Stuhr u Mazurka: "Ja artystom więcej wybaczam". Mazurek: "Mamy was traktować jak niepełnosprawnych?"

Aktor i reżyser Jerzy Stuhr był dzisiaj gościem Roberta Mazurka w RMF FM. - To są artyści. Całe życie rozbudzano w nas emocje, żebyśmy te emocje wieczorem ludziom oddali. I mamy rozruchany ten nasz system nerwowy w sposób straszny! - mówił odpowiadając na zarzuty, że artyści używają języka pogardy wobec wyborców Prawa i Sprawiedliwości.
/ screen video rmf24.pl

Mam wrażenie, że część artystów poczuła się dotknięta faktem, że lud wybrał PiS, że to jest tak bardzo wbrew temu w co oni, w co pan wierzy, że... no nie, jak mogłeś, otumaniony narodzie tak nam zrobić?


- mówił Robert Mazurek.
 

Ja nawet tak nie myślę, ja myślę dlaczego część naszego społeczeństwa dała się przekupić


- odparł Stuhr.
 

Myśli pan że to przekupstwo?


- spytał redaktor.
 
Tak. Tak uważam, ale to moja indywidualna i nie fachowa [ocena]. Że to jest cyniczna gra wyborców. "Aha, wy nas tu, no to daj jeszcze więcej. A wcale nie jest powiedziane, że ja na ciebie zagłosuję. Staraj się. Jeszcze troszeczkę dorzuć"

- twierdził aktor.
 

Ale w gruncie rzeczy to postawa właściwa. Jeśli ja mam na kogoś głosować, kto chce być później premierem, prezydentem, senatorem, to ja też chcę coś z tego mieć. Chcę żeby zadbał o moje interesy. (...) mówi pan że to jest przekupstwo, ale socjologowie mówią o czymś innym. Ludzie poczuli się zauważeni. Że to jest coś, co PiS nazywa rewolucją godności, a inni mówią o tym zauważenie


- zwrócił uwagę Robert Mazurek.
 

Za moich czasów i w moim poczuciu, dojść do elity to się trzeba było starać. A teraz cię mianują. Ja się musiałem dużo wystarać żeby do elity, dużo się nauczyć, strasznie dużo pracować, robić coś dla ludzi


- podkreślił Stuhr.
 

Pan się dziwi skąd się bierze hejt. Niech pan zapyta Krystynę Jandę, która posługuje się językiem, który wielu ludzi uważa za język pogardy. Ona mówi sama że czuje się jakby jej, przepraszam, srano na głowę


- mówił redaktor.
 

To są artyści no... 


- westchnął aktor.
 

Mamy was traktować jak niepełnosprawnych?


- roześmiał się Mazurek.
 

Całe życie rozbudzano w nas emocje, żebyśmy te emocje wieczorem ludziom oddali. I mamy rozruchany ten nasz system nerwowy w sposób straszny. I opanować go jest trudno. Ja artystom więcej wybaczam 


- tłumaczył Stuhr.

źródło: rmf24.pl

raw

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy gorące
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy

Gołoledź i marznące opady sparaliżowały drogi w niemal całej Polsce. IMGW ostrzega przed bardzo trudnymi warunkami do jazdy, a służby apelują o ostrożność po serii groźnych wypadków i kolizji.

Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki

Emmanuel Jean-Michel Frédéric Macron odebrał w ostatnim czasie publiczną lekcję pokory, zafundowaną mu przez Siergieja Wiktorowicza Ławrowa. Wyłącznie ze względu na panującą obecnie świąteczno-noworoczną porę, nie wskażę części ciała, w którą Francuz otrzymał od Rosjanina sążnistego, dyplomatycznego kopniaka, a jedynie dla ułatwienia dodam, że nad Loarą tytułują ją słowem „fesses”.

Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja tylko u nas
Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja

Wigilia to nie jest zwykły wieczór. To moment czuwania – nie tylko w sensie religijnym, ale też ludzkim. Zatrzymania się. Wyłączenia szumu i odkładania sporów na bok. Nawet jeśli ktoś nie wierzy, rozumie intuicyjnie, że to most między codziennością a czymś ważniejszym. Dlatego właśnie tak boleśnie widać, gdy ktoś próbuje ten most zamienić w kolejną barykadę.

Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę z ostatniej chwili
Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę

MSZ ujawniło skalę deportacji Polaków z USA. Jak podano w komunikacie, na dzień 6 listopada 2025 r. 68 osób było w rękach amerykańskiego Urzędu Celno-Imigracyjnego, a około 130 obywateli Polski ma w tym roku opuścić kraj.

Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę z ostatniej chwili
Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę

Makabryczne Boże Narodzenie w Strzale pod Siedlcami. Podczas świątecznej kolacji, 53-letni mężczyzna w trakcie kłótni śmiertelnie ugodził nożem swoją 55-letnią partnerkę.

Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat

Policja poinformowała w piątek po południu, że funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei stwierdzili brak fragmentu szyny kolejowej na linii kolejowej relacji Sławięcice - Rudziniec. Badane są przyczyny zdarzenia.

Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż z ostatniej chwili
Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż

W 2026 roku Polacy najbardziej obawiają się problemów z dostępem do służby zdrowia oraz pogorszenia zdrowia własnego lub bliskich - wynika z badania pracowni United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat

Odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem - poinformowała w piątek po godz. 15 Kancelaria Prezydenta Karola Nawrockiego.

Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana z ostatniej chwili
Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana

Dziewięć samochodów osobowych uczestniczyło w karambolu, do którego doszło na drodze ekspresowej S8 pod Rawą Mazowiecką w woj. łódzkim. Pięć osób zostało poszkodowanych. Trasa w stronę Warszawy jest nieprzejezdna.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Gołoledź występuje na trasie A1 od 190. do 196. kilometra w kierunku Łodzi. Auta wpadają w poślizg i wypadają z drogi - podała w piątek kujawsko-pomorska straż pożarna. Dotychczas nie odnotowano osób rannych.

REKLAMA

Stuhr u Mazurka: "Ja artystom więcej wybaczam". Mazurek: "Mamy was traktować jak niepełnosprawnych?"

Aktor i reżyser Jerzy Stuhr był dzisiaj gościem Roberta Mazurka w RMF FM. - To są artyści. Całe życie rozbudzano w nas emocje, żebyśmy te emocje wieczorem ludziom oddali. I mamy rozruchany ten nasz system nerwowy w sposób straszny! - mówił odpowiadając na zarzuty, że artyści używają języka pogardy wobec wyborców Prawa i Sprawiedliwości.
/ screen video rmf24.pl

Mam wrażenie, że część artystów poczuła się dotknięta faktem, że lud wybrał PiS, że to jest tak bardzo wbrew temu w co oni, w co pan wierzy, że... no nie, jak mogłeś, otumaniony narodzie tak nam zrobić?


- mówił Robert Mazurek.
 

Ja nawet tak nie myślę, ja myślę dlaczego część naszego społeczeństwa dała się przekupić


- odparł Stuhr.
 

Myśli pan że to przekupstwo?


- spytał redaktor.
 
Tak. Tak uważam, ale to moja indywidualna i nie fachowa [ocena]. Że to jest cyniczna gra wyborców. "Aha, wy nas tu, no to daj jeszcze więcej. A wcale nie jest powiedziane, że ja na ciebie zagłosuję. Staraj się. Jeszcze troszeczkę dorzuć"

- twierdził aktor.
 

Ale w gruncie rzeczy to postawa właściwa. Jeśli ja mam na kogoś głosować, kto chce być później premierem, prezydentem, senatorem, to ja też chcę coś z tego mieć. Chcę żeby zadbał o moje interesy. (...) mówi pan że to jest przekupstwo, ale socjologowie mówią o czymś innym. Ludzie poczuli się zauważeni. Że to jest coś, co PiS nazywa rewolucją godności, a inni mówią o tym zauważenie


- zwrócił uwagę Robert Mazurek.
 

Za moich czasów i w moim poczuciu, dojść do elity to się trzeba było starać. A teraz cię mianują. Ja się musiałem dużo wystarać żeby do elity, dużo się nauczyć, strasznie dużo pracować, robić coś dla ludzi


- podkreślił Stuhr.
 

Pan się dziwi skąd się bierze hejt. Niech pan zapyta Krystynę Jandę, która posługuje się językiem, który wielu ludzi uważa za język pogardy. Ona mówi sama że czuje się jakby jej, przepraszam, srano na głowę


- mówił redaktor.
 

To są artyści no... 


- westchnął aktor.
 

Mamy was traktować jak niepełnosprawnych?


- roześmiał się Mazurek.
 

Całe życie rozbudzano w nas emocje, żebyśmy te emocje wieczorem ludziom oddali. I mamy rozruchany ten nasz system nerwowy w sposób straszny. I opanować go jest trudno. Ja artystom więcej wybaczam 


- tłumaczył Stuhr.

źródło: rmf24.pl

raw

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane