczno-noworoczną porę, nie wskażę części ciała, w którą Francuz otrzymał od Rosjanina sążnistego, dyplomatycznego kopniaka, a jedynie dla ułatwienia dodam, że nad Loarą tytułują ją słowem „fesses”.

Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja tylko u nas
Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja

Wigilia to nie jest zwykły wieczór. To moment czuwania – nie tylko w sensie religijnym, ale też ludzkim. Zatrzymania się. Wyłączenia szumu i odkładania sporów na bok. Nawet jeśli ktoś nie wierzy, rozumie intuicyjnie, że to most między codziennością a czymś ważniejszym. Dlatego właśnie tak boleśnie widać, gdy ktoś próbuje ten most zamienić w kolejną barykadę.

Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę z ostatniej chwili
Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę

MSZ ujawniło skalę deportacji Polaków z USA. Jak podano w komunikacie, na dzień 6 listopada 2025 r. 68 osób było w rękach amerykańskiego Urzędu Celno-Imigracyjnego, a około 130 obywateli Polski ma w tym roku opuścić kraj.

Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę z ostatniej chwili
Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę

Makabryczne Boże Narodzenie w Strzale pod Siedlcami. Podczas świątecznej kolacji, 53-letni mężczyzna w trakcie kłótni śmiertelnie ugodził nożem swoją 55-letnią partnerkę.

Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat

Policja poinformowała w piątek po południu, że funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei stwierdzili brak fragmentu szyny kolejowej na linii kolejowej relacji Sławięcice - Rudziniec. Badane są przyczyny zdarzenia.

Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż z ostatniej chwili
Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż

W 2026 roku Polacy najbardziej obawiają się problemów z dostępem do służby zdrowia oraz pogorszenia zdrowia własnego lub bliskich - wynika z badania pracowni United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat

Odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem - poinformowała w piątek po godz. 15 Kancelaria Prezydenta Karola Nawrockiego.

Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana z ostatniej chwili
Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana

Dziewięć samochodów osobowych uczestniczyło w karambolu, do którego doszło na drodze ekspresowej S8 pod Rawą Mazowiecką w woj. łódzkim. Pięć osób zostało poszkodowanych. Trasa w stronę Warszawy jest nieprzejezdna.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Gołoledź występuje na trasie A1 od 190. do 196. kilometra w kierunku Łodzi. Auta wpadają w poślizg i wypadają z drogi - podała w piątek kujawsko-pomorska straż pożarna. Dotychczas nie odnotowano osób rannych.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Mieczysław Gil: Po pańsku o elektoracie

Dla opozycji kampania wyborcza do parlamentu jest nie do wygrania. Choć Grzegorz Schetyna nigdy do tego publicznie się nie przyzna, gra idzie o to, by przegrana (a wszystko wskazuje, że tak będzie) nie przeistoczyła się w pogrom. Pogrom, który w pierwszym rzędzie zmiecie jego pozycję w partii. Oczywiste jest, że bez względu na skalę przegranej zaczną się swary i oskarżenia, głównie pod adresem lidera. Odpowie on za umieszczenie Klaudii Jachiry, „głosu młodego pokolenia”, na liście wyborczej do Sejmu, odpowie za powierzenie prowadzenia kampanii wyborczej Krzysztofowi Brejzie, za którym ciągną się sprawy hejtu prowadzonego w inowrocławskim magistracie, odpowie za Pawła Kowala w Krakowie, za niedogadanie się z lewicą i PSL-em i za wszystko inne. 
/ screen YT
Prawda jest taka, że na Platformie Obywatelskiej, a konkretnie na poprzednim liderze Donaldzie Tusku ciążą lata uprawiania polityki dla samej polityki. Formuła „pieniędzy nie ma i nie będzie” przekreślała aspiracje społeczeństwa, które po latach wyrzeczeń pragnęło dla swoich rodzin lepszego, bardziej dostatniego życia. Nic takiego do czasu przejęcia władzy przez PiS się nie stało. A gdy nowa władza zaczęła wprowadzać programy prospołeczne, politycy opozycji i celebryckie elity nie kryły swojego oburzenia. Nie da się zapomnieć, jak „elitarni” bez skrępowania wyśmiewali Januszy i Grażyny, którym dano do ręki pieniądze z 500+. Zmarnowane pieniądze – powtarzali – bo oni, ci wąsaci Janusze i ich Grażyny, nawet nie będą umieli tych pieniędzy sensownie wydać. Więc przepiją. Jak wyszło, że nie przepijają, to podniósł się lament, że przyjeżdżają nad morze, jedzą frytki i rybę ze smażalni i śmierdzi tak, że nie da się porządnie wypocząć. Szybciej w sytuacji zorientowali się politycy. Co bystrzejsi w mig połapali się, że krytyka społecznych programów PiS-u to droga donikąd i też zaczęli obiecywać nawet nie 500+, ale i więcej. Wyjątek stanowi Henryka Krzywonos-Strycharska, która ponownie kandyduje do Sejmu i twierdzi, że choć jakieś plusy programu 500+ są, to jednak jest on szkodliwy, bo z jej peregrynacji po polskiej wsi wynika, że nikt nie zbiera truskawek, a rolnicy nie wychodzą do prac polowych. Nikomu nie chce się pracować, bo mają 500+, twierdzi. To trochę zrozumiałe, że obecne apanaże (w tym emerytura specjalna przyznana przez premiera Tuska) mogły zrobić nieco zamętu w głowie posłanki. Ale żeby tak od razu z góry, po pańsku? 

Mieczysław Gil



#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane